Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Silnik bezszczotkowy


Recommended Posts

Silniki BLS daja 100% momentu obrotowego juz w najniższym zakresie obrotów. Bół stosowania ich w asg jest taki ze sa to silniki pradu przemiennego, wiec musi być falownik zastosowany zeby działały. dodatkowy problem to znalezienie silnika który zmiesci sie do chwytu pistoletowego.

Link to post
Share on other sites

Witam

 

Swego czasu spędziłem sporo godzin szukając informacji o stosowaniu silniczków bezszczotkowych w aegach. Z mojego punktu widzenia korzyści wyglądały tak:

-możliwość wsadzenia mocnego silniczka do Famasa (inny silnik niż w standardowych AEG, identyczny jak w najstarszych mp5 TM)

-możliwość zrobienia układu dającego bursta (kiedy się tym interesowałem, nie było jeszcze w polsce innych układów umożliwiających bursta poza optycznymi)

-silnik działałby zawsze pełnymi cyklami (tzn układ miałby zaprogramowaną liczbę obrotów silnika potrzebnych na strzał), więc można byłoby zaprogramować nawet strzelanie z napiętej sprężyny

-regulowana szybkostrzelność bez zmiany napięcia przykładanego do uzwojeń (nie wiedziałem wtedy o PWM (czy jakkolwiek to się zwie) stosowanym do silniczków szczotkowych)

-większa sprawność niż nawet dobrych szczotkowych (coś rzędu 10-15% jeśli dobrze pamiętam)

 

Dwie bariery, na jakie napotkałem to:

-znalezienie silnika odpowiednich rozmiarów tudzież dostosowanie gb do nowego silniczka

-zaprojektowanie i zrobienie układu sterującego (nad tym się nie zastanawiałem, nie znam się)

 

Ludzie na zachodzie robili tego typu projekty, czasem z powodzeniem. Zamieszczę tu linki do tematów na zagranicznych forach, które znalazłem i w których było coś poza rozważaniem "co by było gdyby...". Niestety tylko 2:

http://www.airsoftforum.com/board/lofiversion/index.php/t180323.html

http://forums.airsoftmechanics.com/index.php?topic=1067.15

 

A tu kilka linków do silniczków, które wydały mi się interesujące z punktu widzenia ASG:

http://www3.towerhobbies.com/cgi-bin/wti0001p?&I=LXXKM1&P=7

http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=4708

http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=6307

 

Uprzedzam, że co do silniczków należałoby zasięgnąć informacji odnośnie tego, jak szybko osiągają pełną prędkość obrotową, jaki mają moment obrotowy przy starcie itp.

 

Pozdrawiam,

Laokoon

Link to post
Share on other sites

A to już zupełnie inna kwestia :happy:

Ogólnie z mojej obecnej wiedzy wynika, że z powyżej wymienionych przeze mnie korzyści, po wyeliminowaniu tych możliwych do osiągnięcia przy silnikach szczotkowych, zostają (dopisałem też większy moment obrotowy, którego wyżej nie było):

-Możliwość wsadzenia mocniejszego silnika do Famasa TM ew. innych AEG z innymi niż standardowymi silniczkami

-Możliwość uzyskania repliki strzelającej z napiętej sprężyny

-Możliwy do uzyskania większy moment obrotowy

-Większa sprawność mechanizmu repliki.

 

Z powyżej wymienionych prawdę mówiąc tylko pierwsza (przy skrajnych przypadkach potężnych sprężyn może druga i trzecia) korzyść ma realną wartość na tyle dużą, by nią się interesować. W związku z tym silnik bezszczotkowy powinien tak naprawdę interesować jedynie posiadaczy Famasów lub innych replik z niestandardowym silniczkiem, ewentualnie fanów ekstremalnych tuningów.

 

No oczywiście wszystko w ASG da się podciągnąć pod lans, jednak za pieniądze potrzebne do ukończenia projektu AEGa z silnikiem bezszczotkowym proponowałbym kupić 4 chwyty przednie i 3 lunety. Ale każdy lansuje się na swój sposób.

 

Pozdrawiam,

Laokoon

 

PS w poprzednim poście napisałem "Polska" małą literą, za co się szczerze kajam.

Link to post
Share on other sites
-Możliwość uzyskania repliki strzelającej z napiętej sprężyny
Istnieję takie i to bez kombinowania z silnikiem. Kwestia ustawienia przerywacza.

Da się to też zrobić odpowiednim układem z MOSFETem, nie wiem dokładnie jak bo się nie interesowałem szczegółowo ale wiem że da się.

 

ewentualnie fanów ekstremalnych tuningów.

Wierz mi że dla fanów ekstremalnego tuningu silnik jest akurat jedną z najmniejszych przeszkód.

Link to post
Share on other sites

Dex jeszcze L85 G&G/Army. kupujemy zębatkę tłokową do L85 G&G/Army z niej obcinamy 3 zęby (nie pamiętam już od której strony bo nie mam żadnych tych zębatek u siebie ale z tego co pamiętam to pierwsze 3) i mamy każdego AEGa strzelającego z napiętej sprężyny (jak mamy mosa z AB oczywiście). Tylko po kiego grzyba? ;)

Edited by KicpA
Link to post
Share on other sites
Istnieje replika strzelająca z napiętej sprężyny i bez MOSFETu :D. Po prostu przerywacz jest inaczej ustawiony, odcina obwód przy naciągniętej sprężynie a nie przy zwolnionej. Ta replika to PSG1 TM.

Jakbym nie wiedział ... :icon_wink:

Jest jeszcze L85 G&G o której pisał KicpA, tam jest o tyle fajnie że jest mechaniczny zwalniacz napiętej sprężyny, nie wiem jak to wygląda w PSG.

 

Tylko po kiego grzyba? ;)

Dla natychmiastowego strzału, bez opóźnienia jak to ma miejsce w standardowych GB. Mi tam osobiście do szczęścia potrzebne to nie jest ale niektórzy mogą odczuwać potrzebę posiadania takiego rozwiązania.

Edited by MAJOR762
Link to post
Share on other sites

Strzelanie z napietej bylo dobre jak nie bylo silnikow na magnesach neodymowych oraz lipoli...

Wtedy owszem troche trwalo nakrecenie sprezyny.

Ale teraz ? Silniki hi torque nawet na najmocniejszych sprezynach strzelaja szybko. Kwestia tylko zostawienia porzadnych zebatek a nie pakowania wszedzie max torque.

Link to post
Share on other sites
  • 1 year later...

Szczotkowe silniki mają tu tą zaletę wymiarów (pod nie są robione gripy w replikach najczęściej) i brak konieczności sterowania fazami, nie potrzeba dodatkowej elektroniki. Do naszych celów wystarczają zwykłe szczotkowe, lepiej zrobić bardzo dobry standardowy silnik niż się bawić IMO.

Link to post
Share on other sites

Jeśli chodzi o rozmiar to myślałem aby zastosować 180 albo coś pośredniego z modeli latających.

 

 

a) Po co?

b) Słabo siedzę w modelarstwie, prawie w ogóle, ale:

http://www.rcskorpio...typu-outrunner/

 

Upchaj to do M4, AK... Chyba, że są takie, które mają wymiary podobne do dobrze znam znanych szczotkowy. Z drugiej strony jakby była taka opcja dawno jakiś producent by to zrobił.

 

Po co? Po to żeby przedstawić nowe spojrzenie na ten aspekt repliki, myślę że warto spróbować, bo może coś ciekawego z tego wyjść. Mamy dostęp do tanich komponentów i specjalistów od elektroniki więc nie jest to dla nas skomplikowana operacja :)

 

Tak samo można byłoby mówić o bateriach, które producenci dokładają do replik (nie wszyscy). Czemu dalej dokładają NiMh/NiCd skoro lepsze są LiPo?

Edited by POWER BEAN
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...