therifleman07 Posted December 14, 2011 Report Share Posted December 14, 2011 Witam. Zacznę od razu bez owijania. Chcę w moim lipolu jak i w karabinie wymienić wtyki z Tamiya na connectory. Moje pytanie jest takie- czy wtyki można zrobić metodą obciąć stare wtyki, naciąć kabelek, wyciągnąć drucik, obwiązać nim wtyki i zakleić izolką. Wiem ,że jest to mało trwałe rozwiązanie. Ale czy w ogóle można tak zrobić ponieważ obecnie nie mam lutownicy itp. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Perski102 Posted December 14, 2011 Report Share Posted December 14, 2011 Polska blisko Rusi , więc LUTOWANIE byc musi . Quote Link to post Share on other sites
therifleman07 Posted December 14, 2011 Author Report Share Posted December 14, 2011 Musi to na Rusi. Quote Link to post Share on other sites
Perski102 Posted December 14, 2011 Report Share Posted December 14, 2011 (edited) Musi to na Rusi. A Polska blisko Rusi więc w Polsce każdy musi :biggrin: Na izolkę nie ma co - będzie słabo trzymac , przy wymianie batki będą problemy ... TYLKO na lut . Edited December 14, 2011 by Perski102 Quote Link to post Share on other sites
therifleman07 Posted December 14, 2011 Author Report Share Posted December 14, 2011 Ale teraz na poważnie, czy jak zrobię to tak jak napisałem na izolkę to strzelankę wytrzyma ? Quote Link to post Share on other sites
SterylizatorPL Posted December 14, 2011 Report Share Posted December 14, 2011 Może przerywać, w najgorszym wypadku robić zwarcia - przy lipolu bardzo nie wskazane. Tak można kable skręcać, styki nie będą dobrze trzymać. Quote Link to post Share on other sites
memonic1 Posted December 14, 2011 Report Share Posted December 14, 2011 A kolegów z lutownicą to nie masz? Jak coś zrobić to porządnie, a nie robić sztukę. Najlepiej było by założyć wtyki t-dean. Quote Link to post Share on other sites
Pucu Posted December 14, 2011 Report Share Posted December 14, 2011 Ale teraz na poważnie, czy jak zrobię to tak jak napisałem na izolkę to strzelankę wytrzyma ? Tak, jak pisał Steryl. Wytrzyma może strzelankę, a może nie, a może w ogóle zrobisz zwarcie co JEST bardzo prawdopodobne. Nie wiem czemu tak boisz się to zlutować na porządnie. Quote Link to post Share on other sites
W2o Posted December 14, 2011 Report Share Posted December 14, 2011 (edited) Toż to dramat. Większość osób wymieniając złącza kieruje się głównie rezystancją złącza lub jego trwałością. Twoja propozycja to krok dokładnie odwrotny (że o bezpieczeństwie nie wspomnę). Nie wiem ile razy lepszym rozwiązaniem będzie zostać na obecnych stykach niż wprowadzać nowe, ale będzie to duuuużo lepsze rozwiązanie. Pod każdym względem. Przyjmij radę i już nie kombinuj. Pozdrawiam i myślenia życzę. Edited December 14, 2011 by W2o Quote Link to post Share on other sites
therifleman07 Posted December 14, 2011 Author Report Share Posted December 14, 2011 (edited) A tam też trzeba odpowiedni kabelek do odpowiedniej strony wtyku. Znaczy do któregoś konkretnego bolca. Bo czytałem ,że tak trzeba? A i chodzi mi o te wtyki http://bbmax.com.pl/wtyki-connect-deans-p-393.html Edited December 14, 2011 by therifleman07 Quote Link to post Share on other sites
mikunda Posted December 15, 2011 Report Share Posted December 15, 2011 Oczywiście, ze trzeba, jeżeli zadajesz takie pytania to nawet tego nie dotykaj. Oddaj komuś kto ma lutownicę i zna chociaż podstawy elektryki. Quote Link to post Share on other sites
Akkenoth Posted December 15, 2011 Report Share Posted December 15, 2011 Btw kup te lepsze, karbowane, lepiej się je złącza/rozłącza i mają lepszy plastik (mniej topliwy). Quote Link to post Share on other sites
SterylizatorPL Posted December 16, 2011 Report Share Posted December 16, 2011 Jeżeli wtyczki Ci się topią, to chyba coś nie bardzo? Quote Link to post Share on other sites
rogal138 Posted December 16, 2011 Report Share Posted December 16, 2011 Przy lutowaniu mogą się przytopić, szczególnie jak się lutuje jakieś grubsze kable niż stockowe np 1.5 albo 2mm^2 Quote Link to post Share on other sites
SterylizatorPL Posted December 16, 2011 Report Share Posted December 16, 2011 To trzeba powoli i delikatnie. Nie trzymać za długo lutownicy. Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted December 16, 2011 Report Share Posted December 16, 2011 A tam też trzeba odpowiedni kabelek do odpowiedniej strony wtyku. Znaczy do któregoś konkretnego bolca. Bo czytałem ,że tak trzeba? jak nie będziesz się wymieniał/pożyczał baterii to możesz przylutować dowolnie byle czerwony kabelek giwery łączył się z czerwonym baterii, a czarny z czarnym (bo rozumiem, że wymieniasz tu i tu). Jak planujesz pożyczać/wymieniać się to najlepiej jak ktoś Ci pokaże fabrycznie zlutowaną baterię. Ale z tego co piszesz to najlepiej jak komuś dasz do zmiany wtyki. Lepiej zapłacić w serwisie parę złotych niż parędziesiąt na nową baterię/silnik. Quote Link to post Share on other sites
Akkenoth Posted December 17, 2011 Report Share Posted December 17, 2011 (edited) Na T-Connectach z tyłu jest przy stykach mały + i -, więc ciężko się pomylić. Tradycyjnie minus to czarny kabelek, plus - czerwony. To trzeba powoli i delikatnie. Nie trzymać za długo lutownicy. Mi wystarczyło nagrzać styk (w celu pacnięcia na niego cyną), żeby plastik się zaczął trochę odkształcać. W nowych nawet chwilowe przygrzanie obudowy lutownicą (przez przypadek, bo np się omsknęła) powoduje raczej osmolenie niż nadtopienie plastiku. PS. Są np. tu: http://allegro.pl/konektor-t-dens-m-z-80a-deans-i1997313492.html Wg specyfikacji - do 80A prądu ciągłego. "Stare" miały do 30. Swoją drogą, dlaczego wszyscy tak się podniecają tymi T-Connectami? XT60 lepsze :wink: Edited December 17, 2011 by Akkenoth Quote Link to post Share on other sites
seger Posted December 17, 2011 Report Share Posted December 17, 2011 Bo ja je spopularyzowałem :P Do tej pory byście jechali na tamiya :P Quote Link to post Share on other sites
Matison Posted December 17, 2011 Report Share Posted December 17, 2011 Ja używałem T-Connectorów lecz po jednym lutowaniu takiego do Batki coś się zrąbało i gun ledwo strzelał a ładowarka nie wykrywała batki (LiFe) i ze znajomym sprawdzałem na innej ładowarce to samo więc postanowiliśmy odczepić T-connectora i zadziałało więc postanowiliśmy walnąć connector 6,3mm http://nokautimg4.pl/p-c9-32-c932248dbd30b3640f7b4ed7f3a2c44a500x500/zestaw-konektorow-6-3-2-8-4-8.jpg (takie jak do silnika) on używa w kałachu takie a ja w M4 i MP5 i masz na pewno najmniejsze prawdopodobieństwo że na taką "wtyczkę" znajdziesz u kogoś batkę ale nie stopisz żadnego plastiku czy coś ale trzeba też uważać na wtyczki by się nie złączyły ale jak dobrze pomyślisz to odpowiednio zabezpieczysz kable termokurczliwą bądź izolką. Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted December 18, 2011 Report Share Posted December 18, 2011 A tam też trzeba odpowiedni kabelek do odpowiedniej strony wtyku. Znaczy do któregoś konkretnego bolca. Bo czytałem ,że tak trzeba? Aha no i zależy od typu ładowarki, jak masz tylko na wtyk do balansera to można dowolnie, jak pisałem wyżej, jak złącze ładowania jest osobno a osobno do balansera to znowu musisz podłączyć "jak bozia przykazała". Quote Link to post Share on other sites
SterylizatorPL Posted December 18, 2011 Report Share Posted December 18, 2011 Podsumowując: jak nie wiesz jak, nie znasz się i nie chcesz czegoś zepsuć - daj komuś kto się na tym zna. Inaczej Twoje ryzyko. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.