Ellach Posted May 26, 2012 Report Share Posted May 26, 2012 (edited) Witam Serdecznie wszystkich. Od dłuższego czasu po głowie chodzi mi pewna myśl a konkretniej związana z pojedynkami ASG. Jakie jest wasze zdanie czy to w ogóle ma sens i czy jest możliwość zrobienia takiego pojedynku ( mowa tutaj oczywiście o pojedynkach 1vs1 :biggrin: ). Czy taki pojedynek pokaże umiejętności danego zawodnika i czy można wyłonić najlepszych. Oczekuję na wasze pomysły. Z Góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi . Edited May 26, 2012 by arend Quote Link to post Share on other sites
Reegz Posted May 26, 2012 Report Share Posted May 26, 2012 Jeden na jednego . Nudniejszej rzeczy nie widziałem. Quote Link to post Share on other sites
szymongwiazda Posted May 26, 2012 Report Share Posted May 26, 2012 (edited) Tak, daj każdemu snajpĘ, ustaw w odległości 80 metrów od siebie.(być może to nie tyle ile ma zasiegu, bo może mieć więcej) . Pokazać zdolności to może tylko prawdziwa strzelanka(jest możliwa w dwie osoby), a nie jakiś pojedynek. Dla 1 na 1 zostaje polowanie, ale to nie tędy droga tylko do działu ze scenariuszami. Pojedynki, chyba jeżeli chodzi o klimat "dzikiego zachodu" i to ze specyficznych replik, jedynie dla godnego odwzorowania tegoż klitatu*. *czego? Edited May 26, 2012 by arend Quote Link to post Share on other sites
HeeL Posted May 26, 2012 Report Share Posted May 26, 2012 Z Góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi A można wiedzieć na jakiej górze się znajdujesz? Czy może z raju piszesz? Quote Link to post Share on other sites
zuczek Posted May 26, 2012 Report Share Posted May 26, 2012 Pamiętaj, że pojedynki tylko o wschodzie słońca. Idziesz na pole razem z sekundantem, szpadą (jakby klamka syfonowała, albo kulki się skończyły) zabierasz butelkę najlepszego martini. Nie podajemy sobie ręki na początek, sędzia ogłasza początek pojedynku, odchodzicie od siebie na odległość 10 kroków i oddajecie strzał. Zawsze celujemy w serce, nigdy w nogi/głowę itp. Jeżeli nie jesteś w stanie ustać na polu, pojedynkuje się twój sekundant. Jeżeli wygrasz pojedynek, wypijasz martini. Pamiętaj, że możesz odmówić prawa do pojedynku osobie niższego stanu. reszta informacji tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Polski_Kodeks_Honorowy Quote Link to post Share on other sites
Guest gecko123 Posted May 26, 2012 Report Share Posted May 26, 2012 Będzie to spektakularne i ciekawie niczym wyścig okrętów podwodnych. Quote Link to post Share on other sites
HaryWalker Posted May 26, 2012 Report Share Posted May 26, 2012 W zasadzie, w moim teamie praktykowało się pojedynki na pistolety, w przerwach pomiędzy "ważniejszymi" akcjami. Zdarzył się nawet pojedynek czarny Dan Wesson 6" vs. Srebrny Dan Wesson "6. Kabura na udzie, albo długim pasku i strzelamy na znak od sędziego :icon_biggrin: Quote Link to post Share on other sites
Winiacz Posted May 26, 2012 Report Share Posted May 26, 2012 Jeszcze ciekawsze te pojedynki by były przy użyciu pistoletów z bazaru. Te podchody, by przeciwnik był w zasięgu, a samemu nie dać się trafić byłyby piękne. Quote Link to post Share on other sites
mk8539020 Posted May 26, 2012 Report Share Posted May 26, 2012 Pojedynki ASG- pomysł ciekawy ale 1vs1 po chwili staje się nudny Przepraszam że odbiegam od tematu, ale jak ustosunkujecie się do pomysłu aby z drewnianych szkieletów pokrytych materiałem budować pseudo areny podobne do map w stylu aim_map [usp] w CS i rozgrywać zawody drużynowe [ 2vs2 / 3vs3 /4vs4]. Quote Link to post Share on other sites
Attero Posted May 26, 2012 Report Share Posted May 26, 2012 Pojedynki ASG- pomysł ciekawy ale 1vs1 po chwili staje się nudny Przepraszam że odbiegam od tematu, ale jak ustosunkujecie się do pomysłu aby z drewnianych szkieletów pokrytych materiałem budować pseudo areny podobne do map w stylu aim_map [usp] w CS i rozgrywać zawody drużynowe [ 2vs2 / 3vs3 /4vs4]. Nie róbmy z airsoftu Counter-Strike'a :bialaflaga: Quote Link to post Share on other sites
Winiacz Posted May 26, 2012 Report Share Posted May 26, 2012 Taaa, to jeszcze odbudujmy "terminal", z MW2. Albo Heavy Metal Z Bad Company 2. Przenoszenie gier do świata ASG nie działa. Quote Link to post Share on other sites
arend Posted May 26, 2012 Report Share Posted May 26, 2012 Kiedyś bawiliśmy się w takie pojedynki z wykozystaniem AEPów i pompek DE. Bawiło przez chwilę, potem już nie. Pojedynki robiliśmy chyba na tylko trzech strzelankach. Quote Link to post Share on other sites
mk8539020 Posted May 27, 2012 Report Share Posted May 27, 2012 (edited) Nie róbmy z airsoftu Counter-Strike'a :bialaflaga: Trochę się nie zrozumieliśmy. Mapa z cs była przykładem [seria mapek z dopiskiem Aim to zazwyczaj małe symetryczne względem środka mapy]. Nie zamierzam mieszać airsoftu z cs. Czy z jakąkolwiek grą!!! Chodzi mi o pojedynki małych grup na niewielkich [max 20x20 m] arenach, gdzie każda ze stron będzie miała równe szanse. Przez zastosowanie dokładnie takich samych umocnień jak u przeciwników. Winiacz nie bez celu podałem przykład mapy... ale mniejsza o to. Mówisz "Przenoszenie gier do świata ASG nie działa." Powiedz mi czym jest S.T.A.L.K.E.R. Chodzi mi o http://wmasg.pl/pl/articles/show/288259 Patrząc na zdjęcia widzę specyficzny klimat zony i potwory z serii gier Stalker. A wracając do tematu: Możliwość zrobienia jest zawsze jeśli tylko masz chętnego przeciwnika. Ellach co rozumiesz pod pojęciem pojedynku? Pojedynek w stylu dziki zachód może wykazać kto ma większy refleks i lepiej celuje z biodra... itd. Pojedynek 1 na 1 jako polowanie ma sens gdy w ten sposób będziecie sprawdzać swoje umiejętności kamuflażu oraz skradania się by zabić przeciwnika z zaskoczenia. Edited May 27, 2012 by mk8539020 Quote Link to post Share on other sites
Guest gecko123 Posted May 27, 2012 Report Share Posted May 27, 2012 Świat STALKERa został niejako stworzony w książce :P Quote Link to post Share on other sites
mk8539020 Posted May 27, 2012 Report Share Posted May 27, 2012 Pozostaje mi się tylko zgodzić bo nie zapoznałem się jeszcze z książką. "Tło fabularne gry swobodnie nawiązywało do świata wykreowanego w serii gier komputerowych "S.T.A.L.K.E.R." oraz wątków powieści "Piknik na skraju drogi" autorstwa braci Strugackich" http://wmasg.pl/pl/articles/show/5047 Quote Link to post Share on other sites
FilipBB Posted May 27, 2012 Report Share Posted May 27, 2012 U nas w środowisku czasem (bardzo rzadko) gramy w tzw. rzędy. Wygląda to następująco: - dzielimy się po równo na dwie strony, - ustawiamy się jeden obok drugiego naprzeciwko przeciwnika w odległości ~40 m, - jedna wyznaczona osoba wydaje komendy: CEL (podniesienie repliki, wycelowanie), PAL (strzał), - trafiona osoba przyklęka na jednym kolanie, reszta idzie o krok dalej. Po drugim trafieniu klęczy już na dwóch, po trzecim uznawana jest jako martwa, - gra kończy się po wybiciu przeciwników :). Takie coś jest u nas rzadko, przeważnie jak wszyscy się wcześniej zwiną ale pozostanie kilka osób które jeszcze mają czas :) Quote Link to post Share on other sites
lisudml1991 Posted May 27, 2012 Report Share Posted May 27, 2012 Raz jak się wybrałem z kolegą na strzelankę i nikogo nie zastaliśmy to urządziliśmy sobie taką akcję 1vs1. Najpierw normalnie bez ograniczeń, to po chwili się znudziło. Wprowadziliśmy więc zasadę tylko klamka z 1 kulą, tzn. można oddać tylko 1 strzał. W przypadku pudła można było unikać trafienia i jeżeli przeciwnik też spudłował to był remis. Było to nawet ciekawe i zabawa była niemała. Potem kolega wpadł na pomysł z dzikiego zachodu, skończyło się tym, że miał postrzelone czoło. Powiem tak, nawet najbardziej poroniony pomysł ma szanse powodzenia, jeżeli trafi na ludzi którym się podoba. Bo gusta są różne. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.