Gallain

Ja wiem? Generalnie to są gazożerne, ale nie powiem dokładnie na ile starcza butla gg. Poczekajcie, aż się skończy - tym razem zwrócę na to uwagę :)

M4A1 Carbine G&P. Szkielet ver. 2 stock G&P na 7mm łożyskach. W środku stockowa: prowadnica, głowica cylindra i dysza oraz łożyska. Wymienione: aluminiowa łożyskowana głowica tłoka Prometheus, zębatki STU CA, popychacz i okablowanie Guarder + silnik STU Systema. Co do Borneo - będę, nawet zapłaciłem jako trzeci :D

Zgadza się. I zostanie Ci tego jeszcze na wiele następnych nasmarowań gearboxa.

Też mi się tak wydaje, ale chciałem się upewnić :) Dzięki.

Smaru silikonowo-teflonowego - kosztuje ok 3-5pln

Interesują mnie opinie o tej zabawce: http://asgshop.pl/produkt.php?id=1746 Zgodnie z opisem ładuje się do tego granatu gaz, a potem z niego tak, jak z butli do pistoletu. Wszystko fajnie, tlyko mam pewne wątpliwości - jak z ciśnieniem w tym granacie? Wiadomo, że w butli z propanem jest większe ciśnienie niż w zwykłym pojemniku z green gazem. Jeśli więc przeleję propan do tego granatu, to będzie ono takie jak panujące w butli, czy może takie jak w butli z green gazem czy jeszcze mniejsze? Ma ktoś jakieś info na ten temat?

Świetny, po około 20 zacinkach na M140 brak jakichkolwiek śladów zużycia.

Odkręcić trochę śrubkę? A jak nie pomoże, to wyjąć lufę z komorą, rozkecić, przeczyścić, skecić i powinno działać.

Z tym że, nikomu nic nie ujmując, ta recenzja jest mało wystarczająca.

Na 100% jest większy w tym na 204 kulki. Sam granat też jest sporo dłuższy, więc nie mieści się do każdego granatnika. Ale jeśli wpakujesz do niego tyle kulek ile mieści się w mniejszym to polecą dalej i szybciej. Jednak zużycie gazu to tragedia :)

Do ębatek najlepszy jest smar litowy oraz grafitowany. Do głowicy tłoka i do cylindra najlepszy jest silikonowo-teflonowy.

Wkleję tutaj to samo, co napisałem na warriorze, może przyda się maniakom spoza mazowieckiego :) Ja mam dwa granaty MadBull na 120 kulek, a kiedyś miałem jeden granat Classic Army i jeden Mosquito Molds (konstrukcja dwóch ostatnich identyczna), więc może skrobnę co nieco. Granaty Classic Army i Mosquito Molds to totalna porażka. Po strzale trzeba się bawić w dokładne ustawianie "spłonki". Spadają uszczelki uniemożliwiając dalsze strzelanie. Aby to naprawić, trzeba rozkręcić granat na kawałki, co w polu jest praktycznie niemożliwe ze względu na małe kulki i inne pierdoły, które łatwo zg

Chłopaki z mojego teamu wstawili jakieś home-made podkładki pod zawór w magazynku + 650mm (czy tam jeszcze dłuższą) preclufę i w ten sposób na pełnym magu nabitym Green Gazem osiągają ~640 fps.

Ja to się już nie mogę doczekać :) Kaska zapłacona, a jak przyajdę na święta do domu to zrobię przegląd sprzętu, żeby nie było na zlocie żadnej niespodzianki :)

Tja, wzmocnione to one może i są, ale nie zmiena fakty, ze plastikowe :) No rok, wytrzymały bez problemu. Łożyska są ślizgowe, ale plastiki.

No a jak się ma mierzyć? Przykładasz lufę, strzelasz, zczytujesz wynik. Potrzeba do tego jakiejś wielkiej filozofii?

Wstawienie M100 na stockowych bebechach Rozwali Ci wszystko po kolei. O ile eMki są wzmacniane, o tyle UMP w środku to kaszana - plastikowa prowadnica sprężyny, głowica tłoka, głowica cylindra. Nawet łożyska są plastikowe. Gumka póki działa, to ją zostaw. Jeśli kiedyś będziesz brał silikon, to nie bierz Guardera - po włożeniu tej gumki hu nawet przy ustawieniu na minimum podrywa kulki do góry. Pobaw się może z jakąś Systemą czy czymś innym. Co do ładownic - można je przyczepić w systemie BW, potrzeba Ci tylko takich spinek: http://www.sklep.vest.pl/product_info.php?...products_id=750 Prz

Ok 310 fps. Po 15 miesiącach użytkowania prędkość spadła o ok. 5 fps Jedyne, co mi się przytrofiło to zsunięcie się uszczelki na głowicy tłoka. Do tego w zimę dochodzi rozregulowywanie się Hop-Upu, a ogólnie to lecą dość często na singlu po dwie kulki (podobno poprawili to w jakieś 3 miechy po wypuszczeniu pierwszej serii) Wez wymmiany sprężyny nie wykrzesa się. Długa precka poprawi trochę prędkość i kosmicznie skupienie. Niestety, żeby założyć długą lufę musisz wymienić cylinder na typ "1", bo w stocku masz załozony typ "3". Żeby osiągnąc 350-360 fps musisz założyć (przy stockowej lufie

To dobrze, że nie muszę się martwić, bo pakiet już jest zamówiony i zapłacony :) Jack: Niestety tam jest bardzo mało miejsca i wchodzą tylko wąskie ogniwa :/ A przywieszka jest tak wykombinowana (żeby nie napisać przekombinowana), że nie będzie przeszkadzać :) Dzięki za info.

Najlepiej to zadzwoń do asgshopu i zapytaj :) Co do G&P - opłaca się, bo repliki po prostu są lepsze - mocniejsze i ładniejsze. Nie występują problemu typu pękające kolby, zacinki i ruszające się lufy. Całość jest wykonana bardzo solidnie i na najwyższym poziomie. W końcu za coś płacisz o te 300-600 pln więcej niż za CA. Nawet jeśli pójdzie Ci jakaś pierdoła typu popychacz, to wkładasz gnata w pudełko, wysyłasz kurierem za free i za kilka dni dostajesz naprawionego gnata. Asgshop nie wystawia gwarancji dla picu - możesz spać spokojnie. Pozdrówka

Nie wiem :) Nigdy nie myślałem o tym w taki sposó :) Powiem Ci, że zabiłeś mi ćwieka. W weekend jak dorwę się do chrobno to strzele w niego z 30cm i zobaczymy jak będzie :)

Dokładnie. Kupiliśmy teamowo chrono (Guarder Speeder 2000) i porobiliśmy wszelkie możliwe pomiary. W 350 fpsowym P90 TR stockowy tłumik zabiera ok 5 fps. Podobnie jest w UMP. Im dłuższy tłumik tym więcej zabiera, jednak wartość zabranych fps nie przekracza 10. W zasięgu nie widać praktycznie żadnej różnicy, w celności też nie. Za to im krótsza lufa, tym tłumik lepiej tłumi. I jego działa nie nie polega tylko na wyciszaniu gnata, lecz "zabieraniu" wysokich tonów pozostawiając tylko niższe, co w powoduje efekt taki, że ktoś slyszy że skądś do niego strzelają, ale za cholerę nie potrafi z

Dokładnie. Po prostu przekręciła Ci się lufa. Odkręć tlumik płomienia i przekręć lufę wewnętrzną - patrząc w lufę to zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

Te pistolety mozna kupić tylko w asgshopie, specshopie i machinegunie? Czy jeszcz gdzieś? Bo oni teraz ich nie mają na stanie - dostawy będą dopiero pod koniec miesiąca, a zależy mi na jak najszybszym zamówieniu.

Sprzęt naprawiany na gwarancji masz robiony od ręki - wiem, bo znajomemu poleciały zębatki w MP5 CA, wysłał i za 3 dni dostał naprawiony sprzęt, mimo że ja na swój naprawiany niegwarancyjnie czekałem już ponad 2 tygodnie :) Jeśli więc chodzi o naprawy gwarancyjne, to nie można im nic zarzucić :) Ale o tym przekonałbyś się, gdybyś wysłał do nich replikę.