dzikki

Gorke trzeba bedzie ochrzcic imienia Monty Pythona. "Hrabio Pan pozwoli, ze przerwe nasza dyskusje ale musze zastrzelic tego goscia przy bramie <bzdziaaag-bzdziaaag>. To na czym to skonczylismy..." "Podejdzcie tu znowu to Was zwymyslamy po raz drugi."

Odpowiem ci na pytanie - bo tak. Wystarczy - nie - to moze tak - "bo tak sie komus chcialo". G3SAS nie jest replika wiec cokolwiek mu sie zrobi i tak nic nie zmieni. Ja korzystam z dobrodziejstwa natury i przerobilem swoj na lekki karabinek strzelca wyborowego (z braku lepszej nazwy moze byc i ta). Teoretycznie nie lezalo mi to, ze jesli SAS ma napisane z boku 7.62 to bez kolby sie nie obejdzie (a po drugie musialem gdzies wcisnac baterie 10.8V). Dodalem mu tez tlumik (bardziej z musu bo nie mialem innej mozliwosci ze wzgledu na dluzsza lufe wewnetrzna). Teraz mi sie podoba. Wydaje m

I po wojence. Dziekuje w imieniu swoim Wojtkowi za przygotowanie scenariusza, ktory zapewnil mi poza malymi przestojami ciagla zabawe, co wazniejsze skladna i sensowna. Dziekuje "team'ow" Netador za wspolna zabawe, zdobycie gory oraz pare innych walk. Rowniez wszystkim tym "niebieskim", ktorzy stali ramie w ramie ze mna min Dumkowi "Walczacemu Tapczanowi", Jezowi, KAT'owi, teamowi Los Ramolos ( w szczegolnosci Munlajtowi coby go ktos w zyciu docenil hehehe) i tym, ktorych albo nie pamietam "nickow" albo nie znalem. Oczywiscie pozdrowienia dla szefa druzyny naszej, starszego ogniowego Roman

Bez urazy - a ty zrobiles cos wiecej - do tej pory jest w trakcie robienia wlasnej repliki, magazynkow, czesci i bog wie czego tam jeszcze. Teraz granatnik. Potem moze czolg albo cala dywizje. Nie odpowiadaj mi - udowodnij mi, ze sie myle. Pokaz mi zywe dowody bo jak na razie to tzw przypadek "erotomana gawedziarza".

Nadinterpretacja szkodzi. Porownujesz CA do TM. Nie obraz sie ale to troche kiepskie porownanie. Co tu weryfikowac skoro kazdy to wie. Jesli czujesz sie skopany przez moja wypowiedz to jestes nadwrazliwy i tyle. Po drugie Ritter przedstawil najnormalniejszy i nie potrzebujacy dyskusji osad - gaziaki sa w tyle jesli chodzi o ekonomike uzytkowania. W zwiazku z czym zamiana elektryka (ktoregokolwiek) na gaziaka (szczegolnie M11 z KSC, ktore podobnie jak Kurz celne tez jest malo) traci bezsensem.

Zamienic elektryka na gaziaka - perwersja. Niestety koszty uzytkowania nawet w ciagu cieplego sezonu strzeleckiego sa niewspolmierne do elektryka. Ja Kurza milo wspominam. I wcale malo osob z niego wycialem. Na dowod , ze mi pasowal moge podac, ze kupowalem go i sprzedawalem dwa razy. Nie zgodze sie rowniez z tym zasiegiem (a juz na pewno nie z danymi w stylu 10 metrow nizszy). Celnosc jest nizsza a nie zasieg. Powyzej pewnej granicy kulki leca sobie gdzie chca ale odleglosc jest "stockow'a" co przy Marui oznacza to samo. Porownywanie zas TM do CA to juz pomylka zupelna. Szczegolnie,ze o

Przepraszam za OT ale to stwierdzenie jest przepiekne.

Heh kurna nawet nie zauwazylem. Ciekawe co nim kierowalo ?

Potrzebujesz baterii czy potrzebujesz ladowarki ? Bo nie za bardzo rozumiem juz. Ladowarki sprzedaja zarowno na www.machinegun.pl jak i na www.firearms.pl . Poza tym jesli bedziesz szukal takich ladowarek to zerknij do oferty sklepow elektronicznych i spytaj sie o mozliwosc zrobienia ladowarki dla "batterypack'ow" o volatazu 10.8 i pojemnosci baterii 1700mAh. Takim sklepem jest np VOX http://www.vox.waw.pl/ Ja dostalem od Machingun.pl kiedy przerabialem bron wolnoladowarke dla baterii 9.6V 1800mAh i spokojnie laduje nia 10.8V.

Szczerze mowiac to roznie bywa z tym tlumikiem. Wg mnie nieznacznie prostowal lot kulki kiedy mialem go zalozonego na Specnazie w odroznieniu od chwili kiedy nie mialem nakreconego. Nie sadze aby byla to jakas znaczaca roznica ale byla. W Kurzu jednak nierozsadnym wydaje sie pakowanie tlumika bo to niepotrzebnie zwiekszy jego dlugosc co przeczy sie z idea MP5K. Lepiej (jak juz naprawde cisnie) zrobic w nim precyzyjna lufe. Chociaz wg mnie Kurz to rozpylacz i tyle. Podobne zdanie mam o UZI.

Istnieje specjalny lapak dla shotgun'ow na luski. Mysle, ze nie stanowilo by to problemu zrobieniu w zaciszu domowym podobnego patentu do tego rodzaju repliki.

Osoby zaintersowane : http://www.skirmish.at/reviews/marushin_kar98k_maxi/

Spajda bedziesz chcial nocnych walk, zbierze sie grono chetnych to beda i nocne walki. Proste.

Niechcacy tam wpadla ale jest nagroda jak chodza sluchy za wyciagniecie jej z tego szamba.

Mid-cap chodzi nieco ciezej niz normalny low-cap (dluzsza sprezyna po bardziej pokreconym torze). Nalezy dociskac z wieksza sila. Ladowanie go przy pomocy "loading rod" moze byc nieco klopotliwe - lepiej zainwestowac w bbloader TM albo Star'a. Polecam porzadne przesmarowanie silikonem magazynka i rozladowanie go i na ladowanie parokrotne. Dobrze to zrobi magazynkowi, nie bedzie sie tak cial jak ma w zwyczaju. Polecam rowniez wrzucenie w wyszukiwarke forum (SZUKAJ) slow "mid-cap" - poznasz tam opinie innych korzystajacych z tych magazynkow.

Jesli chodzi o Manadoka i ASP to moze warto spytac kogos z http://www.alert.com.pl czy nie sprowadziliby.

http://fforum.klaudyny.waw.pl/uploaded/349.jpg Link powyzej pokazuje, ze przygotowania do manewrow trwaja. Ciezka praca czlonkow BRT w lesie. Ja sie przyznam , ze zrobilem tylko zagrode dla kozy. Czlonkowie grupy PET dzielnie wspierali w pracach usypujac w pyte workow co bardzo pomoglo. Ogolnie teren zaczyna sie zageszczac.

Okulary ogolnie maja te przewage, iz dostep powietrza jest ulatwiony co zapobiega gromadzeniu sie wilgoci, pary itp itd Sam biegam juz dwie strzelanki w Ivo, tak dla odmiany i jest ok. Chociaz komfort psychiczny mam dopiero w goglach, jakas taka pewnosc, ze kulka bokiem nie pojdzie.

Poczekaj jeszcze troche. Uvexy po jakims czasie strace swoje wlasciwosci i trzeba wymienic szybe. Preparaty tez sie nadaja ale do zwyklych szkiel optycznych a nie do gogli i nie do sytuacji, w ktorych my ich uzywamy.

Wszystkie paruja. Jedne mniej a drugie bardziej. Robilem z goglami cuda na kiju i taka jest prawda. Wszystko zalezy od pogody a dzis bylo np bardzo wilgotno i chwila nisko w trawie powodowala, ze gogle parowaly. X800 tez paruja ale za to szybko z nich to schodzi.

I tracic oslone ? Zupelnie bez sensu. Gogle paruja mi tylko w takich warunkach, kiedy parowalyby tez bez kominiarki. Paruja mi jak odetne droge wietrzenie na gorze bo zakladam kask. Gdy mam sama kominiarke i gogle nawet jak sie zlatam nie zauwazam specjalnej roznicy. Nie zrezygnowalbym w budynkach z oslony zebow i ust.

Przeszedlem demo. Przyjemna, klimatyczna lupanina. Taka "strzelanka", w ktora mozna pograc bez specjalnego skupiania sie.

Pikace a co jest poniekad okrutne na AKSU czy tez FN-FAL'a pozostaje sklaniac sie do takich firm jak Smokey's a tam cena jest jakby za wysoka. Juz kiedys uczestniczylem w rozmowie na temat oferty firm produkujacych ASG. Niestety to jest taki rynek specyficzny i oni przede wszystkim produkuja dla siebie. Potem na eksport. Szkoda troche bo czego jak czego ale modeli broni na swiecie jest mnostwo i mozna by bylo pokusic sie o stworzenie kilku innych egzemplarzy. Ja wciaz czekam na FN-FAL'a (ktorego jak pamietam TM obiecal zrobic) oraz HK UMP. Chociaz rzeczywiscie to ciekawe. TM wiecej wy

Ja place za 1000 kulek do elektryka 59pln i nie narzekam, to ten co uzywa w karabinie "bolt-action" tez nie powinien.

I sam sobie odpowiedziales Piasek. Noc z Matim chyba jest warta tych nedznych 120 pln. No nie mow mi, ze nie. Nastepnym razem bierzemy ten sam domek i jedziemy Matiego na "sandwich'a".