Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

  • 2 weeks later...

Witam,

zauważyłem ciekawą rzecz - po wyciągnięciu gb z łoża, semi działa idealnie. Wszystko wskazuje na jakieś problemy z elektroniką - może być tak że mogę mieć gdzieś przebicie (posiadam mosfet gate pico ssr) np na kablu sygnałowym? Pytam bo chcę sobie oszczędzić pracy z przerabianiem okablowania żeby to sprawdzić.

Link to post
Share on other sites

Sprawdź jeszcze jedną rzecz. Załóż zespół spustu na samym GB bez łoża i zobacz, czy problem się powtarza. Jeśli jest ok, to prawdopodobnie źle zakładasz zespół spustu na GB z łożem.

 

Sorki, może banalne, ale sam się kiedyś na to naciąłem :P. Warto sprawdzić.

Link to post
Share on other sites

Nakładam zespół spustu i jest ok. O dziwo po wsadzeniu w loze też jest ok tzn raz jest ok a raz nie - może jest to spowodowane tym że gdzieś jest przebicie (sprawdzaleem okablowanie i nigdzie nie widzę uszkodzenia izolacji). Dodam ze na wyciągniętym gb zawsze jest ok również z założonym zespołem spustu. Chciałbym to ogarnąć bo replika strzela naprawdę bosko

Link to post
Share on other sites

Sorki, że wracam znowu do tego samego, ale zwróć uwagę, czy poprawnie montujesz zespół spustu z łożem. Swego czasu zauważyłem, że zakładając go, pierw powinien wejść "tył" czyli ta płaska część (ta bliżej kolby), a potem dopiero wcisnąć resztę i zablokować.

 

Wszystko to co piszesz wskazuje na to, że nie masz problemu z okablowaniem. Wnioskuję to po tym, że wszystko działa ok, dopóki nie włożysz GB do łoża. Obadaj, w jaki sposób zespół spustu popycha kostkę stykową. Być może ruch jest niepełny, albo coś gdzieś się starło. Musisz dokładnie przyjrzeć się działaniu tego wszystkiego i po prostu na spokojnie to przemyśleć.

Link to post
Share on other sites

Najdziwniejsze jest to że po wsadzeniu do loża i zamontowaniu spustu dokładnie w taki sposób jak mówisz chodzi single. Natomiast po wsadzeniu zespołu lufy itd to już wtedy mam tylko auto. Wyglaada to tak jakby to jednak była wina okablowania bo wtedy lekko wyginam kable... w weekend najwyżej zrobię drugie okablowanie bez mosfetu i zobaczymy jaki będzie efekt.

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

zbliża mi się tuning repliki (m14 G&G),

 

Póki co wstawione

- lufa laylax 430mm,

- guma G&G

 

Gearbox (to co na razie mam, niewstawione)

- M160 guarder

- Dysza guardera do AUG i druga od lonexa do M14 CA (niech wygra lepsza)

- Zębatki MAX Torque (laylax-promyk)

- tłok ze zwężanymi zębami (LayLax - Prometheus)

- Prowadnica V3 laylax (EG, rdzeń metalowy, obudowa z tworzywa).

- głowica cylindra alu od lonexa.

 

Części które potrzebuję i nie mam pewności jakie brać:

- mosfet (jedni gadają, że hamulce, drudzy, że hamulce są zbędne do semi only przy silnych springach). Myślałem o http://www.asgshop.p...cat=214&id=5702

 

- łożyska (wg instrukcji mam 4x 7mm i 2x8mm) (Ślizgi? Kulki? Jakie firmy?)

- silnik - (myślę o infinity t.u. od guardera.

- głowica tłoka (laylax, łożyskowana?)

- cylinder (typ 1) - guarder, polerka (?)

 

W co byście poszli - w tych częściach, których jeszcze nie mam? Mało siedzę w AEG, nie chcę dziadować, wolę wydać raz i porządnie... działko ma być semi-only i osiągać ok. 600fps, tak by mieścić się w limitach fps. Mam wątpliwości co do części, których jeszcze nie kupiłem. Zwłaszcza łożysk i mosfetu pod M160.

 

Siać nie zamierzam, raczej posłać kilka kul na semi i ucieczka i tak w kółko. Dlatego myślę, że mosfet nie musi być jakoś specjalnie chłodzony. Myślę, że ze 100 kul na niedzielną nawalankę by poszło (tak licząc po tym jak na razie strzelam).

Edited by mikadorus
Link to post
Share on other sites

Jeśli pozwolisz, to skomentuję jeszcze to co już wybrałeś (opierając się na swoim doświadczeniu, ale nie muszę mieć racji).

 

Pierwsza sprawa to zwężane zęby. Idziesz w tuning mocowy, a chcesz używać zębów na zwiększenie rofa. Niestety często ROF i większa moc to są dwa przeciwne bieguny, z których musisz wybrać, w którą stronę bardziej pójść. Obawiam się, że zwężane zęby mogą nie wytrzymać. Osobiście używam tłoka z Modify na "tytanowych zębach". Póki co widzę największe zużycie na ostatnim zębie (z racji, że zębatka tłokowa o nią trze w końcowej facie cyklu).

 

Następnie jeśli chodzi o springa M160 i 600 FPS'ów to może być ciężko uzyskać taki wynik. Ja używałem springa Guardera M170 przez jakiś czas w mojej M14 veteran i uzyskałem 580 FPS'ów. Nie twierdzę, że to był szczyt możliwości jak na tego springa, nie mniej jednak trzeba się nieźle nakombinować, aby podnieść jeszcze tę wartość (zaznaczę, że każda replika jest inna, więc u jednych wyjdzie to bez problemu, bo będą lepiej spasowane części, a u innych nie wyjdzie wcale).

 

TERAZ KONKRETY:

 

Odnośnie mosfeta: http://www.asgshop.pl/produkt.php?cat=214&id=5388. Używam u siebie, działa bardzo dobrze. Miałem też przy założonym M170 i nie widziałem niepokojących symptomów. Moim zdaniem Aktywny hamulec obciąża dodatkowo silnik, a biorąc pod uwagę, że będzie i tak mocno obciążony, to dałbym se spokój. Niech mechanizm wyhamuje się samoczynnie.

 

Łożyska używam SHS kulkowe. Miałem też na M170 i dawały radę. Z pewnością ślizgowe są bardziej wytrzymałe, ale moim zdaniem kulkowe nie otrzymują aż takich przeciążeń, żeby se nie dawały rady.

 

Silnik Infinity torque up Guardera, bierz bez wahania. Najlepszy krótki silnik pod tuning jaki miałem. Najlepiej kup na taiwangun, bo tam mają w super cenie.

 

Głowicę tłoka mam firmy Ultimate (czarna), aluminiowa, łożyskowana. W moim przypadku działa bez zarzutu. W dodatku zapewnia świetną szczelność przy odpowiedniej gumce głowicy tłoka. Czego chcieć więcej?

 

Cylinder wymieniłem swego czasu ze stocka (bo miał drobne rysy we wnętrzu) na SHS, z tym, że ja mam typu 0. Bez wątpienia sprawuje się lepiej. Widać to po efekcie "strzykawki".

 

Z grubsza to tyle, jeśli masz jeszcze jakieś pytania to śmiało wal ;). Mam nadzieję, że moja odpowiedź rozwieję część twoich wątpliwości. ^^

Link to post
Share on other sites

Dzięki Agnar, spróbuję złożyć na tym co dopowiedziałeś.

 

Tłok i zębatki ponoć są właśnie pod do M190. Tak sobie na nie patrzę i wyglądają solidniej niż to co widziałem przy babraniu się w smarze... faktycznie tłok nie ma listwy z metalu, a jedynie kilka zębów... ale nie rozumiem wtedy czemu laylax pisałby o takich springach, gdyby coś miało nie grać. Dotychczas miałem ich zabawki w snajpach... i nie wiem czy cokolwiek mogłoby zniszczyć laylaxa.

 

http://shop.ehobbyas...et-limited.html - dokładnie takie.

Edited by mikadorus
Link to post
Share on other sites

Już wielokrotnie się przekonałem, że to co jest pisane w opisach, to czysty marketing, żeby sprzedać daną część.

 

Sprężyny typu M160-M190 to już są naprawdę mocne springi. Nie ryzykowałbym zwężanych zębów.

 

Raz miałem problem z tłokiem, tzw miałem tłok z firmy Core z 14 metalowymi zębami i plastikowym korpusem, który mi pękł (przy głowicy prawdopodobnie od uderzeń o głowicę cylindra) Miałem go już stosunkowo długo więc materiał się pewnie zużył. Stwierdziłem potem, że fajnie by było kupić tłok z aluminium. Trafiłem na tani z firmy ACM tłok metalowy ze "stalowymi zębami". Po złożeniu GB wykonałem parę próbnych strzałów, gdzie nagle... zębatki toczyły się bez oporu a GB nie strzelał. Rozłożyłem ponownie i okazało się, że ułamał się pierwszy "stalowy ząb" i tłok był do wyrzucenia (oddałem może 20 cykli strzału). Pamiętam do dzisiaj, jak wyjąłem całą szynę zębów i złamałem ją w rękach... Po tym wydarzeniu, wziąłem od kumpla zęby z tłoka od SHS'a. Powtórka z rozrywki, z tym, że pierwszy ząb puścił mi na strzelance po oddaniu około 500 strzałów... Od tamtej pory będąc już zmęczony szukając taniego tłoka, poczytałem trochę na forum i ktoś polecił Modify tytanowe. Oczywiście "tytan" o którym mowa to też tylko chwyt marketingowy, bo to jest tylko cienka warstwa na zębach, która mi się już dawno starła. Nie mniej jednak, posiada ten tłok coś, co nie mają inne, a mianowicie listwę wzdłuż wszystkich zębów, które je łączy co znacznie zwiększa ich wytrzymałość. Tłok służy mi po dziś dzień...

 

Historyjka po to, aby uświadomić, że zęby, które są osobno i w dodatku zwężone na tak mocnym springu, mogą po prostu zawieść. Oczywiście mogę się mylić, gdyż nigdy nie miałem tłoku LAYLAX w swojej replice, ale osobiście dmuchałbym na zimne.

Link to post
Share on other sites
  • 7 months later...

Trochę odkopię.

M14 EBR G&G

 

Chrono Radeckiego:

SP150 i 550FPS (520)

SP160 i 610FPS (560)

ale... Postrzelam trochę i FPSy spadają.

Podejrzewam 3 opcje:

a) Uszczelka głowicy tłoka kurczy się (rozciągam przy rozbieraniu GB)

b) Syf z gumy na głowicy cylindra lub z gearboxa (czarny syf) powoduje zwiększenie tarcia tłoka/cylindra (czyszczę przy rozbieraniu GB)

c) Smar do gearboxa jest kiepski (smaruję prowadnice tłoka, postrzelam trochę i smar zamienia się w gęsty olej).

Może jest inna opcja?

 

Drugi problem to nierówne kręcenie kulek.Nieważne jaka gumka/dystanser/FPSy, kulki kręcone są nierówno, co powoduje częsty drastyczny spadek zasięgu (płaski lot). Kulki SA, GG. Im cięższa kulka tym większy rozrzut "kręcenia" hopka.

Podejrzewam problem z dyszą - za długa?

 

Może ktoś poradą od serca rzucić ? :)

Link to post
Share on other sites

Rozumiem, że to co napisane w nawiasie to również wartość FPS ale minimalna? Jeśli tak to faktycznie spory rozrzut.

 

a) Uszczelkę wymień na tłokową SHS. Bardzo ładnie trzyma i nic się z nią nie dzieje. Uszczelnia też bardzo dobrze (mam głowicę ultimate aluminiową).

b) Jeśli powodem syfu jest uszczelka głowicy tłoka, to tym bardziej ją wymień.

c) Ja do uszczelniania wszystkiego w GB używam zwykłego smaru do łożysk. Ma dobrą tolerancję temperatur i odpowiednią gęstość. Stosuje już bardzo długo i szczerze mogę polecić (do znalezienia w sklepie lub markecie budowlanym).

 

Kiedyś miałem podobny problem z tym kręceniem. Wtedy nie miałem pojęcia o budowie i funkcjonowaniu gearboxa i zrobił to mój znajomy. Później jak otworzyłem GB to ujrzałem jedną wielką papkę smaru w środku. Było go tak dużo, że smar wylatywał przez dyszę i zapaskudzał mi kulki i całą lufę. Miało to kiepskie przełożenie na kręcenie kulek. Być może ten syf o którym piszesz również wychodzi z dyszy i zabrudza Ci kulki.

 

I kulki z SA zmieniłem na G&G, bo zauważyłem sporą różnicę w skupieniu na korzyść G&G (waga 0,28g przy 500 FPS).

Link to post
Share on other sites

Rozumiem, że to co napisane w nawiasie to również wartość FPS ale minimalna? Jeśli tak to faktycznie spory rozrzut.

Nie tak. To co w nawiasie to spadek FPSów po pewnym czasie :icon_smile:

 

a) Uszczelkę wymień na tłokową SHS. Bardzo ładnie trzyma i nic się z nią nie dzieje. Uszczelnia też bardzo dobrze (mam głowicę ultimate aluminiową).

b) Jeśli powodem syfu jest uszczelka głowicy tłoka, to tym bardziej ją wymień.

c) Ja do uszczelniania wszystkiego w GB używam zwykłego smaru do łożysk. Ma dobrą tolerancję temperatur i odpowiednią gęstość. Stosuje już bardzo długo i szczerze mogę polecić (do znalezienia w sklepie lub markecie budowlanym).

a) Ok. Chwilowo założyłem stock G&G, uszczelka w kolorze zielonym, chyba silikonowa.

c) Tzw towot? ŁT-43?

 

Kiedyś miałem podobny problem z tym kręceniem. Wtedy nie miałem pojęcia o budowie i funkcjonowaniu gearboxa i zrobił to mój znajomy. Później jak otworzyłem GB to ujrzałem jedną wielką papkę smaru w środku. Było go tak dużo, że smar wylatywał przez dyszę i zapaskudzał mi kulki i całą lufę. Miało to kiepskie przełożenie na kręcenie kulek. Być może ten syf o którym piszesz również wychodzi z dyszy i zabrudza Ci kulki.

Nie pakuję dużo smaru, ale nie mam pomysłów, wszystko jest możliwe.

 

I kulki z SA zmieniłem na G&G, bo zauważyłem sporą różnicę w skupieniu na korzyść G&G (waga 0,28g przy 500 FPS).

Mam takowe, testowałem i na nich, ale ten sam problem z kręceniem. Jedna pójdzie jak dzida, inna już "marudzi".

 

Ja tam przy 500fps nie schodzę poniżej 0,36. Ostatnio z powodzeniem używam 0,30 przy 375fps. Mało tego SA 0.30 latają bardzo dobrze.

Testuję SA od 0.36 do 0.45 i na G&G 0.28, kiedyś Bioval BIO 0.30 były dla mnie ideałem, ale już ich w asgshopie nie ma.

 

Dzięki za uwagi.

Edited by gfilipek
Link to post
Share on other sites

A powiedz:

- jaki smar masz w układzie cylindra i na oringu dyszy? Często ludziska dają olejek silikonowy zamiast oleju. Olejek szybko wysycha i słabo uszczelnia, natomiast olej to zupełnie inna sprawa. Olejek nadaje się raczej do karabinów snajperskich, gdy właściciel rozkręca je co tydzień. W AEG bardzo szybko spadają osiągi.

 

U mnie mam stockowy oring G&G, cylinder typ 1, krótką lufę i dyszę od ultimate. Na SP160 mam 603fps, a przy jakiejś M150 tce jest równe 550fps. :icon_biggrin: Nawet ktoś przy chronowaniu zwrócił uwagę, że sztywno się trzyma w limicie.

 

BTW. smar nakładasz pędzelkiem? Wg mnie to najlepsza metoda by dać go tyle co potrzeba.

 

Ja tam stawiam, że to właśnie wina złego smaru lub coś złego z oringami.

 

Ps. Angar

- te zęby z poprzedniej strony są świetne. Możesz je katować na dowolnej sprężynie. Tłoczek też wytrzymuje najmocniejsze sprężyny... gdyby nie cena jak za klamkę TM to tylko brać.

Edited by mikadorus
Link to post
Share on other sites

A powiedz:

- jaki smar masz w układzie cylindra i na oringu dyszy? Często ludziska dają olejek silikonowy zamiast oleju. Olejek szybko wysycha i słabo uszczelnia, natomiast olej to zupełnie inna sprawa. Olejek nadaje się raczej do karabinów snajperskich, gdy właściciel rozkręca je co tydzień. W AEG bardzo szybko spadają osiągi.

http://azteko.pl/guarder-smar-teflonowy-do-gearboxa-p-4284.html

Taki smar na prowadnice tłoka dawałem, ale na pewno zmienię go przy najbliższym rozkręcaniu GB. Niby teflonowy, ale jest przezroczysty, gęsty, no i jak wspomniałem wcześniej, zamienia się w ciecz.

 

Na cylinder i oring daję jakieś specjalne drogie cudo Systemy (kupiłem dawno temu). Wygląda jak smar teflonowy, ale ma konsystencję śmietany. Zamierzam zmienić na zwykły teflonowy o podobnej konsystencji.

 

U mnie mam stockowy oring G&G, cylinder typ 1, krótką lufę i dyszę od ultimate. Na SP160 mam 603fps, a przy jakiejś M150 tce jest równe 550fps. :icon_biggrin: Nawet ktoś przy chronowaniu zwrócił uwagę, że sztywno się trzyma w limicie.

Gratulacje :) Ja właśnie wymieniłem dyszę na podwójnie uszczelnianą (ultimate miałem wcześniej), jest dłuższa o 0,4 mm i może ona robi problemy z kulkami.. ?

BTW. smar nakładasz pędzelkiem? Wg mnie to najlepsza metoda by dać go tyle co potrzeba.

Tak i nie. Zależy gdzie :)

 

Ja tam stawiam, że to właśnie wina złego smaru lub coś złego z oringami.

Thx, sprawdzę dokładniej.

Link to post
Share on other sites
Ja właśnie wymieniłem dyszę na podwójnie uszczelnianą (ultimate miałem wcześniej), jest dłuższa o 0,4 mm i może ona robi problemy z kulkami.. ?

Podwójnie uszczelnioną powiadasz? A Czy dysza chodzi w miarę lekko na głowicy cylindra?

Link to post
Share on other sites

Podwójnie uszczelnioną powiadasz? A Czy dysza chodzi w miarę lekko na głowicy cylindra?

Tak, chodzi lekko. W sumie nie o podwójne uszczelnienie mi w niej chodziło, a minimalnie większą długość.

Szukałem przyczyny spadku FPSów po pewnym czasie. Lufa zew, wraz z lufą wew i komorą są mocowane do GB za pomocą 2 śrub. Zakładałem możliwość minimalnego odsuwania się od siebie GB i lufy wew. po oddanych strzałach, więc minimalnie dłuższa dysza powinna pomagać, ale to raczej nie to. Główni podejrzani to nadal: smar na tłoku/gb oraz smarowanie/uszczelka głowicy tłoka.

 

Dodając ogólnie do tematu M14 G&G

a) Stockowa komora nie ma oringa pod kółkiem regulacji hopa, bez kręcenia kółkiem można minimalnie zmieniać docisk nuba.

b) Lufa wew. i komora nie ma docisku (sprężyny) do GB, a szkoda.

Edited by gfilipek
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...