Afrati Posted March 1, 2013 Report Share Posted March 1, 2013 Wie ktoś może jaka jest różnica pomiędzy SP046 a TXP695? Bo cenowo to 5zł na dwupaku więc nie tak mało. Cenowo na taniefajerwerki chyba txp było o złotówkę tańsze, więc niekoniecznie aż 5zł różnicy ;) Jaka jest faktyczna różnica? Zapewne żadna - ploty głoszą, że txp ma dłuższy czas do wybuchu po wyciągnięciu zawleczki. Wacol - fakt, dlatego ja zawsze ryzykuję życiem przytrzymując granat parę sekund przed rzutem ;) Quote Link to post Share on other sites
Gadam Posted March 1, 2013 Report Share Posted March 1, 2013 Na szybko go googlałem i znalazłem na innej stronie za 15zł. Jak widać to sklep drogi a nie granaty. Przypomniałem sobie, że na Kursie Piechoty takich używaliśmy i z tego co pamiętam to zacnie się sprawdzały. Pozostaje podziękować za info Panowie, mnóstwo kasy i nerwów mi zaoszczędziliście :icon_razz2:. Quote Link to post Share on other sites
Arteliar Posted March 3, 2013 Author Report Share Posted March 3, 2013 To tak celem podsumowania. Czyli samoróbki nawet na bazie korsarzy - NIE. Natomiast SP046/TXP695 z dodanym grochem - TAK. I takich granatów można normalnie używać podczas strzelanek, oczywiście z umiarem, bo zdaję sobie sprawę, że spotykamy się głównie, żeby sobie postrzelać, a nie rzucać granatami na lewo i prawo. I takie "szyszki" są dozwolone podczas zwykłych weekendowych strzelanek? Oczywiście na terenach z możliwością użycia granatów. Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted March 3, 2013 Report Share Posted March 3, 2013 W sumie tak. Przy czym - ważna rzecz. Granaty na bazie nawet koperytka nie mają poparcia nie dlatego, że są arcyniebezpieczne i urywają głowy, ale dlatego, że generalnie samoróbkom mówimy nie. Raz stworzymy precendens i potem już pójdzie. Będę musiał w ankiecie zmienić te "GR-2" na "atestowane granaty ASG", czy coś takiego. Quote Link to post Share on other sites
Arteliar Posted March 3, 2013 Author Report Share Posted March 3, 2013 No rozumiem dlaczego nie dla samoróbek. Później rzeczywiście mogła by się zacząć debata, że skoro można robić samoróbki, to dlaczego by nie robić własnych petard? A praktykowanie tego było by już dosyć niebezpieczne. Dobra wiem już wszystko co chciałem wiedzieć. Dzięki za wyjaśnienie tematu :) Quote Link to post Share on other sites
kruszynaTF Posted March 15, 2013 Report Share Posted March 15, 2013 Jaki wariat zrobił plastikowy korpus do granatu? Tosz to jest niebiezpieczne. Sory Pany, ale wolę dostać grochem z granatu domowej produkcji, niż kawałkiem plastiku który może być po pierwsze stopiony, drugie może się rozfragmetować na tyle duże i ostre kawałki, że komuś stanie się krzywda. Quote Link to post Share on other sites
Afrati Posted March 15, 2013 Report Share Posted March 15, 2013 Polecam najpierw skonfrontować swoją opinię na temat tych granatów z rzeczywistością, a następnie przemyśleć ze trzy razy wyzywanie ludzi na forum od wariatów :) Ciekawe, że najgłośniej zawsze krzyczą ci, którzy nie mieli okazji na żywo zapoznać się ze sprawą ;) Quote Link to post Share on other sites
kruszynaTF Posted March 15, 2013 Report Share Posted March 15, 2013 Oczywiście, że się nie zapoznam gdyż jest to strata pieniędzy tylko i wyłącznie Quote Link to post Share on other sites
Afrati Posted March 15, 2013 Report Share Posted March 15, 2013 Niech to dunder świśnie, chyba zostałem strollowany! ;) Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted March 15, 2013 Report Share Posted March 15, 2013 @Kruszyna: Jeżeli chcesz prezentować takie podejście, to bardzo cię proszę, żebyś zachował swoje uwagi dla siebie i nie wypowiadał się na tym podforum. Chyba że chcesz zapoznać się z konsekwencjami irytowania moderatorów. Quote Link to post Share on other sites
Wiedźminos Posted March 23, 2013 Report Share Posted March 23, 2013 Moderator jest od pilnowania porządku, a nie od pokazywania jaki to on groźny nie jest ;) Też jakoś nie jestem co do plastikowych granatów przekonany i osobiście wolę dostać grochem. Quote Link to post Share on other sites
MoreLike Posted March 23, 2013 Report Share Posted March 23, 2013 Dzięki Wacol za tego linka się naszukałem kiedyś tych hukowych ZV6 i już odpuściłem! :D Quote Link to post Share on other sites
virusotron Posted March 23, 2013 Report Share Posted March 23, 2013 Do mnie też przemawia bardziej grochowy na bazie k204/206 niz kawałek plastiku. Quote Link to post Share on other sites
Gadam Posted March 23, 2013 Report Share Posted March 23, 2013 To wy ich chyba nigdy w rękach nie mieliście... Ja bym tego nawet plastikiem nie nazwał, bardziej to gumę przypomina. Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted March 23, 2013 Report Share Posted March 23, 2013 @Wiedźminos: Groźny, niegroźny. Po prostu niemożebnie denerwuje mnie typowo betonowe podejście ("nie wiem, nie widziałem, nie słyszałem i nie mam zamiaru się zainteresować, ale będę na NIE, bo TAK MI SIĘ WYDAJE!"), a takie zaprezentował Kruszyna. W całej okazałości. @Virus: To bardzo miękki plastik. Tak miękki, jak w jajku na dyngusa: Poza tym jakiekolwiek "odłamki" mają tak małą masę, że naprawdę trudno, aby zadałe jakiekolwiek obrażenia. Quote Link to post Share on other sites
virusotron Posted March 24, 2013 Report Share Posted March 24, 2013 Ale trochei nie pokoi mnie możliwy kształt odłamków. Igła jest lekka a wbija się bez problemu. Sam bym musiał kilka zdetonować i sprawdzić jak to działa. Gdyby było to skrajnie niebezpieczne to raczej ktoś by o tym doniósł. Quote Link to post Share on other sites
Gadam Posted March 24, 2013 Report Share Posted March 24, 2013 @Virus - dokładnie, najlepszym sposobem jest wykonanie własnych prób. Przekonasz się, że to zupełnie niegroźne. Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted March 24, 2013 Report Share Posted March 24, 2013 No bez przesady.;] Nie traktujcie granatu-zabawki jak bomby kasetowej, bo to się robi trochę absurdalne. Żołnierze Fortuny używają takich granatów przynajmniej 1,5 roku (a robią imprezy dla ludu), Pingwiny miały je na ostatnim Sarajewie. Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, żeby ktokolwiek płakał, bo ostry jak igła i stopiony plastik wbił mu się pod skórę. Quote Link to post Share on other sites
virusotron Posted March 24, 2013 Report Share Posted March 24, 2013 Ja z definicji podchodzę sceptycznie do wszystkiego, ale jak jest oki i nikt nie narzeka to jest ok. Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted March 26, 2013 Report Share Posted March 26, 2013 Jedyne wady, jakie zauważyłem to czasami zbyt długi czas, jaki mija od wyciągnięcia zawleczki do wybuchu i sporadyczne niewypały. NIewypał widziałem w sumie jeden i to w wersji dymnej, która jest do bani (zbyt mało dymu i za wolno wypuszczanego), ale i tak wolę o tym wspomnieć. Quote Link to post Share on other sites
karolkonar Posted May 21, 2013 Report Share Posted May 21, 2013 Witam, a co sądzicie o tym? http://allegro.pl/granat-rg42-funkcjonalna-replika-asg-paintball-i3262228628.html Prezentują się nawet fajnie :-) Quote Link to post Share on other sites
mr_amok Posted May 24, 2013 Report Share Posted May 24, 2013 (edited) A chciałbyś dostać w głowę kawałkiem gipsu? Edited May 24, 2013 by mr_amok Quote Link to post Share on other sites
Holliday Posted May 24, 2013 Report Share Posted May 24, 2013 @mr_amok Oczywiście, że nie. Trafienie czymkolwiek w głowę na strzelance oznacza zazwyczaj powrót do respa :) Ale tak na poważnie: granat to granat. Nieważne czy sieje kulkami, kawałkami plastiku, czy gipsu - zawsze może zaboleć, jeżeli się przed tym odpowiednio nie zabezpieczy. Nie miałem jeszcze do czynienia z takim wynalazkiem, więc najpierw trzeba by dokładnie przetestować jego działanie. Filmiku reklamowego podanego na tej stronie nie uznam za miarodajne źródło, gdyż autor sam napisał, że zrobił jedynie reklamę istniejącego produktu. A w reklamach wiadomo jak to bywa, opisuje się same plusy. Żeby jednak nie popadać w skrajność - można kiedyś wypróbować. Szczelne gogle na twarz, ochrona zębów i jazda :) Quote Link to post Share on other sites
karolkonar Posted May 24, 2013 Report Share Posted May 24, 2013 W sumie to nie wiadomo jak to będzie, jak ze trzy się do torby wsadzi, przebiegnie trochę i przy okazji kilka razy padnie na glebę. Pewnie zamiast rzucać granatem będziemy sypać magicznym pyłem :-) Quote Link to post Share on other sites
mr_amok Posted May 25, 2013 Report Share Posted May 25, 2013 @Holliday jeżeli bardzo chcesz to mogę ci podarować kilka takich granatów. Jednak z góry zaznaczam że nie nadają się one do stosowania w trakcie rozgrywek ASG! a) w czasie rzutu możesz kogoś walnąć w czajnik b) w zależności od ładunku mogą się różnie defragmentaryzować c) nie posiadają żadnego atestu Czyli wracamy do tego co sugerował Wacol, jeżeli szukacie czegoś taniego to lepiej kupić to w sklep (najlepiej produkt z atestem), niż bawić się w eksperymenty z produktami wątpliwej jakości dającymi złudne poczucie bezpieczeństwa. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.