Thad

Czyli było jak na wyścigu Red Bull'a w Krakowie ;P też widać było jedynie samolot, prowadzący pieprzyli głupoty, a ogólna organizacja kiepska... ale nie było prezydenta ;] pocieszyliście mnie, bo rano miałem dylemat, czy jechać na wyścig, czy zostać przed telewizorem ;D

Naprawdę prosty... Powiedz mi. Skoro EU-USA i Azjaci się nie lubią i nie utrzymują kontaktów dyplomatycznych to chyba nie będą wysyłać swoich wojsk na tereny sąsiadów? Raczej tak, czyli zabawę będzie miała w sumie tylko jedna strona (ta, u której partyzanci, którzy nie mają swojego terytorium założą swoją bazę) To tak tylko żeby nie było, że nawet nie przeczytałem :-F to jeden ze scenariuszy typu tych wymyślanych na poczekaniu przed strzelanką, gdy kogoś wena najdzie ;) czyli w sumie strzelanka-jebanka opisana średnio ciekawą fabułą :poddanie:

Ręce, nogi i w miarę równo pod sufitem :mrgreen:

Wybory idą, trzeba się pokazać ;) ale dobrze, niech się ludzie cieszą :) większy ma to sens niż otwieranie nieskończonej autostrady :P

http://www.allegro.pl/item221014287_lbv_caly_zestaw_.html Myślicie, ze warto?

Bardzo mnie zainteresował Twój opis, dlatego dołączam się do prośby Foki :) (nawiasem dodam, że to nie są bezokoliczniki, a druga osoba liczby pojedynczej w trybie orzekającym :P wiem, czepiam się. Bezokoliczniki to "siadać", "wstawać" i "leżeć" ;)). No właśnie, robi różnicę, której formy gramatycznej się używa, czy chodzi tylko o krótkość i zrozumiałość?

Sprawdzić, czy nie ma w okolicy innych ekip airsoftowych... Jak dla mnie naprawdę nie ma sensu wymyślać specjalnych scenariuszy dla < 8 osób. Po prostu konkretne zadania do wykonania (dojść do wyznaczonego miejsca, coś skądś zabrać lub gdzieś zanieść). Tutaj jedyną granicą jest Wasza wyobraźnia...

Nie zapominajcie w jakim kraju mieszkamy :lol:

Ja już tam wolę nosić przy sobie swój identyfikator medyczny ;) większa pewność, że znajdą to przy mnie niż będą mi grzebać w komórce. Miałoby to sens gdyby było propagowane równocześnie na szkoleniach dla ratowników i w szkołach wbijane młodzieży do głów ;)

Dwa pytania. Mogą się niektórym wydać głupie, ale w necie znalazłem różne wersje na te tematy, a trudno mi ocenić, które pisali znawcy, a które laicy ;) Po pierwsze dlaczego czekolada gorzka jak piszecie? Gdzieś tam wyczytałem, że lepsza mleczna, bo ma więcej cukru. Po drugie jak to jest z solą? To pytanie wynika z tych orzeszków :P jedni twierdzą, że kategorycznie niesolone, bo sól odwadnia organizm, a inni, że lepiej solone, bo uzupełniają sole, które wypocimy... Trochę mi te pytania zachwiały dotychczasowe pojęcie o żywieniu w terenie :) z góry dzięki za odpowiedź ;)

Aż takich odczuć nie mam, ale nie miałbym nic przeciwko żeby osiągnąć taki poziom w zielonej :P film rzeczywiście świetny ;)

Gdybym chciał się naprawdę na siłę do czegoś przeczepić to mógłbym tylko do maskowania twarzy :D film zaje... fajny :)

Po 4fun chyba się nikt niczego dobrego nie spodziewał? :P

Całkiem ładna robota :) oby więcej takich :uśmiech:

Nie twierdzę, że to niemożliwe, tylko, że nie widzę w tym sensu w moim małym mieście. Jak kiedyś się wybiorę do Krakowa to na pewno w mundurze nie pojadę ;) A powiem nawet, że to w pewnych okolicznościach może pomagać w pozytywnej promocji airsoftu ;) gdy wracałem z ostatniej strzelanki pogadałem sobie z kierowcą autobusu, bo był bardzo zainteresowany właśnie gościem w mundurze... gdybym miał plecak pewnie by mnie nawet nie zauważył ;] (tak, wiem, że z kierowcą nie można rozmawiać, ale on zaczął ;P)

Musiałbym ścigać z plecakiem turystycznym chyba ;] teraz to pół biedy, bo mam wstęp na lokalną strzelnicę, więc było by gdzie schować, ale wcześniej nie miałem takiego komfortu. Z resztą rozumiem w dużych miastach, ale ja jestem z niewielkiego powiatowego, sporo u nas harcerzy, a i my działamy oficjalnie jako koło LOK. Jeszcze nigdy problemów z policją nie mieliśmy, więc chyba nikomu nasze mundury nie przeszkadzają ;) bo repliki oczywiście w pokrowcach nosimy...

Ja też, ale nie każdy ma komfort dojazdu na miejsce spotkania samochodem, więc mundur trzeba przeżyć. Jednak replika w pokrowcu to podstawa, tylko ile jest tych bez normalnych zmysłów? I nie piszę tu tylko o dzieciakach, bo widziałem dorosłych ludzi obładowanych sprzętem za tysiące złotych (więc już chyba na poważnie się bawiących) z repliką na wierzchu :roll:

A jakie jest prawdopodobieństwo, że jakiś debil nie weźmie tego na serio?

Jeśli nie trafia do nich, że przez 35 lat model był ulepszany to nie sądzę żeby ten artykuł coś zmienił :P z czystej ciekawości --> którą wersję Gripena oferowali nam w przetargu i którą kupili Czesi? Wracając do krytyków F-16 to takie artykuły pewnie też nie pomogą w zmianie ich podejścia: Jeden Drugi Rzeczywiście można odnieść wrażenie, że to złom... no ale to tylko Interia :roll:

Zaraz się pozagryzacie ;) Umówcie się chłopaki na jakimś zlocie i zróbcie zawody w rozpalaniu ogniska ;) który przegra stawia flachę reszcie :P

Nie prościej okulary ubrać? :roll: Jeśli już tak bardzo Ci zależy to przyklej tarczę do kawałka styropianu i będzie grało... i nie używaj kulek powtórnie ;)

Airsoft nigdy nie odtworzy Ci prawdziwego zabijania ;) pomyłki wynikające ze zwykłej niewiedzy trafionego można moim zdaniem uznać za koszty wliczone... przynajmniej możesz sobie więcej "pozabijać" ;)

Artykuł Sam nie wiem czy śmiać się, czy płakać :D :wink:

Ban i zakaz wstępu 8) Sam często celuję po kulkach, więc ciemne czegoś by mnie nauczyły :P

Nie... Samochód na typowe strzelanko-wyrzynki... a hałasu robi zapewne tyle, że to raczej kierowca zostanie szybko wyrżnięty. Z drugiej strony do zadań transportowych też się nie nadaje, bo bierze dwie osoby... bez plecaków. Trzeba by żeby każdy miał swojego... quady będą lepsze ;) Oczywiście na pewno znajdą się amatorzy, którzy i przy tym będą się dobrze bawić ;) mi się tam nie podoba... dla mnie najlepszym pojazdem do airsoftu byłby willys (fotka) lub coś jemu podobne ;)