MarekMac

Tak jak masz pisać - poprawnie.

Bierz AGMa. Kumpel ma M47 i jak jedziemy na strzelankę to nawet go ze sobą nie zabiera tylko pożycza mojego AGMa.

Powiem Ci Kubo tak, że pisząc "póki w użyciu nie ma jakieś mega mocnej repliki i debila który strzeli z paru metrów w twarz to powinny wytrzymać" miałem na myśli repliki ponad 500fps i kolesia który strzeli z takiej repliki z mniej niż 5 metrów specjalnie w twarz. Oczywiste jest, że można dostać przypadkowo i dlatego napisałem też "i tu jadę po bandzie, brać na własne ryzyko" oraz "No ale zaznaczam, że to ryzykowne rozwiązanie". A póki w użyciu byłyby tylko pompki AGM, M47 od DE i CM 028 to takie okulary (oczywiście wcześniej przetestowane bo, tak jak pisałem wcześniej, są różne modele o różne

Shotgun AGM - 60zł, kulki P&J 4000szt 0,25g - 30zł, mundur we flecktarnie do 50zł (a można znaleźć dużo taniej). Razem do 140zł (plus przesyłka więc powiedzmy do 160zł). Zostaje conajmniej 40zł na okularki (a jak się oleje mundur to można więcej kasy przeznaczyć na okulary albo kupić drugiego shota). Można w takiej cenie Uvexy Ivo znaleźć albo (i tu jadę po bandzie, brać na własne ryzyko) kupić za 5-10zł okulary/gogle używane przy koszeniu trawy. Trzeba je tylko przetestować (przestrzelić) bo są różne i różniaste (na jednych nie było śladu po teście a na innym modelu pozostał spory ślad al

Ostatnio u nas wykruszył się jeden typek. Był na paru strzelankach, miał CM028 kupione i zrezygnował bo nie sądził, że aż tak się będzie męczył... Ja niestety Ci nie pomogę. Z tego co pamiętam to ostatnią zimę moje shotguny przeleżały w domu. Chyba najlpiej będzie jak zapytasz w oficjalnym wątku.

Świnka morska - ani świnka, ani morska. "Snajper" z przerobioną szturmówką - ani snajper, ani szturman. Bez obrazy, to tylko moje zdanie i nikomu nie bronie się tak bawić

Z powyższym całkowicie się zgadzam. A z tym już niekoniecznie. Jeżeli wiesz, że teraz możesz wydać około 120zł (na dwie strzelby od AGMa) a za, powiedzmy, pół roku będziesz miał kolejne 600zł na lepszą replikę to właśnie takie rozwiązanie bym polecał. Teraz kup sobie strzelby, pozbieraj kase i potem ( jak już się wciągniesz w airsoft i będziesz wiedział czego chcesz) kup sobie coś porządnego. Kałachy Cymy są fajne ale można mieć lepszy sprzęt i, wg mnie, jeżeli masz możliwość szybko zgromadzić kasę na ten lepszy sprzęt to bardziej się opłaca w niego zainwestować Edycja: Strzelby mają je

Baldurs Gate 1 i 2. Może grafika nie pierwszej świeżości ale za to bardzo przyjemnie się gra (jak dla mnie to przyjemniej niż w TESy i Neverwintera)

Jeśli nie mylę osób to biegałeś z moją pompką :) Śmiem się nie zgodzić z tym, że pompka nie ma szans z AEGiem. Do działania z pompką przeciw AEGom trzeba mieć doświadczenie i obycie. Nie zdobędzie się tego w ciągu paru rundek. Działania z shotgunem są w moim odczuciu trochę jak działania snajpera. Oczywiście zasięg jest mniejszy ale chodzi o to, że musisz znaleźć taką miejscówkę i tak do niej wejść by przeciwnika ściągnąć jednym strzałem. Na drugi często nie ma czasu bo już leci do nas grad pocisków z AEGa. Takie działanie wymaga umiejętności w cichym przemieszczaniu się i dobrego obycia z rep

A ja, zamiast kłócić się o ceny w jakimś tam sklepie, wrócę do pytania zadanego przez @Juij. Ja na Twoim miejscu wybrałbym shotguna AGM zamiast tego pistoletu. Przyznaję, że nie strzelałem z tego Glocka ale jakoś nie mam do niego zaufania. Jak dla mnie sprawa wygląda następująco. Shotgun AGM ma więcej fpsów (co prawda fpsy nie są najważniejsze ale śmiem twierdzić, że przez to ma większy zasięg), jest sprężyną więc nie rozładuje Ci się bateria (co prawda nie wiem ile prądu zżera ten Glock ale akumulator 500 mAh to jak dla mnie mało) i po trzecie shotgun kosztuje 3-4 razy mniej niż ten pistolet.

Shotgunów 3-strzałowych nie miałem ale z czystym sumieniem mogę polecić pompkę od AGMa.

Nie tylko nie ma spustu. Dwie części są źle ustawione względem siebie (może to wina pęknięcia ale jednak). A ja podejrzewam, że kulka gdzieś utknęła i blokowała ładowanie. Ty na siłę próbowałeś i ułamałeś część. A jak otworzyłeś shota to kulka wyleciała i przestała blokować.

Napisz maila, że jeśli nie dostaniesz butów lub zwrotu kasy do końca tygodnia to wybierasz się z tym do dzielnicowego/prokuratora. Jak kasa lub buty do Ciebie nie dotrą to idź do dzielnicowego/prokuratora i powiedz co i jak (pokaż też, że wysłałeś maila czyli, że próbowałeś załatwić sprawę polubownie). W mailu opisz wszystko ładnie, spokojnie i jak możesz to zaznacz opcję potwierdzenia otrzymania wiadomości (czy coś takiego, nie pamiętam teraz jak to się nazywa ale jak w mailu taka opcja).

Jak? Jak? Się pytam. Co zrobiłeś, że pękła Ci ta część. Prosta sprawa, jak coś się zacina to nie naciągamy tylko rozkręcamy by sprawdzić co i jak. A potem skręcamy poprawnie! Bo, no nie wiem, ja rozrkęcałem te shotguny kilka razy. I jeśli dobrze się je złoży to nic nie pęknie (chyba, że gdzieś przywalimy albo trafimy na felerny egzemplarz). A tak powinno to wyglądać po skręceniu. U Ciebie wygląda to inaczej. Nie wiem czy po prostu złożyłeś na odwal żeby zdjęcie zrobić czy zwaliłeś sprawę i przez to zepsułeś.

Możliwe, że jest coś nie tak ze słupkiem, który siedzi sobie w komorze HU i blokuje kulki (tak, że nie mogą wpaść do wnętrza repliki).

Czyli, że przeczytaj temat do którego zostałeś odesłany. Jak dalej będziesz tu pytał to się ludzie będą wkurzać. Dostałeś wszystko na tacy. Jeszcze mamy Ci jedzenie do ust wkładać?

Mundur się nosi by nie było nas widać (czyli by maskował) w lesie czy gdzieś tam a nie by wyglądać kobieco/męsko.

Z biodegradalnych nigdy nie strzelałem. Zwykłe PeJotki były dobre do takiego shotguna więc myślę, że się nadadzą (ale nie gwarantuję).

Lub zielony (nieobyty z repliką)

I zamiast powiedzieć gdzieś na forum by nie kupować od allegrowicza (czy też użytkownika forum) o nicku jakimśtamsiakim bo oszust to sam będziesz draniem (delikatnie mówiąc) co chce ludzi na bajery naciągnąć? Słów brak...

Wątpie by ktoś dał za używaną Cymkę więcej niż warta jest nówka (czy mniej więcej tyle co nówka). Musiałbyś w nią wpakować (wg mnie) na prawdę sporo kasy by opchnąć ją za 400zł. A i Cm 028 są kupowane najczęściej przez zielonych a im odradza się używki.

Toć nikt tu się nie rozwodzi nad dużą/wielką/małą bukwą tylko nad Twoją (nie, nie wcisnąłem tu shifta przypadkiem) nie znajomością podstawowych zasad kultury "pisanej".

Troszkę przekroczę Twój budżet. Kumpel ma G&G G2010 (tylko, że z lunetką, wygląda na dedykowaną ale nie wiem czy dokupował osobno czy razem z repliką była) i nie narzeka. Wręcz sobie chwali.

:sciana: Boże... Toć to oznaka szacunku była, te "Ty" z wielkiej :sciana: Albo może bardziej dobrego wychowania

Coś czuję, że ktoś tu jest z Gimlandii.