Kajor

Nic przy tamtym magazynu nie jest robione.. Popieprzylo mi się. Magazynek od ostrego jest w dziewiczym stanie i może kiedyś coś z nim pokombinuję albo sprzedam (raczej to drugie). Obok leży Mid-Cap P&J a na dole ma izolację, żeby stopka nie spadła (bo te plastikowe dingsy się połamały... Chodziło mi o porównanie powierzchni magów.

http://img258.imageshack.us/my.php?image=imgp2402hz6.jpg Magazynek obok mid-capa Boyi. Widać różnicę w powierzchni :)

To druga sprawa :D C'hodziło mi o to że chciałem skrócić magazynek- niudanie, ale widzę że po pewnej modyfikacji pomysłu kazika teraz powinno mi się to udać. A magazynek mam nie bakelit, tylko czarny plastik, bierząca produkcja (z "1 na boku :) ) taki chropowaty, czyli chyba najnowsza wersja. Bebechy od midów p&j nie wchodzą, a od hi capów nie do końca (inny skos jest czegoś chyba), ale wiem już co trzeba podpiłować w bebechach żeby wlazło. Ale pewnie i tak tego maga sprzedam(choć kusi mnie w nim metalowy, cięższy do odłamania, zaczep), bo teraz w hamerykanski sprzęt inwestuję. Sk

Ja jadę na sticku Firefoxa 9.6 już 10 miesięcy (ponad 35000 BB głównie ciągłym ogniem) i zużycie GB jest naprawdę minimalne. Zębatki zero.

Aha, ale wsadź do tego bebechy. Nie da się. Inne umiejscowienie kanału dla kulek. Myślisz, że nie próbowałem?

Próbowałem skrócić magi na "5.45" żeby odtwarzały 20 nabojowe, ale nie da się. Ani hi capów ani midów. Dupa.

Kwestia gustu. Mnie na przykład bardzo się podoba AKSU z magiem od Bety Specnaz. No i wygodnie jest.

Nie wiem, lekki jest to może tak, ale nie jestem pewien na 100%.

Ja oceniam RK-06 pozytywnie, ale co dziwne, bateria cały czas jest umieszczana pod pokrywą jak w AKS, no i co dziwniejsze waga wydaje się być mniejsza niż mojego AKSU (przynajmniej jak trzymałem w łapach oba).

Nie ekscytuj się tak. Osiągi się pogorszą. :) Naprawdę.

U mnie tak samo. RK-01W, jeszcze pierwsza wersja, kupiony na samym początku stycznia. Po 35000 BB na zębatkach zero zużycia, tłok b.mało, reszta części ok. Poza tym pęknięta ramka silnika, ale w chwycie nie ma luzów więc działa doskonale.

Sigma w lesie z 15 metrów brzmi jakby ktoś nawalał o siebie metalowymi prętami, ale to szczegół... :D

Heh, u mnie na zaworze od wkręcania i uszczelniania już wyrobiły się bardzo bruzdy do klucza. Mosiężny szajs.

Niestety magazynek jest do bani. Gaz ucieka po ściankach zaślepki i teraz jeszcze spier*ala ostro zaworem - nowy zawór do kupienia. Oprócz maga jest ok.

Niezapomnijcie że Polska w czasie kampanii wrześniowej dysponowała mozajką również uzbrojenia strzeleckiego. Używana była broń wszystkich byłych 3 zaborców;). Nie twierdzę że było tego jakoś dużo ale napewno też niemało.

U mnie w AKSU Boyi z Customsów po 10 miesiącach wszystko gra. Na częściach nie widać zużycia. Jedyne na co mogę narzekać, to gdy otworzyłem GB wypadł ułamany kawałek sprężyny Apple. Co prawda replika strzelała normalnie (ułamało się w tłoku) ale zacząłem wątpić w jakość tych sprężyn - mimo to do dzisiaj siedzi ona w kałachu bez końcówki :) . Po doszczelnieniu głowicy cylindra tłucze całkiem ok, ale stockowy hop-up w zimie to porażka, latem nawet nawet. Ogólnie nie narzekam na customs.pl, ale fakt faktem podkładkowanie zębatek nie wychodzi im najlepiej (zmieniałem w M4 SO i moim AKSU; oba Boy

Gwarancja

A u mnie zaczął poważnie uciekać gaz mimo doszczelnienia. Winna temu jest ścianka przy "zaślepce" komory gazowej ale nie zawór. Zaczyna brakować mi pomysłów...

U mnie "niekontrolowane auto" się nie zdarza, ale magazynek zaczyna coś ostatnio mocniej syczeć, co mnie deczko wkurza, bo zgubiłem stopkę maga i gwara poszła się *****...

Meister i Army to praktycznie to samo.

W wersji Full Steel nie ma ani jednej części ze ZnAl'u. Wszystko co zostało głupio zerżnięte z VFC i powielone w szitmetalu w wersji FS jest tak jak w pierwowzorze stalowe - zarzask kolby, tłumik płomienia, atrapa suwadła i inne duperele również.

Miałem na myśli różne warianty "dbania" o swoją zabawkę, tzn. smarowanie grubą warstwą, cienką warstwą, różnymi rodzajami olejów i smarów oraz trzymania na sucho. Z moich obserwacji wynika, że ten pistolecik nie lubi być za bardzo nasmarowany i ja polecam psiknąć leciuteńko silikonem na prowadnice oraz bijnik. Nie może to być zwykły olej sylikonowy, bo ten jest już zbyt gęsty. A poza tym, british - czepiasz się. ;)

Mnie z kolei zaczyna wariować zawór w magu... Na razie jest to rzadkie, ale potrafi syczeć. Sprawdziłem systemy konserwacji i użytkowania: ten Glock najlepiej funkcjonuje gdy jest bardzo, bardzo lekko nasmarowany. Ja swojego wręcz trzymam na sucho, tylko czasem kapnę smarowidła w zespół kurka.

Przed chwilą mój też walnął dwie serię - 3 kulki i dwie. Wydaje mi się, że to wina niepełnego ściągnięcia spustu, ale efekt był milusi :)

Tak, ale badziewnie (wg mnie) wygląda.