cougar

acha...no to jednak kibel..;)..

o to chodzi...o to chodzi...własnie tego się boję.w swoich alpinusach ma podeszwe vibram i rzeczywiście jest ona dobra do chodzenia ale już do wyczucia podłoża nie za bardzo. magnum sa jak kapcie : cienka podeszwa...takie adidasy w formie butów taktycznych..ale z kolei na zime kompletnie sie nie nadają na snieg.. nie ma wyjścia: wychodzi na to, że obie pary obuwia sa potrzebne do róznych zadań i nadal będe miał 2 pary. NO TO COMBAT 1 CZY COMBAT 2 ?? co do kupna nie ma problemu...jest problem wyboru.

no bo szukaliscie tych butów i szukaliscie...a tu sie okazuje, że user ma takich zdjec na pęki ;). a tak a propos butów to mam zamiar wymienic magnum na kupczaki -combat2 . czy ktoś to nosi ? jak w tym sie chodzi po betonie ?? bo po sniegu podobno dobrze....

chcecie adasie tactical..no to macie ;). :

najtaniej -ok.280 zł...najdrożej ok 400.....

remov..nie obraz sie ale to własnie tatoine postawił teze, że prawo do posiadania broni w uni nie jest jednolite i kazy kraj ma swoje prawo w tym zakresie a TO WŁASNIE TY wszcząłes polemike z tym zdaniem mówiąc "może tak może nie" iprzytaczając dokumenty na potwierdzenie tezy o tym , że lada chwila (proces ciągły) będziemy miec jednolite prawo.nie stwierdzasz tego kategorycznie bo jest tak jak mówi tatoine ale sugarujesz, że to sie zmienia na jednolite prawo w uniii i stąd cała ta wymiana zdań pod koniec której jakos wykrecasz kota ogonem.

zeby nie było wąt[pliwossci to myśle że stal 100 letnia nie wytrzymała by połowy obciązeń jakim może byc poddany buck strider i dlatego nie chodze ze stuletnim nożem tylko własnie w takim.. i jeszcze: nóż to ostatecznośc i wcale nie słuzy mi do obrony ale wiem że jest i że moge na niego liczyc w razie czego.

ja powiem tak.: zawsze staram sie kupic to na co mnie maxymalnie stac w znaczeniu finansowym ale głównie w znaczeniu jakości. jesli nóż to taki żeby był jak najbliżej ideału : nie stac mnie (lub nie przewiduje zastosowania) na stridera Ara to kupouje bucka -tylko troche mniej twardy.. jesli nóz do lasu to nie finkę ale taki na jaki mnie maxymalnie stac czyli w moim wypadku okresliłem swoje potrzeby na beckera BK7.. jesli latarka to surefire.... jesli was nie stac na drogie i dobre rzeczy to nie usprawiedliwiajecie sie w ten sposób , że nie jest to mi potrzebne do niczego... nigdy ni

tak jak obiecalem tutaj sa fotki mojej kamizelki razem z opisem przeznaczenia kieszeni zezwalam na kopiowanie wzoru ukladu kieszeni bez ograniczen ;) :D :lol: ;)..a gdzie materiał antyposlizgowy na oparcie kolby ?? a gdzie osłona antydeszczowa na szelsach (chyba , że sie zapinają)?? a gdzie miejsce na mikrofono-głosnik - zaczep na ramieniu w wypadku "niemania" słuchawek ???a gdzie kieszonka na komórkę;)) ??a gdzie zaczep lub kieszeń na nóż taktyczny ??

potrzeba ci instruktora który na bierząca skoryguje błędy.samamu jednak cięzko je u siebie znależć.a skoro panienki strzelają dziesiątki na strzelnicach to facet chyba tym bardziej może;).

co do kieszeni na plecach to ona nie przeszkadza w umieszczaniu napisu na łopatkach. nalezy jednak zastanowic sie nad mozliwoscią korzystania z tej kieszeni: umieszczona na plecach wymaga dodatkowo słuchawki i mikrofonu lub mikorfono-słuchawki!!! kieszeń na radiostację dobrze jest umieścić troche pod kątem na lewym barku: tak żeby antena nie wybiła ci oka;))) i wtedy mamy mozliwość korzystania z pleców;) oraz z każdego radia jakie przyjdzie nam nosić. co do kabury na piersiach: owszem ale...... kabury w naszych kamiselkach np.policyjnych są wszyte pod kątem prostym co umożliwia bardzo ł

kilka porad praktycznych : jak strzelasz to nie zamykaj oczu w momencie strzału. jak celujesz to miej oba oczy otwarte staraj sie wstrzymac oddech jesli strzelasz na celność (na wydechu) STRZAŁ MUSI BYC ZASKOCZENIEM DLA STRZELCA czyli wolno sciagaj spust do chwili kiedy padnie strzał-nie mysl kiedy on padnie (strzelanie na celność;)) wyczuj w która stronę strzelasz drugi strzał w dublecie i staraj sie skorygowac w mysli broń przed drugim strzałem wyjmuj i wkładaj broń do kabury kilkanascie razy dziennie (z przeładowaniem lub bez) i celuj odruchowo w jakiś punkt - potem sprawdź czy cel

zdaje się , że po tylu latach życia spędzonych w kontakcie bezposrednim z prawem niewiele mnie może zdziwić;))

o się mamy czaić.... jak o nożach to tylko tu... http://budo.net.pl/forum/viewforum.php?f=59

no customy to dla hobbystów po to żeby czuli dusze zawarta w stali.ale co do zastosowania noza w miejskim swiecie to spróbuj victorinoxem otworzyć skrzynke na olisty albo wyłamac skobel od piwnicy czy okno drwniane albo przetnij victorinoxem skórzaną kurtkę w walce (nie mówiąc już o otwieraniu go 2 rekoma chociaż teraz już jest model otwierany jednym palcem;)) .mi już sie to udało sprawdzić: strider buck sobie poradził (zaznaczam że nikogo nie pociąłem;).

troszke namieszałes...to było w tvn a tam wiele głupot gadają wiec lepiej konsumujmy te telewizje ostroznie.poza tym to nie o to chodziło że sąd go skazał bo go nie skazał tylko o to że nikt mu nie pomógł a poszkodowany tez miał go w dupie. znam wiele przypadków gdzie czyjas pomoc uratowała komus może zdrowie i prosze żebyście nie bali sie tak strasznie prokuratury i policji czy tez sadów bo gorsze od tego są chyba wyrzuty sumienia że mogłes a nie pomogłeś. widzisz że kogoś leją>dzwoń na gliny.a jak dobrze już rozpoznasz kto napada a kto sie broni to pomóż.

dzikki to ma oczy ;)

prawie w dziesiątke..podczas akcji dowodzi "ten który widzi najwięcej".nie ma dowódcy bo dowodca nieraz jest na końcu grupy i NIC NIE WIE CO SIE DZIEJE bo to wie idący pierwszy.nikt nie jset w stanie prawdziwego zagrożenia cały czas prowadzić a poza tym musi byc ubezpieczenie przez obserwacje np.przy wchodzeniu po schodach.. nie ma tez konkretnych podziałów na 1,2,3,4.każdy w grupie musi wiedziec co robić jak jest 1,2,3,4 i w zalezności od tego w jakiej sytuacji sie znajdziemy to każdy wykonuje zadania odpowiedniego numeru. np.nie wiem w jakim szyku podejdziemy do drzwi bo szyk cały czas pod

noże to temat rzeka nie dzikki ? ;).. co do cen to powiem tak : mam kilka nozy.każdy na inna okazję..jeden w kamizelce taktycznej do pokrojenia czegoś mocnego. do wyważenia okna czy zamka w samochodzie...folder buck strider. drugi do lasu ze stałym ostrzem BK7... taki do przecinania czegos delikatnego Kershaw chiev...to taki nóz dla przyjemności... i taki do noszenia na codzień na pasie-pitt bull-stałe małe ostrze,baaaaardzo przydatne w najmniej oczekiwanym momencie a i dobre do wbicia komus np.w ramie. otóz.każdy z tych noży ma swoja jakąs tam klase i wiem że mnie nie zawiedzie - za to

dzikki ma rację.nie spotkałem żadnego "komandosa" który by sam sobie szył kamizelkę/;) ale i kapral ma racje bo nie spotkałem jeszcze dwóch identycznie ukamizelkowanych "komandosów".każdy ma cos wsadzone gdzie indziej,kieszonki poprzestawiane jak chce...grunt, żeby miał to co musi miec a jak to nosi?? tak jak mu wygodnie. kamizelki z kajmana maja te wade, że jesli sa z cordury to troszke sie pocisz pod nią jak jest goraca..ale mają te zalete że sa wykonane dobrze a materiał jest mocny. najdrozsze kamizelki sa całe pokryte rzepami i kieszenie mozna poustwiać "na sobie" a potem je przys

byc może ktos by sie usmiechnął .jesli świadek powiedziałby taką rzecz > że jest bohaterem. a jesli twierdzisz, że stałby tam jako oskarżony to w myśl tej zasady jeśli widze, że kogoś leje banda debili to....nie pomagam mu bo boje sie prokuratora ???

nieprawda.wcale bys nie był napastnikiem ale...bohaterem...

USZYC ???? odważnby z ciebie zołnierz;)...jednak jesli masz na zbyciu 200 zeta to wystarczy tylkopodac długośc i szerokość kamizelki,narysowac kieszonki z wymiarem gdzie maja byc rozmieszczone i wysłac do.... www.kajman.com.pl przychodzi idealna kamizelka .i po robocie.co do wykrojów to może ci udostepnią;)..w końcu szyja te kamizelki.

http://www.elitetacticalsources.com/search...9&btnSearch.y=9 jeden z produktów gdzie widoczne jest szycie wewnątrz dłoni które wymusza super-wygodny i pewny chwyt...to zdjecie na końcu;)