Szczypta, dosłownie, "wody borowej" do skarpety przed założeniem. W aptece za kilka złociszy kupisz saszetkę, która starczy na lata. Sposób "babciny" (skuteczny). Skarpety do tego sposobu dowolne pod warunkiem, że nie będą lakierkowe.
Jakie skarpety? łatwiej odpowiedzieć, jakie nie: nie cienkie ( noga nie latać ma ). Długie, co najmniej do cholewki ( goła gira ( łydka) będzie się pocić jak nie będzie warstwy, która odprowadza gorące powietrze od stopy.).
Polecam, link do tematu butów. Dużo do czytania, ale tam już chyba napisali wszystko i jeszcze trochę na temat BW2000 i 2005.
-buty-b