Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Li-po - pomoc


Recommended Posts

Heh, zwłaszcza, że moja replika już i tak trochę używana i przydałoby się jej małe "odświeżenie"..

 

Prowadzę ciężką wewnętrzną walkę, czy zjechaną baterię zastąpić zwykłą nimh z taiwanguna (60zł) czy włożyć w li-po, ale tak: bateria 27zł, ładowarka 50zł, wysyłka 30 (bo z hobbyking.com), do tego jeszcze zasilacz w polsce (jakieś 30).. No a kupno nowych kabli + wymiana to się robi koszt rzędu 200zł :icon_cry: dlatego pytam się, czy jest to konieczne, czy można np. po dwóch miesiącach używania li-po wymienić te kable dopiero.

 

na dodatek jeszcze się boję, że wypadnie mi ta replika, za mocno rzucę się na ziemię itp. i po lipolcu.. :icon_mad:

 

Dobra, ostatnie pytanie, bo z tego już się zrobił dobry poradnik :icon_mrgreen:

 

czy ten "alarm", który do li-po musiałbym dokupić, jest cały czas pod baterię, styki czy co tam wymyślono, czy po prostu co jakiś czas należy batkę odłączyć, wyjąć i sprawdzić napięcie w ogniwach?

Link to post
Share on other sites

wejdz sobie na rc-team.pl i tam sobie poszukaj aku i ladowarek bo maja duzy wybor i wmiare tanio. tez mam ak podobnej firmy(mam cm 028) i z nihm mialem problem bo jak zimno to nie dzialal po drugie podczas malej strzelanki poprostu stopila sie i capiło:< teraz mam lipo 7,4 redoxa 1200mAH i tania ladowarke z gunfire za 46 zl :) wazne jest by byly kable niskooporowe to duzo daje i mosfet by sie przydal ;p

Link to post
Share on other sites

Patrzyłem, patrzyłem, ale nawet na Hobbykingu mają taniej (25zł za Turnigy 2000mAh - 46zł za 8Fields 1200 mAh). Poza tym - nie lepiej kupić niezłą ładowarkę za granicą za 17$ niż gorszą za 46? Wychodzi prawie to samo :icon_razz2: to podstawowe pytanie (oprócz tego alarmu, bo to też dość ważne)

Czy opłaca się kupować li-po bez wymiany kabli i montażu układu mosfet? Bo po prostu mnie nie stać :icon_confused3:

Link to post
Share on other sites

Tak, opłaca się. Mosfet to jest bubel, przynajmniej dla mnie.

 

Co do alarmu, kiedyś kupiłem na specshopie, użyłem 2..3 razy? Bez sensowny wynalazek, wystarczy uważać podczas strzelania gdy replika straci "trochę mocy", wtedy chyba wywnioskujesz ze bateria Ci pada :).

Edited by Kohan warrior
Link to post
Share on other sites

Patrzyłem, patrzyłem, ale nawet na Hobbykingu mają taniej (25zł za Turnigy 2000mAh - 46zł za 8Fields 1200 mAh). Poza tym - nie lepiej kupić niezłą ładowarkę za granicą za 17$ niż gorszą za 46? Wychodzi prawie to samo :icon_razz2: to podstawowe pytanie (oprócz tego alarmu, bo to też dość ważne)

Czy opłaca się kupować li-po bez wymiany kabli i montażu układu mosfet? Bo po prostu mnie nie stać :icon_confused3:

Stockowe kable na lipolu będą się grzać. Mosfet oszczędza styki,mosfet z hamulcem oszczędza styki i sprężynę.Resume:do lipola jak najbardziej nowe kable a ładowarka musi być auto bo inaczej może być buuum.
Link to post
Share on other sites

Jak nawalasz na auto to mosfet nie jest aż tak potrzebny. Mosfet chroni styki które są najbardziej narażone w momencie załączenia i rozłączenie, Jak już są zwarte (strzelasz na auto) to nie ma większej różnicy.

 

Więc jeśli chcesz pluć na singlu i do tego masz ciężki palec to mosfet obowiązkowy (mp5 jak miałem tylko 4 mid capy to prułem na singlu i szybko styki musiałem wymienić i wstawić mosfet).

 

No chyba że na singlu bawisz sie w strzelca wyborowego i w ciągu strzelanki pójdą ci 3-4 magi:)

Edited by l_isek
Link to post
Share on other sites

Układ z tranzystorem/ami (MOSFET) jak ktoś powiedział "chroni" styki, tak na prawdę to na styki nie jest wprowadzany wysoki prąd, tylko bardzo mały tak aby wprowadzić tranzystor w stan przewodzenia. W obwodzie bez mosfeta cały prąd do zasilania silnika idzie przez styki, a może on osiągać nawet 20 A w picku przy załączaniu silnika(dlatego semi jest takie zdradliwe dla styków). MOSFET również poprawia reakcję na spust, ale źle dobrany potrafi się grzać i to mocno:) Kable jezeli masz możliwośc to tez wymień, LiPo jest akumulatorem bardzo wydajnym prądowo i kable z racji wyższego oporu własnego mogą się grzać(nie muszą).

Link to post
Share on other sites

Szczerze przyznam, że na strzelankach więcej niż 1/3 hi-capa nie wystrzelałem.. :icon_mrgreen: a o ładowarce wiem, mam na oku Hobbyking ECO6.

Czyli, czysto teoretycznie, jeżeli kupię sobie li-po 7,4V i 1800mAh i nie wymienię niczego to kable mogą się przegrzać + styki do wymiany?

Link to post
Share on other sites

To teraz już nic nie wiem :icon_cry: mogę kupić li-po i dopiero za kilka miesięcy wymienić kable na niskooporowe + mosfet? Zakładając, że repliki nie zajeżdżam i strzelam oszczędnie.

No i czy taki mosfet da się później odczepić i umieścić w innej replice? :icon_mrgreen:

Link to post
Share on other sites

Hej, od samego początku mówiłem, że w temacie jestem kompletnym amatorem, dlatego potrzebuję pomocy. Jakbym wiedział to bym się nie pytał.

A dlatego, że nic o takim układzie nie wiem, nie wiem, czy lutuje się go do kabli na stałe, czy na wtyki - więc dla mnie to czarna magia. Ale serdecznie dziękuję za odpowiedź :icon_lol:

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...