Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Środki, patenty ochronne w AS


Recommended Posts

Witam jako, że nic ciekawego się nie tworzy w moim ulubionym dziale a poprzedni temat za sprawą Foki wyparował. Chciałem wam pokazać zrobioną przeze mnie kopię maski ochronnej na twarz do AS. Wzorowałem się na naszym sąsiedzie za wschodniej granicy. A o to efekty pracy:

 

http://picasaweb.google.pl/lukasz11111/MaskaPREDATOR#

 

maska wykonana z drutu o przek. fi.0,6 z dwóch warstw. Zdjęcia w galerii przedstawiają maske po testach na odległości +/- 5 cm z repliki 460-470 fps. Biegam w tym praktycznie na każdej strzelance czy większych manewrach, nie odczuwam dyskomfortu związanego z noszeniem takiego namordnika. Jedynie korzystanie z camela jest kłopotliwe ale tego nie da się przeskoczyć. Nie zaobserwowałem efektu jakiegoś większego parowania. Generalnie dzięki temu prostemu pomysłowi przestałem się martwić o swoje uzebienie, no i wyglądam tylko trochę jak żołnierz kosmosu, a na imprezy typu LARP w klimatach Stalker czy Fallout jak znalazł. Zatem Panowie pochwalcie się waszymi kopiami czy autorskimi projektami sprzętu ochronnego do ASG pzd Łukasz

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Widocznie jesteś pionierem w dziedzinie. Pomysł z maską generalnie mi się podoba, gdyby nie brak atestu. Jeżeli mam kupną maskę/gogle i coś mi się stanie - zawsze jest szansa na odszkodowanie. W przypadku samoróbki niestety nie.

 

A nie bez powodu trąbimy wszędzie (nie tylko na wmasg, warto spojrzeć na różne strony "drużynowe") że gogle powinny być z atestem!

Link to post
Share on other sites

Niestety żadna firma produkująca maski siatkowe nie ma żadnych atestów - włącznie z oryginalnym brassguardem. Po drugie zwykły napis do not use in war games dyskwalifikuje możliwość jakiegokolwiek odszkodowania (obecnie rawie wszyscy markowi producenci umieszczają takie ostrzeżenie). Poza tym co rozumiesz jako atest?! Czy indeksy odporności, czy normy wojskowe, czy jeszcze jakieś inne? Cała ta dywagacja nie zmienia nic w kwestji że należy kupować jedynie sprawdzone, najlepiej balistyczne gogle/okulary!

Edited by Trzmielor
Link to post
Share on other sites

Pomysł z maską generalnie mi się podoba, gdyby nie brak atestu. Jeżeli mam kupną maskę/gogle i coś mi się stanie - zawsze jest szansa na odszkodowanie. W przypadku samoróbki niestety nie.

 

Powiem tak 97% z nas strzela się bez jakiej kolwiek ochrony na zęby i twarz i dość sporo ryzykują po mimo tego, że do wybicia zebów dochodzi dość rzadko. Nikomu podejmowanie ryzyka po przez grę bez ochrony nie przeszkadza, a Tobie przeszkadza brak atestu. Pomimo braku odpowiedniego certyfikatu i gwarancji na jaką mogą sobie pozwolić najwieksze firmy i tak uważam, że lepiej mieć na twarzy nie atestowaną ochronę niż nie mieć nic. Pozatym jak producent miałby weryfikowac czy dostałeś z repliki o mocy xxx czy yyy bo przeciez raczej nikt nie wyprodukuje maski do której będzie mozna strzelić z jakieś kosmicznej mocy fps bo kosztowałaby krocie.Nawet jeśli maska zawiedzie przy strzale z repliki xxx z odległości 1 cm to i tak zniweluje impet uderzenia do jakiejś normalniejszej wartości. Co do oryginalnych ruskich masek produkowanych w Chinach to też nie masz pewności jaka partia zawsze do nich przyjdzie od Chinczyków. Własnie kończe maskę z nowego materiału i po pierwszych testach uzyskałem wyniki lepsze od testu na youtubie zatem wychodzi na to, że można pzd Łukasz

Link to post
Share on other sites

Ok, przyznaję, maska to zły przykład, nie wiem dlaczego wydawało mi się, że twój wyrób osłania również oczy (widziałem takie maski samoróbki), ale to co napisałem o goglach utrzymuję w mocy. Zaś atest to atest - dopuszczenie do obrotu danego wyrobu, spełniającego odpowiednie normy. Co to jest norma i jakie obowiązują w Polsce można sobie poczytać, nie będę przytaczał.

 

A generalnie mi brak atestu przeszkadza i już. Pytasz o zdanie - odpowiadam. Oczekujesz samych wyrazów zachwytu czy umiesz dyskutować także krytycznie?

 

Wracając zaś do tematu: temat wisi, ludzie czytają, ale nie koniecznie muszą piać z zachwytu i pisać peany. Przyjęto do wiadomości, że taki patent jest i już. Widocznie, jak napisałem, inni nie tworzą podobnych wynalazków lub nie wzbudza to ich emocji.

 

Nie powinno Cię to jednak zniechęcać do tworzenia, życzę powodzenia w dalszych pracach i zadowolenia w nowych wytworów. W końcu robisz to dla własnej satysfakcji a nie dla aplauzu, prawda?

Link to post
Share on other sites

Cały temat wygląda jak założony po to, żeby się pochwalić ;).

 

opuszczenie do obrotu danego wyrobu, spełniającego odpowiednie normy. Co to jest norma i jakie obowiązują w Polsce można sobie poczytać, nie będę przytaczał.

 

A generalnie mi brak atestu przeszkadza i już.

O jaki atest Ci chodzi? Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego?

 

Wspominasz też o dopuszczeniu do obrotu i certyfikacie. CE nie dotyczy wytrzymałości produktu, a procesów technologicznych i produkcyjnych spełniających wymogi UE (m.in. pod kątem jakości, zgodności z prawem oraz niskiej szkodliwości dla środowiska). Samo przyznawanie CE to farsa (poza tym, że kosztuje pieniążki), więc trudno opierać się na CE przy wyborze sprzętu ochronnego.

 

Nie twierdzę Sybir, że nie masz racji, proszę jedynie o uściślenie, czego oczekujesz.

Edited by Viamortis
Link to post
Share on other sites

Ja się przymierzam do zrobienia maski dla siebie. O ile sam "wykrój" (chciałbym, żeby maska zachodziła aż na uszy) da się bez kłopotu metodą prób i błędów uzyskać, to ciągle nie mam pomysłu na "mocowanie". Znaczy można przyczepić gumkę z pasmanterii, ale jednak wyglądało to będzie dość obciachowo. Może jakieś klamerki małe albo co? Ma ktoś jakiś pomysł?

Link to post
Share on other sites

Viamortis: w przypadku ochrony oczu chodzi o atest dopuszczający do obrotu środki ochrony oczu chroniące przed odpryskami ciał stałych o energii uderzenia z prędkością do 45m/s.

 

Takie atesty wydaje m.in. Centralny Instytut Ochrony Pracy - Państwowy Instytut badawczy lub inna uprawniona jednostka certyfikująca (z reguły o charakterze B+R).

 

I nadal mówię tylko o oczach. Ząbki, cóż: na własne ryzyko, przynajmniej na dziś dzień. Ja osłaniam chustą i nie mam pretensji do nikogo, jak ząbek stracę 9jeden mi obumarł od postrzału).

 

Pozdrawiam,

S.

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Cześć

Miło zobaczyć że inni też kombinują z jakimiś środkami ochrony. Ja poszedłem trochę w inną stronę i postanowiłem zrobić kopie maski kolesi z Army of Two.

Wyszło coś takiego http://www.youtube.com/watch?v=wJFCPjdHc-8 Maksa jest wygodna, odległość między maską a twarzą umożliwia założenie pod nią okularów a i z goglami nie będzie problemu, po wstępnych testach mogę także stwierdzić że okulary nie parują pod nią bardziej niż bez niej. Niestety taka konstrukcja ma kilka wad: po pierwsze mniejsze pole widzenia, a po drugie trudno jest się złożyć do strzału celując przez standardowe przyrządy celownicze. Z metra spokojnie wytrzymuje około 350 fps, zostaje tylko małe wgniecenie. Niestety jeszcze nie miałem okazji jej wypróbować w boju, dlatego na razie jest bardziej ciekawostką niż przydatnym sprzętem ochronnym. Twoja wygląda na bardziej użyteczną :D

Link to post
Share on other sites
a po drugie trudno jest się złożyć do strzału celując przez standardowe przyrządy celownicze

 

Przez kolimator prawdopodobnie też szału nie będzie. Natomiast fajnym motywem byłoby wyprofilowanie maski w okół żuchwy tak, żeby było miejsce na kolbę. Zębów na policzkach i kościach policzkowych się nie trzyma, więc wciąż będą bezpieczne.

 

Pozdrawiam

Mortis

Link to post
Share on other sites

Viamortis: z tego typu maską jest o tyle problem że jest sztywna, dlatego nie może dotykać twarzy bo by zaczęła ją obcierać w miejscach styku. Na dobrą sprawę można by było ją wyprofilować tak żeby zyskać jeszcze z centymetr ale dalej do celowanie trzeba by było przycisnąć maskę do kolby tak żeby twarzą się "położyć" we jej wnętrzu. Zresztą teraz nie jest tragicznie, koli na wysokim montażu na pewno by załatwiło sprawę. Większym problemem jest zawężone pole widzenia, zwłaszcza w dół. i tu odpowiem na pytanie Masta4Blasta: gdy ją budowałem zastanawiałem się nad zamocowaniem na stałe szkieł z okularów, ale ostatecznie z tego zrezygnowałem z powodu kształtu "oczodołów" żadne szkła ładnie nie chciały pasować. Poza tym ze szkłami wtopionymi na stałe jest taki problem że jak się porysują to trzeba by było je wyciąć i jakoś wkleić nowe. Zastanawiałem się nad innym wyjściem, żeby trochę przeprojektować maskę tak żeby wyciąć całe miejsce z przodu tak żeby wpasować gogle, na których w pewnym stopniu mogła by się opierać, w takim ustawieniu gogle z wymiennymi szybkami sprawdziły by się na pewno wiele lepiej, ale tracimy na wyglądzie, niestety coś za coś.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...