ripero01 Posted April 21, 2012 Report Share Posted April 21, 2012 (edited) Witam, Gietę posiadam już ponad rok więc gwarancja jej nie obejmuje, niestety podczas dzisiejszej strzelanki coś się z nią stało. Chwyt dolny był bardzo gorący tak samo jak bateria. Zostawiłem sprzęt na parę minut żeby ostygł ale dalej nie działał i gdy podłączyłem baterie słychać było taki stukot jakby bateria padła - ale to nie wina baterii (sprawdzana była na innych replikach). Postanowiłem się za to zabrać i rozkręcić gb (pierwszy raz), po rozkręceniu z tym silniczkiem jest wszystko ok, zębatki są całe i nie wiem co jest przyczyną, jeśli wiecie lub podejrzewacie co jest przyczyną awarii to pomóżcie. PS: U ojca w garażu znalazłem jakiś 100% olej sylikonowy, nada się do psiknięcie w zębatki czy nie? :blush: Pozdrawiam Edited April 21, 2012 by ripero01 Quote Link to post Share on other sites
szymucha2353 Posted April 21, 2012 Report Share Posted April 21, 2012 Ja taki objaw miałem przy zwarciu na silniku, który wtedy się spalił. Olej sylikonowy nie jest do smarowania zębatek, do tego służy smar teflonowy, łt42 i smar litowy. Quote Link to post Share on other sites
ripero01 Posted April 21, 2012 Author Report Share Posted April 21, 2012 Ale ten silniczek działa, podłączyłem baterie do niego i można powiedzieć, że skakał po biurku :icon_razz2: Quote Link to post Share on other sites
wiciok Posted April 21, 2012 Report Share Posted April 21, 2012 Sprawdź, czy kable są całe. Quote Link to post Share on other sites
ripero01 Posted April 21, 2012 Author Report Share Posted April 21, 2012 Kable podpięte bezpośrednio do gb tak, ale nie słychać wystrzału tylko taki stukot Quote Link to post Share on other sites
szymucha2353 Posted April 21, 2012 Report Share Posted April 21, 2012 Mój silniczek też się kręcił, ale nawet na 100:300 zasilany lipo 11,1V 20C ubitego m85 elementa nie chciał naciągnąć. Po prosty przysmażone zwoje. Quote Link to post Share on other sites
ripero01 Posted April 21, 2012 Author Report Share Posted April 21, 2012 (edited) Nie mam jak go rozkręcić ale z zewnątrz nie widać nić, nawet na śmierdzi spalenizną. EDIT Edited April 21, 2012 by ripero01 Quote Link to post Share on other sites
Attero Posted April 21, 2012 Report Share Posted April 21, 2012 Usmażony silnik . Quote Link to post Share on other sites
ripero01 Posted April 21, 2012 Author Report Share Posted April 21, 2012 Dobra panowie, dziękuje za pomoc ale niestety poległem (sprężyna mnie wykończyła, jak nie ona to przesuwające się zębatki) :bialaflaga: Quote Link to post Share on other sites
zajaszcze Posted April 21, 2012 Report Share Posted April 21, 2012 (edited) Na moje to są styki przepalone trzeba wyczyścić. Dobra panowie, dziękuje za pomoc ale niestety poległem (sprężyna mnie wykończyła, jak nie ona to przesuwające się zębatki) Pooglądaj filmiki jak i gdzie złapać. Bo nie dasz rady skręcić. EDIT: Czy miałeś taki "myk" iż przy wciskaniu na spust musiałeś docisnąć go w lewo lub prawo, żeby doszło do wystrzału? Edited April 21, 2012 by zajaszcze Quote Link to post Share on other sites
ripero01 Posted April 21, 2012 Author Report Share Posted April 21, 2012 (edited) Jak otworzyłem gb coś strzeliło, chyba sprężyna była naciągnięta. A tego myku ze spustem raczej nie miałem. PS: Niestety udało mi się połamać takie odstające paski w prowadnicy sprężyny, to chyba nie ma takiego dużego znaczenia? :icon_razz2: Edited April 21, 2012 by ripero01 Quote Link to post Share on other sites
lukasz_l Posted April 23, 2012 Report Share Posted April 23, 2012 Jeden z wielu problemów jakie miałem z g36 Od Cymy był podobny do Twojego. W pewnym momencie replika zaczęła rzęzić. W pierwszej chwili myślałem, że bateria pada, potem że gearbox lub silnik - wszystko jednak było ok. Okazuje się, że cały mechanizm napinający opada grawitacyjnie i następuje przesunięcie elemenentów mechanicznych względem siebie. Aby rozwiązać problem producent umożliwił przywrócenie układu do prawidłowego ustawienia poprzez zamieszczenie w rączce wkrętu który podnosi elementy mechaniczne. Mam nadzieje że Twój problem jest podobny i uda ci się go wyeliminować przy pomocy klucza ampulowego. Quote Link to post Share on other sites
bszlo Posted April 23, 2012 Report Share Posted April 23, 2012 Problemu nie naprawi, bo kolega rozwalił prowadnice sprężyny :P Te odstające "paseczki" są dość istotnym elementem, żeby prowadnica była na swoim miejscu i żeby wszystko trzymało się kupy :P Quote Link to post Share on other sites
ripero01 Posted April 23, 2012 Author Report Share Posted April 23, 2012 (edited) Ja już się poddałem :bialaflaga: To nie jest na moje nerwy. Raczej zainwestuje w używaną replikę - cena około 250/300 zł. Nie wiem tylko na co zwrócić uwagę, pewnie przebieg i stan bebechów - no chyba, że coś jeszcze jest warte uwagi? :wink: Edited April 23, 2012 by ripero01 Quote Link to post Share on other sites
LaxerN Posted April 23, 2012 Report Share Posted April 23, 2012 (edited) Chyba pierwszy temat, który ma powyżej 10 postów i nie ingerował w niego arend. WOW. Przesada, właśnie zaznaczam ;D A. Edited April 23, 2012 by arend Quote Link to post Share on other sites
ripero01 Posted April 23, 2012 Author Report Share Posted April 23, 2012 Hmm to źle? :biggrin: Quote Link to post Share on other sites
kjujiczek Posted April 23, 2012 Report Share Posted April 23, 2012 (edited) To znak że ma wolne. Co do tematu to rzuć repliką do jakiegoś serwisanta (oczywiście nie odbieraj tego sformułowania dosłownie). To znak że ma wolne. Nieprawda. To znaczy że właśnie jestem w pracy;P Edited April 23, 2012 by arend Quote Link to post Share on other sites
ripero01 Posted April 23, 2012 Author Report Share Posted April 23, 2012 I tak zrobię. Dziękuje za pomoc i wydaję mi się, że temat do zamknięcia. Pozdrawiam :wink: Quote Link to post Share on other sites
Kantek Posted April 23, 2012 Report Share Posted April 23, 2012 Kupowanie repliki używanej, jeżeli się nie zna na serwisowaniu, też może być frustrującym przeżyciem. Naprawienie giety nie wydaje się być wyzwaniem pod względem technicznym (wymiana silnika, prowadnicy sprężyny, być może dokupienie zgubionych sprężynek/innych części których zużycia nie zauważyłeś). Jednak trzeba mieć trochę doświadczenia żeby wiedzieć jak złożyć gearbox, szczególnie chińskie v3 - za pierwszym razem zajmuje to kilka wieczorów a sprężyny i spusty latają po całym pokoju. :) /autoreklama Znam się trochę na serwisowaniu i jestem z Krakowa, możemy się dogadać odnośnie naprawy :) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.