kfffas Posted March 12, 2005 Report Share Posted March 12, 2005 Ile wg. Was powinien trwać szturm na budynek? Czy powinna to być szybka akcja (ok. 5 min.) czy przeciągająca się, skomplikowana operacja (od 30-90 min.)? Według mnie im szybciej tym lepiej. Co o tym sądzicie? Link to post Share on other sites
-Nowy->Korp.M-cz< Posted March 12, 2005 Report Share Posted March 12, 2005 im szybciej tym lepiej....wiadomo jesli w role wchodzi zycie zakladnikow. Nie da sie jednoznacznie powiedziec ILE wiele zalezy od czynnikow takich jak: -rozpoznanie -budynek(duzy-maly, ilosc potencjalnych "wejsc", rozklad pomieszczen) -ilosc grup szturmowych itp. Tak wiec, jak sam widzisz..jeden szturm trwa 2 minuty inny 30 sekund wszystko zalezy od "pieknych okolicznosci przyrody" :lol: :lol: :lol: Link to post Share on other sites
dzikki Posted March 12, 2005 Report Share Posted March 12, 2005 Ile powinien trwać seks ? Czy powinnien być szybki i gwałtowny czy też może powolny i delikatny ? Szturm wg wszelkich źródeł to gwałtowne natarcie mające na celu zdobycie umocnionego obiektu , budynku itp 90 minut to nie jest "gwałtowny" atak. To co mówisz to jest planowanie szturmu, które jest uzależnione od sytuacji. Czasami oddziały mają 2 dni na przeprowadzenie ataku a czasami godzinę zanim nie dojdzie do osiągnięcia punktu krytycznego. Link to post Share on other sites
PA Posted March 12, 2005 Report Share Posted March 12, 2005 Szturm powinien trwać tak długo żeby był skuteczny 8) Link to post Share on other sites
Zgedi Posted March 12, 2005 Report Share Posted March 12, 2005 No nie zawsze liczy sie czas..najwieksze akcje odbicia zakldadnikow trwaly do 15 min (czasem wiecej czasem mniej)..moze sie to wydawac duzo lub mala ale to jest naprawde bardzo indywidualna sprawa i w kazdym przypadku dochodzi do tego wiele czynnikow ktore trzeba wziasc pod uwage np gdzie jest nasz bydynek sposob podejscia sposob wejscie dobor broni plan no i wiele wiel wiele naprawde wiele innych :P Mozna i bardzo powoli szturmowac z bronia z tlumikiem,lustrujac wszystkie pokoje ale to juz naprwde kwesta indywidualna.Po prostu wedlug mnie okreslic sie nie da czasu trwania szturmu Link to post Share on other sites
Okruch Posted March 12, 2005 Report Share Posted March 12, 2005 Zaraz, nigdzie nie jest powiedziane, że jest to operacja CT/HR; szturm budynku może trwać wiele dni, weźmy oblężenie PASTy podczas powstania, czy obronę Wieży Spadochronowej. Jasne, że w miarę upływu czasu tracisz (o ile posiadałeś) atut zaskoczenia, ale pamiętaj o dwóch rzeczach: - masz być skuteczny, -obok Ciebie idą ludzie. Na marnowanie ludzi w akcjach "wpieriod, bystriej!!" mógł sobie pozwolić niejaki Gieorgij Żukow, ale te czasy minęły. Link to post Share on other sites
Foka Posted March 13, 2005 Report Share Posted March 13, 2005 najwieksze akcje odbicia zakldadnikow trwaly do 15 min (czasem wiecej czasem mniej).. Tia... Marsylia 1994 - ponad 30 minut. Jeszcze pytanie co rozumiesz przez "akcje odbicia"? Sam szturm czy calosc operacji... Mozna by wymienic np. odbicie japonskiej ambasady w Peru ;) Link to post Share on other sites
Zgedi Posted March 13, 2005 Report Share Posted March 13, 2005 Tia... Marsylia 1994 - ponad 30 minut No ja slyszalem ze 20 ale no przyznac trzeba ze mieli tam po prostu wojne w kokpicie...3 terrorystow w jednym miejscu i zrobilo sie goraco...ze tez sie nigdzie doszukac nie moge fotek jak wygladal kokpit po tej strzelanine :) A przez akcje odbicie rozumiem calosc akcji z wejsciem do budynku, oczyszczeniem go i z wyprowadzeniem zakladnikow. Link to post Share on other sites
izi Posted March 13, 2005 Report Share Posted March 13, 2005 To ja wole szturmy na budynki w wykonaniu USMC(w Iraq).Najpierw ostrzał z abramsa, bradleya lub innego pojazdu, nastepnie jeszcze raz to samo i jak juz obrońcy zrozumieja swoją sytuacje, to wtedy wchodzi wojsko ;) Link to post Share on other sites
Zgedi Posted March 13, 2005 Report Share Posted March 13, 2005 To ja wole szturmy na budynki w wykonaniu USMC(w Iraq).Najpierw ostrzał z abramsa, bradleya lub innego pojazdu, nastepnie jeszcze raz to samo i jak juz obrońcy zrozumieja swoją sytuacje, to wtedy wchodzi wojsko ;) No tak, pozniej wchodza dzielni marines i tylko wynosza zwloki... Link to post Share on other sites
izi Posted March 13, 2005 Report Share Posted March 13, 2005 Wbrew pozorom, to jest rewelacyjna taktyka.Mało strat własnych i duża skuteczność.Po jakiego chuja maja sie narażać? BTW.Jednostki Anglico w Iraq wchodza do ziemianek, malych budynkow po 2-3,4 osoby. Nikt tam się nie bawi w wielkie widowiskowe szturmy. Link to post Share on other sites
PA Posted March 13, 2005 Report Share Posted March 13, 2005 Widziałem gdzieś film z wak w Falludży. Nie mam pretensji, że "dzielni" Marines wchodzą po ostrzale i wynoszą zwłoki. Na filmie dokładnie widać i słychać z jakiego rodzaju przeciwnikiem mają do czynienia. Koleś się poddaje, krzyczy "Allah akbar" i się wysadza. Marines wchodzą tak naprawdę najpierw do budynku, potem po "rozmowie" z przeciwnikiem decydują czy mają do czynienia z normalnymi ludzmi (zbyt często to się nie dzieje), czy z wariatami co i tak się wysadzą albo wywalą do nich z RPG w piwnicy. Potem się wycofują jeżeli uznają, że to wariaci i walą tak długo aż dom się zawali. Potem wchodzą. A co Ty byś Zgedi zrobił jako dowódca w takim przypadku ? PS. Pozdrowienia dla R2 Link to post Share on other sites
Zgedi Posted March 13, 2005 Report Share Posted March 13, 2005 wielkie widowiskowe szturmy wchodza w gre tylko w przypadku odbijania zakladnikow bo jak terrorysci zajma jakis budynek i nie ma w nim nikogo poza nimi to po prostu mozna ich otoczyc i czekac az zaczna wychodzic i strzelac jak do kaczek albo czekac az sie poddadza.W iraku sie to sprawdza :) A co Ty byś Zgedi zrobił jako dowódca w takim przypadku ? zzucil atomowke na faluje :P ...zartuje...no wiadomo ze dla dowodcy najwazniejsi sa podwladni wiec bym nie ryzykowal...otoczyc ostrzelac,jak sie poddadza to dobrze a jak nie to tez dobrze :) Link to post Share on other sites
izi Posted March 13, 2005 Report Share Posted March 13, 2005 ojj tam atomowke... wystarczyly 3 bataliony Piechoty Morskiej:D Link to post Share on other sites
Foka Posted March 14, 2005 Report Share Posted March 14, 2005 Albo kompanie z polskiego "zielonego" garnizonu :D Link to post Share on other sites
tomson Posted September 17, 2005 Report Share Posted September 17, 2005 czas szturmu zależy od tego czy są zakładnicy czy sami przestępcy a także jakiej wielkości jest budynek który ma być celem szturmu. każdy szturm powinien działać tak by atak był udany! Zgedi napisał: "(wielkie widowiskowe szturmy wchodza w gre tylko w przypadku odbijania zakladnikow bo jak terrorysci zajma jakis budynek i nie ma w nim nikogo poza nimi to po prostu mozna ich otoczyc i czekac az zaczna wychodzic i strzelac jak do kaczek albo czekac az sie poddadza.)" widowiska się nie robi! bo po co? co z tego masz? akcja może wyglądać jak najbardziej idiotycznie ale jeżeli ona ma się powieść to tszeba ją zrealizować. Link to post Share on other sites
Zgedi Posted September 17, 2005 Report Share Posted September 17, 2005 Wiem ze sie widowiska nie robi...troche zle zrozumiales to co napisalem(czytaj topic od poczatku)...ale jesli juz to widowisko tak cie neci to chcac nie chcac najslynniejsze akcje odbijania zakladnikow byly bardzo widowiskowe ale lepszym slowem bedzie tu raczej "efektowne" i to nie przez to ze byl taki plan tylko ze po prostu tak wyszlo :) Link to post Share on other sites
Recommended Posts