Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

doradźcie czego potrzebuję?


Recommended Posts

Witam.

Przejrzałem nowsze wątki w tym dziale, guns.com.pl, kilka tematów na budo, alert, rzuciłęm okiem na swiat nozy i magie stali. Po oglądałem zabawki w military.pl.

Ostatnio doskwiera mi brak noza, przez całe zycie uzywałem polskiego noza wz.55. byłem bardzo zadowolony ale taki nóz jest mi po prostu nie potrzebny do większych cięć uzywałem saperki do mniejszych gównanych tooli z bazaru. Tu rodzi się pytanko co takiego zakupić, dobrego toola czy średni folder (przedział cenowy jest podobny). Wymagań nie mam zbyt wygórowanych, mały/ średni nóz na codzień i do lasu. Skłaniam się raczej w kierunku folderka nie mam oczekiwań co do noza jakiś wygórowanych nie zamiezam nim ciąć okapów kuchennych ani innych nozy. Po prostu narzędzie do cięcia kijków, kiełbasek, linek. Myślałem o nowym toolu ale z takiego toola to najczęsciej wykorzytuje się ostrze oraz wzglednie kombinerki, o ile kombinerki w moim toolu sa do zadan mu stawianych wystarczające to nieblokowane ostrze jest po ..ju strasznie. I wymyśliłem, przykładowo ...

folder: http://military.pl/s/m/NCRKT6813K.html albo

tool: http://military.pl/s/m/NLT830038.html

i jeszcze pytanko dwie sprawy... Dlaczego według was ostrza combo są złe ? zaznaczam iż nigdy nie miałem z takim do czynienia więc nie mam zdania na ten temat. Gdzie kupić nóż ? allegro, budo.net.pl, alert, guns.com.pl ale nie wszędzie wskazane pozycje są :/

Link to post
Share on other sites

Eh wilku toz na wiekszosc pytan odpowiedzialem juz w innych watkach, zarowno o tym czmu combo jest be jak i o tym jaki noz na poczatke do 500 zl ;) Jak chcesz duzo lin ciac to combo sobi ekup ale jesli to ni cgrubszego niz paracord nie jest to bez sensu bo tak to tylko przeszkadza - ciezko toto ostrzyc i niepraktyczne na dzien powszedni.

 

Ten co podales linka jest ok ale to tyle.

 

Kupic na military albo na swiatnozy.com.pl albo guns.com.pl jesli cos z wyzszej polki chcesz. Na allegro 97% nozy sie do skupu zlomu nadaje tylko.

 

Na budo jak chcesz cos kupic to sie na mnie powolaj bo cie tam nikt nie zna ;)

Link to post
Share on other sites

Wilku widzę, że pobyt w lesie z grupą uzbrojonych w foldery i multitoole spowodował zmniejszenie poziomu serotoniny ew. oksytocyny. Jakby co to ja polecam toola (nowe wave'y też są na allegro). :lol: Charge ma bardzo dobre ostrze(a) z dobrej stali, wielkości małego foldera. Nie masz wtedy dylematu czy combo czy nie bo masz serrated i plain osobno.

A dopóki poziom neurohormonów nie wzrośnie po zakupie to polecam czekolade lub kobietę :P

 

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=51574897 - ten jest super - wersja oksydowana ale dla armii to nie jest bo armia używa gerberów Det wyposażonych w konusa do robienia otworów w mat. wyb. do wsadzenia zapalników

ostatnio nowe wave 2004 ale zwykły poszedł chyba za 280 zeta

 

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=51664961 - a tu masz charge Xti - różni się tym, że ma 1 bita więcej niż Ti ale śrubokręta płaskiego :P, nie ma nożyczek, dodatkowo na szczypcach ma sciągacz izolacji, a ostrze ząbkowane ma tzw. cutting hook (może się to przydać do cięcia lin, pasów itp) czego ni ma w Ti

 

w tych toolach brakuje tylko jednego: szydła, które jest np. w PST czy super tool 200

Link to post
Share on other sites

Jesli multitul to kurka charge to jest to, mialem cudenko... rewelacja... wart tej kasy, szkoda, ze musailem sprzedac eh.

 

A takiego gerbera albo podobnego mial kapral - pierunsko sie to ciezko ostrzy, trianglem ruszyc tego nie moglem w zaden sensowny sposob, inna sprawa, ze on z tego gwozdzia zrobil :P

Link to post
Share on other sites

No i zdecydowałem.. ze zamiast starej "szturmówki" potrzebuje najzwyklejszego foldera, w przyszłosci przyjdzie charge xti i sharpnel (tak sie to to pisze - albo inny podobny fixed).

Wybór był kucze ciężki z powodu srasznie duzych możliwości. Jak to w przypadku laików bywa zdecydował wygląd ;] i coś jeszcze. Wybrałem kilka pozycji takich które sa (IMO) najładniejsze a potem zacząłem eliminować poszczególne modele. I tak wybór padł na M21 CRKT. Rozsądna jakość za rozsądną cenę (kupiłem "nówkę - używkę"). Steve ryan choć bardzo ładny odpadł z dwóch powodów pierwsze - stal; drugie ostrze combo. Ostrze gładkie (plain) ma chyba szerszy wachlarz zastosowań od ząbkowanego a combo przestały mnie sie odobać ostatnio. I tak jestem szczęśliwym posiadaczem M21 w wersji mniejszej gdyż potrzebuję EDC mniejszych rozmiarów. W wyborze dopomogły fora i strony www na krótych jest dość duzo przydatnych informacji ułatwiających wybór.

Teraz jedynym problemem jest to ze pocięłem już wszystko co pociąć mogłem ;] łącznie z paluchami 8)

pozdrawiam

pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

Gratuluje i ostrzegam,z e kto ra zpolknie bakcyla ten ma przejebane ;)

Ja w temacie siedzialem na dlugo przed powstaniem wmasgu, potem mala przerwe sobie zrobilem na skutek totalnego braku funduszy, pobawilem si eairsoftem po czym wrocilem na stare smieci ze zdwojona sila ;)

 

I cos czuje, ze ER Nemesis albo MPC sobie sprawie 8)

Link to post
Share on other sites

hehe ale widziałem Wilku, żeś licytował czarnego łejwa :) i skręciłeś zręcznie w kierunku foldera.

 

A kontunuując temat: czy ktoś z Was wie gdzie dostać Spetznaz Survival Machete ? Nie dość, że jedyne znane mi miejsce zakupu to www.sovietski.com, to niewiele na tem temat recenzji w sieci :?

Link to post
Share on other sites

Ja mialem - rosyjska produkcja blizej jej do maczety niz do noza. Zdjecie niewyraze ale sadze ze to to. Miarka na ostrzu - wycinarka do lin - nie do zajechania - ale mowie bardziej maczeto saperka. Za te pieniadze (a mozna taniej jakies 200 pln) mozna kupic jakis fajny nozyk. Albo Cold Steela maczetki ;)

Link to post
Share on other sites

Tak, widziałem w specszopie te nożyki - w sumie ceny takie same co w alercie, a obsługa z tego co czytałem znacznie lepsza.

Myśląc o tych rosyjskich maczetach nie mam zamiaru smarować nimi chlebka, ani go kroić :)

Szkoda, że tak mało informacji na ich temat z pierwszej ręki. Szukam na budo ale tam w sumie tylko jeden wątek na temat (no temat ruskich noży i maczet).

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

z ruskimi dałem sobie spokój

zakupiłem beckera BK-10 - bardzo mi się podoba wizualnie (w odróżnieniu do wszelkich taktycznych badziewi :P ale widać mam jakiś wypaczony gust hehe)

teraz jeszcze BK-7 bym chciał mieć i BK-9 :twisted: te nożyki tak mi się podobają że normalnie spać nie mogę - a to niby żadna rewelka te bekery

Link to post
Share on other sites

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem BK-7. Nie zdążyłem mu zrobić porządnego testu, ale parę uwag mam:

- brat, gdy go ujrzał, powiedział "taki przerośnięty kuchenniak". Lekarze dają mu spore szanse :wink:.

- rękojeść, czyli to, co niektórych do Beckerów zniechęca. Ludzie, to naprawdę jest wspaniała rękojeść. Zapewnia mi najwygodniejszy chwyt, z jakim się spotkałem.

- pochwa. Lekki zgrzyt. Wygląda, jakby pochodziła z lao-gai im. Rewolucji Kulturalnej. Jest strasznie wiotka, i podczas czołgania wsuwa się pod pachwinę jak bagnet wz. 59, mimo przywiązania do łydki. Do takiego noża pasowałaby raczej coś w stylu BH Airborne. Do kieszonki na pochwie włożę oliwkę w atomizerze i szmatkę, w końcu Becker to węglówka.

 

Więcej napiszę już niedługo ;-)

Link to post
Share on other sites
PA ale te BK wszystkie wlasnie sa taktyczne ;)

Cynik - ja nie wiem co Ty rozumiesz pod pojęciem taktyczne, bo napewno nie to co ja.

Ja to widzę taktyczność noża tak: jak nóż ma taki bardzo kozacki kształt - wygląda bardziej jak pocisk artyleryjski (ala Shrapnel, albo nie daj Boże jakieś tanto paskudne), jest zrobiony z materiałów z kosmosu, nazywa się tactical (ew. green beret, spec ops, nightops, blablabla-ops), kosztuje o 1000 zł za dużo :P i mówi się o nim że tnie karoserię jak masło, a w rzeczywistości faktycznie słyży właśnie do krojenia masła (no powiedzmy, że mocno zmrożonego) to właśnie jest taktyczny.

 

Biegunowo od taktycznych (jak dla mnie) leżą noże prawdziwe (czyli takie jakie mi się podobają) - wyglądające jak noże i nie mające w sobie niczego takiego coby naprowadzało właściciela na ścieżkę krwi i mamanych kości - takie zwykłe RAT (wszystkie możliwe) czy BKT 2,5,7,9,10,11 z busse naprawdę tylko kilka egzemplarzy z wielkiej palety. Tak jak przedmówca zanaczył - coś ma z kuchenniaka, a jednocześnie wcale nie jest kuchenniakiem. Może to urazić kogoś bo on akurat kocha Shrapnela czy GB ale dla mnie one właśnie duszy nie mają (zresztą ile ma nóż duszy to zależy od jego właściciela), w odróżnieniu od takiego taniego kawałka nienajlepszej w sumie stali jakim jest Becker (przynajmniej ten mój - teraz nowe stale idą chyba już dla BK11).

Oczywiście to moje poglądy.

Następny będzie chyba jakiś szczurek bo nie będę musiał o niego tak dbać :P

Link to post
Share on other sites

PA, spoko, tez kiedys mylilem pojecie marketingowej taktycznosci z taktycznoscia faktyczna ;) Ale walic to. Bardziej zadiziwlo mnie to, ze napisales, ze nozyk z tasmy produkcyjnej w fabryce u chinoli ma wiecej duszy niz semi custom lub rekodzielo kogos kto poswieca temu cale swoje zycie i siedzi dlugo nad kazdym egzemplarzem po to wlasnie, zeby oddac uzytkownikowi cos zrobionego idealnie i wlasnie z tym kawalkiem tworcy. A ze to drozsze to wiadomo, roboczogodziny robia swoje i uznane nazwisko tez. Tyle, ze na takie nazwisko trzeba sobiew zapracowac, tego sie nie da kupic ani stworzyc samym marketingiem.

Link to post
Share on other sites

Nie twierdze, że chińszczyzna ma więcej duszy niż custom. Jeżeli interesowałeś się sztuką to wiesz pewnie, że różnie z tą idealnością jest. W malarstwie im coś dalej leży od ideały, tym większą przedstawia wartość jako dzieło sztuki. W muzyce jest trochę inaczej. Z nożami nie wiem bo nie siedzę w tym po uszy :P albo mi się tak wydaje. Dla mnie duszę musi w każdy nóż tchnąć jego właściciel/użytkownik, a nie producent, nawet jeżeli pracuje nad tym długo. Poza tym drogi Cyniku - przecież te wszystkie noże z netu nie są robione w ilości jednej sztuki (chyba, że knifemaker z coś swojego jedynego sprzedaje na budo) jeżeli cieszą się dużym wzięciem na świecie to idze ich tysiące, a nie kilka egzemplarzy, więc o czym mówimy - dusza, ideał, seria, custom hmmm wszystko w dzisiejszych czasach się zdewaluowało więc nie ma co szarpać się o duszę w stali. Pociąć pomidora se można i tyle ? Ewentualnie karoserię :P

Link to post
Share on other sites

Twoja opinia, masz do niej prawo ;) Ja w tym siedze juz z 7 lat i mam inna - przeszlo przez moje rece troche nozy, roznego typu i roznego kalibru - wiekszosc to dobre rzemioslo ale niektore naprawde dusze maja.

 

eżeli interesowałeś się sztuką to wiesz pewnie, że różnie z tą idealnością jest. W malarstwie im coś dalej leży od ideały, tym większą przedstawia wartość jako dzieło sztuki. W muzyce jest trochę inaczej. Z nożami nie wiem bo nie siedzę w tym po uszy Razz

 

No stary idac ta droga moglbym skuc srubokret z kawalkiem katownika - dalekie by to bylo od idealu ale za to ile duszy :lol:

 

Poza tym drogi Cyniku - przecież te wszystkie noże z netu nie są robione w ilości jednej sztuki (chyba, że knifemaker z coś swojego jedynego sprzedaje na budo) jeżeli cieszą się dużym wzięciem na świecie to idze ich tysiące, a nie kilka egzemplarzy, więc o czym mówimy - dusza, ideał, seria, custom hmmm wszystko w dzisiejszych czasach się zdewaluowało więc nie ma co szarpać się o duszę w stali.

 

Oj widac, ze nie bardzo wiesz o czym mowisz ;)

 

Primo - owszem, posiadam jednego customa, ktorego wyszlo 10 egzemplarzy dla redaktorow magii stali - naprawde wysokiej klasy noze, kazdy troche inny...

 

Secundo - nie rozumiem co to sa "noze z netu" i dlaczego mialyby byc robione w ilosci jednej sztuki? Full time knifemaker wali 30-80 nozy rocznie [no, chyba, z efoldery robi to mniej...] i te tysiace o ktorych mowisz to rany boskie swiete, sam Randall z rodzina chyba tyle nie zrobili :)

 

Tertio - Idac taka logika mozna by powiedziec, ze harleye to motory bez duszy bo wyprodukowano ich juz tysiace ;)

 

PA zaczynasz ciekawa przygode wierz mi, ale nie ma sensu wydawac osadu na podstawie stwierdzen "wydaje mi sie" ew. "bo w internecie na obrazku...". Sa dziedziny, w ktorych czasami takie podejscie si esprawdza ale nie w tym przypadku.

 

A co do idealnosci to mnie nie zrozumiales w ogole - chodzi mi o perfekcje wykonania a nie dazenie do idealu designu czy jakiegos noza all-in-one.

Link to post
Share on other sites

Masz trochę racji, może nie jestem znawcą tematu i za szybko wyrażam swoje zdanie, ale jest ono moje (przynajmniej coś :P). Obędę się z tematem to pogadamy (za kilka lat :wink: ).

Poza tym gratuluje refleksu :P

Jak już wspomniałem - nie będę wdawał się w dyskusje na ten tamat bo nie jestem w tym ekspertem. Na razie mam zamiar przetestować Beckera i pocieszyć się tym faktem.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...