dzikki
Zasłużony-
Content Count
1,285 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by dzikki
-
Jak rozwiazac problem wejscia do budynku ?
dzikki replied to dzikki's topic in Taktyka - teren zurbanizowany
Kapral a nie sierzant. To raz. Po drugie to nie durnie kopiowac a korzystac z ustalonych schematow bo istnieje takie przyslowie jak "nie wywaza sie otwartych drzwi". Korzystac z dostepnych poradnikow tez trzeba umiec a jesli poparte jest to praktyka to na potrzeby "airsoft'u" sie nada. Potem zas podpis a nie logo. I nie zmien ale przetlumacz na nasz bo zwrot "patterns kill" oznacza "wzorce zabijaja" co jako wydarte z calosci brzmi niejako bez sensu. Polemiki z pozniejszymi zdaniami nie moge podjac bo nie ma z czym. -
[ARCH] Samoobrona - co najbardziej sie przydaje??
dzikki replied to LP_Kalvin's topic in Militaria szeroko pojęte
Twoje pytanie juz stawia ciebie jako osobe, ktora nie powinna go uzywac w tym celu. To co zawsze powtarzam, a co wydaje mi sie nadwyraz racjonalne - noz to nie jest narzedzie samoobrony. To samoobrona ostateczna. Wyciagajac noz i atakujac przeciwnika nie wiemy czy przypadkiem nie wykonamy ciecia, ktore np przetnie jedna z waznych aort albo nie oslepimy go. Oczywiscie ktos inny moze powiedziec, ze mozemy kogos zabic golymi rekoma. Jednakze w przypadku ostrza takie nieszczescie jest o wiele bardziej prawdopodobne. Wielokrotnie na sparingach dochodzilo do sytacji, w ktorych mimo wczesniejsz -
[ARCH] Samoobrona - co najbardziej sie przydaje??
dzikki replied to LP_Kalvin's topic in Militaria szeroko pojęte
Noz to nie jest narzedzie samoobrony. Pomoglo ? -
Jak rozwiazac problem wejscia do budynku ?
dzikki replied to dzikki's topic in Taktyka - teren zurbanizowany
Napisalem duzy post ale siec mi padla. Skrot myslowy bedzie. Lustro to tylko narzedzie. Stosuje sie je kiedy jest potrzeba sprawdzic czy jest np schody sa zabarykadowane albo kto znajduje sie za rogiem lub w pomieszczeniu. Nikogo nie podpuscisz lustrem (nikogo sprytnego) poniewaz kazdy powinien pilnowac tego co ma zlecone (chocby to bylo najnudniejsze zadanie). Latana na ura cala grupa do kazdego wystrzalu to szybka droga do zejscia. Twoj podpis (ktory powinien jednak byc po polsku skoro jestes polakiem) oznacza nie rezygnacje ze schematow. Nie wolno rezygnowac ze schematow. On -
[ARCH] Samoobrona - co najbardziej sie przydaje??
dzikki replied to LP_Kalvin's topic in Militaria szeroko pojęte
A jaka to jest długość?Mam parę długaśnych noży w kuchni i nie wiem czy czasem nie powinienem uzyskać na nie pozwolenia ;) Piasek Foka mial, jak rozumiem, na mysli dawny "przesad" czy tez przepis dotyczacy dlugosci dozwolonej ostrza. Podobno kiedys taki "babol" byl w przepisach ale jakos nie chcialo mi sie go sprawdzac. Przepis ten mial jakoby dotyczyc oczywiscie ostrzy noszonych przy sobie. -
Jak rozwiazac problem wejscia do budynku ?
dzikki replied to dzikki's topic in Taktyka - teren zurbanizowany
Podobnie jak spodziewamy sie, ze ktos wejdzie drzwiami. Nie rozumiem cie. Chyba nie rozumiesz, ze nawet jesli wojsko dziala w terenach miejskich to ich prerogatywy roznia sie od tych, ktore dotycza oddzialow AT. Jesli wojsko wkracza do dzialania to zmienia sie status dzialan. Wraz ze zmiana statusu nic juz nie jest takie samo. Dlatego techniki moga sie przydac ale wystarczy spojrzec na techniki zaprezentowane w podrecznikach MOUT, to zupelnie inna bajka. Podobne sytuacje mozna zaobserwowac np w Iraku. Tam zolnierze wrzucaja granat odlamkowy do pomieszczenia nie zastanawiajac sie czy jest cyw -
Jak rozwiazac problem wejscia do budynku ?
dzikki replied to dzikki's topic in Taktyka - teren zurbanizowany
A mozesz powiedziec o co ci chodzi bo chyba cie nie rozumiem. Jesli cos sugerujesz albo masz problem zalecam powiedzenie mi tego w oczy. Dostepny jestem na wiekszosci strzelanke warszawskich. Druzyna BRT zebys szukac nie musial. Ciekawe jakie snajpy tak wogole ty chcesz brac jak z tego co kojarze to ostatnimi czasy wszystkie sa u nas hehe ? Podobnie jak Foka nie rozumiem co masz przeciwko "krojeniu ciasta". Jak na razie rzadko mnie zawodzi. Wpadanie do pomieszczen tez sie stosuje, tylko ze tutaj bierze udzial czynnik ludzki. Wpadasz do pomieszczenia scinasz broniacego a on po twojej se -
Wynika to z tego, ze w kregach mi bliskich slowa oznaczaja co innego i sie wypaczylem. U mnie : - "Chcesz drinka ?" znaczy "Chcesz wodki?" - "Moze sie czegos napijemy ?" znaczy "Chcesz wodki?" - "Widziales walke Sapp'a?" znaczy "Chcesz wodki?" - "Co robisz wieczorem? znaczy "Chcesz wodki?" W zwiazku z powyzszym czuje sie usprawiedliwiony. Tak tak ja wiem, ze "in vino veritas" ale doswiadczenie wskazuje, ze "vulnerat omnes, ultima necat" i lepiej poprzestac na smakowaniu. Przeczucie mi bowiem wskazuje, ze nie mialbym tyle szczescia, co ci smakosze wina. EDIT: A co do wyrobow "
-
Mnie po czystej jezyk szczypie ;] Ja tez sie przejadlem. Sledzie, jajka, barszcz to zdecydowanie za duzo jak na moj uklad trawienny. W zwiazku z tym ci nie pomoge z obawy wypuszczenia ptaszora. Wiesz Kuba, ze ja sie tak nauczylem po co to wszystko. Najpierw rozwalilem glowe wskakujac przez okno do budynku (nie zauwazylem reszty szkla) a potem o maly wlos nie walnalem kolanem na gwozdz. Teraz w budynkach nosze nakolanniki, kask a ostatnio maske by nie byc brzydszym niz ustawa przewiduje.
-
A co miales ? Bo ja sie racze prezentem swiatecznym, zupelnie co prawda nie polskim ale dobrze pedzonym na myszach kapitanie Grancie. Tez pozdrawiam swiatecznie
-
To ma pecha bo o te naszywki jest ciezko u nas. Jedyne francuzy jakie widzialem dotyczyly Legii Cudzoziemskiej (orginaly i kopie) oraz spadochroniarzy.
-
Pomijajac fakt, ze to forum polskie i mozna by bylo uzywac naszego jezyka zakladajac tematy a bedac Polakiem ( pieprzone gesi ).
-
Chyba podchodzisz do sprawy od dupy strony. Zloty sa dla wszystkich. Chcesz przyjechac - przyjezdzaj. Pytales sie jakie masz szanse - dostales odpowiedz. Na ostatnim zlocie bylo 99.99 % elektrykow z tego co pamietam i gaziakow. Ja nie mowie, ze nie masz szans w walce z elektrykiem ja tylko zdaje sobie sprawe, ile kulek mozna wystrzelic z elektryka w czasie jednego naciagniecia sprezyny. Moim zdaniem w budynku sprezyna ma racje w bytu w starciu z elektrykiem ale w lesie. tgo bedzie jakos tak : - jedna kulka ciezko jest w cos trafic nawet majac zwiekszony zasieg (to tylko zabawki)
-
Hehehe na allegro sa czesto i na www.kiermasz.pl. Wiem bo mam akurat Alfy i nosilem swojego czasu do plamiaka i ruskiej kamizeli OMON'u.
-
Na Allegro byly i kamizelki i mundury. Wiem co mowie bo mam komplet sciagniety wlasnie ta droga (wlasciwie dwa komplety) i spodnie goretexowe.
-
Ja napisalem : "Z tego co sie zdazylem zorientowac to w W-wie sa juz trzy tego typu kamizelki. Wszystkie oliv. " Zdanie to oznacza, ze sa trzy kamizelki a nie trzy sklepy prowadzace ich sprzedaz ale masz troche szczescia. Podobno w Azymucie na Corazziego za Blekitnym Wiezowcem sa. Mozesz sprawdzic ale nie daje glowy. Co do magow do MP5 - popatrz na zdjecia. Jedyna kieszen jaka by je pomiescila jest ta na plecach, na radio (khe khe ale nie jest to chyba dobry pomysl).. Tak wogole normalne (nie od B-Specnaz) magazynki do AK tez sie nie mieszcze. Chociaz musze jeszcze przy okazji sprawdzic
-
Panem twoim niestety nie bede ( a moze na szczescie hehe). Magi od MP5 nie beda pasowac bo sa za dlugie (poza low-cap'em 28-ka).
-
O kamizelce z militaryarea.pl jest w temacie o sklepie spec-shop.pl
-
Do Irwina Snobizm oznacza, ze pomijajac sensownosc zakupie sobie cos by wzbudzic zazdrosc innych. Wlasnie patrze co zrobilem w airsofcie snobistycznego i nie moge sie doszukac. Po drugie te wystarczajace 30 metrow dla szturmowcow to kwestia ,jak juz zostalo powiedziane wyzej, gustu i upodoban. Jedni lubia strzelac jedna kulka na 60 metrow inni wola podbiec i dopiero wtedy wystrzelic, jedni lubia dzem a inni miod, jedni wala uprawiac seks z koza a inni z owca. Gusta sa rozne i nie wolno nikomu narzucac niczego dopoki jego zachowanie nie jest niebezpieczne dla calego otoczenia. Pomimo
-
Pikace ja moze nie mieszcze sie w okreslonych przez ciebie ramach bystrosci ale zbyt wiele juz widze przykladow "polaczkowatosci" by nie doszukiwac sie jej w wypowiedziach, ktore na to wskazuje. Nastepnym razem proponuje pisac prosto i z mostu. Zdecydowanie usprawnia to odczytywanie bez rozmyslaniem czy ten usmieszek cos w sobie kryje (zwlaszcza, ze sam nie stosuje emotikonow).
-
Pikace a czy to co napisales ma sens ? Snobizm ? Ja na swoje zabawki pracuje od 8 rano do godziny 21.30. Nie chodze na zwolnienia, uzeram sie z najglupszymi przedstawicielami spoleczenstwa. Brylowanie AEG'iem ? W zwiazku ze stanem rzeczy mam pojsc do sklepu i kupic sobie MP5 sprezynowa i przeprosic, ze zyje ? Bez urazy ale glupoty gadasz. Z tego co sie orientuje to wciaz jest wolny kraj i poki ktos nie kradnie pieniedzy to moze je wydawac na wszystkie legalne produkty jakie sa dostepne. Idac dalej ci, ktorych stac na lepsze komputery powinni wrocic do ZX Spectrum, drogie samochody zast
-
Uhuhu i co ty nam jeszcze nie powiesz. Wlasnie dla takich postow stwierdzilem, ze temat powinien zostac zamkniety. Porada skierowana w powietrze. Jak rozumiem mowisz to po swojej rocznej praktyce na strzelnicy LOK ? Ty, ktory narzekasz ze replika powinna byc lzejsza bo z ciezszej nie da sie celowac ? Zwaz do kogo kierujesz slowa bo niektorym osobom na tym Forum strzelanie, w okresie dluzszym niz rok, nie jest obce. Poza tym pomysl troche zanim zapiszesz. Na kij mi sie zda moje celne oko skoro kulka idzie po linii prostej pierwsze 30m. Ohh dreszcz podniecenie. patrzac wogole na twoje post
-
Stwierdzenie dosc jednostronne i zwiazane wylacznie z twoja osoba. Wrazenia odbierane przez Ciebie nie musza byc podobne tym, ktore towarzysza zabawie innych. Moze dla kogos to czysta przyjemnosc lezenie w kamuflazu, ghille czy tez innym maskalacie i wyczekiwanie na "cel". Johan wykazuje zdrowy rozsadek stosujac slabsza replike w budynkach. Ja rowniez w zabudowaniach stosuje stock'owe repliki (najpierw MP5K a teraz G36). Normalnie nie zamienilbym swojego G3 SAS PIMP na nic innego. Przyzwyczailem sie, ze kilka lisci nie ochroni osoby, do ktorej strzelam, moge oslaniac moja wlasna druzyne o