dzikki

To ja dorzuce swoje 5 groszy tez. ICS - pasuje, dobrze podaje kulki, troche sie chwieje ale lekko CA - kolebie sie w gniezdzie, kiepsko podaje kulki TM - wszystko w porzadku MP5K z TM. Odnosnie CA i ich magazynkow mam niestety nienajlepsze zdanie. Bardziej niezawodne okazuje sie jednak TM.

Nie martw sie Szczep ja tez nie uzywam tej herezji. Wysylaj.

Ja kupowalem metalowe insygnia, naszywki i inne gadgety. Bez problemu. Kontakt telefoniczny sprawny - nawet sprawdzono na moje zyczenie rozmiary.

Hargin idea wielce mi pasuje. Wtedy jadac na taki zlot nazwany przez ciebie "komercyjnym" wiem za co place, jesli mi cos nie pasuje moge sie domagac zwrotu kosztow lub zmiany sytuacji. Mam jednak pytanie co do zlotow "non-profit". Co rozumiesz przez "cele przekazania nadwyzek" ?

Mnie zdradziecko zastrzelono w plecy ale to tylko dlatego, ze razem z Drizztem i kolega, ktorego imienia nie pamietam, zostalismy jako jedyni po prawej stronie. Ale i tak paru ustrzelilem korzystajac z nieuwagi (szczegolnie w poczatkowej fazie). I tak chcialbym zobaczyc to z drugiej strony.

Hehe wtedy zalowalem , ze nikt tego nie nagrywa na video bo bylem ciekawy jak wy sie czujecie bedac pod takim ostrzalem. Momentami ostrzeliwalismy wszystko to, co sie ruszalo i nie uciekalo na drzewo.

No i po. Coz chcialbym podziekowac ze swojej strony organizatorom za swoj wysilek, jaki wlozyli w tworzenie zlotu. Dzieki wielkie dla wszystkich "czarnych" , ktorzy walczyli i gineli po mojej stronie. Co dobrego : - ciekawy i zroznicowany teren (szczegolnie te przeprawy, bagna, sciezki w lesie itp) , szkoda, ze czesc walki nie udalo sie podciagnac na wzgorza - pogoda trzymala sie w ciagu dnia - zaangazowanie walczacych (poza patologicznymi przypadkami) - ciekawie wygladajace "med-pack'i" (pomysl wart skopiowania) - ciekawe tlo scenariusza Co zlego : - przerazliwe zimno w

Vittorio ja rowniez nomeks w BJ System. Tylko (pisalem juz to kiedy) nie pisac a dzwonic. Po godzinie 10 mozna zastac juz wszystkich w firmie i wtedy zlozyc zamowienie droga telefoniczna. Skladalem tam nie raz zamowienia i nigdy sie nie zawiodlem.

Paramedic to i tak niewiele zmieni na male odleglosci. Jednak jest to specyficzna bron raczej na lasy i "poligony" tego typu.

Przepraszam bardzo ale to, ze Tadeusz paraduje w damskiej bieliznie, jeszcze nie znaczy, ze jestesmy Gay Runners Team

Dopisuje sie do postu Juzka. Po prostu jest pewna czesc z tylu repliki w Steyerze, ktora moze nie wytrzymac dluzszego strzelania na GG. Wykonano ja tak, ze blowback jej szkodzi. Prawdziwe morderstwo na Steyrze zas widzialem po zalozenie zwiekszonego zaworu. Blowback cofnal zamek za obudowe. Co do strzelanie HFC na M1 to zdecydowanie jest to podobna propozycja jak sugerowanie by nim ladowac Tanake M700. Zapewne mozna ale po co ? Ona ma byc mocna, poniewaz ma byc uzywana jako bron quasi snajperska (tak wogole jest przeladowywana recznie wiec podpada pod kategorie tego typu broni).

Oczywiscie mialem na mysli cos innego niz sugeruje kolega Leca. W M1 jest zawor bezpieczenstwa, ktory powoduje ulatnianie sie zbyt silnego gazu zmiejszajac jednoczesnie moc repliki ( nie wnikalem dokladnie jak to dziala). Po zabezpieczeniu green gas pozostaje w srodku bez problemow. Czy green gas moze rozwalic te replike ? Watpliwe. Poniewaz jej budowa, drewniano-metalowe czesci, raczej to uniemozliwiaja. Inna sprawa z innymi replikami, ktore z zalozenia sa na HFC123. Widzialem do czego np prowadzi strzelanie ze Steyera TMP na green gasie. HFC jest obecnie dostepny na Machinegun w

Sadze, ze 20 metrow to wciaz zbyt mala odleglosc. Proponowalbym raczej 30 i w gore. Tutaj pasuje cytat, ktory byl w jakims filmie " Z wielka moca przychodzi jeszcze wieksza odpowiedzialnosc."

Wypowiem sie tutaj jako brat posiadacza M1. Wykonanie jest idealne. Mimo wszystko, ze zrobiona z metalu i drewna jest jednak stosunkowo lekka i poreczna. Magazynek nie jest przystosowany na Green Gas ale jednak ludzie z MG zabezpieczyli otwor bezpieczenstwa , ktory jest odpowiedzialny za ulatnianie sie GG. W ten sposob bron moze spokojnie strzelac na tym gazie. Innaczej dlugo pewnie by sie czlowiek nie pobawil. Magazynek dobrze trzyma gaz (sprawdzone). Jesli chodzi o moc to jest ona znaczna. Zasieg i sila rownorzedna z M700 Tanaka. Moc podana przez MG to jednak chyba nie do konca prawda g

Kozi tak wyszlo, ze dopiero teraz zauwazylem taki proceder na forum AX i to zwiazany z gosciem z naszej ekipy. Nie wiadomo czy to prawda czy nie. Jak na razie podrzucilem tam post o zrozumienie dla zasad a w wypadku gdyby jednak nie doszlo do zrozumienia to sam podniose piane o to. EDIT : Kozi wlasnie rozmawialem z gosciem. W wyniku niefortunnego sformuowania przez Niego postu zostal on zrozumiany opacznie. Chodzilo mu oto, iz po prostu zalatwia sobie inne miejsce noclegowe. Coz takie zycie. Nalezy pisac posty by nie byc zrozumiany innaczej niz by na to wskazywaly nasze intencje.

W zwiazku z tym Kuba jestem ci winny jedno piwo w puszce zeby latwiej mozna ja bylo potem przestrzelic. Ja tam wole butelke reka zbic i rzeczonego tulipana uzyc w roli kwiatu pokoju, ktorym obdarowuje w czasie abordazu.

No cos ty ? Taki zwykly ? Hahaha wychodzi, ze kiepsko sobie upgreadowalem te swoja nieszczesna replike bo moja na 3 metrach nie tlucze butelek.

15 metrow butelke tlucze? Czym ? Jak ? Jedyna taka sztuczke udalo sie zrobic przy pomocy M1, na swiezo napelnionym magazynku z odleglosci do 2 metrow (pewnie i na 5 metrach by sie udalo ale to w koncu replika gazowa z 8mm kulkami). Chyba, ze uzywasz slowa "tlucze" jako "przebija" a butelki sa plastikowe. W to juz bym uwierzyl. Ten barwny opis z sypiacym sie tynkiem od wystrzeliwanej sprezyny rowniez do mnie jakos nie przemawia. Nie chce byc zlosliwy ale moze to byl resor od Stara. Co do tego strzelania "kole 100 metrow" tez raczej bym watpil, szczegolnie zas zaznaczenie, ze ma byc to l

W Polsce go raczej nie dostaniesz. Mozesz go sobie sciagnac z www.russiangear.com . A tak calkiem przypadkiem czesc z Blade Runners bedzie juz niedlugo paradowala w tym modelu kamuflazu. (edit : mowie oczywiscie o Partizanie).

Tych dwoch gosci powyzej jest ubranych w nowy kamuflaz rosyjski Partizan dwustronny. Ten nizej ma starszy kamuflaz i tak na helmie wyglada to jak KLMK (mam nadzieje, ze napisalem dobrze nazwe bo z pamieci to robie) a reszta to albo to samo albo KZS (chociaz wyglada raczej na KZS bo ciemniejszy).

Ja tez bym sie pisal i pewnie kogos z BRT tez sciagnalbym.

Ritter jak ktos lubi wszelkiego rodzaju SAW'y i temu podobne to i tak je kupi. Mamy jednego goscia w druzynie posiadajacego owa maszyne szatana. Jemu sie to podoba a to chyba najwazniejsze. Ja, jakbym byl fascynatem takich zabawek to nawet grozba pozniejszych usterek by mnie nie nastraszyla.

W Komisie na WMASG'u Hargin wystawia swoj plamiak na ok. 180-185 wzrostu - stan b.dobry - cena 200zl.

Hehe kurde oczywiscie masz racje - zagalopowalem sie z V-95. A o Grad spytalem sie przy okazji moze ktos cos znajdzie (nigdy nie wiadomo).

Ja jestem szczesliwym posiadaczem "chest rig'a" Pioneer M23 (uzywanego min. przez piechote) w kolorze oliwkowym i jestem z niego zadowolony. Po pierwsze wyogdny sposob noszenia z przodu, 4 kieszenie na magazynki do AK (wtedy wchodzi ich razem 8 ) lub na tyle samo do M16 (mieszcza sie tez magazynki do G3 ale niestety zwykle magazynki do MP5 wypadaja ze wzgledu na konstrukcje kieszeni - no ale w koncu nie do tego byla robiona) . Duzo pomniejszych kieszeni na granaty, ktore mozna wykorzystac na roznego rodzaju drobiazgi. Zaczep na bagnet. Wewnetrzna kieszen, ktora sluzy do wkladania plyty o