Megakarolus Posted January 30, 2013 Report Share Posted January 30, 2013 (edited) Witam...mam wąptliwości który kolimator wybrac Acog czy Eotech 552(do emki oczywiscie ;p) Będzie to mój pierwszy kolimator więc prosze o komentarze i ewentualnie inne propozycje Z góry THX pozdro Edited January 30, 2013 by Megakarolus Quote Link to post Share on other sites
dzieciaq Posted January 30, 2013 Report Share Posted January 30, 2013 Wypowiem się na temat ACOG-a bo taki miałem (G&G z zielonym krzyżem) dla mnie miał za małą średnicę (20 mm) więc strasznie mnie to denerwowało.Co do EO nie pomogę. Quote Link to post Share on other sites
Galithar Posted January 30, 2013 Report Share Posted January 30, 2013 Acog do emki zdecydowanie nie, będziesz sie tylko meczyl i wkurzał ze za male pole widzisz. POlecam Eotecha Quote Link to post Share on other sites
SirHawk Posted January 30, 2013 Report Share Posted January 30, 2013 Skąd masz wiedzieć, czy będzie się wkurzać czy nie? Znam wiele osób, które z powodzeniem używają ACOGa na M4 i mam na myśli ten z przybliżeniem. @Megakarolus, kiepska sprawa bo lunetę/kolimator dobiera się zgodnie z preferencjami. Możesz jedynie podać swoje typy, my zaś możemy odpowiedzieć, czy nie jest to syf. Quote Link to post Share on other sites
Foxtrot29 Posted January 31, 2013 Report Share Posted January 31, 2013 sirhawk, a tu ci z nienacka pytają o kolimator! niesamowite, nie? EoTech +1 Quote Link to post Share on other sites
OldWolf86 Posted January 31, 2013 Report Share Posted January 31, 2013 To ja mogę się wypowiedzieć, EoTech jest bardzo fajnym kolimatorem (sam takowy posiadam), na Emce wygląda ładnie, masz pełne pole widzenia, prawie nic nie zasłania, punkt celowniczy jest dobrze widoczny. Oczywiście nie ma żadnego powiększenia ale to każdy wie :) Quote Link to post Share on other sites
Megakarolus Posted January 31, 2013 Author Report Share Posted January 31, 2013 (edited) A czy tan eotech jest wytrzymały?...ile bateria wytrzymuje? i czy jeszcze patrząc przez eotecha to się patrzy też na muszkę emki? Edited January 31, 2013 by Megakarolus Quote Link to post Share on other sites
OldWolf86 Posted January 31, 2013 Report Share Posted January 31, 2013 Eotech jest wytrzymaly, w oryginale ma metalową osłone, bardzo twardą, przekonałem się gdy spadł mi na palca od nogi, jak to się stało? Dziurawe ręce hehe. Nie, nie patrzy się na muszkę. Jak używasz celownik optyczny to nie patrzysz na inne przyrządy celownicze, nigdy. Quote Link to post Share on other sites
Megakarolus Posted January 31, 2013 Author Report Share Posted January 31, 2013 a ta muszka od m'ki cos przeszkadza? Quote Link to post Share on other sites
SirHawk Posted January 31, 2013 Report Share Posted January 31, 2013 Wraz z wyregulowaniem kropki celownika muszka nie będzie przeszkadzać. Quote Link to post Share on other sites
Megakarolus Posted January 31, 2013 Author Report Share Posted January 31, 2013 aa ok ;p dzięki wam wszystkim za porady i już zamawiam czarnego 552 ;p Quote Link to post Share on other sites
Megakarolus Posted February 2, 2013 Author Report Share Posted February 2, 2013 ale eotech nie ma zadnego powiększenia? Quote Link to post Share on other sites
falloutpl Posted February 2, 2013 Report Share Posted February 2, 2013 Nie ma. Quote Link to post Share on other sites
Megakarolus Posted February 3, 2013 Author Report Share Posted February 3, 2013 (edited) szkoda :( trzeba dokupic magnifera ;/ za 177 zl( a do tego eotech 160 razem: 337) juz nie lepiej kupic acoga za 143 zl? Edited February 3, 2013 by Megakarolus Quote Link to post Share on other sites
Potfurr Posted February 3, 2013 Report Share Posted February 3, 2013 acog za 143 to też kolimator i też nie ma przybliżenia Quote Link to post Share on other sites
Remington Posted February 3, 2013 Report Share Posted February 3, 2013 Ten acog też nie będzie miał przybliżenia. Quote Link to post Share on other sites
Perzan_LBN Posted February 21, 2013 Report Share Posted February 21, 2013 Jak chcesz mieć ACOGa z powiększeniem to polecam ten http://gunfire.pl/product-pol-1152195270-Luneta-GL-4-x-32A-E.html, ale jest to celownik optyczny a nie kolimator, no i trzeba odpowiednio więcej zapłacić Quote Link to post Share on other sites
Nooah Posted February 21, 2013 Report Share Posted February 21, 2013 Miałem kiedyś ACOG'a kolimator (czerwona/zielona kropka) ACM bodajże - technicznie złego słowa o nim nie powiem, nie psuł się czy inne takie choć miałem go krótko, źle mi się z niego celowało. Obecnie mam Eotech'a 552, ACOG'a 4x (luneta) i lunetę ELCAN też 4x. Jeżeli nie jest ci potrzebne przybliżenie to od siebie polecę Eotecha, znacznie wygodniej się go użytkuje niż ten cały kolimator-acog. Magnifer zawsze będziesz mógł dokupić w przyszłości :) Różnica pomiędzy ACOG a ELCAN poza wyglądem to moim zdaniem pole widzenia - elcan daje ciut większe, ale z kolei trzeba bliżej przyłożyć oko (do acoga można patrzeć "z dalsza"). To takie moje subiektywne odczucia. W 90% korzystam tylko z Eotech'a :) Quote Link to post Share on other sites
Nitro Posted February 21, 2013 Report Share Posted February 21, 2013 (edited) Wszystkie te chińskie kolimatory można o kant dupy.... .Poza stockowym koli P90 TM,nie widziałem jeszcze żadnego(kopie ersoftowe),w którym plamka by była cały czas na celu.Wiatrówkowicze to chyba nazywają błędem paralaksy czy jakoś tak. W eotechu jest to drażniące,bo plamka pływa po obrazie w znacznym stopniu,to samo w aimpoincie g&p/KA(mniej),czy też chińskim acogu. Ponadto regulacja eotecha w pionie,przynajmniej w moim przypadku była nie możliwa,lub też bardzo mała(2 egzemplarze 1 acm,drugi tomkowy). Jedyny znośny kolimator jaki miałem dotychczas to aimpoint king armsa,jak i g&p. A tak poza tym to temat troszkę odkopany. Edited February 21, 2013 by Nitro Quote Link to post Share on other sites
danesz Posted February 21, 2013 Report Share Posted February 21, 2013 Dwa podane przez autora tematu urządzenia do celowania, to zupełnie inne narzędzia, przeznaczone do zupełnie innego użytku. Jeśli ktoś strzela więcej czarnej - poleciłbym Eosia. Jeśli więcej zielonej - raczej Acoga ( chociaż ja używam tu eosia, lecz ja żadnym autorytetem nie jestem ). Na trzecz Acoga przemawia powiększenie, które pozwala od biedy użyć go jako urządzenia do obserwacji. Dupa się straszna robi jak zamoknie ( a nie wierzę żeby zachowywał szczelność ) - a na przykład zaparowanego eota daje się spokojnie używać jak koli zamkiętego. Prawdę mówiąc ja bym polecał eotecha. Po kupnie przejrzeć, posprawdzać uszczelki, luty, poprawić kable i POPRAWNIE ZŁOŻYĆ, ponieważ zespół diody nie zawsze jest prawidłowo założony na krzywkę sterującą regulacją góra-dół. I tyle. Ale tak czy inaczej Acoga też sobie nabędę :) Pozdrawiam. BTW. Mój eot, celuje całkiem zgrabnie. Na testy posadziłem go na myśliwskiego pneumatyka i mimo iż przy bocznym spojrzeniu pozornie plamka wędruje to śpt pozostaje niezmieniony w stosunku do celowania w osi optycznej. No ale po to przecież sa kolimatory :) Quote Link to post Share on other sites
SirHawk Posted February 21, 2013 Report Share Posted February 21, 2013 BTWa nie zrozumiałem... Jeżeli Ci chodzi o to, że po przekrzywieniu głowy dalej celuje się w to samo miejsce, to "no co ty, Sherlock". Ale z racji tego, że celownik się porusza nieproporcjonalnie do ruchu głowy, to nie wiesz, gdzie celujesz z tych chińskich kolimatorów. Quote Link to post Share on other sites
danesz Posted February 27, 2013 Report Share Posted February 27, 2013 Drogi "SirHawku". Jesli używa się szmelcu to faktycznie nie wiadomo w którą stronę jest skierowana lufa. Ze swoim chinolem jakoś problemów nie mam, ale na ostrą już bym go nie posadził. A "Bajdełej" było dla ludzi, którzy niekoniecznie z kolimatorami mieli cokolwiek wspólnego. Quote Link to post Share on other sites
Nath Posted February 27, 2013 Report Share Posted February 27, 2013 Ja bym się skłaniał do eotecha-miałem acoga i nie calowało się wygodnie-luneta ma dość małe światło (32mm), oko się szybko męczy. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.