LiuKas Posted March 31, 2012 Report Share Posted March 31, 2012 Nie wiem czy było coś takiego w temacie o ghillie więc piszę tutaj. Co myślicie o zrobieniu ghillie z samej siatki bez munduru? uszyć coś na kształt spodni i bluzy, do tego oczywiście ściągacze i gumki coby toto nie spadało. Dlaczego? obecne ghillie zajmuje mi cały plecak, co mnie "lekko" irytuje, wożenie tego i przebieranie się na strzelankach też mnie denerwuje. A tak to nałożę i już ; ) Quote Link to post Share on other sites
Landsil Posted March 31, 2012 Report Share Posted March 31, 2012 Chyba to gdzieś widziałem tylko w wersji przerobionych spodni a nie na siatce. Wyglądało nieźle ale nie było napisane jak z wygoda. Quote Link to post Share on other sites
ZuBeR Posted March 31, 2012 Report Share Posted March 31, 2012 Przewijało się to w temacie o ghillie, jakoś na ostatnich stronach. Pomysł wydaje się ciekawy, ale wygoda użytkowania tego jest mocno dyskusyjna- gałęzie, piach i robactwo włażące gdzie się da. Quote Link to post Share on other sites
LiuKas Posted March 31, 2012 Report Share Posted March 31, 2012 Myślałem raczej o "nakładce na mundur" z siatki z ghillie, zrobię to podzielę się wrażeniami ; ) Quote Link to post Share on other sites
Frank3n Posted March 31, 2012 Report Share Posted March 31, 2012 Tak z innej beczki.Też staram się działąć jak snajper ale gdyby nie to że nie mam żadnego wygodnego "czegoś " w czym można by pochować kulasy lub GG do klamki to jestem zmuszony biegać w kamizelce z pasem i torbą zrzutową i paroma innymi ładownicami w dodatku na udzie panel udowy z kaburą.Przyznam że nie wygodnie się w tym leży,czołga i wgl. Mundur mam Marpat i szpej w coyote ale niektórzy nie widzą mnie z 10 m kucnie chłop patrzy na mnie i się wycofuje :D.Inny przypadek z tym samym kolesiem wychodzi z lasu 5 m ode mnie znowu idzie na mnie i patrzy i nie widzi jak obracam się z brzucha na plecy żeby w niego strzelić ;) chłop aż z wrażenia podskoczył i ten tekst "Kur*** nie widziałem cię". Jak by kogoś interesowało jaką mam replikę to jest na komisie z pełnym opisem. Zachęcam też to wypisywania swoich historii ;) Quote Link to post Share on other sites
ZuBeR Posted March 31, 2012 Report Share Posted March 31, 2012 Trochę chaotycznie napisane... Takie "akcje" to nic nadzwyczajnego, niektórzy ersoftowcy nie zobaczyli by przeciwnika nawet, gdyby ten ubrał się na różowo. Kwestia tego kto tylko patrzy, a kto widzi. Quote Link to post Share on other sites
VIPER-RT10 Posted March 31, 2012 Author Report Share Posted March 31, 2012 Mnie kiedyś kolega na rękę nadepnął jak leżałem pod krzakiem i nie skumał dopóki nie dostał z boczniaka w plecy ;P. Ale takich "ślepaków" co patrzą nie widzą to już sporo ubiłem samym "nie żyjesz" :icon_twisted: Quote Link to post Share on other sites
CoVLord Posted April 1, 2012 Report Share Posted April 1, 2012 Witam,napiszę tutaj żeby nie było że temat się gdzieś powtarza lub jest bezsensu :D niedawno postanowiłem przejść z snajperek typu AEG na springi i do tego użyłem l96 mausera. Mam m160 guardera, części w środku robione na zamówienie, komora PDI oraz lufa 590mm promyk. Po złożeniu tego zestawu zauważyłem że kulki(0,4g MB) latają mi lewo prawo góra dół. Badałem na gumkach: niebieskim MadBullu, systemie, zielonej GG. Czy wiecie co może być przyczyną ? Chyba warto jeszcze dodać że rozrzut fps to 5-6 fps, a całkowita moc 615 fps. Pozdrawiam i byłbym bardzo wdzięczny jakbyście udzielili mi jakiś rad Quote Link to post Share on other sites
Maza94 Posted April 1, 2012 Report Share Posted April 1, 2012 Hej, najlepiej gdybyś zgłosił się z tym problemem do tematu: http://forum.wmasg.pl/index.php?/topic/40592-oficjalny-warrior-i-l96-well/ Tutaj najszybciej Ci odpowiedzą. Może nawet już ktoś wcześniej miał ten problem i został on rozwiązany. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Landsil Posted April 2, 2012 Report Share Posted April 2, 2012 Mi się udało zaliczyć silent-killa mimo że skradając się prawie wisiałem pod krzakami leszczyny tylko dlatego że ofiara nie spodziewała się że komuś będzie się chciało włazić po kolana w niezbadany kanał przeciwpowodziowy. Quote Link to post Share on other sites
cyp Posted April 8, 2012 Report Share Posted April 8, 2012 Uważaj... A jakby cie jakiś zwierz wodny cojones pozbawił? ;P Quote Link to post Share on other sites
Laokoon Posted April 8, 2012 Report Share Posted April 8, 2012 Wtedy ta opowieść byłaby jeszcze bardziej cool. :biggrin: Quote Link to post Share on other sites
cyp Posted April 9, 2012 Report Share Posted April 9, 2012 Myślisz, że Landsil by się nią z nami podzielił czy wyszłoby to dopiero po podejrzanej zmianie barwy jego głosu? :hahaha: Quote Link to post Share on other sites
mordulec194 Posted April 10, 2012 Report Share Posted April 10, 2012 Siemanko! Właśnie kompletuję sobie szpej do strzelca wyborowego i mam tylko jedno małe pytanko. W niedalekiej przyszłości mam do rozegrania kilka duuużych scenariuszy w których raczej nie będzie opcji by się w spokoju udac gdzieś po zostawiony wcześniej szpej czy uzupełnienie BiBisów : ) Jak radzicie sobie z taszczeniem wszystkiego jako snajper? Wiem, że podstawa to zabranie minimum no ale to minimum trza gdzieś władować...używacie jakiś małych (może przerabianych?) kamizelek pod ghillie? Czy może zostawiacie zakamuflowany szpej na terenie działań i wracacie w miarę potrzeby? Pozdrawiam : ) Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted April 10, 2012 Report Share Posted April 10, 2012 Eee? Jakich kamizelek? Jaki szpej? Zapasowy magazynek, radio, boczna i karabin. Co Ty chcesz więcej taszczyć? Ew butelka wody, tak z pół litra. Quote Link to post Share on other sites
mordulec194 Posted April 10, 2012 Report Share Posted April 10, 2012 Po kilku godzinach wypadało by coś zakąsnąć- nie tylko "snikersa" ; ) Quote Link to post Share on other sites
Voo-Doo Posted April 10, 2012 Report Share Posted April 10, 2012 Trzy snickersy w ładownicach na magi do "dziewiątki" wystarczą na cały dzień. A jak ci baaaardzo zależy to bierz jakieś cargo, albo inny naddupnik i wrzuć sobie kanapki. Quote Link to post Share on other sites
MloteK Posted April 10, 2012 Report Share Posted April 10, 2012 Ja mam oporzadzenie alice, bedzie obszyte juta i bede robil pokrowiec na plecak. Quote Link to post Share on other sites
Yessabel Posted April 10, 2012 Report Share Posted April 10, 2012 Wydaje mi się, że kolega mordulec194 ma na myśli scenariusze o charakterze milsimowym i czasie trwania powyżej 6h. :) Pod GS nie warto wciskać kamizelki, ponieważ musiałbyś się na niej (i wszystkim, co wpakowałeś do ładownic) czołgać przez całą drogę. Każda kanapka zamieni się w nieapetyczną papkę, a każdy metal będzie dźgał pod żebro przy każdym ruchu. Kamizelka to zło, sprawdziłam. Dużo lepsze są paso-szelki, chociaż szczytem wygody też nie są. xD Za to dobrym rozwiązaniem jest plecak bez brzęczących lub odblaskowych elementów. Powinien być dość płaski, żeby nie podwyższać zbytnio sylwetki (i tak będzie wyższym punktem niż głowa w czasie czołgania!), i mieć wygodne szelki. Czasem ciężko zgrać szelki od plecaka z tymi od paso-szelek. Do plecaka należy wykonać maskowanie identyczne z naszym ghilie, bo musi stanowić integralną część kępy traw/sterty liści z nami. Plecak ubieramy na ghilie, żeby w razie sytuacji kryzysowej można było łatwo się go pozbyć- niepotrzebny balast, odwrócenie uwagi, zmyła "łowuszka", itp. :) Quote Link to post Share on other sites
Skejter Posted April 10, 2012 Report Share Posted April 10, 2012 Dziewczyna snajper :), szkoda że u nas w Łodzi takich niema :D, A co do tematu, myślę że tu by się spisały torby zrzutowe na magazynki, sa dośc pojemne , i do pasa się montuje, pod moim gs'em to się sprawdza i jest wygodne. Quote Link to post Share on other sites
marcin9119 Posted April 10, 2012 Report Share Posted April 10, 2012 mordulec194 Do jednej kieszeni plecaka wsadź to co ci jest potrzebne a do drugiej siatkę maskującą na plecak, kiedy znajdziesz pozycje odpowiadającą tobie zrzucasz plecak z jakieś 2/3 m od siebie najlepiej pod jakimś krzakiem i nakrywasz go siatką . Quote Link to post Share on other sites
mordulec194 Posted April 10, 2012 Report Share Posted April 10, 2012 Yessabel zrozumiała o co mnie chodzi : ) Generalnie specyfikacja mojego" ukrywania się" polega bardziej na mobilnym szarpaniu tyłów "wroga" więc zajmowanie pozycji mija się z celem bo zmienię Ją w miarę poruszania się przeciwnej grupy która nie czołga się tyłem z zawiązanymi nogami ;) Ciężki żywot takie łażenie pół-pochylonym lub czołganie się za przeciwnikiem w celu wyrwania jakiegoś nieostrożnego chwasta... Quote Link to post Share on other sites
dobro Posted April 10, 2012 Report Share Posted April 10, 2012 Ja jestem właśnie w trakcie modernizacji mojego ghillie... Osobiście uważam, że wbudowane w ghillie kamizelki, np. mesh vest, są doskonałym rozwiązaniem. Plecak jest zbyt trudno dostępny. A, w ghillie większe dystanse przebywa się na czworaka, jak już xD Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted April 10, 2012 Report Share Posted April 10, 2012 Ale powiedzcie mi jedno. PO CO?! To jest ASG a jeśli bawimy się w ASG a nie w reko (bo to inny temat) to na grzyb tachać zbędne i przeszkadzające bety? Karabin, pistolet, jeden zapasowy mag, strzykawka kulek, odrobina wody i co wiecej? Quote Link to post Share on other sites
MloteK Posted April 11, 2012 Report Share Posted April 11, 2012 no ale jak jest scenariusz 2-3 dni, to trzeba wziac cos wiecej Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.