Pri096 Posted October 12, 2010 Report Share Posted October 12, 2010 (edited) http://img145.imageshack.us/img145/7540/planbudynku.png widać tu że budynek jest mały, perter praktycznie nie istnieje, prawa strona od wejścia zawalona metalowymi odpadami i innymi śmieciami, z lewej małe pomieszczonko, wrogowie na parterze nie będą - nie nadaje sie do obrony. więc pierwszy krok atak ma ułatwiony, dalej zacyznają się schody ponieważ trza wejść po schodach i zdjąć przykładowego wroga który się tam czai, wyeliminowąc snajpera na tarasie (który wcale nie musi tam być i może [niekoniecznie snajper] czaić sie na nas w innym kącie), a następnie uważać na 3 osobę... w tym przypadku mamy tą pewność ile jest wrogów... budyneczek jest malusi, nie nadaje sie na większe bitki max broniących to 5-6 więc nie mówimy tu oczymś wielkim... nie ma zakładników, poprostu czyszczenie ;p [wiem że był podobny topic ale myśle że tu o coś innego chodzi] i ma być to w dość dużym stopniu realistyczne ;p (poza ograniczeniami amunicji xD) edit: błąd - ciągła czarna linia to ściana, przerywana to lekko zawalone przejście ;p ale to nic. Edited October 12, 2010 by Pri096 Link to post Share on other sites
Foka Posted October 12, 2010 Report Share Posted October 12, 2010 Aaaaalee ooo sssooo chooociiii? Link to post Share on other sites
thor_ Posted October 12, 2010 Report Share Posted October 12, 2010 Nie wiesz o co chodzi? ;) Powiedziałbym Ci ale nie moge bo dżentelmeni nie rozmawiają o rzeczach oczywistych co proponuje każdemu potencjalnie tu zaglądającemu dżentelmenowi. :biggrin: :hahaha: Link to post Share on other sites
MaksUS Posted October 12, 2010 Report Share Posted October 12, 2010 Po co bawić się w czyszczenie? Lepiej wezwać samoloty, naprowadzić je wiązką laserową, żeby zrównały z ziemią tę budę. :hahaha: A tak na serio, to może po południu coś wymyślę, teraz chce mi się spać. ;f Link to post Share on other sites
Pri096 Posted October 13, 2010 Author Report Share Posted October 13, 2010 chodzi o to jak to rozwiązać... na 3 walki 2 razy sie nadzialiśmy - tam jest ciasno i na tych schodach łatwo dostać baty... Link to post Share on other sites
esco Posted October 13, 2010 Report Share Posted October 13, 2010 (edited) Wniosek prosty, nie wchodzić po schodach... :cool: Albo narzucać granatów i po sprawie. Edited October 13, 2010 by esco Link to post Share on other sites
Pri096 Posted October 13, 2010 Author Report Share Posted October 13, 2010 do I piętra nie ma innego dostępu jak tylko przez schody, są tam okna i taras ale snajper odpada (a przynajmniej nie przez okno bo jest w niekorzystnym położeniu), granaty? załóżmy że nie posiadamy :D Link to post Share on other sites
Foka Posted October 14, 2010 Report Share Posted October 14, 2010 Wycofać się i wezwać artylerię. Link to post Share on other sites
Kuba Posted October 14, 2010 Report Share Posted October 14, 2010 (edited) Po co artylerię? Nie lepiej kupić sobie w AMW czołg i zrobić to klasycznie... Edited October 14, 2010 by Kuba Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted October 14, 2010 Report Share Posted October 14, 2010 Ja bym wezwał buldożer. To powinno załatwić sprawę. ;) Link to post Share on other sites
Pri096 Posted October 14, 2010 Author Report Share Posted October 14, 2010 zazwyczaj tak offtopujecie ? :P jak tak to mozna usunąć temacik bo to nie ma sensu ;p Link to post Share on other sites
HoHoL Posted October 15, 2010 Report Share Posted October 15, 2010 Wcale nie offtopują. Dobrze Ci piszą. Chcesz idealnego panaceum, które w twoim przypadku nie istnieje. Nie posiadasz ani sił ani środków do pokonania klatki schodowej. Link to post Share on other sites
szczery Posted October 15, 2010 Report Share Posted October 15, 2010 Szturm budynku bez granatów = straty własne i tyle. No ale ... granaty? załóżmy że nie posiadamy :D To załóżcie, że posiadacie generatory pola siłowego. Link to post Share on other sites
Aurendil Posted October 15, 2010 Report Share Posted October 15, 2010 Szturm budynku bez granatów = straty własne i tyle. No ale ... To załóżcie, że posiadacie generatory pola siłowego. A może odwrotnie, załóżmy że obrońcy też je posiadają. I mogą z nich zrobić lepszy użytek niż atakujący. O obronie budynków, niemal niemożliwej do przełamania w warunkach airsoft pisał ostatnio Grey w Eben Emael Link to post Share on other sites
esco Posted October 15, 2010 Report Share Posted October 15, 2010 Dlaczego macie nie mieć granatów? Można je kupić, zrobić, a od biedy nawet się umówić, że zwykłe petardy to granaty... Jeżeli nie ma innego wejścia na I piętro niż schodami to albo "założycie, że macie granaty", albo naruch... sobie drabinę "taktyczną" i wejdziecie oknem. Link to post Share on other sites
Pri096 Posted October 15, 2010 Author Report Share Posted October 15, 2010 no ok to załóżmy że w każdej drużynie jest po 2 granaty, drabiny odpadają chodzi o wyczyszczenie budynku tracąc jak najmniej osób. Link to post Share on other sites
Foka Posted October 15, 2010 Report Share Posted October 15, 2010 Mop, Pronto, Cif i jechane. Jak nikt się nie potknie albo nie poślizgnie to obejdzie się bez strat! PS Zdania zaczynamy wielką literą. Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted October 15, 2010 Report Share Posted October 15, 2010 To skoro zakładacie, że są granaty to proponuję: -wrzuć granaty do środka -wbiegnij tuż po wybuchu i wyczyść. Nic chyba się tu wymyślić nie da? Link to post Share on other sites
Zorann Posted October 15, 2010 Report Share Posted October 15, 2010 I admin spamuje, eh... A ponoć jak się nie ma nic do powiedzenia w temacie to należy nie pisać, a nic nie wnoszące posty vide "buldożer", czy "po południu coś napiszę a teraz tylko szybko nabiję posta i idę spać" miały być kasowane? W tej sytuacji ciężko jest znaleźć idealne rozwiązanie, bo teren (budynek) jest za mały na przeprowadzenie odpowiedniej, że tak to szumnie określę "operacji taktycznej". Tutaj musi dojść do konfrontacji i to właśnie na schodach, gdzie przy założonych środkach i ograniczeniach nie może obejść się bez strat, albo inaczej - atakujący nie mają szans o ile nie mają znacznej przewagi liczebnej która znacznie się uszczupli przed końcem "operacji" ;) Nie ma drabin, nie ma granatów (zwykłe małe petardy jak wyżej zostało napisane - nie musicie kupować niczego specjalnego!), wykluczasz ostrzał snajperski - więc co zostaje, desant na dach? ;) Gdybym miał szukać sensownych rozwiązań zamiast pisać bzdury w stylu "wezwij artylerię", to rozpocząłbym kombinowanie od tarczy balistycznej. Można zrobić samemu, od biedy nawet z kartonu (tylko rozsądne rozmiary, a nie mobilna twierdza, ale to sobie w szukajce wpisz tarcza balistyczna i szukaj sam). Druga opcja - przeprowadzenie szturmu nocą i wykorzystanie ciemności, ale to też działa w obie strony. Aczkolwiek poszerza możliwości przy sprytnym zastosowaniu latarek. Możecie kombinować tak, że np. obrońcy nie mają latarek itp. Co do drabin to nie wykluczaj ich tak szybko. Można zrobić drabinę, albo i dwie i na stałe je przymocować w odpowiednich miejscach tarasu. Ale gdybyście zrobili coś takiego to róbcie to z głową i solidnie, no i grajcie też odpowiedzialnie, umówcie się na bezpieczne odstrzeliwanie alpinistów szczebelkowych, żeby potem nie było "ten Zorann na forum tak napisał, a ja dostałem w głowę i spadłem z drabiny, jego wina bo pisze głupoty" ;) Wykorzystanie takich drabin pozwoli atakującym na jednoczesny atak z kilku stron. Nadto zmusi obrońców do pilnowania większej ilości wejść, może to sprawić, że atakujący snajper będzie mógł skutecznie osłaniać taras w czasie szturmu tą drogą, przy jednoczesnym ataku na schodach (z tarczą oczywiście ;) ). Powodzenia. Link to post Share on other sites
Pri096 Posted October 15, 2010 Author Report Share Posted October 15, 2010 (edited) Jedyna rozsądna osóbka, no może poza tymi niektórymi, którzy coś wnieśli do tematu :). Dzięki pomyślę nad tym, drabinki hmmm... Wątpię żeby reszcie chciało się to robić a sam nie podejmę się wożenia drewna i gwoździ na miejsce a potem zbijania tego :D ale nad granatami i resztą pomysłów pomyślę. Dzięki! O to chodziło... Można zamknąć, usunąć i spalić temat o ile nie ma nikt nic do dodania :P p.s. Wiem, że zdania zaczyna się dużymi literami podobnie jak to że przed "bo", "że", "któr-y-e-ych" powinny być przecinki. Cóż ja się do tego jak widać nie zawsze stosuję za to adminie jak już wytykać błędy "Aaaaalee ooo sssooo chooociiii? ", "Wycofać się i wezwać artylerię.", "Po co artylerię? Nie lepiej kupić sobie w AMW czołg i zrobić to klasycznie...", "Ja bym wezwał buldożer. To powinno załatwić sprawę. ;) ", "Mop, Pronto, Cif i jechane. Jak nikt się nie potknie albo nie poślizgnie to obejdzie się bez strat!" to jest offtop, spam i wszystko inne złe co może być na forum :). Więc najpierw patrzcie na siebie potem na błędy innych ;p Nie żebym się zrażał ale można powiedzieć, że wytykanie komuś błędów po czym robienie tego samego bądź czegoś gorszego raczej nie jest "normalne". Edited October 15, 2010 by Pri096 Link to post Share on other sites
HoHoL Posted October 15, 2010 Report Share Posted October 15, 2010 ROTFL Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted October 15, 2010 Report Share Posted October 15, 2010 Dalej upieram się przy buldożerach. :D Ewentualnie sprawdzenia podforum. Tez może się to przydać. Link to post Share on other sites
WeRT Posted October 15, 2010 Report Share Posted October 15, 2010 Gaz łzawiący - w dużych ilościach. Niech błagają o możliwość spokojnego wyjścia! Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted October 15, 2010 Report Share Posted October 15, 2010 (edited) Albo wojna psychologiczna. Puśćcie im takie Tokio Hotel czy Holly Dolly. :D Edited October 15, 2010 by Arthur Currie Link to post Share on other sites
Foka Posted October 16, 2010 Report Share Posted October 16, 2010 Nie, drogie dziecko, to nie jest spam, tylko normalna reakcja ludzi mających niemałe pojęcie o walce w pomieszczeniach na dzieci, które się naoglądały filmów, zakładają niemożliwe sytuacje (ale Stefek Segal, przecież dał radę!) i żądają cudownych rozwiązań. Link to post Share on other sites
Recommended Posts