

trex
Użytkownik-
Content Count
114 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by trex
-
ICS Pika rozsypał się podczas dziewiczego oddawania kulek :mrgreen: :twisted: :wink:
-
Święte słowa, i tym optymistycznym akcentem powinno się zamknąć wątek. Posiadam TM pierwszy sezon - jak narazie bez problemów i właśnie dlatego wybrałem tą "legendarną"firmę. Sprzęt lerzy w szafie, w niedziele biorę go na strzelankę i ma działać. Nie kupiłem go po to, aby go rozbierać, wymieniać części itp. Nie chce mi się w nim grzebać co tydzień tak jak moim znajomym - szczęśliwym posiadaczom CYMY. Oczywiście są osoby, które to lubią tak samo jak są osoby, które lubią godzinami grzebać w swoich samochodach. Oczywiście, że można się przyczepić do "świńskiego"ABSU, oczywiście, że bywaj
-
Falcon, Gripen, Fulcrum, Hornet, Eagle,.....
trex replied to thor_'s topic in Militaria szeroko pojęte
Thor napisał: Ten bilans to ponad 70 zwycięstw w walce powietrznej bez strat własnych - to absolutny rekord. F16 pełniły też rolę "koni roboczych" w czasie operacji "Pustynna Burza" przeciwko Irakowi w 1991 r. W trakcie wojny w Zatoce wykonały 13,5 tys. misji bojowych. Brały udział w inwazji na Irak w 2003 r., używano ich też m.in. w operacjach pokojowych na Bałkanach. -
Falcon, Gripen, Fulcrum, Hornet, Eagle,.....
trex replied to thor_'s topic in Militaria szeroko pojęte
Rozwijając temat modernizacji tej 30 letniej konstrukcji - polskie F-16 są najnowocześniejsze ze wszystkich maszyn tego typu znajdujących się obecnie na wyposażeniu państw członkowskich NATO. Na zakupionej przez Polskę wersji Advanced Block 52 zastosowano wiele nowoczesnych systemów, między innymi celownik nahełmowy HMCS, wprowadzany równolegle do uzbrojenia US Air Force. Można by tutaj jeszcze powymieniać sporo zalet tych maszyn. Jedna jest najważniejsza, jak pisali już o tym przedmówcy - samolot wielokrotnie sprawdzony w warunkach bojowych, czego nie można powiedzieć o Grippenie - to -
No faktycznie - gratuluję toku rozumowania :wink: :wink:
-
Zgadza się - czasami reakcja jest instynktowna, kiedyś wylazłem na gościa i posłałem mu serię z 2 metrów - zrobiłem to odruchowo - nieświadomie, takie sytuacje się często zdarzają. Inna sprawa: Kiedyś nie chciałem puścić paru kulek dla gostka w ryj z 4 metrów i krzyknąłem - "nie żyjesz" a on stwierdził że niekoniecznie bo: - mogłem chybić z 4 metrów mając na celu jego pysk - mógłby mi się sprzęt zaciąć - byłby szybszy - i inne podobne pierdoły Więc teraz bez wyrzutów sumienia strzelam w łeb i tyle
-
aNaRkI napisał: 1. Jak by na to nie spojrzeć to bawimy się w zabijanie. 2. Ja strzelam żeby trafić - i jeśli wystaje sam łeb - to walę w łeb - oczywiście z rozsądnej odległości i nie widzę nic w tym idiotycznego. 3. Troszkę wyobraźni i racjonalnego podejścia do tematu i nikomu poważna krzywda się nie stanie.
-
Dzisiaj doszła zaległa paczka i ku mojemu zdziwieniu Panowie z Capri dodali mi bonusik - czapkę z daszkiem Classic Army w ramach rekompensaty z tytułu pomylonej przesyłki. Miła niespodzianka, widać że firma dba o klientów i o swój wizerunek. Mimo niewielkiego zamówienia bardzo profesjonalne podejście, dziękuję bardzo i pozdrawiam załogę CAPRI :lol:
-
I jeszcze jedna ważna sprawa - CISZA. Nie walimy przez las jak stado dzików, staramy się zachowywać jak najciszej, patrzymy pod nogi, nie łamiemy gałęzi itp. Najpierw nas słychać, potem można zobaczyć - więc ciche podejście to kolejny klucz do sukcesu. Jeśli obserwujesz z ukrycia wroga z małej odległości a koledzy nadają do ciebie przez radio to lepiej nic nie mówić - głos nawet cichy jest nieźle słyszalny w lesie dla ucha.
-
Mobilność - nawet jeśli masz idealną miejscówkę nie zostajesz w niej do usranej śmierci - otwierasz ogień - zdradzasz pozycję, kilka osób może cię skutecznie osaczyć np. przykrywając ogniem i szybkim obejściem. Ja robię tak - jedna lub dwie serie i cofka na nową pozycję (czasami z góry już upatrzoną). Nie jest to złota zasada - stosować ją trzeba w zależności od sytuacji ale najczęściej zdaje egzamin.
-
Ceny fajne - ja zacząłem zaopatrywać się u nich w kulki EXCEL - tańszych w sieci nie znalazłem, realizacja też szybka, choć ostatnie zamówienie przysłali z nie moim towarem, i na dzisiejszej imprezie muszę oszczędzać amunicję :cry:
-
Zgadza się temat znany nie od dzisiaj, a jeśli chodzi o samego medyka to dość niewdzięczne zajęcie - podczas naszych rozgrywek (było kilka z medykami) zawsze staraliśmy się najpierw upolować medyka, który biegał od rannego do rannego - a w rezultacie nie było zbyt wielu chętnych do objęcia tej funkcji.
-
Kamizela taktyczna SWAT TYPE Mil-Teca
trex replied to krzychoo13's topic in Kamizelki, ładownice, kabury, itp.
Moim zdaniem może być za mała, ja mam 176cm i jest idealna. Tu się nie zgodzę: - posiadam G36C - dolne kieszenie pionowe idealne na magazynki - górne poziome - idealnie pasuje mi tu: ładownica do kulek, zapasowa bateria, nóż sprężynowy itp. - kieszeń z tyłu wykorzystuję na środki opatrunkowe Faktycznie można się w niej wypocić - ale nie widzę tu większego problemu - na siłowni też się spocę :wink: Ogólnie jestem bardzo zadowolony. -
http://www.allegro.pl/item105816845_spodni...p_kontrakt.html Zapomnialem dodac: w rozsadnej cenie ;) I zapomniales o bluzie :twisted: //szasz
-
Więc pokazuję, że nie ma żadnego problemu - można nabyć na allegro, więc w czym ma być ten PROBLEM.
-
Ripstop - 100% bawełna, jest cieńszy, bardziej przewiewny, świetny na lato, bardzo szybko schnie. Bawełna z nylonem - mundur wielosezonowy, grubszy, trwalszy, ale latem nie tak przewiewny jak ripstop.
-
Właśnie odpaliłem demo - i powiem tylko jedno - wymagania ma kosmos ale gierka powala z nóg.
-
Co zrobić aby kulki nie grzechotały podczas ruchu ?
trex replied to geralt90's topic in Archiwum - ogólne techniczne
Widziałem u gostka pojemnik wypchany watą - podobno super działanie antygrzechotające :lol: -
Z tego wynika że chłopaki coś sknocili przy produkcji. Ps. Gwahyr nie mam pojęcia na jakiej częstotliwości nadajesz
-
Widziałem taki patent na naszych strzelankach - nasz konkurencyjny team stosuje takie cuda. Pole rażenia tego czegoś to 20cm. Może konstruktor się nie przykładał, ale stojąc w kółku nikt z nas nie dostał. Granacik pier....... i nic :wink: Rolkę po sraj taśmie rozerwało a groch został na miejscu, może groch jest za ciężki a ładunek był za mały.
-
1. na metce jest znaczek, że prać w pralce można 2. wybrałem program "tkaniny delikatne" - możesz laskom stringi prać z koronkami i śladu nie ma (jedno krótkie wirowanie) 3. mam parę koszul z bardzo delikatnych materiałów - po kilku praniach tym programem są jak nowe Myślę że to wina kiepskiego materiału, Helikon kupiłem bo mi się śpieszyło, teraz czekam aż je "dobiję" i kupię oryginał.
-
Właśnie nie - przezornie wybrałem program do tkanin delikatnych i woda 30 stopni, i aż mi kopara opadła, że po jednym praniu taki efekt. Kolory za bardzo nie wyblakły, ale na końcach np. rękawów pojawiły się drobne przetarcia, powiem tak - jak na jedno pranie to zbyt mocne "zniszczenia" materiału.
-
Jeśli chodzi o kolorystykę to Helikon ma bardziej intensywne barwy, BDU Woodland jest bardziej "stonowany". Dla laika jedno i drugie jest identyczne, ale różnica w tonacji według mnie jest bardzo wyraźna(choć fachowcem też nie jestem). I zajeb......wielki minus Helikonu - po pierwszym praniu komplecik wygląda jakby miał nie pół roku, ale 3 lata intensywnego użytkowania i prania we Frani z proszkiem Cypisek. Jak dla mnie ocena dost, myślę że jeszcze ze 4 pranka i się rozpadnie a wtedy kupię oryginał Woodland.
-
Czytałem gdzieś, że już to funkcjonuje a rozwiązaniem jest zastosowanie materiałów mających zdolność maskującą w podczerwieni (stosowany jest przeważnie 4% dodatek sadzy w poliestrze - właściwość ta jest wykorzystywana w ponad 300 rodzajach mundurów, lecz niestety nie w polskich).