mikadorus

Są zielone:). O ile dobrze pamiętam to je widziałem. Tzn. Kule w Bydgoszczu.

Guma już pisałem- obecnie systema. A kulki albo g&g albo devil blaster 0.3g. Są dobrze wykonane.

Podziała:). Tłok jest wytrzymały, a prowadnica styka. Ale lepiej by drut był w środku.

Sprężyny dociskające bateryjki.

Warto, Tłok możesz nawiercić to będzie lepiej. Poprawi się trochę kultura pracy i wzrosną fps do poziomu tuningowanych aeg. Nie będziesz miał snajperki z prawdziwego zdarzenia, ale zyskasz kilka metrów zasięgu... imo to dobry zestaw wart swojej ceny - ale nie snajperski, bo taki kosztuje znacznie więcej. Hejterzy będą hejtować, ale nie oczekujmy dużo za 70zł... chociaż jak będziesz miał więcej kasy to warto pomyśleć nad poważniejszym zestawem, bo bez komory PDI i lufy precyzyjnej karabin to nadal marnizna. btw. to jest cały temat o L96 i warto tam poczytać.

Wyczyść/wywal pierścień stabilizujący cylinder i sprawdź czy jest lepiej.

Moje plastikowe gb przetrwały jeszcze dłużej. :). Nie chodziło to ze mną na strzelanie. Ciężko to rozwalić. .. w sumie to gb zgubiłem ale działał bez zarzutów. Zasięg słaby no ale czego oczekiwać po takiej zabawce. Za 20zl za używkę to nawet, nawet. Jeśli oczywiście nie chcemy się z tym bawić w asg.

Ładuj 0.40g, chyba, że znajdziesz dobre 0.43g lepszej jakości. Obecnie dawaj kule guardera 0.4g.

Nie. Pierścień nasmaruj lekko klejem. Lubi wypadać.

To z rączki przeładowania.. na samym tyle przy rączce. Była jeszcze mini sprężyna.

Tak jak sobie patrzę to rękojeść ma 7 segmentów, podczas gdy wszystkie inne jakie widziałem miały 9. Mam oryginał, wcześniej kopie i też miały właśnie 9 segmentów.

Izolką owijasz tylko nowy dystanser. Max jedna warstwa. Ładnie przytnij, łączenie daj na górę. Sprawdź jak wałek od gumki hu wchodzi do lufy. Na maksymalnym HU powinien dochodzić tak do 1/4 szerokości lufy, na luzie powinien być niemal niewidoczny.

Owiń dystanser z wkladu od dlugopisu izolką, jeśli wałek na gumce wchodzi za płytko w lufę.

Jeśli to adapter aspro to dość częsta wada. Chyba nawet pisałem o tym - spora część adapterów jest krzywa. Lepiej zlecić porządnemu tokarzowi, który nie policzy sobie dużej kwoty za dobrą robotę. Większość luf dobrze co jakiś czas czyścić z dodatkiem benzyny/ alko etylowego/ denatury. W przypadku luf "teflonowych" odpada, alko metylowy, bo teflon wykazuje na niego średnią odporność. Niby nic nie powinno się stać, ale po czasie można sobie zjechać lufę. Uprzedzając - tak wyjmujemy wcześniej lufę z repliki i zdejmujemy ogumienie. Raz na kilka wypadów nie zaszkodzi. Szczególnie ważne przy

0,3g, zaraz mnie tu pobiją, ale u mnie mega latały blaster devil 0,3g (cięższe to inna bajka). Gumka systema energy, dystanser ja bym dał z wkładu od długopisu. Tak sobie myślę, że masz pdi raven - obczyść lufę i to mocno. W środku powinno być lustro.

Dokładnie. Najlepiej minimalnie je luzować. Gdy cylinder nie jest w osi nawet lekko wystające śrubki uszkodzą głowicę. wg mnie Twoim problemem jest gumka, albo dystanser.

Słaba... kup systemę. Nie wykręcaj całkowicie i uważaj by nie zniszczyć śrubami głowicy przy regulacji.

Oringi są? Jaka guma? Zobacz jak wałek się wysuwa zanim złożysz karabin. . Albo daj dystanser z długopisu i obacz:).

Również średnio rozumiem. Skoro się sama reguluje to ok. Gorzej jakby traciła nastawy.

Black nie ma takich kulek. Co do kul to może to coś pokroju DD 0.43g. One też nie wchodzą w stocki. Zauważyłem, że od pojawienia się białych kul wątek koncentruje się wokół problemów i zacinek... a nie jak wcześniej "które latają lepiej". Mnie nie obchodzi, że kule o danym wagomiarze są do kitu ale o brak powtarzalności co do pudełek. Jedne serie są ok, inne do luftu.

Strzelają podobnie, RK ma wytrzymalsze body i lekko lepszy GB.. i tyle... bierz co się bardziej podoba.

Gumy hu przed ponownym włożenien wstawiajcie na kilka godzin do lodówki, kapka olejku silikonowego i powinno być ok. Kołnierze ucinamy w gumach siedzących w komorach, które uszczelniają się na oringu. W SWD to niemal zbrodnia, karana przez Radę Snajperów. Tak sobie myślę- może po prostu myśleć nad przeróbką komory pod oring?

GFC ma jeszcze lekko inną szyną montażową - są problemy z ORYGINALNĄ OPTYKĄ, natomiast chińska śmiga. Brałem GFC i piłowałem czeską komorę i ten tego głowicę cycka (czeską). Efekt zadowalający... z drugiej strony po co piłować skoro można mieć to samo bez dodatkowej roboty? GFC ma lepsze mocowanie lufy - 4 śrubki (a A&K -2). Z tym, że i jedno i drugie rozwiązanie jest do kitu i trzeba wykonać taki mądry zabieg, który opisał Mendi.

Słabe ;P. Dziś się pochwalę - znalazłem w pudle z częściami do SWD 2 nowe G&G sprzed 2 lat.... I tu mam pytanko - w razie czego miałby ktoś zatrzask na lufę ze stockowej komory do A&K? Zgubiłem tą piękną część i nie mam jak poskładać karabinu (dobra mam jak, ale wolę z zatrzaskiem;)). Oczywiście za małe pieniądze.

Sprowadź, będę żywą tarczą w galaretce, czysty zysk to zbieranie tych kulasów. Ceramika nadaje się tylko na strzelnice, przynajmniej do momentu w którym idziesz na manewry na 48h z jednym magiem i masz konkretne zadanie, jedno trafienie wyklucza z rozgrywki, a przeciwnik też mocno limitowaną amunicję. @J. Walker - na PDI strzelałeś w wilgotnym środowisku? Balak chyba sprawdzał na promyku i suche się nie cięły. BTW. u nas podziałało ucięcie kołnierza. Teraz nic się nie tnie.