relativy

Też nie wiem z czego to wynikało. Ale byłem ciekaw różnic między komorami, więc kupiłem dwie. Przetestowałem obie i wybrałem lepszą. Nie twierdzę, że każdy uzyska takie same rezultaty jak ja, bo miałem po jednej sztuce każdej komory, wypowiedzieć bym się mógł jak bym przetestował większą partię, ale skoro kolega pytał, to dzielę się swoimi spostrzeżeniami. Tak jak zauważyłeś rodzaj regulacji ma tu duże znaczenie i tu jednoznaczenie mogę powiedzieć, że ProWin również zdecydowanie wygrywa w AirsoftPro. Jedno centralne koło regulacji jest dużo lepsze i dokładniejsze od tych przekładni, które

Nie. Obie komory były złożone na tych samych częściach i podczas testów zmieniałem w replice cały zespół lufy z komorą, żeby nie rozbierać za każdym razem. I w każdym przypadku te same rezultaty. Airsoftpro dawało trochę więcej fps a ProWin trochę dalej nosił kule.

Ok, 4-6 metrów. Przy zasięgu replik ok. 70m. Z czego to wynikało do dziś nie wiem. A sprawdzałem na kilku replikach i na wszystkich takie same rezultaty otrzymałem.

Ja porównywałem bezpośrednio ProWina z AirsoftPro w tej samej replice. Na ProWinie był lepszy zasięg, ale z kolei AirsoftPro dawało nieco więcej FPS (ok. 10) Lufy te same, gumki też.

I tu się zgadzam. Choć w niektórych przypadkach tą diodę z tranzystora wykorzystuje się, bo czasem mają bardzo dobre parametry. Niemniej zakłócenia filtrujemy najbliżej źródła, czyli dioda na silnik jak najbliżej jego, a ta co jest w tranzystorze nas zwykle nie ratuje.

Nie wiem czy rzeczywiście z nim przychodzą, czy to tylko takie zdjęcie. W razie co tłumik płomienia możesz albo wymienić (jest odkręcany) albo zwyczajnie przemalować.

Generalnie każde będzie ok, zwłaszcza jak szukasz czegoś do okazjonalnego strzelania. Tak jak wyżej było podane unikaj wella, bo to zabawka a nie porządna replika. Ja od kilku lat używam King Armsa i bardzo sobie chwalę. Classic Army też są chwalone, ale i chińczyki dadzą radę. Sorry, za post pod postem, pojawił się twój w trakcie jak pisałem swój. Cyma -OK Boyi - syf.

Zęby standardowe V2/V3 pasują. Jak chcesz mniejszy rof to zęby o większym przełożeniu np. 100:200 ale wg. mnie to słaby patent. Lepiej standardowe zęby i silnik HT (lepsza reakcja na spust). Zainstalowanie tam mosfetu to akurat nie problem, miejsca jest sporo. Instalujesz jak do każdej repliki. Zdjęć nie mam niestety.

Ja bym wziął wersję "okrągłą". Konstrukcyjnie to jest to samo. Mam wersję "prostokątną" w Scarze i trochę się przez to przycina suwadło, ale scar ma bardzo duże i specyficzne to suwadło, jednak wersja okrągła jest mimo wszystko bardziej standardowa. I to w sumie jedyny powód czemu ją brać.

Praca się trochę przeciąga, ostatnie 2 prototypy nie zadziałały jak oczekiwałem, ale myślę, że udało mi się wyeliminować te błędy. W najbliższym czasie będę składać kolejny prototyp, i jeżeli będzie działał, to będę zamawiać partię testową.

Fotokomórki też się psują, każde urządzenie im bardziej jest skomplikowane, tym bardziej jest prawdopodobne, że się popsuje. Jak chcesz uniknąć problemów ze stykami, to kupuj omrony, są najlepsze. Ja z awaryjnością styków nie miałem jeszcze problemu. Owszem, jest trochę roboty z dobraniem skoku styku aby semi poprawnie działało, ale nic mi się jeszcze nie zepsuło. Druga sprawa, to wyczucie spustu. Na fotokomórce nic nie czujesz...

Hahaha fotokomórka, już nic głupszego wymyślić nie mogli. Trzeba to im przyznać, marketing mają dobry. Czekam na spusty dotykowe.

Ja wrzucam samo sorbo albo naklejam na nie oryginalny zderzak. Bawienie się w dodatkowe neopady jest wg. mnie stratą czasu.

Musiałem gdzieś przeoczyć twoją wiadomość. Tak projekt na pewno zostanie o tą funkcjonalność rozwinięty. Myślę, że nie w pierwszej partii, bo tu będę chciał się skupić na osiągnięciu podstawowej funkcjonalności i sprawdzeniu czy wszystko działa jak powinno (im prostszy pierwszy projekt, tym szybciej i łatwiej jest go wykonać). Ale w kolejnych wersjach na pewno taką opcję dodam. Prawdopodobnie będzie to wymagało modyfikacji magazynków, ale nie będzie to nic skomplikowanego ani drogiego, bo mam świadomość, że magazynków trochę się ma.

Hmm, nie wiem dokładnie jak postępy w pracy opisać. Aktualnie uczelnia ma priorytet, bo semestr trzeba zdać, w ogólności już sobie rozpracowałem schemacik i zaczynam projektować laminat. Ile to potrwa ciężko dokładnie powiedzieć, ale nie śpieszę się specjalnie. Cały czas też uczę się nowego środowiska projektowania (altium designer), co nie przyśpiesza prac, ale z kolei eagle w dostępnej dla mnie wersji darmowej (studenckich nie ma) już dla tego typu projektów nie wystarcza. Może pod koniec miesiąca będę zamawiać laminaty. Wtedy gdzieś na przełomie lipca-sierpnia byłoby to gotowe, pod waru