Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

lech

Użytkownik
  • Content Count

    299
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by lech

  1. Szybki situation update.

     

    Moje RPK przerobiło już ok 65-70k kulek.

     

    Pełen stock + prowadnica sprężyny prometheus + dysza protech + komora z E&L.

     

    Był to drugi przegląd w jej życiu. Wszystkie części wew. nadal w stanie absolutnie wzorowym, 460-463fps

     

    Najbardziej mnie w tym wszystkim zadziwia ta chińska sprężyna. Trzyma FPSy niczym rasowy guarder i to bez mosfetu z AB :icon_wink:

  2. Tak z ciekawości zapytam, po co drążysz ten temat?

     

    Nie odbierz tego źle, ale aspekt praktyczny został już szeroko opisany ( aka "To już tutaj zostało napisane więc nic odkrywczego nie napisałeś" a prawny (niezależnie od tego jaki jest) w żaden sposób nie zmienia aspektu praktycznego. Jaki masz w tym cel? ;)

  3. sprężynę na 140 shs , .... Serwis robił mi gunfire (polecam).

     

    450fps na m140? I Ty polecasz taki serwis?

     

    Ale wracając do tematu. Repliki LCT są wg. mnie najlepiej wykonanymi replikami AK na rynku (tak, RS także jest świetny).

     

    Trochę dopieszczania wizualnego (papier 2500, wełna stalowa) i mamy piękną replikę ;)

     

    123.png

     

     

    E&L to także świetne repliki, z tym że ich oksyda nie ma nic wspólnego z wyglądem palnego aka (mają za to trochę fajniejsze bebechy i lepszy silnik w stocku)

  4. Po co robić sobie problemy? Wyciągnięcie klamki z kabury to ile? 3 sekundy? Wyciągasz, wkładasz pod siedzenie i po problemie. Jeśli ktoś wezwie policje lub dokona obywatelskiego zatrzymania tłumaczenie zajmie więcej czasu niż te 3 sekundy. Nawet jeśli nic za łażenie z repliką nie grozi to po co tracić czas na tłumaczenia?

     

    Amen ;)

  5. zależność ilość kulek w magu -> fps to wynik odginania dyszy ku górze przez kulki (a raczej kulki popychane mocno ściśniętą sprężyną). co skutkuje tym, że dysza nie "trafia" osiowo w gumkę i traci się fpsy (czasem nawet ich większość)

     

    Przerabiałem to w wielu replikach. Zamiast nieodwracalnie niszczyć sprężynę w magu, polecam zmienić dyszę bądź głowicę cylindra i złożyć zestaw na którym dysza nie będzie się bujać za mocno na głowicy cylindra w wysuniętej pozycji ;)

     

    seger wspomina o kolejnej istotnej rzeczy: popychacz dyszy warto podgrzać i odgiąć jego czoło do przodu, a przy okazji podszlifować (dysza wysuwa się wtedy dalej i często rozwiązuje to problem braku fpsów)

     

    można by jeszcze wspomnieć o przerobieniu tylnej części popychacza (tak aby zębatka nie blokowała go przed wysunięciem się dalej)

     

    wstawienie mocniejszej sprężynki listwy popychacza też potrafi dać świetny rezultat.

  6. Bardzo mnie zastanawia, mimo wszystko, cel tego pytania.

     

    Osobiście wszystkie repliki wożę w pokrowcu, nie mam problemu pt. "czy zadzwonią na pały jak wejdę na stację z moją 120cmtrową armatą?".

     

    Od kiedy to już w drodze na strzelankę ma się przyrośniętą do przysłowiowej d*py klamkę? ;) Nie wspominając nawet o tym, że prowadzenie auta w szpeju jest zawsze mniej wygodne niż bez.

     

    Zawsze krytykowałem ludzi, którzy bali się, że takie akcję zaszkodzą środkowisku. Najwidocznie wydoroślałem, bo wg. mnie prowokowanie jakichkolwiek sytuacji tego typu w kraju znajdującym się pod butem nagrzanej na rozbrajanie społeczeństwa władzy, jest po prostu nierozsądne.

  7. Ależ to jest właśnie to o czym mówi progressive.

     

    Pracowało, bo w starym tłoku jego czoło ma cieńszą ściankę = było więcej miejsca na sprężynę

     

    Weź do ręki tłok docelowy, wsadź do niego sprężynę, załóż na nią prowadnicę sprężyny postaw to na płaskiej, twardej powierzchni i oprzyj się na tłoku aby schować do niego całą sprężynę.

     

    Dam sobie rękę uciąć, że prowadnica springa nie dojdzie do tłoka ;)

     

    W takim przypadku masz kilka opcji:

     

    - zmienić springa na "mniejszego" / innej firmy

    - używać starego tłoka :P

    - wyjąć łożyskowanie prowadnicy sprężyny

    - wyjąć łożyskowanie głowicy tłoka

     

    Zobacz jak dużo brakuje, zobaczy czy w którymś z łożyskowań nie ma zbędnej podkładki (edit: patrząc po zdjęciu możesz zacząć od wyrzucenia podkładki z łożyskowania głowicy tłoka - na zdjęciu ta najbliżej głowicy)

  8. Nie wspominając nawet o pojawiającym się w co drugim zdaniu słowie "wytrzymałość". Na podstawie jakich doświadczeń autor wyciąga te wnioski nt. wytrzymałości? :D

     

    A to mój ulubiony fragment całego "testu"

     

    "Sam magazynek jest zwarty – nic nie lata, oraz bardzo odporny na przypadkowe złamanie. Charakteryzuje się łatwym dostępem do mechanizmu – koło zębate służące do podkręcania kulek jest praktyczne i bezawaryjne."

     

    przypadkowe złamanie :icon_mrgreen:

    koło zębate służące do podkręcania kulek jest praktyczne i bezawaryjne :icon_lol:

     

    p.s pomijając już całe to pierd*** o aluminium. Jakie aluminium? Gdyby tam chociaż jedna część była z aluminium to na niebie widzielibyśmy już dawno samoloty GFC ciągnące za sobą bannery "FORCE CORE FSS ALUMINIUM BODY - OMFG!".

     

    Z całym szacunkiem, ale jeśli to nie jest najzwyklejszy znal to zjem swoje buty. GFC nie przegapiłoby szansy na pochwalenie się tak dobry materiałem :D

  9. Co do rofu, to spada na dłuższych seriach dlatego, że akumulatory mają różną wydajność prądową chwilową, a inną stałą.

     

    [ironia] Niesamowite odkrycie. To faktycznie może powodować spadek rofu po 30 kulkach [/ironia]

     

    Żadne, nawet chińskie kable nie są w stanie powodować takich objawów.

     

    Powtórzę raz jeszcze. Albo zbyt mocno dokręcony silnik albo najzwyczajniej spieprzone podkładkowanie (co jest moim osobistym "faworytem"). Silnik napotyka na straszny opór ze strony zębatek, stąd właśnie (temperatura) zapach spalenizny jak i mały rof. Pomijając już, że lada moment tak traktowany silnik zdechnie na amen.

     

    Tak czy inaczej, póki autor nie dostarczy więcej informacji (kiedy ostatnio otwierany był GB i czy nie kręcił nic przy silniku) można tą przepełnioną "mądrościami" dyskusję wstrzymać.

  10. Ja bym się skupił na zmniejszeniu ilości strzałów oddawanych podczas jednej serii. Bo 30 strzałów na jeden raz przy 11.1 to trochę obciąża mechanizm.

     

    :icon_lol:

     

    Mi to wygląda na spieprzone podkładkowanie. Zapach spalenizny wydobywa się z silnika zapewne (możesz to sprawdzić), który męczy się przez opór jaki stawiają mu zębatki. Stąd też pewnie niski rof na 7.4.

     

    Skup się, kiedy ostatnio ktokolwiek grzebał w Twojej replice? Nie zgrywa się to przypadkiem z pojawieniem się objawów?

  11. Nie rozumiem do końca tego problemu z transmisją danych.

     

    W oruxie tworzysz sobie mapę offline, używasz tylko gpsu (za którego opłat nie ma). Po cholerę jakakolwiek transmisja danych?

     

    Patent z automatycznym wysyłaniem pozycji... szczerze nie wiem.

  12. Jakich magów używasz? Takie problemy z podawaniem mogą być efektem problemów z magiem (ubita sprężyna, syf). Testowałeś na różnych magach? Wszędzie tak samo?

     

    Idąc dalej, następnym elementami do sprawdzenia są gumka HU (Jak ktoś powiedział wyżej, mogła się podwinąć/usyfić/uszkodzić), listwa popychacza dyszy - może coś się stąło z jego sprężynką? Warto uciąć jej 2 zwoje, dogiąć kombinerkami i zobaczyć czy coś to dało (nie jest to inwazyjne, często robi się to prewencyjnie)

     

    A kolejna już sprawa, to adaptery na magi m4 do giet. Przeczyść, zobacz czy nie masz tam jakiegoś syfu w środku.

×
×
  • Create New...