M16 P&J

[Guest labedz]

Witam wszystkich maniaków !

 

Nareszcie udało mi się uzbierać odpowiednią sumkę i po wielu miesiącach intensywnego poszukiwania repliki odpowiadającej mym upodobaniom, udało mi się zawęzić krąg zainteresowania do 3 replik. Jedną z nich jest podana w temacie emka. Temat dotyczy tylko tej repliki, gdyż o pozostałych jest już dużo wątków na forach. Natomiast o tym jak spisuje się owa owe cudo nie udało mi się znaleźć dosłownie nic. Wiem, że firma P&J nie do końca jest godna zaufania. Dlatego pytam osób które miały już do czynienia z ową repliką czy jej zakup jest opłacalny.

 

Z góry dziękuję za odpowiedz.

[Szelma1981]

Dozbieraj 250 zł i kup sobie KWA

[otix96]

Zgadzam sie w 100% z Cervatezem

[arizona112]

Używam M4 R.I.S. od P&J i na razie razie nie mogę na nią narzekać. Z zewnątrz wykonanie wydaje mi się że nie jest najgorsze, jednak mam ją do porównania jedynie z M4A1 EVOLUTION AIRSOFT. Wszędzie piszą że chinol=loteria, więc musisz liczyć się z tym że twój egzemplarz może okazać się felerny, mój póki co świetnie się spisuje.

[fusi]

Mam kumpla, który strzela się m16pj od jakiegoś półtorej roku(?) na razie nic mu nie pada. Wszystko śmiga jak należy. Jest to zupełny stock. Widać, że trafił na dobrą replikę i Ty możesz mieć albo nie tyle samo szczęścia. Jeśli szkoda Ci 250zł na KWA to bierz PJ.

[LogaN]

Mam od kilku lat m.in. SPR od A&K/P&J i choć używane jest rzadziej niż spora część innych replik, to narzekać na nie nie mogę. Inna sprawa, że aby wykorzystać w pełni potencjał drzemiący w FPSach tej repliki musiałem wydać jeszcze kilka stówek na lufę i części systemu HU. Znam sporo osób, które zadowolone są z emek A&K/P&J tej generacji, ale znam również takich, którym stosunkowo szybko się posypały niektóre części w nich (zazwyczaj szkielet GB).

[fusi]

@Logan

 

Ludziom mogą się szkielety GB posypać jak z taką mocą ciągle nawalają full auto i to jeszcze w mrozie :sciana: Głupoty nie przebijesz. Jak będzie dobrze użytkował replikę to nic mu się nie powinno dziać :D

[LogaN]

Strzelanie w niskich temperaturach pomijam, bo to jest oczywiste. Miałem na myśli, że znam osoby, którym posypał się szkielet GB na stocku przy letnich temperaturach. Dla porównania - mój egzemplarz radzi sobie z krótkimi seriami z zamontowaną sprężyną SP130 od Guardera, bez żadnych innych zmian w GB. Przy czym replika ta nie widziała nigdy na oczy śniegu.

[fusi]

Może to też dlatego :D pewnie jesteś też osobą, która raczej dba o replikę, a nie wpieprza się z nią w błoto, piach i lata po deszczu po czym jej nie czyści i oczekuję, że będzie wszystko dobrze śmigać :D Prawda jest taka, że jeśli nie będzie do tej repliki wkładał jakiś zarąbiście mocnych modyfikacji to będzie mu służyć. :icon_mrgreen:

[LogaN]

pewnie jesteś też osobą, która raczej dba o replikę, a nie wpieprza się z nią w błoto, piach i lata po deszczu po czym jej nie czyści i oczekuję, że będzie wszystko dobrze śmigać

No też nie do końca - jestem jedną z osób (w Bielskiej społeczności), która często wraca jako jedna z najbardziej ubłoconych ze spotkań. Nie zmienia to faktu, że po powrocie o sprzęt dbam, ale to nie jest czynnik, który w głównym stopniu decyduje o wytrzymałości repliki.

 

Bardziej istotna jest jednak pewna losowość chińskich (markowych również, ale w mniejszym stopniu) produktów, która sprawia, że egzemplarz jest nierówny egzemplarzowi.

 

Mam 3 różne repliki od A&K (III generka) i z wszystkich jestem bardzo zadowolony. Jak już mówiłem - znam również parę osób z naszej społeczności, które ze swoich pejotów zadowolone nie są.

[OFF]

Do KWA trzeba dołożyć więcej,ponieważ w zestawie nie ma baterii i ładowarki. Jeżeli ktoś chce kupić P&J to musi się liczyć z tym,że może trafić na słaby egzemplarz,a jeśli trafi na dobry to będzie zadowolonym użytkownikiem M4/M16. Osobiście wziąłbym wersję http://www.taiwangun.com/karabiny-szturmowe-aeg/pj4-ris-p-j.html . Jest krótsza,regulowana kolba,mocniejsza bateria :)