Nowoczesne bajery rodem z CoD/MoH

[klaku32]

Witam. To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość. Chciałem kiedyś z paroma kolegami zrobić takie nowoczesne wojskowe bajery typu UAV, zdalnie sterowane pojazdy bojowe (np. samochód RC z zamontowaną repliką) itp. Mianowicie powiedzcie czy macie jakieś pomysły na uzbrojenie rodem z Call of Duty Modern Warfare lub Medal of Honor Warfighter. Podzielcie się swoimi pomysłami.

[14100715]

Na kij wam cary?

[Skorpion1364]

Fajnie by było mieć samolot szpiegowski albo huntera z bo2 :)

[seger]

Liczyłem swego czasu koszt modelu UAV. W zależności od wyposażenia - od 5 (takie coś co by latało ale nie kamerowało...) do 100 tys. zł... (wersja już z dobrą elektroniką chociaż bez najlepszego Micro Pilota :( )

[HeeL]

Myślę, że dało by się to trochę taniej zrobić. Dobra kamerka kosztuje 2 tys. (np. Go Pro Hero) no i do tego jakieś latadło. Dużo taniej niż 100 tys. ale i tak drogo.

[Pawelo]

Pobudzę swoją wyobraźnię :D

Mamy zabawkę parrot ar za jakieś 1.400zł. Do tego dokupujemy budżetową wersję HD Hero (jak się nie mylę jakieś 800zł).

Wychodzi nam coś takiego

Fajnie? Niestety dobrze by było oglądać obraz przed lądowaniem i podłączeniem pod komputer tej zabawki.

Jestem pewien że jeśli ktoś się zaprze i ma jakieś pojęcie o... przekazie radiowym obrazu video :D (w tym momencie ponosi mnie już wyobraźnia) da rade zrobić budżetowego drona.

[Yahalom]

Największy problem w przeróbkach np. Parrota to... jego udźwig :icon_wink:

[seger]

Pobudzę swoją wyobraźnię :icon_biggrin:

Mamy zabawkę parrot ar za jakieś 1.400zł.

 

 

 

Dolicz koszt IPhone'a - 2000zł żeby tym sterować. Lub inny telefon. Kolejna rzecz to Parrot tworzy sieć WiFi o małym zasięgu, max. 100m w teorii, praktycznie ok 40m w terenie zurbanizowanym ok 20m, las to już porażka. Oczywiście są moduły do Parrota, gdzie można zbindować tą zabawkę z nadajnikiem RC np. Futabą, ile kosztuje? nie wiem, nie interesowałem się. Na pewno nie mało. Dodatkowo dolicz koszt nadajnika. Zależy od modelu, wersji itp. od 1000zł w górę, bliżej 2500zł :icon_smile:

 

Do tego dokupujemy budżetową wersję HD Hero (jak się nie mylę jakieś 800zł).

Wychodzi nam coś takiego

Fajnie? Niestety dobrze by było oglądać obraz przed lądowaniem i podłączeniem pod komputer tej zabawki.

 

No i tu potrzebujemy transmitera AV mocy ok 1W lub więcej. Oczywiście oferowane transmitery 1.2GHz są ok, lecz jest jest to częstotliwość w Polsce nielegalna. 2.4GHz jest legalna, ale sygnał z nadajnika zasyfi nam transmiter - kiepski obraz. Moduł 5.8GHz - najgorsze, fala radiowa łatwo znika, zbyt wysoka częstotliwość, od biedy da radę ale jest nielegalna. Transmiter - ok 400zł. Odbiornik z ekranem ok 7" - 400zł w chinach, wideogogle - zależy - od 1000zł w górę. Anteny kierunkowe i inne bajery - dodatkowe koszta.

Jestem pewien że jeśli ktoś się zaprze i ma jakieś pojęcie o... przekazie radiowym obrazu video :icon_biggrin: (w tym momencie ponosi mnie już wyobraźnia) da rade zrobić budżetowego drona.

 

Nie da się. Za 5 tys. zł w sumie nie zrobisz drona z transmisja AV. Być moze nawet dobrze modelu nie wyposażysz. Możesz zbudować heksacopter (już nawet taki fajniejszy ale bez gimbala (mocowanie kamery) i bez nadajnika i bez pakietów, ładowarki i innych.

 

 

 

 

Największy problem w przeróbkach np. Parrota to... jego udźwig :icon_wink:

 

Raczej jego brak:) Więcej niż 200g nie włożymy a tyle to i tak będzie duży problem dla modelu.

[seger]

Można było by kupić jakiś lepszy helikopter o dużej mocy i jakąś kamerkę wi-fi oraz jakiś mini ekran typu tablet

 

Tak, można

T-rex klasa min 600, najlepiej 800 - ok 7 tys. zł plus gimbal do niego (fabryczny Align'a) ok 8 tys. zł, pakiety 1 tys. zł, ładowarka ok 1 tys. zł, zasilacz do ładowarki - 1 tys. zł, nadajnik 2-12 tys. zł, telemetria - ok 1.5 tys. zł, części zapasowe - w cholerę, plus żyroskop - 1.2 tys zł dodatkowo kamera - nie wiem ile, plus OSD i transmiter AV z wyświetlaczem - 2-5 tys. zł.

Naprawdę taniej...

[musashi]

Nie znam się na tym , ale fajnie jak by taki samolocik latał po określonym terenie i po określonej wysokości i tylko sobie lukać na ekranik z telefonu czy z czego tam można .

[seger]

Nie znam się na tym , ale fajnie jak by taki samolocik latał po określonym terenie i po określonej wysokości i tylko sobie lukać na ekranik z telefonu czy z czego tam można .

 

Czyli latanie po way pointach.

 

http://www.youtube.com/watch?v=nraLMbS-Cyc

 

 

Standardowo ma to system ZERO UAV (chyba do 32 punktów, albo mniej, nie pamiętam, jak chcemy więcej, musimy wykupić lepszy software za ciezkie pieniądze od producenta, stosowany w wielowirnikowcach, funkcja follow me (śledzi obiekt na zaprogramowaną odległość)

http://www.youtube.com/watch?v=_VDja1dJZ1w

 

Powrót do domu i inne bajery. Cena w Polsce - 5 tys. zł. Dolicz silniki, śmigła, ramę, pakiety, regle i inne. - 12-15 tys. zł. A. Zapomniałem o gimbalu - taki lepsiejszy od 2 tys. zł w górę. plus kamera plus transmisja. Jeszcze z 2-10 tys. zł.

 

Albo od razu kupić Wookonga S800 ok. 8 tys. zł

z gimbalem Zenmuse Z15 - ok 13 tys. zł (sam gimbal, bez modelu)

http://www.drony.net/gimbal-3-osiowy-zenmuse-z15-dji.html#

 

Albo jakiś inny nie wiem co to :

http://www.drony.net/quadrocopter-x8-zestaw-rtf.html

 

(sklep wybrany przypadkowo)

[Arthur Currie]

I najpierw niech fantaści nauczą się latać czymkolwiek zdalnie sterowanym w prawdziwym świecie. Jak zniszczą kilka kompletów skrzydeł, silników czy całych płatowców to zobaczą jak to prosto i bajerancko jest.

[mopek]

Mnie to zastanawia jedna rzecz. I chyba najważniejsza.

Po co?

Chcecie się bawić w takie bajery to idźcie do wojska (ale chyba nie polskiego :P).

To jest airsoft - zabawa. Uważasz, że takie latające śmigiełko przyda Ci się na sobotniej/niedzielnej strzelance w 10 - 20 osób?

[Nooah]

Bo to fajny bajer i szpan, no i było w grach! :D

 

A tak przyziemnie to ma to pewien sens ale na większych imprezach (dużo większych), gdzie sprawdzi się obserwacja pola na którym działa wróg. Ale. Takich imprez jest niewiele. Przykładowo na milsimach obszar działaj jest dużo większy niż 1,5 zasięgu aega, o którym ktoś tam wcześniej pisał. Na ~100-150m to wszystko widać gołym okiem więc nie wiem po co takie zabawki za kilkanaście tys. złociszy.

Poza tym osoba nie bawiąca się lataniem takim cudem na "co dzień" prędzej rozbije ów "drona" na pierwszym lepszym drzewie niż coś uchwyci kamerką.

Tanio to można przykleić komórkę izolką do jakiegoś modelu samolotu/helikoptera i nagrać wideo :hahaha:

 

A ja mam takie pytanie: zakładacie, że nie znajdzie się taki, który widząc takie cuś nad sobą nie postanowi naszego prouber drona strącić? a choćby serią z repliki? :P

[hindus]

... pod warunkiem, że będzie to replika Stingera :D

 

Ogólnie skupiacie się na bajerach na wielką skalę, a zapominacie o tych drobnych. Choćby "lusterko" do wyglądania zza rogu czy różnego rodzaju miny dźwiękowe pozwalające stwierdzić, że przeciwnik wchodzi nam przez piwnicę czy innym tylnym wejściem to już rzeczy do wykonania kosztem kilkudziesięciu złotych. O atrapach bomb nie wspomnę, w końcu są chyba w większości shooterów.

[Mikuła]

A ja powiem ,że nawet jeżeli komuś się będzie chciało zrobić taki samolot a'la uav to problem jest prosty, a mianowicie start i lądowanie.

Z reguły tam gdzie się odbywają takie większe imprezy na które by się opłacało takie coś przywozić, to teren za dobry nie jest aby móc starować i wylądować. A w ogóle to jeżeli miałoby to latać samo , co samo w sobie jest praktycznie nie wykonalne to taki model musiałby mieć niesamowity zapas paliwa. Bo nikt przecież podczas rozgrywki nie będzie ślęczał przed ekranikiem i sprawdzał poziom paliwa.

Ale jeżeli już robić coś takiego to tylko na motoszybowcu. Myślę ,że 3.5 metra rozpiętości było by dobrze. Jednak wtedy potrzebny by był dobry silnik elektryczny który by wyniósł to cudo w powietrze. Pod kadłubem była by kamera dająca obraz na pole walki. Co do przesyłu obrazu to są takie kamerki razem ze specjalnymi okularami w których wyświetla się obraz. Jednak potrzebne by były dwie kamery jedna po to aby widzieć gdzie się leci a druga na pogląd pola walki. Stwarza to kolejny problem gdyż ta kamera nie daje takie spektrum widzenia jak byśmy oczekiwali. Często widać tylko na wprost a widok w dół jest ograniczony, więc orientacja jest ograniczona. Tak więc myślę ,że koszt całkowity byłby taki: model z osprzętem jakieś 3tys. kamerki 5tys. Aparatura 1.5tys. I wtedy mamy jakiś widok ale nie idealny i na pewno nie taki jaki byłby potrzebny na rozgrywki asg.