karol_alasz

No to pajechali z tym koksem!!!... czyli jak zrobiłem swoją cymkę na cacy (LiPo/MOSFET tune up): Poczynania oraz zdjęcia popełniono pod wpływem jednej z ekranizacji tego procesu na Youtube dokonanej przez fana ASG z Hiszpanii. Na pierwszy ogień poszła bateryjka-tak na rozgrzewkę .Transplantacja złącza baterii do LiPo (typ ogniwa zastosowanego w procesie w postach powyżej) as follows: Fota porównawcza batki ori i LiPo. Rozprucie batki i wyłuskanie złącza bateryjnego Cymy (zaznaczone czerwonym okręgiem) Samo złącze. Rzut na złącze przed "wycinką" pod LiPo. Rzut na

W zasadzie to jest tak,że im dasz mniejszy prąd (dłuższy czas ładowania) tym bardziej energia w ogniwach Ci sie "poukłada"... Ja tam łąduję 0.5A. A jak zależy Ci na czasie to chyba i 1A batki Ci nie zabije...

A to już insza inszość... Ale to taki sam dylemat jak mierzenie tych ogniw multimetrem z Castoramy za 30 PeeLeNów a Fluke za ponad tysia... I to i tamto pomierzy,tylko różnica może być... Ja tam nie namawiam,gadżecik jest fajny,kieszeni nie urywa, i na pewno lepiej się sprawdzi w eksploatacji lipola niż buzzery nieszczęsne...

No a tak na poważnie, czy pojemność przy pomiarze napięcia jest parametrem trochę zbędnym? Po prostu dla większej pojemności będzie utrzymywane napięcie na konkretnym poziomie dłużej niż przy mniejszej...ale nadal ileś tam volt (dajmy na to 4.04) to daje 80-parę procent pojemności baterii... czy to będzie 2200 czy 500 mAh. No tak czy nie?

Ni.Nic nie wbijam...Ale jak sobie przypomnę te chińskie pałeczki (słupki) do mnożenia,to jestem w stanie uwierzyć, że chinole magicznie to potrafią zliczyć -choćby z parametrów pobranych ze złącza balansera... ;-)

No tak, to jak w komunie(teoretycznie)-każdemu wg jego potrzeb... Czyli albo hi-torque albo hi-speed... Ale nie dodałeś trzeciej opcji... 11.1V. 25-35C. - 400 KM i 450 Nm. Ja bym wybrał ten! :-D

Wydajność prądowa © to chyba mówi ile ogniwo uciągnie a nie jakiego kopa daje... czyli przy zacince czy Ci Lipol nie padnie śmiercią męczennika... (albo jak mu zamontujesz springa 250, spodkładkujesz plasteliną i pociągniesz serią z druma (całego) do świnimi ;-) )

Nano-tech to pomysł najlepszy jednak nadal napięcie może być nie wystarczające do komfortowej pracy zespołu... Doradzam przesiadkę na 11,1 -satysfakcja gwarantowana.

Źle zrozumiałeś. Jemu daje gorszy rof na lipo 7,4 niż NiMh 9,6 na tych trzech replikach z mocniejszym springami... Po pierwsze jakbyś miał możliwość to sprawdź na innym lipolu o tych samych parametrach ale innej firmy... Po drugie, jak masz mosfet to może 11,1V Lipo będzie lepszym rozwiązaniem-a już na pewno rof skoczy :-D. Przejście z 9,6v na 7,4v mimo,że to LiPo z lepszą wydajnością prądową to jednak nie najszczęśliwszy pomysł... Z 8,4 to jeszcze rozumiem...

Może być Flux i nie musi być ruski...

Najpierw trzeba pomierzyć napięcie na ogniwach- ładowarka nie "gada", bo pewnie za niskie napięcie ( poniżej progu).Ja,po lekturze forum RC, wsadziłem w szczelnym worku batkę do zamrażarki na godzinkę,potem wyciągnąłem i poczekałem aż przestała się "pocić " i podpiąłem do ładowarki dla NiMh (tak, NiMh).Podładowałem do napięcia ponad 3V na każde ogniwo, następnie podłączyłem do mikroprocesorowej z programem LiPo, zaczęło gadać i ładować. Potem rozładowanie i ponowne ładowanko,oczywiście napięcie mierzone często... Po dwóch cyklach ładowania nie było już śladu awarii.Rzecz jasna liczę się z ty

To nie do końca "mój" pomysł-zainspirował mnie pewien Hiszpan z YouTube... Ale na tyle fajne wyszło,że zrobiłem fotostory i wykrzesać chcę z tego tutorial w naszym ojczystym języku. Dzisiaj "zgwałciłem" jeszcze jeden pakiecie,tylko tym razem tak żeby wtyczka balansera wchodziła do wewnątrz pistola-mieści się bezproblemowo...

Ale co nie czyta? Bo trochę ubogo w info... Jaka ładowarka? Multimetrem jakimś sprawdzałeś? Mniemam,że bieguny są prawidłowo... Bo jeżeli są ok to wychodzi że podczas lutowania zrobiłeś zwarcie... Ja jeszcze z ciekawości bez odlutowywania pogrzebałem nożykiem takim a'la skalpel w tych brzęczykach przez te otwory z których dźwięk się wydobywa,podważają te blaszki w środku...i brzęczyki zaczęły o zyljon decybeli znaczy o wiele ciszej piszczeć... Nareszcie.

Ale czemu nie wylutować brzęczyków z tego co już masz (bo chyba masz z dodatkowymi diodami?)... Tyle,że one wszystkie też pobierają prąd- ja bym monitorek nosił sobą i kontrolnie na respie albo po strzelance sprawdzał... Np taki jak w tym temie,post numer #2220. http://forum.wmasg.pl/topic/19780-pakiety-lipo/page__st__2200

A to masz jakiś wybór? Niższy limit to zgon dla lipola...tak by się zwłoka przydała żeby piszczał jak mu na stałe spadnie napięcie a nie chwilowo ale takich nie ma,bo w RC po prostu zbędne. Za to jest cool na LARP 'ach SF... Tylko replikę jeszcze jakimś kartonitem trzeba obłożyć co by przypominało jakiś turbohiperpodjonowylaserblaster nie z tego świata ;-)

Buzzery dlatego są buzzerami bo piszczą...ale można chyba znaleźć takie z samymi diodami. Można też wylutować te brzęczyki skoro nie będziesz używać buzzera do modeli latających( do czego zostały stworzone). Przykład. http://allegro.pl/li-po-monitor-hextr-11-1v-alarm-niskie-napiecie-3s-i3834465909.html

To nie jest problem. Batka jak i alarm jak najbardziej wporządku. Te buzzery nie służą do pomiaru tylko do poinformowania użytkownika o spadku napięcia na ogniwach... no i taki właśnie spadek zaliczane podczas strzelania -tyle,że jest on chwilowy a nie stały. Te Alarmy to nie mierniki,ich dokładność jest sporna i nie posiadają żadnego delay'u... I przede wszystkim nie są urządzeniami do Asg.

Ja ,przy tej okazji, polecę trochę innym miernik... Mam, kosztował całe 9$ z przesyłką i nie da się nie pochwalić-mierzy napięcie na każdej celi jak i na całym pakiecie, podaje od ręki różnice między celami (a do 7 włącznie), a także,co dla nas wszystkich chyba najistotniejsze, pokazuje graficznie jak i liczbowo pojemność jaką dysponujecie w mierzonym pakiecie :-) Buzzery ratują przysłowiowa skórę (czyli pakiet,albo w najgorszym wypadku replikę-co by się nie sfajczyła) ale co do dokładności to jest sporna i jako miernik to to ustrojstwo sie nie nadaje -dlatego chyba nazywa sie alarmem.

Przy wykorzystaniu złącza z oryginalnego pakietu (który do niczego się nie nadaje) zmniejszyłem ingerencję w samą replikę... Całkiem już przy okazji doszła łatwość wyjmowania pakietu jak i samo jego mocowanie w replice- nie trzeba żadnymi piankami podklejać żeby lipo nie latało w replice... Pakiet ten jest jak najbardziej do dostania wszędzie,ale jak ja potrzebowałem to nigdzie nie było- nawet w hobbykingu na Europę były braki.eBay pl z dostawą z niemiec załatwiło sprawę. Złącze oryginalne trzeba podciąc żeby elegancko pasowało na ten lipol...

Niektóre lipo nie mają wtyczek balansera bo są dedykowane pod konkretny model RC, w którym to nie ma już miejsca na dodatkowe kabelki z wtyczką albo masę... ASG tylko korzysta z dobrodziejstw takiego hobby jak zdalnie sterowane modelarstwo. Blaze1, pod tym linkiem powinieneś znaleźć to czego szukasz w temacie cymy (na samym końcu,więc nie trzeba orać całego tematu) http://forum.wmasg.pl/topic/27186-glock-18c-cyma/page__st__540

Tego "leoparda " to ja bym na cymkę nie przytwierdzał,bo za.krótko i połamać może plasticzura przy nawet lekkim puknięciu tłumikiem... Poza tym ewentualnej optyki/koli już nie założysz.

Tutaj to samo akcesorium dostępne w kraju... http://www.asgshop.pl/sklep/produkt.php?id=3809

Przy Lipku masz szybszy ruch tłoka no to może chyba wygenerować lepsiejszy "chuch"...

Nie wiem jak z wymiarami tego światełka ale gdyby były w miarę standard to i diodkę z podłożem można pamieniać jak i sterownik...i chyba dalej byłoby taniej niż ori, bo to chyba z 200$ minimum....

Looknij na post przed Twoim.