luis

Może najpierw wystarczy skontrolowanie styków w kostce stykowej i ewentualna jej wymiana wraz z okablowaniem oraz wymiana wtyczki do ogniwa na T-connector? Większe napięcie ogniwa powoduje szybsze zużycie styków. Potem można bawić się w wymianę rzeczy o których napisał Kolega verb007.

Miękkich wkładów nie da się na 100%, bo szlag trafia cały oplot, co do wkładów twardych, mija się to z celem, bo wkłady ceramiczne składają się z wielosegmentowej, lub monolitycznej ceramiki specjalnej, z kompozytu aramidowego, oraz z warstwy przeciwodpryskowej, powłoki amortyzująco-zabezpieczającej oraz wodoopornego pokrowca. Całość tworzy integralny panel! Więc jego cięcie powoduje, że wszystko zaczyna się rozjeżdżać np. pod wpływem wilgoci, czy też temperatury! Wkłady stalowe, a tnij pan ino się nie zatnij, przy cięciu i szlifowaniu krawędzi, bo toż nie jest zwykła stal ino o wyższych param

Wymyć w ciepłej wodzie z mydłem (nanosić zwilżoną gąbką/gazą) i wysuszyć wcierając do sucha, potem nieco domestosa na gąbkę/gazę i przetrzeć (uwaga drażniące skórę, użyć rękawiczek), następnie znowu ciepła woda z mydłem na gąbce/gazie i wytrzeć do sucha.

Nie.

Poldeck Miszczu Ciętej Riposty, ze śmiechu znów muszę czyścić komputer, oplułem ekran przez Ciebie! Sorry za OT. :hahaha:

SirHawk, przedstawiłem swój pkt widzenia, co nie znaczy, że jedynie słuszny, nie da się biec i dobrze (celnie strzelać) w warunkach ajersoftowych, podobnie w realu, takie mam empiryczne doświadczenia, co innego szybki chód i celne złożenie się do strzału, wtedy ma to sens. Temat dotyczy biegania z repliką i najlepszym/ najbardziej przydatnym sposobie jej noszenia. Dla mnie biegnie z repliką w ręku jest bez sensu, o czym we wcześniejszych postach pisałem dlaczego również podałem kawa, na ławę . Czy założyciel tematu skorzysta z mych, czy innych rad, jego sprawa. :)

Kolego SirHawk Albo jak napisałem wcześniej umieć dobrze celować ;).

Wiciok nie do końca, trzymając tak replikę jak się będziesz obalał w 99% polecisz na twarz. Kwestia odruchów kostno-szkieletowych :). Mając coś zaciśniętego w dłoni przy upadku dalej będziesz to ściskał lecąc na glebę. Tak kolega złamał paskudnie nadgarstek. Jednopunktowe wynalazki z hamurgerowa :P nie przemawiają do mnie ;).

Art. Mnie uczyli biegać z bronią tj. kbk AKMS chwytem za łoże :icon_smile:. Teraz to jakieś banialuki alla chrys kosta :icon_biggrin:. Póki co w ajersofcie nie biegam z repliką w rękach, przerzucam ją na plecy z prostego powodu, jak się wy... wrócę to repliki nie połamię, ani ryja nie pokanceruję, zębów nie stracę. W ajersofcie bieganie z repliką w rękach potrzebne jak pinezki w zadzie. Co najwyżej szybkie chodzenie. Jeśli biegniesz dobrze (celnie) nie strzelisz i nie ma pieroga we wsi, a do tego narażasz się na połamanie szpeju lub siebie. Nawet podczas odskoku jak zrywam się do biegu, zarzu

http://forum.wmasg.p...bor-ostateczny/ Poczytaj, ze zrozumieniem...

Hmm... Bieganie z repliką w ręku... Taaa, skończyło się na zaliczeniu gleby, połamaniu repliki, rozbitym nochalem i wargą. Jeśli biegam, to bez repliki :icon_biggrin:. Ewentualnie z repliką przełożoną przez plecy. Poza tym po jakie licho biegać? Nie ma biegaczy szybszych niż kule, dobrze celować, o to już lepsze :icon_wink:.

Dla ułatwienia Rozdział IX - Układ oddechowy, - Grupa I ( m. in. Kandydaci do zawodowej służby wojskowej, kandydaci do WS), par. 35 pkt 6,7,8,9 (różne postacie astmy), N- niezdolność do służby. Gdy astma "wyszła" w trakcie pełnienia służby, to można pełnić służbę, jednak nie wszędzie, o tym decyduje komisja lekarska. Więc płaczący o niesprawiedliwe traktowanie przy naborze do zawodowej służby wojskowej w charakterze komandosa, może tyle, co przedstawiciel narodu wybranego, w pewnym okresie historycznym, w kancelarii pewnego zbrodniczego systemu totalitarnego.

CO DO ASTMY - bez względu na jej rodzaj nie masz szans na służbę w wojsku! Polecam lekturę rozporządzenia MON z dn. 10.01.2010r w sprawie orzekania o zdolności do zawodowej służby wojskowej oraz właściwości i trybu postępowania wojskowych komisji lekarskich w tych sprawach. Dz. U nr 15 poz. 80. Oraz wnikliwe przestudiowanie załącznika nr 1 do niniejszego aktu prawnego.

Język obcy pomaga. Szczególnie podczas zabezpieczania, czy udział w międzynarodowe ćwiczenia.

Moi Drodzy pieniądze na nagrody będą, info z pewnego źródła. Co do kolegi mającego żal, że nie został powołany do służby. Napiszę Ci jako kadrowiec z resortu. Możesz pomarzyć o służbie wojskowej. Powód? Sam nam go napisałeś. Z astmą na 99,9% nie zostaniesz powołany ani do NSR-u, a już na pewno nie do zawodowej służby wojskowej. Polecam poszukać rozporządzeń dotyczących wymagań zdrowotnych dla kandydatów do NSR, oraz do zawodowej służby wojskowej, tym bardziej w charakterze komandosa :hahaha:. Jeśli zataisz schorzenie, może Ci się uda, do czasu poważniejszego wysiłku, pływania, skoku stresu, d

Żaden Milsim w Polsce nie wyczerpuje ustawowych znamion imprezy masowej! Zabezpieczenie medyczne to indywidualna sprawa organizatora. Co prawda PL to ciekawy kraj i dziewczynie, która na FB ogłosiła ognisko, którego skutkiem była niezła zadyma i śmierć uczestnika, przedstawiono zarzut organizacji imprezy masowej bez zezwolenia i właściwego zabezpieczenia, więc może i strzelanka na 1000 osób zostanie pod to pociągnięta... Kto wie...

No i ok. To się nazywa ekonomika procesowa:). Jak widać przez telefon można też się umówić na czynności:).

Świadkowi przysługuje zwrot kosztów podróży, albo wg biletów, albo wg stawki km, jeśli podróż odbywa się prywatnym pojazdem. Zwraca się także utracony zarobek. Trzeba od pracodawcy wziąć zaświadczenie o zarobkach/dniówce. O pieniądze należy zwrócić się w sądzie. Dobrze jest zadzwonić i się dokładnie zapytać, o szczegóły zwrotu kosztów, kwestia diety/noclegu, też chyba jest do zwrotu. Co do obecności na rozprawie, jest ona obowiązkowa, chyba, że w wezwaniu napisane jest inaczej! Niestawiennictwo grozić może grzywną. Sądzę, że Sąd wzywa świadków/pokrzywdzonych, bo oskarżony zapewne mataczy, więc

Co do celowania przez optyczne przyrządy celownicze, ja nie mam problemu w celowaniu z Acoga. Tylko, że jest on dosyć wysoko umieszczony (na rączce transportowej od eMki). Wcześniej kiedy był umiejscowiony bezpośrednio na replice, celowanie było możliwe, ale maska nieco uwierała, szczególnie przy kolbie SF.

Sklep armyworld znajduje się 35 km ode mnie. Byłem tam w ubiegłym tygodniu. Poleciłbym kamizelki za 70 złoty, są jak za te pieniądze strzałem w dziesiątkę. Widać że używane, ale na 100% wytrzymają 10-krotnie więcej niż nowy ACM. Kolega zakupił ten model http://armyworld.pl/product-pol-1447-Kamizelka-Modulowa-Holenderska-Wojskowa-oliv-Oryginal-.html i właśnie zakończył jej cioranie na szkoleniu poligonowym. Uwierzcie, że przeszła bardzo dużo (szkolenie S.E.R.E) :).

GB- G&P, sprężyna SP 120 Guarder, komora HU -KA, gumka zielona G&G, ślizgowe łożyska, wzmocniona, aluminiowa, łożyskowana głowica tłoka Deep Fire i ... ? 400-408 fps. Tyle wycisnąłem, przy wzorowej szczelności, podkładkowaniu, smarowaniu etc.

Jak wrócę do domu, co ma nastąpić 06 bm.

No i niezła lipa, odważyłem się rozkręcić "amerykański" noktowizor, a w środku zgadnijcie co? Fotoprzetwrornik z naniesionymi cyrylicą oznaczeniami. Jak znajdę chwilę czasu, to wrzucę foto.

Data produkcji 2009 rok, przetwornik 2I.

Bateria cr 123 w moim sprzęcie działa do tej pory, a wykorzystywałem ją w sumie przez 39 godzin. Jednorazowo urządzenie działało 9 godzin, w tym 2,5 h z podświetleniem IR. Cóż, wcześniej miałem urządzenia 1 generacji od Yukona i to było po prostu nieporozumienie. Póki co mój ATN działa ok.