lech
Użytkownik-
Content Count
299 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by lech
-
Szybki situation update. Moje RPK przerobiło już ok 65-70k kulek. Pełen stock + prowadnica sprężyny prometheus + dysza protech + komora z E&L. Był to drugi przegląd w jej życiu. Wszystkie części wew. nadal w stanie absolutnie wzorowym, 460-463fps Najbardziej mnie w tym wszystkim zadziwia ta chińska sprężyna. Trzyma FPSy niczym rasowy guarder i to bez mosfetu z AB :icon_wink:
-
Jakie najczęstsze błedy na polu bitwy popełniają nowicjusze?
lech replied to zarejtowski's topic in Jak zacząć?
Różnica będzie taka, że nie będzie grzechotał :icon_lol: -
Tak z ciekawości zapytam, po co drążysz ten temat? Nie odbierz tego źle, ale aspekt praktyczny został już szeroko opisany ( aka "To już tutaj zostało napisane więc nic odkrywczego nie napisałeś" a prawny (niezależnie od tego jaki jest) w żaden sposób nie zmienia aspektu praktycznego. Jaki masz w tym cel? ;)
-
450fps na m140? I Ty polecasz taki serwis? Ale wracając do tematu. Repliki LCT są wg. mnie najlepiej wykonanymi replikami AK na rynku (tak, RS także jest świetny). Trochę dopieszczania wizualnego (papier 2500, wełna stalowa) i mamy piękną replikę ;) E&L to także świetne repliki, z tym że ich oksyda nie ma nic wspólnego z wyglądem palnego aka (mają za to trochę fajniejsze bebechy i lepszy silnik w stocku)
-
Amen ;)
-
http://asgrevolution.com.pl/sklep/gazy-i-smary/460-adapter-co2-green-gas.html
-
zależność ilość kulek w magu -> fps to wynik odginania dyszy ku górze przez kulki (a raczej kulki popychane mocno ściśniętą sprężyną). co skutkuje tym, że dysza nie "trafia" osiowo w gumkę i traci się fpsy (czasem nawet ich większość) Przerabiałem to w wielu replikach. Zamiast nieodwracalnie niszczyć sprężynę w magu, polecam zmienić dyszę bądź głowicę cylindra i złożyć zestaw na którym dysza nie będzie się bujać za mocno na głowicy cylindra w wysuniętej pozycji ;) seger wspomina o kolejnej istotnej rzeczy: popychacz dyszy warto podgrzać i odgiąć jego czoło do przodu, a przy okazji p
-
Bardzo mnie zastanawia, mimo wszystko, cel tego pytania. Osobiście wszystkie repliki wożę w pokrowcu, nie mam problemu pt. "czy zadzwonią na pały jak wejdę na stację z moją 120cmtrową armatą?". Od kiedy to już w drodze na strzelankę ma się przyrośniętą do przysłowiowej d*py klamkę? ;) Nie wspominając nawet o tym, że prowadzenie auta w szpeju jest zawsze mniej wygodne niż bez. Zawsze krytykowałem ludzi, którzy bali się, że takie akcję zaszkodzą środkowisku. Najwidocznie wydoroślałem, bo wg. mnie prowokowanie jakichkolwiek sytuacji tego typu w kraju znajdującym się pod butem nagrzane
-
Też chętnie się dowiem :D może mi się to przydać na dniach
-
Ależ to jest właśnie to o czym mówi progressive. Pracowało, bo w starym tłoku jego czoło ma cieńszą ściankę = było więcej miejsca na sprężynę Weź do ręki tłok docelowy, wsadź do niego sprężynę, załóż na nią prowadnicę sprężyny postaw to na płaskiej, twardej powierzchni i oprzyj się na tłoku aby schować do niego całą sprężynę. Dam sobie rękę uciąć, że prowadnica springa nie dojdzie do tłoka ;) W takim przypadku masz kilka opcji: - zmienić springa na "mniejszego" / innej firmy - używać starego tłoka :P - wyjąć łożyskowanie prowadnicy sprężyny - wyjąć łożyskowanie głowicy t
-
Skrócenie drogi spustu - hair trigger / speed trigger
lech replied to Across321's topic in Ogólne techniczne
Oczywiście istnieje ryzyko odkręcenia się śrubki przez wibracje, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest wg. mnie ustawienie spustu i zabezpieczenie kropelką kleju/lakieru do paznokci. W razie potrzeby nie ma problemy z zerwaniem kleju i ponownym ustawieniem. Nie jest to przecież coś co ustawia się często ;) -
Skrócenie drogi spustu - hair trigger / speed trigger
lech replied to Across321's topic in Ogólne techniczne
Dokładnie. Regulacja na złożonej replice to absolutnie najlepsze rozwiązanie ;) Bardzo precyzyjnych modyfikacji wymaga łącznik kostki oraz dźwigienka safe'a, samo wiercenie i gwintowanie takiego delikatnego kawałeczka znalu trzeba przeprowadzać z najwyższą ostrożnością :D Zrobiłem już 6 takich ST i jak narazie nie udało mi się nic zepsuć ;) -
Skrócenie drogi spustu - hair trigger / speed trigger
lech replied to Across321's topic in Ogólne techniczne
A tak wygląda moja koncepcja speed triggera z regulacją ;) -
Nie wspominając nawet o pojawiającym się w co drugim zdaniu słowie "wytrzymałość". Na podstawie jakich doświadczeń autor wyciąga te wnioski nt. wytrzymałości? :D A to mój ulubiony fragment całego "testu" "Sam magazynek jest zwarty – nic nie lata, oraz bardzo odporny na przypadkowe złamanie. Charakteryzuje się łatwym dostępem do mechanizmu – koło zębate służące do podkręcania kulek jest praktyczne i bezawaryjne." przypadkowe złamanie :icon_mrgreen: koło zębate służące do podkręcania kulek jest praktyczne i bezawaryjne :icon_lol: p.s pomijając już całe to pierd*** o aluminium.
-
Powiem wiecej, nie znikaja a atakuja europe ;)
-
Osobiście także polecam mocno 5,95 ;) pod kątem jakości są absolutnie świetne. jedyna wada, to max 0,3g.
-
Patrząc po tym co mówisz, dobrze by było sprawdzić silnik (jego ustawienia), poczytaj, popatrz na forum, reguluje się to za pomocą śruby w chwycie pistoletowym. Stockowe kable mogą obniżać zdecydowanie ROF ale spalenizna to nie ich wina ;) (bo szlak by to trafił dużo szybciej)
-
Jesli 7,4 dawala niski rof - tym bardziej wskazuje to na zle podkladkowanie. Chociaz przy 7,4 tez powinny pojawiac sie jakies objawy ze strony silnika. Za malo informacji aby moc stwierdzic jednoznacznie
-
[ironia] Niesamowite odkrycie. To faktycznie może powodować spadek rofu po 30 kulkach [/ironia] Żadne, nawet chińskie kable nie są w stanie powodować takich objawów. Powtórzę raz jeszcze. Albo zbyt mocno dokręcony silnik albo najzwyczajniej spieprzone podkładkowanie (co jest moim osobistym "faworytem"). Silnik napotyka na straszny opór ze strony zębatek, stąd właśnie (temperatura) zapach spalenizny jak i mały rof. Pomijając już, że lada moment tak traktowany silnik zdechnie na amen. Tak czy inaczej, póki autor nie dostarczy więcej informacji (kiedy ostatnio otwierany był GB i czy n
-
:icon_lol: Mi to wygląda na spieprzone podkładkowanie. Zapach spalenizny wydobywa się z silnika zapewne (możesz to sprawdzić), który męczy się przez opór jaki stawiają mu zębatki. Stąd też pewnie niski rof na 7.4. Skup się, kiedy ostatnio ktokolwiek grzebał w Twojej replice? Nie zgrywa się to przypadkiem z pojawieniem się objawów?
-
Popychacz wygląda w porządku, to nie jego wina. Zaznaczony przez Ciebie element adaptera nie jest odpowiedzialny za "stabilizację" dyszy. Nie jest to powód Twoich problemów. To jest stock CA? Spójrz na głowicę cylindra (szczególnie okolice rurki na której pracuje dysza)
-
Pokaż zdjęcie. Jedyne miejsce w listwie popychacza, którego zużycie może powodować takie objawy to jej tylni element (pracujący z trzpieniem na zębatce tłokowej). Cała reszta nie ma praktycznie żadnego znaczenia.
-
Nie rozumiem do końca tego problemu z transmisją danych. W oruxie tworzysz sobie mapę offline, używasz tylko gpsu (za którego opłat nie ma). Po cholerę jakakolwiek transmisja danych? Patent z automatycznym wysyłaniem pozycji... szczerze nie wiem.
-
Jakich magów używasz? Takie problemy z podawaniem mogą być efektem problemów z magiem (ubita sprężyna, syf). Testowałeś na różnych magach? Wszędzie tak samo? Idąc dalej, następnym elementami do sprawdzenia są gumka HU (Jak ktoś powiedział wyżej, mogła się podwinąć/usyfić/uszkodzić), listwa popychacza dyszy - może coś się stąło z jego sprężynką? Warto uciąć jej 2 zwoje, dogiąć kombinerkami i zobaczyć czy coś to dało (nie jest to inwazyjne, często robi się to prewencyjnie) A kolejna już sprawa, to adaptery na magi m4 do giet. Przeczyść, zobacz czy nie masz tam jakiegoś syfu w środku.