Emcet

W najgorszym przypadku może spalić Ci dom ;) standardowe jest opuchnięcie akumulatora, lub awaria samej ładowarki, w najlepszym przypadu nie stanie się nic. Bzdura, lipo nie niszczy styków w większym stopniu niż nimh.

Coś co jest skradzionym patentem, nie jest oryginalne. Jeśli wydrukuję sobie "Damę z łasiczką" to mam prawo mówić, że to oryginał i rządać za to grubych milionów? Ale fakt, działa. Ja po prostu zapłaciłem pomysłodawcy za patent, w tym przypadku nie karmię plagiatorów. Inni mogą zrobić co chcą.

No niestety, ludzie którzy odpisują na maile w gunfire, nie są do tego kompetentni (przynajmniej Ci z którymi miałem mieć okazję korespondować). Nie mają pojęcia nawet o sztandarowych produktach, jak repliki które schodzą im tonami. Taka historyjka. Kumpel w okularach korekcyjnych szukał gogli. Napisał maila do innego (lubianego przez airsoftowców) skepu i do gunfire, z zapytaniem czy gogle które podlinkował da rade nosić z okularami. Z tego drugiego sklepu otrzymał info: "przymierzyliśmy na osobie noszącej okulary. Gogle pasowały" Z gunfire: "Nie wiem" Tyle w temacie :P

Przepraszam, chodziło mi o nieco dopieszczoną wersję B3 http://imaxrc.com/B3%2035W%20Charger.html tylko nie wiem czy jest dostępny bezpiśrednio w PL, jeśli nie znajdziesz to poszukaj jakiegoś sprzętu na skyrc.pl Wiesz ludzie ładują lipole ładowarkami po 40zł, niby wykonalne, ale 90% lamentuje na forum, że coś nie działa itd. Jeśli lubisz ryzyko to możesz sobie taką sprawić, chociaż ja ze względu na wygodę użytkowania i przyszłą kondycje baterii nie polecam. Ewentualnie jako bardzo tymczasowy zastępnik.

Zależy od gustu. Ja w życiu nie dałbym pieniędzy za plastikową replikę. Ale jeśli chodzi o opłacalność zakupu to stoi to na całkiem zadowalającym poziomie. Jednak moim zdaniem warto dozbierać te niecałe 200zł do cymki 041, to już w ogóle inna liga ;)

No niestety, trzeba raz przeboleć, taka ładowarka nie uszkadza ogniw przynajmniej. Ja kupiłem i teraz ładuje Lipole i NiMhy swoje i kumpli, do tego akumulatorki do kamery i kolimatora, a okazyjnie jak nie mogę znaleźć ładowaki to również telefon ;) Edit. B3 jest głupszym bratem B6, przy nim jest już ryzyko, że zawiedzie :(

Nie wiem ile skasują za serwis, obstawiam, że smarowanie i przegląd nie przekroczy 5 dych. Co do ładowarki, jeśli masz zamiar dalej jechać na NiMhu to tani Imax B3 wystarczy. gdybyś chciał przesiąść się na Lipo to wtedy min. model B6. Koszty baterii, paradoksalnie NiMhy są droższe od markowych Lipoli. Koszt lipola to około 50zł, NiMh może zbliżyć się do stówy. Dobre lipo są na deltashop.pl, mają duży wybór Nano Tech'ów, wymierz obecną baterię i szukaj czegoś o podobnych wymiarach.

Bateria pewnie NiMh, więc po 4 latach spoczynku, stał się on wiecznym spoczynkiem. Kup nową baterię i powinno banglać Dobrze by było wyczyścić gearbox i wymienić smary po 4 latach mogło się to zasyfić. Btw. Batimex to również shit, więc skoro jeszcze nie przyjechał, to wycofaj zamówienie i kup jakąś porządną ładowarkę.

Oryginalne B6 produkuje tylko ImaxRC. Te wszystkie "oryginalne" od SkyRC to nic innego jak kradziony patent. No a w polaczkolandi argument kilku złoty mniej za ładowarkę pozwala całkowicie zatuszować nieczyste zagrania producenta. Z resztą to nie dotyczy tylko modelu B6...

Może m249, ta wersja zdługą lufą (mk2?) do tego kolba od wersji Para? Gearbox jeszcze solidniejszy niż v3, do tego wygląd rasowy :D Edit. Oj, niedoczytałem, wygląd się nie liczy :P. Ale gabaryty powinny być w miarę ok.

Plastik fantastik, ale strzela na poziomie.

Te co zawsze. Wystarczy zajrzeć do poradnika.

No to bierz standardową sprężyne, bo zaraz jajo zniesiesz :D Myślę, że będzie najlepszym wyborem. Gdyby coś nie banglało to naprawa jest banalna, a części morze. Pozatym, w razie czego kiedyś będziesz mógł wmontować konwersję pewniaka - Mankraft

Żadna się nie opłaca. Co z tego, że w pierwszej siedzi lufa Madbulla skoro i tak będzie do wymiany, bo korzyści z niej są tak mierne, że praktycznie niezauważalne. Druga bez tej gównianej lunety może byłaby jeszcze ok, ale gość kłamie jak z nut, widać że zasięgu nigdy mu się nie chciało zmierzyć. Komora stockowa wymieniona na to samo sprzedawane przez inną firmę. Gumka ujdzie, jedynie sprężyna była by na + o ile nie ubita. Ta z konwersją, cóż z tego co pamiętam, na tych chińskich i czeskich ma niestabilne fpsy. W końcu ludzie z jakiegoś powodu dają grubszą kasę za Mankrafta.

Za zawracanie dupy. Nie po to na stronie sklepu podany jest mail kontaktowy, żeby spamować im wiadomościami na fejsie...

Z tym słabo cofającym się zamkiem, to chyba również wina wysokiego tarcia na hammerze? Na świerzej kapsule załadowałem 2 kulki do maga. Wystzeliłem, bez zacinek, zamek z tyłu jak należy. Załadowałem magazynek do pełna, bez zacinek, ale zamek nie został z tyłu. Trzecia seria, już bez kulek, praktycznie co strzał to zacinka, gaz skończył się po kilkunastu strzałach. Gaz zawsze porcjowany jest czasowo. Na nowej kapsule pod wysokim ciśnieniem rzuca zamkiem jak chce, pod koniec pierwszego maga ciśnienie jest mniejsze, pozwala na wykonanie cyklu, ale nie odrzuca zamka do samego końca. Na drugim

Tak, to standard marui. rzeczywiscie, BBU jest starty w tamtym miejscu, poczęstowałem go nawet większą ilością olejku, jednak to nie pomogło, będę musiał trzeć. Dziwi mnie to, że dopóki nie rozłożyłem repliki wszystko było ok, chociaż zrobiłem to dość szybko więc może dlatego na początku problemu nie dostrzegłem. Szczęki maga trzymają kulki bardzo mocno, je też nieco przyszlifować? Spręzynki i pozostałe elementy repliki wszystkie mam ;) Normalne jest to że gaziak z kulkami w magu może strzelać na sucho (hop na 0 więc to nie on)?

Ehh... Myślałem, że już po wszystkim, a tu taki wałek. Po wymianie bródnego stockowego smaru pojawił się inny problem, nadal po części związany z zamkiem. Więc: Zamek często nie wykonuje pełnego cyklu, BB jest krótki, przez co trafiają się puste strzały czy nawet zacinki w połowie drogi zamka (wtedy dobijam manualnie, łapą), dodatkowo zamek nie blokuje się automatycznie po ostatniej kulce. Zacinki powstają zawsze gdy zamek nie zostanie zwolniony w maksymalnym wychyleniu, dodatkowo zazwyczaj towarzyszy im niedomknięcie się zaworu w magu i powolne ulatnianie gazu. Nie jest to problemem podczas

Wytrzymałość większą będzie miała Cyma, ale może być z nią na początku nieco więce problemów, jednak nie musi.

Jeśli ma metalowy korpus to jest to proline (czy jak to tam zwął) CA. Tyle, że z oznaczeniami Armalite.

Cyma będzie tańsza w dalszym tuningowaniu, jednak obecnie jej ceny są dość nieprzyjemne. Po wyjęciu z pudełka cyma będzie miała małą przewagę nad CA w zasięgu, ale to CA będzie pracowało z większą kulturą.

Tylko u nas w komisie od użytkowników z kilkuletnim stażem, dla zmniejszenia ryzyka kupienia bubla. Dwaj moi kumple nie słuchali żeby nie kupować używek z allegro i obaj teraz bulą na naprawy.

Nie wejdzie. Masz 22mm

Nie masz szyny.

Tak jak piszesz, najfajniej biegać z realami, ale trzeba się dopasować do reszty graczy, żeby mieć jakieś szanse. Dlatego popieram midy, taki kompromis. Hicapy to smród, grzechoczą, wyglądają beznadziejnie i odbierają jakąkolwiek przyjemność z zabawy, bo o zmianie magazynka można zapomnieć. Co do koli. Jeśli tniesz koszty to kup jakiegoś Kandara i będzie git.