Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

CAMO 2005 - Drugi Międzynarodowy Zlot, Kraków (16-17.04.05)


Recommended Posts

hm, jako że zlot jest w zdecydowanej większości organizowany dla osób pełnoletnich które w gruncie rzeczy same biorą odpowiedzialność za swoje działania myślę ze kwestię pirotechniki, a konkretniej granatów asg(konstrukcja max K0206, kubeczek plastikowy, groch/kulki, taśma pakowa) powinna być poddana pod głosowanie, w trakcie walki na poligonie i tak organizatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za zaznane krzywdy itp itd a pirotechnika tego sortu stała się na tyle powszechna w rozgrywkach asg że zdecydowana większość wie jak się bezpiecznie nią posługiwać, a ci co nie wiedzą w kilka minut mogą się nauczyć, ustali się przejrzyste i proste zasady (np - krzyczysz "GRANAT!" przed rzutem i rzucasz obok a nie bezpośrednio w przeciwnika)...

uważam ze granaty asg urozmaicaja rozrywke, a pozbawianie możliwości korzystania z nich na zlocie takich rozmiarów jak Camo w pewien sposób odbierze kilka smaczków rozgrywce...

 

myślę że ciekawym pomysłem byłoby poddać pod głosowanie kwestii granatów ASG, być moze w odrębnym temacie, być może na stronie zlotu...

(także kwestia przygotowania, granaty takie trzeba zrobić, kupić materiały itp)

 

jeśli jednak organizatorzy podtrzymują swoje stanowisko to trudno, ale fakt ze i tak nie biorą odpowiedzialności za to czy coś sie komus tam stanie itp to nie rozumiem jak granaty asg są zakazane, tzn jakie są ku temu podstawy skoro bez zadnych wypadków posługują się nimi od dłuższego czasu ekipy airsoftowe?

Link to post
Share on other sites
  • Replies 165
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Chłopie!

w tamtym roku Duńczycy zeszli z terenu rozgrywki bo jakiś Słowak im malutką petardke pod nogi rzucił :lol:

wśród chłopaków z "cywilizowanych" krajów pirotechnika jest niemile widziana ;) stąd wydaje mi się, że aby wszyscy się dobrze bawili, decyzja organizatorów jest słuszna.

Link to post
Share on other sites

w ogóle jak zagraniczniaki to takie fircyki ze piro się lekkiego boją?...

 

jak sie ustali jawne zasady trafień itp itd, to jeszcze organizatorzy zrobiliby taki dil na granatach asg ze głowa mała, bo Polacy pewnie sami swoje przygotuja, ale dla wszystkich zagraniczniaków jakby granaty były dozwolone to nic tylko robić je, sklejać, dawać instrukcje ze na własna odpowiedzialność każdy odpala i ze z rozwagą uzywać i kasiora leci, bo koszt takiego granatu zrobienia a sprzedania też pare złotych da...

 

ale jak finalna odpowiedź zabrzmi nie to kakademon :/

Link to post
Share on other sites

Przed oczami staje mi sytacja jak przed twarzą siedzącego w okopie Szweda wybucha granat. Albo miedzy jego nogami.

Granaty w asg do cqb potrafie zrozumieć, ale w lesie to tylko kwestia czasu jak sie ktoś poparzy, albo skrzywdzi gorzej. Myślę że darowanie sobie czegoś takeigo na zlocie jest raczej dobre.

 

Co z parkingiem?

Jak będzie się można "pointegrować" z cudzoziemcami [chodzi mi o jakieś małe co nieco po walkach - trza już zapasy jakieś szykować - odświerzyć angielski itd.] ?

Śpimy wszyscy w jednym miejscu ?

i wogóle dajcie więcej info !!

Link to post
Share on other sites

bardzo szkoda tych granatów troche już tego narobiliśmy no nic wykorzysta się na warszawskich zlotach......no własnie też jestem ciekaw jak ze świecami dymnymi czy koledzy też tego nie zaakceptują?? no i co do cqb to raczej własnie w pomieszczeniach granat jest groźniejszy w lesie to tylko klimat podnosi

Link to post
Share on other sites

a moze skoro boimy się pirotechniki to warto zastanowić się nad podkręcaniem giwer pocisk czy seria z karabinu który ma 600 fpsów jest raczej groźniejszy niż granaty asg a z siły swych karabinów innostrańcy sa raczej znani.....może warto chociaż im pokaz zrobić??

Link to post
Share on other sites

hej niee no ja uwazam ze transport powinno sie zoorganizowac:) co do granatow.. jesli bedzie sie ich madrze uzywac to looz. Po za tym jak chcecie byc rambo to i czasem lekkie opazenie nie zaszkodzi:) Zawsze realne zagrozenie dodaje przyjemnosci z gry:) w oczy nic sie nie stanie. Palca tez to nie urwie.. a jak ktos bedzie mial zadrapanie od odlamka to chyba korona z glowy mu nie spadnie!!

Link to post
Share on other sites

Z ta parada nie jest glupi pomysl, ale nie wyjdzie z jednego prostego powodu... jak sobie tak wszyscy przejdziemy w pelnym sprzecie, to pozniej czesc moze byc tak zje... chana ze nie bedzie miala sily walczyc... Pol biedy jak to bedzie przeciwnik, ale co jak od nas ktos zdechnie pod koniec???

 

a co do granatow, to powiem tyle: pomysl na pewno podnosilby klimat, ale niektorzy sa tak na tym punkcie wyczuleni, ze chociazby lekkie bum czy nawet pierdniecie myszy moze u nich zawal wywolac :PPP

Link to post
Share on other sites

Nie ma mozliwosci uzywania granatow - koniec i kropka.

Powod ?? Głowni oponenci za granatami w tamtym roku czyli Slowacy (ktorzy ich notorycznie uzywaja) odjechali z jednym poparzonym maniakiem. Powod?? Bo ktos tak rzucal obok niego petarde ze mu za kolnierz wpadla.

 

- nie bedzie juz komentarzy na temat.

 

Co do swiec jeszcze myslimy.

 

 

Transport ktory byl to byl na zasadzie ze podwioze kogos w moim aucie (Toyota) ew. podwozil Orzel (Focusem). Transportu nie bylo w tamtym roku. Ale jak mowie spora czesc maniakow ma swoj transport i wiele osob ma puste miejsca. Jeszcze zobaczymy. Ale nastawcie sie ze transportu nie bedzie. Najwyzej bedziecie mile zaskoczeni.

Link to post
Share on other sites

IMO

 

1. co do transportu - sa przeca taxi-busy - 7-9 osob na raz wioza - a cena jak za zwykla taryfe. Bez obaw :) Damy rade ;) Aczkolwiek jesli uda sie organizatorom zalatwic transport zbiorowy - to tym lepiej

 

2. uzywanie swiec dymnych jest jeszcze bardziej niebezpieczne od granatow asg, bo:

 

- swiece (szczegolnie te home made) maja tendencje do jarania sie zywym ogniem - spadnie na liscie i ciul... zamiast akcji walki, akcja pozarnicza ....

- poparzenie taka swieca jest duzo bardziej bolesne od petardy

 

NADAL NIE MA INFO O PARKINGU STRZEZONYM :evil:

Link to post
Share on other sites

Dobrze prawi. Piwa mu dac.

 

 

Co do parkingu. Do konca tygodnia bede wiedzial czy damy rade tyle samochodow tam upchac na strzezonym i zeby blisko bylo. Generalnie jest to bardzo zaludniona okolica i parkingow strzezonych nie za wiele jest. Ale spoko da sie zrobic.

Link to post
Share on other sites

Odnośnie świec - Hargin ma absolutną racje.

Świece w lesie w lecie nie wchodzą w rachube, nawet te nie home-made.

Nawet jeśli sie nie jarają żywym ogniem to tempereatura spalania jest wystarczająca do stopienia aluminium, a co dopiero do zjarania lasu... W zimie świeca w lesie jeszcze przechodziła, ale teraz już nie.

Link to post
Share on other sites

To ja również proponuję ograniczyć fps-y, zeby w tym roku nikt nie wyjechał np z dziura w oku. Kurde ludzie wszytsko zalezy od nas samych!! Mnie bardziej martwi idiota z podkreconym aegiem, niż granat padający mi pod nogi. Zreszta co do niespodziewanych wybuchów to akurat mamy doświadczenia, prawda Hargin? ;-)

Nie dyskutuje z regulaminem, nie można używac granatów, to znaczy, zę nie uzywamy ich i kropka. Co do świec i zagrożenia pożarowego, to jeszcze daleko nam do lata, ziemia jest wilgotna, zresztą ma jeszcze padac. Poza tym są tez i świece dymne nie płonące żywym ogniem, trzeba tylko je sobie kupić :-)

Link to post
Share on other sites

widzieliście kiedys siwece dymne morskie? tam sie nic nie jara nie wiem jak ale dymu to to robi od groma ... mozna je kupić w większosci sklepów żeglarskich ... (przynajmniej powinno dac sie je kupić - bo to jest sprzet ratowniczy).

 

odrazu mówie ze ceny nie znam.

 

od dziur w oczach to są gogle a nie FPSy

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...