Porównanie modeli AK-74S

[Hellknight]

Witajcie.

Chciałbym usłyszeć dziś opinie osób które zetknęły się z replikami tych karabinów, z góry mówię że WIEM iż Boyi ma stalowe body, WIEM że Cyma ma lepsze bebechy i więcej FPS i WIEM że system EBB jest słaby i jest to minus dla repliki APS.

Proszę po prostu o opinie ze strzelania i wytrzymałości tych replik.

Z góry dzięki.

 

CYMA:

CM031C

CM040

BOYI:

RK-02

RK-03

 

APS:

ASK204P

[matheoo41]

Miałem CM.031C i bebechy są nie do zdarcia, bo gearbox ten sam co w CM.028, więc osiągi też. Ogólnie wykonanie w porządku, czasem się coś poluzuje. Jeżeli nie jesteś wybredny i nie masz dużo kasy (według mnie max 450zł za nowy) to całkiem dobry wybór.

Co do CM.040 jeżeli masz kasę to myślę, że opłaci się dołożyć.

Z resztą niestety nie miałem styczności.

Edited March 25, 2012 by matheoo41

[Tomek_GGRS]

Więc tak:

 

a) CM.031 to CM.028 ale w innym opakowaniu - dla początkującego jest to świetne replika.

b) CM.040 dobre wykonanie zewnętrzne i jeszcze lepsze w środku. Części są elegancko spasowane, no i GB jest pancerne.

c i d) Jedno i to samo, ale różni się nieco tylko z wyglądu. Jak dla mnie to dobrze wykonana zarówno w środku jak i na zewnątrz.

e) Ten syf sobie daruj - szkoda kasy.

 

A jak swoją drogą to o każdej replice które wymieniłeś jest osobny temat :icon_razz2: I z tego co się nie me, ostatnio był na forum temat, gdzie ktoś porównywał właśnie AK-74 :icon_razz2:

 

Pozdro :icon_biggrin:

[Bart_Forrester]

Była już setka takich tematów. A odpowiedź zawsze ta sama: Boyi.

[Hellknight]

No ale właśnie Lesiu tak sobie powiedziałeś że Boyi, przedstaw może dlaczego AKacz Boyi jest lepszy od Cymy, co?

[jakim]

OMG?!

[Dread]

Z doświadczenia - Cm031, słaby wygląd, takie sobie bebechy. Tylko dla hardkorowych miłośników Cymy. Zasięg przyzwoity, skupienie bez rewelacji.

Cm040 - dobry wygląd, mocny gearbox, zasięg świetny, skupienie koszmarne. W trzech moich cymkach trzeba było nitować lufę od nowa, wtedy skupienie się poprawiło.

Boyi - obie to samo, świetny wygląd, odpowiednie skupienie, zasięg niczego sobie. Wiadomo, że po stockowym chińczyku rewelacji nie można się spodziewać, ale w tym przypadku jest ok.

APS - wygląd mierny, ale lepiej od CM031. Zasięg kiepski, ale skupienie całkiem przyzwoite. Podobno lubi się sypać, ale tego nie potwierdzę.

 

Poprę Lesia, że jak AK to tylko Boyi, chyba, że replika ma być bazą pod ekstremalne grzebanie, a wygląd jest nieważny, wtedy Cyma 04x.

[Bart_Forrester]

No ale właśnie Lesiu tak sobie powiedziałeś że Boyi, przedstaw może dlaczego AKacz Boyi jest lepszy od Cymy, co?

 

Masz jakieś problemy ze słowem pisanym, drogi Kolego? Dla "zabicia czasu" użyłem sobie szukajki i w każdym z kilkudziesięciu tematów o replikach AK przynajmniej jedna osoba (Dread, ja, Logan, itp) przedstawia argumenty za cymami czy za bojaczami. I każdy, kto ma choć trochę, tyci tyci w głowie, może sam wyciągnąć wnioski. Ale, jak widzę, bez certyfikatu zaliczenia przyspieszonego kursu nawpółsamodzielnego myślenia (czyt. świadectwa zdania egzaminu kończącego szkołę podstawową) nie ma szans, by te porównania przyswoić, i trzeba pytać jeszcze raz.

[Dread]

W tym problem, że szkoła podstawowa (i kolejne, aż po kres studiów) przestała uczyć samodzielnego myślenia. Zamiast uczyć myśleć uczy się korzystania ze źródeł (w sensie po co drogą dedukcji zastanawiać się nad czymś, skoro w wikipedii jest gotowe rozwiązanie). A nawet jeśli ktoś napisze "bryka" w którym zawrze wszystkie informacje o replikach, to będzie to zbyt dużo tekstu do przyswojenia.

 

Plus dla nas taki, że młodzi będą mieli ciężej na rynku pracy, więc dla nas, starych pryków posadki zawsze się znajdą :)

[Hellknight]

No, wiem o czym mowa, mimo że za miesiąc pisze egzamin gimnazjalny, to ciągle mam trudności z wyszukiwaniem informacji, bo nauczyciele zamiast uczyć nas szukania potrzebnych nam informacji, uczą nas wykuwania na pamięć i uczenia się sztywnych regułek, jak w średniowieczu gdzie jedyną "szukajką" był ksiądz proboszcz.

Dopóki nauczyciele nie przestaną nam truć głów wykuwaniem (czyt. zakończenie edukacji szkolnej) młodzież nie będzie potrafiła samodzielnie szukać potrzebnych informacji.

A wracając do tematu, to różnica miedzy Cymą a Boyi to w sumie tylko skupienie, nie?

[kostekmenel]

No, wiem o czym mowa, mimo że za miesiąc pisze egzamin gimnazjalny, to ciągle mam trudności z wyszukiwaniem informacji, bo nauczyciele zamiast uczyć nas szukania potrzebnych nam informacji, uczą nas wykuwania na pamięć i uczenia się sztywnych regułek, jak w średniowieczu gdzie jedyną "szukajką" był ksiądz proboszcz.

Dopóki nauczyciele nie przestaną nam truć głów wykuwaniem (czyt. zakończenie edukacji szkolnej) młodzież nie będzie potrafiła samodzielnie szukać potrzebnych informacji.

A wracając do tematu, to różnica miedzy Cymą a Boyi to w sumie tylko skupienie, nie?

 

Ta, wiem, trochę odkopuje, ale po prostu nie mogę patrzeć na to, co kolega napisał...

Otóż drogi kolego - nie zrzucaj winy na nauczycieli, tutaj raczej wchodzi Twoje lenistwo, wiem, bo skończyłem gimnazjum rok temu i wiem jak to jest - tak, teraz nowa podstawa programowa, ale to niewiele zmienia, prawda jest taka, że Ty nie uczysz się dla nauczycieli i do puki nie zrozumiesz, że uczysz się dla siebie, a nie dla ocen, to nic z tej nauki Ci się nie ostanie. Więc nie pisz, że to nauczyciele Cie tego nauczyli, bo ja np. interesuję się II wojną światową, gdym wiedział o niej tylko to, co powiedział mi nauczyciel na lekcji, to bym nie wiedział nic, a dzięki temu że przeczytałem mase książek, setki tematów na forum historycy.org (serdecznie polecam), to swoją wiedzą przewyższam każdego napotkanego nauczyciela historii. Tylko należy zrozumieć prostą rzecz - ucz się dla siebie, nie dla nauczycieli, nie dla rodziców, nie dla ocen. pozdro - nie pisze tego żeby Ci ubliżyć, tylko raczej sprostować Twoją wypowiedź.