Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Kamill07

Użytkownik
  • Content Count

    43
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

  1. Hmm na początku roku składałem na bazie nowej mb08 zestaw full PDI, żadnych wymienionych wyżej problemów nie spotkałem. Powiedziałbym nawet, że z biegiem czasu klepią coraz lepsze wypusty, teraz w stocku miałem metalowy trigger box, a samo łoże w odróżnieniu od choćby vsr tm przynajmniej nie poddaje się jak się za nie chwyci. Rzecz jasna koszt tuningu przekroczy znacznie wartość bazy, ale to chyba nikogo już nie dziwi :)
  2. Pasują fronty ze specyfikacją od palnej (imperial threads), zwykłe airsoftowe kopie z gwintem metrycznym wymagają sporej ingerencji, czy to z pomocą tokarza czy urządzenia od mabull'a. Ostatnio montowałem m-loka do swojego g&p i pasował idealnie.
  3. Zastanawiam się czy z jakiś względów gearbox G&P mógłby nie współgrać z body replik z serii GC? Albo np. z Valkenem v12? Czy ktoś tego próbował i może potwierdzić? Do głowy przychodzi mi tylko obustronny selektor, ewentualnie wzmocnienia stockowego gb. Pozdrawiam
  4. Miałem ten sam problem, nie ma pinu, jest natomiast coś na gwincie. Ja byłem zmuszony do nawiercenia 2 otworów (jak w głowicach cylindra) i dopiero wtedy improwizowanym kluczem udało mi się okręcić tą końcówkę ;)
  5. To, że SWD działa na aeg'owych springach oczywiście wiem. Nie chodzi o to, że zamiast sprężyny 9mm kupiłem 7... Sprawdziłem jeszcze raz na stronie AP i teoretycznie te sprężyny powinny mieć wewnętrzną średnicę 9mm, ta M160 o której mówię jest minimalnie mniejsza, może 0,5mm bo na prowadnicy blokuje się mniej więcej w 2/3 długości co mnie zdziwiło. Pytanie o Mancrafta tyczy się kwestii właśnie spustu, ostatnio widziałem w komisie uszkodzoną wersje 45* właśnie przez to, że rant się wyrobił, dlatego zastanawiam się czy warto wyłożyć 3 stówki dla pewności, czy może dać sobie spokój i liczyć na st
  6. Mówię o sprężynach, mam dwie M160 AsPro, obie opisane jako 'sprężyna do replik snajperskich' bez modelu, średnicy czy czegokolwiek. Jedna wygląda na dosyć ubitą lub po prostu jest krótsza, druga natomiast kupiłem niedawno. Stara pasuje na prowadnice, nowa już nie, więc trochę już zglupiałem odnośnie tego co powinienem zamówić. W sumie z 4 sztuk 3 pasują. Aktualnie zamontowałem najsłabszą z pasujących, naciąga się to bajecznie łatwo i mam 540fps i zastanawiam się co da mi kolejne 60, dlatego chciałem wrzucić m160 z drugiej repliki gdzie mam 615fps, ale niestety przez ta średnicę nie jestem w s
  7. Może średnica oryginałów się różni, ale przecież AsPro klepie wszystkie takie same, a przynajmniej na opakowaniach nie ma żadnych oznaczeń. Ale tak to jest, rozwiążesz jeden problem, pojawia się kolejny w najmniej oczekiwanym miejscu, no i znowu bądź mądry, zamawiać kolejną sprężynę, toczyć prowadnice? Ubita m150 śmiga bez problemu, m180 też wchodzi, ale nie chcę z tego strzelać. Chyba po prostu wrzucę hp i tyle... Odnośnie drugiego pytania to zarówno jadno jak i drugie ;) Po prostu mam sporo replik, lubię je dopieścić, przestrzelać i szukam czegoś nowego sprzedając jednocześnie poprze
  8. Kolejna ciekawostka, nowa sprężyna As Pro M160 nie wchodzi na prowadnice sprężyny Barta - blokuje się w połowie... normalnie cyrk, bo bez problemu działa w L96, a na dodatek mam 3 inne sprezyny As Pro i wszystkie z prowadnicą Barta współpracują, tylko że generują zbyt małe/duże fps'y.
  9. Chyba znalazłem rozwiązanie problemu, zauważyłem, że trzpień który przechodzi przez spust i blokuje prowadnicę sprężyny wchodził luźno i trzeba było go podkleić od spodu żeby nie wypadł. Pokombinowałem trochę i doszedłem do tego, że pogrubienie trzpienia może pomóc i faktycznie po dorobieniu metalowgo elementu widocznego tutaj na zdjęciu (https://drive.google...SnppU0xyRFV3T2c) mogłem normalnie przeładować replikę i opuścić rączkę przeładowania tak jak to powinno działać. Niestety po kilkudziesięciu cyklach puścił klej dwuskładnikowy, którym przymocowałem dorobiony element i problem powrócił.
  10. Tak, nawet zupełnie odkręcając lufę zewnętrzną i trzymając w ręce sam zespół cylindra z komorą zamkową i spustem po przeładowaniu problem pozostaje. Dopiero oddanie strzału pozwala na dopchnięcie cylindra :/
  11. Za Twoją sugestią zamontowalem podkładki 0,5mm z obu stron, niestety problem wciąż pozostaje. Cylinder solidnie się blokuje te 2mm przed znalezieniem się na swoim miejscu i ani drgnie do przodu. Replika strzela, ale raz że nie mogę opuścić rączki przeładowania, a dwa przez to że cylinder nie dochodzi do końca mam nieszczelność na gumce
  12. Zmieniłem sprężynę i sytuacja pozostała bez zmian. Pod spustem nie ma podkładek, jest zamontowany zgodnie z instrukcją AP, którą jeszcze raz sobie przypomniałem. System operuje na 90* więc minimalne obniżenie searu może coś zmienić? Części są praktycznie nowe, zarówno na spuscie jak i tłoku nie widać śladów zużycia. Żeby było śmieszniej dokładnie ten zestaw tuningowy w identycznej replice tm działał u poprzedniego właściciela bez zarzutu.. Coś najwyraźniej blokuje cylinder po przeladowaniu.
  13. Cześć, Składam właśnie kolejną replikę snajperską i trafiłem na dziwny problem. Na zestaw składa się nowa Vsr-10 tm, kompletny zestaw cylindra od barta, spust v3 AsPro oraz sprężyny m150/160 AsPro. Po delikatnym dopieszczeniu części wszystko wydaje się funkcjonować jak trzeba. Problem pojawia się w momencie przeładowania repliki, mianowicie bez problemu odciągam rączkę do tyłu, sear łapie tłok i dopycham całość do przodu i w tym momencie rączka z cylindrem zatrzymuje się dosłownie 2-3mm przed docelowym położeniem uniemożliwiając zaryglowanie zamka. Spust jest mocno naprężony i przy zaapliko
  14. Mam prośbę do posiadaczy Honey Badger Amoeba - zależy mi na zmierzeniu ile milimetrów dysza wystaje Wam z gearbox'a (u mnie to 11,5mm) Po wymianie sprężyny i gumki hop-up moje replika przez chwilę podawała co 2/3 kulkę a potem przestała strzelać. Doszedłem do tego, że to z dyszą coś musi być nie tak, bo naciskając palcem na kilka kulek które wrzuciłem do kanaliku komory hopka, nie wchodzą do lufy, bo blokuje je dysza, która przy strzale cofa się delikatnie, ale nie na tyle, by przepuścić kulkę. Rozebrałem jeszcze gearbox, by wykluczyć jakąś wewnętrzną usterkę, ale wszystko wydaje się być ok, j
  15. Sytuacja jeszcze się pogorszyła, zamontowałem gumkę tak, że kulki nie są przez nią blokowane, jednak replika zupełnie przestała pobierać kulki z magazynka, wkładając kilka kulek do kanaliku komory hop-up i dociskając je palcem dla wyeliminowania ewentualnej winy magów doszedłem do tego, że to dysza nie cofa się wystarczająco by kulki weszły do komory. Sprawdzałem także z komorą G&P - ten sam problem. Sprawa jest o tyle dziwna, że wymieniłem zaledwie gumkę i w efekcie mam taki cyrk. Poprzez system QSC zmieniłem także sprężynę, ale zaraz jak powstał problem wróciłem do stockowej, jednak sam
×
×
  • Create New...