MarekMac

Pisząc "naszej stronie" masz na myśli WMASG czy jakąś inną stronę (np. swojej ekipy)?

Sklepy tego nie sprawdzają (przynajmniej nie słyszałem by ktokolwiek był sprawdzany przy sprzedaży wysyłkowej).

Pein, klik i czytaj koniec posta.

Tylko pamiętaj jeszcze o dobrej ochronie oczu. Replika nawet jak sie sypnie to można kupić drugą, oczu drugich nie kupisz.

To taki okop, który pomieści BeWuPa.

Wersje S unikaj. Ta składana kolba będzie składana przez jakieś 2 czy 3 miesiące. Potem odpadnie, złamie się - będzie do niczego.

Albo ja nie kumam albo coś się zmieniło w świecie. Jak masz dwa koła zębate na jednej płaszczyźnie i jedno ma napędzać drugie (czyt. nachodzące na siebie, zazębiające się) to będą sie one kręcić w przeciwne strony! Jak trzeba to dam rysunek. Takie koła zębate nie będą zablokowane, ani zepsute czy uszkodzone. Będą działać sprawnie i tak jak powinny. Edytuj: sorry za ten offtop.

U mnie w midach Cymy do kałasza Rocketsy zacinały się masakrycznie. Czasem nie ubiłem przeciwnika mimo puszczenia z 10 metrów serii (trwającej nawet 3 sekundy) bo żadna kulka nie wyleciała z lufy.

Jest napisane jakie części są od JG. Czytanie ze zrozumieniem to nie wizyta u dentysty - nie boli.

Ech Ci nowi... Chodzą po forumowych kopalniach i wykopują jakieś skamieliny. Edytuj: żeby jeszcze wykopali i oszlifowali (czyt. napisali coś wartościowego) to byłoby pół biedy, nawet dobrze.

Chciałbym dostać od rodziców tyle forsy na zabawki... Tak, zazdrość to straszna rzecz.

Nie bardzo rozumiem pytanie. Jeżeli będziesz miał kamizelkę i ładownice w tym samym systemie to na bank sam dojdziesz jak to zapiąć.

Na kamizelce (pasie, szelkach itp.) masz paski poziome, a na ładownicy pionowe. Przeplatasz (przekładasz) paski od ładownicy pod paskami z kamizelki i zapinasz taśmy od ładownicy na "zatrzask" (nie wiem czy to dobre słowo, ale lepszego nie znalazłem).

Trzecia od góry? I tu też trzecia od góry.

Szczur taki jak tu? Edytuj: po szybkim poszukiwaniu znalazłem to. Wejdź w link i wyszukaj tekst (albo zjedź na prawie sam dół strony): Headquarters R.A.O.C. and R.A.O.C. Units Taki kwadrat?

Stachu, zamiast kupić desanty weź papier ścierny i poobcieraj sobie pięty do krwi. Potem załóż zwykłe tenisówki. Zaoszczędzisz kasę, a efekt będzie ten sam.

Celuj po lufie i kulkach (obserwując wystrzelone kulki).

Kulki - 0,23 lub 0,25g marki P&J (minimum) lub lepiej G&G. Strzelanie z jednej kulki kilka razy jest możliwe, ale nie polecam. Kulka może mieć niewidoczne pęknięcia i przy strzale się rozpadnie albo gorzej - może być (i pewnie będzie) brudna, a przez to zabrudzi czy nawet porysuje Ci lufę i będzie kicha. Kwestia bólu... To zależy. Z jakiej odległości, w co dostaniesz i jakie masz doświadczenie. Jak się dostanie z 450fps to 300-350fps już nie będzie takie przerażające, ale nadal będzie czuć, że się dostało. Short czy long to już Twoja sprawa. Short daje większą manewrowość, a long ma

Mam kumpla, który w ASG siedzi już pare lat, ale, że z kasą u niego krucho to zakupów nie robi, w jakości sklepów się nie orientuje. Zawsze gdy mówi, że coś by sobie w końcu kupił to mówi o Militaria.pl. I nie mogę go przekonać (zawsze jak gadamy nie mam dostępu do netu), że w innych sklepach taniej, pewniej. On się uparł bo Militaria reklamują się w gazetach (np. programy TV) czy w telewizji.

Wybór wersji to sprawa mocno spersonalizowana. Long daje możliwość lepszego celowania (kolba), short większą manewrowość. Ja wolę mieć kolbę (w budynkach i tak rzadko się strzelam). Jeśli chodzi o wytrzymałość to póki nigdzie nie przywalisz i będziesz dopychał czułenko przeładowania do końca (najbliżej końca lufy) to powinno być git. Możliwe, że będziesz miał zacinki języka spustowego, ale doraźnie pomaga na to przesmarowanie albo może też Ci się zdarzyć, że kulki będą wpadać do środka. W takim wypadku należy dać mocniejszą sprężynkę pod słupek przy komorze HU (aczkolwiek ktoś kiedyś pisał, ż

Jakich kulek używasz? Lufe czyściłeś? Rozumiem, że kulki z magazynka wychodzą, ale nie wylatują z lufy i nie wpadają do repliki - zostają w lufie/komorze HU, tak? Może masz po prostu syf w lufie albo kwadratowe kulki.

A tłumik dźwięku by Ci nie pomógł? Przedłużyłby lufę zewnętrzną i zakrył wewnętrzną.

Dołóż 10-20zł i kup np. przezroczystego Guardera.

Robiłem troche przy azbeście (przenosiłem, układałem i streczowałem eternitowe pokrycia dachowe) i mogę powiedzieć, że eternit to materiał delikatny - upadek z 50cm (a czasem nawet z 20 czy 30) powodował łamanie płyt. Na krawędzi złamania widać było włókna, które radośnie powiewały na wietrze (a cholera wie ile tych drobnych, niewidocznych, poszło w świat). W maskach pgaz pewnie nie stosuje się eternitu, a zwykłe włókna, ale ciekawe jak "wiązania" między włóknami wytrzymują wstrząsy, uderzenia itp.

Ja bym stawiał na gumkę.