RD_Aigle Posted June 13, 2013 Author Report Share Posted June 13, 2013 Po namyśleniu chyba jednak zdecyduje się na nóż. Mam takie pytanie, czy bagnety są dobrym wyborem czy raczej kiepskim? http://allegro.pl/bagnet-kalasznikow-kbk-ak-ms-6h4-oryginalny-i3306354887.html tutaj kilka. http://www.military.pl/smith-amp-wesson-noz-search-amp-rescue-2-survival_1909t http://www.military.pl/glock-noz-field-81-survial-czarny_13074t http://www.military.pl/glock-noz-field-78-oliwka-gladki_9844t Wiem, już kombinuje troche. Taka jeszcze informacja, nie muszą to być noże jakieś bardzo małe, mogą być duże do poziomu. Tak samo z ciężkością, mogą być troszke ciężkie ale nie za bardzo. Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted June 13, 2013 Report Share Posted June 13, 2013 Bagnet nie jest najlepszy do survivalu. Może najpierw zdefiniuj dokładnie co chcesz nim robić? Czy ma tylko wyglądać? Mały poręczny nóż jest dla mnie idealny, ale dla niektórych duży bedzie wygodniejszy, kwesthja gustu. Ostrze bagnetów i noży do rzucania średnio nadaje się do strugania, przygotowania posiłku i bardziej precyzyjnych prac. Piłka przydaje się do cięcia linek, przygotowania ryb itp. Quote Link to post Share on other sites
RD_Aigle Posted June 13, 2013 Author Report Share Posted June 13, 2013 No więc tak, proste rzeczy tupu pocięcie jakiś gałęzi, struganie ich, czasami przygotowanie ryb, no i troche na wyglądzie mi zależy aby był masywny. (większe lepiej mi się trzyma, sprawdzałem w sklepie) Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted June 13, 2013 Report Share Posted June 13, 2013 (edited) Szukaj czegoś z ostrzem w podobnym kształcie: http://www.military....ate-0751_11843t Reszta to tylko kosmetyka, Rodzaj stali też jest tu mniej ważny, ze "słabej" stali nóż naostrzysz błyskawicznie, z "mocnej" tępi sie wolno ale i ostrzenie trochę potrwa. Edited June 13, 2013 by wiciok Quote Link to post Share on other sites
arend Posted June 13, 2013 Report Share Posted June 13, 2013 L_isek wytłumacz mi proszę sensowność ostrza serrated w nożu terenowym. Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted June 13, 2013 Report Share Posted June 13, 2013 (edited) L_isek wytłumacz mi proszę sensowność ostrza serrated w nożu terenowym. Serrated? A cóż to? Chodzi o te ząbki? Przydają się np do cięcia liny, obrabiania ryby, ząbki nawet tępe nadają sie do ciecia. Co do reszty ostrza to zaokrąklony końiec klingi ułatwia struganie czy obrabianie zwierząt czy mięsa. Dzieki jednostronnemu ostrzu można za pomocą kamienia porąbać mniejsze kawałki drewna, więc dobrze aby ząbki były po stronie ostrza (aby ich nie uszkodzić kamieniem). Edit: obrabiania ryby nie liny Edited June 13, 2013 by l_isek Quote Link to post Share on other sites
Powała Posted June 14, 2013 Report Share Posted June 14, 2013 (edited) @Lisek, ząbki zabierające część długości ostrza (jeśli nie jest to nóż ratowniczy), są tak przydatne ja pryszcz na tej części ciała gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. Po namyśleniu chyba jednak zdecyduje się na nóż. Mam takie pytanie, czy bagnety są dobrym wyborem czy raczej kiepskim? http://allegro.pl/ba...3306354887.html tutaj kilka. http://www.military....-survival_1909t http://www.military....l-czarny_13074t http://www.military....ka-gladki_9844t Wiem, już kombinuje troche. Taka jeszcze informacja, nie muszą to być noże jakieś bardzo małe, mogą być duże do poziomu. Tak samo z ciężkością, mogą być troszke ciężkie ale nie za bardzo. Żaden z tych noży nie spełni oczekiwań. Jeśli masz ograniczony budżet, a chcesz solidny, wytrzymały nóż, to jednak polecam Magnum. Nie jest to co "tygrysy lubią najbardziej" (głownia niestety ze stali 440A ale dobrej firmy), zdecydowanie lepszy od wszelkiego rodzaju bagnetów i bagnetopodobnych wynalazków. Ps Jeśli w opisie noża nie jest podany rodzaj stali a tylko napisane "nierdzewna", to w 99,99 % jest to najsłabsza stal 420, bardzo odporna na rdzę, bardzo łatwa do ostrzenia ale tępi się błyskawicznie. Edited June 14, 2013 by Powała Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted June 14, 2013 Report Share Posted June 14, 2013 A może Gerber Prodigy z USA? Z przesyłką powinno się zamknąć w 200 zł, a to bardzo fajny nóż, chociaż warto się wcześniej przymierzyć. Mi idealnie leżał w ręce. Porównywałem też LMF II z Prodigy, bo są dość podobne i ostatecznie zdecydowałem się na LMF'a. Oba mają serrację i szczerze mówiąc niespecjalnie mi przeszkadza (ale nie ma się co łudzić, że przepiłujemy tym gałąź - to tak nie działa). Oba mają też zbijak, nie wiem jak w Prodigy (miałem go tylko w łapkach, w teren z nim się nie wybrałem) ale LMFem spokojnie można też gwoździe wbijać (kydexowa pochewka robi za uchwyt). Prodigy jest ogólnie mniejsze i nie ma otworów do zrobienia włóczni https://lh6.googleusercontent.com/-RGQaqJyDxCc/TWjEPlij7KI/AAAAAAAAACo/4um4WrtGVSA/s1600/Gerber5-1.jpg :P Mniejsza waga to też atut "mniejszego brata", LMF na dłuższą trasę może trochę irytować. Pamiętajcie, że survival to nie tylko przetrwanie w lesie. Nie mówię o tym co odwalał Grylls jak skakał po stoczni w Gdyni, ale nigdy nie wiadomo kiedy może przydać się serracja do cięcia pasów czy grubych lin albo kiedy trzeba będzie wybić szybę zbijakiem, żeby wydostać kogoś z auta. Mam nadzieję, że osobiście nigdy nie będę musiał z tego korzystać i nigdy mi się to nie przyda, ale na tej samej zasadzie nosimy apteczki - po to, żeby nie musieć ich nigdy używać. Jeśli jednak budżet 200 zł to za dużo, chyba sam też wybrałbym coś z Mory. Pamiętaj, że zawsze lans < użyteczność. Męcząc się z pseudo-taktycznym nożem zrobisz z siebie większe pośmiewisko niż szybko i precyzyjnie tnąc co trzeba małym kozikiem. Quote Link to post Share on other sites
Powała Posted June 14, 2013 Report Share Posted June 14, 2013 (edited) Niestety, Prodigy to wydatek ponad 300.- zł, więc już lepiej LMF II. Tylko po co? Ile razy zdarzy się konieczność wybijania szyby samochodu? Ile razy zajdzie konieczność cięcia pasów bezpieczeństwa? Zwłaszcza podczas biwaku lub wędrówki po górach, lesie, bieszczadzkich połoninach? Mi osobiście ząbki przeszkadzają a jeśli koniecznie chce się mieć na wszelki wypadek nóż ratowniczy, to lepiej kupić COLUMBIA US Marine, który nie zajmie wiele miejsca w schowku samochodu a nawet w kieszeni i lepiej zda egzamin niż Gerber. Ten MAGNUM, o którym pisałem wcale nie jest takim złym wyborem jeśli chce się mieć duży nóż. Nie miałem przyjemności bawić się żadnym nożem Mory ale czytałem o nich dużo dobrych recenzji. Gdybym nie był zadowolony z mojego Kampfmesser'a BW, pewnie zainteresowałbym się właśnie którymś z produktów Mory choćby tym. Edited June 14, 2013 by Powała Quote Link to post Share on other sites
arend Posted June 14, 2013 Report Share Posted June 14, 2013 Dalej będę twierdził żeby pomyśleć o buszkrafcie czy nessmuku spod ręki któregoś z naszych knifemakerów. Na Knives.pl można je kupić w naprawdę przyjaznych cenach a i posłużą dłużej i szyk większy niż z tych pseudotaktycznych cusiów. Pięknego nessa ze stali D2 produkcji Wołodii (tyle że bez pochewki) niedawno kupiłem na aledrogo za całe 7 dyszek. Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted June 14, 2013 Report Share Posted June 14, 2013 Serracja to głupota na poziomie Gryllsa. Tą częścią wykonuje się najbardziej precyzyjne prace. Ten typ ostrza wymyślono by ułatwić cięcie materiałów włóknistych. Lin, pasów, tkanin. Dlatego ma zastosowanie w ostrzach ratowniczych. l_isek mam prośbę, nie udzielaj się już tu bo nie masz zielonego pojęcia o poprawnym używaniu noża. Nie batonuje się kamieniem tylko drewnianym klockiem, chyba, że koniecznie chcesz uszkodzić czubek noża. Co więcej 12 cm ostrzem to możesz roztrzepić 5 cm gałąź, więc powiedz mi po co? Zgodzę się tylko ze stwierdzeniem, że drop point to idealna klinga. Tu się nie ma spuszczać nad nożem. Po prostu trzeba go używać, bo jak ze wszystkim tylko tak odkryje się swoje preferencje. I nowy zakup. Nie ma innej drogi. Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted June 15, 2013 Report Share Posted June 15, 2013 Nie batonuje się kamieniem tylko drewnianym klockiem, chyba, że koniecznie chcesz uszkodzić czubek noża. Czubek noża? O czym ty mówisz, trzeba być wyjątkowo zdolnym aby uszkodzić czubek noża przy takim zabiegu. Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted June 15, 2013 Report Share Posted June 15, 2013 Przy rozszczepianiu jak uderzasz w czubek który ledwo co wystaje poza drewno, możesz go złamać. Przy batonowaniu od boku raczej nic nie złamiesz. Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted June 15, 2013 Report Share Posted June 15, 2013 jak uderzasz w czubek który ledwo co wystaje poza drewno, możesz go złamać Ok to brzmi logicznie. Polecam nie uderzać w czubek... A tak poważnie to trzeba po prostu trochę uważać przy uderzaniu kamieniem. I nóż się trochę rysuje, i można cos ukruszyć (mi na szczęście narazie nic sie nie złamało). Jakos częściej mogłem znaleźć cięższy kamień niż kawałek drewna który nie złamał by się po pierwszym uderzeniu. Quote Link to post Share on other sites
Powała Posted June 16, 2013 Report Share Posted June 16, 2013 Serracja to głupota na poziomie Gryllsa. Tą częścią wykonuje się najbardziej precyzyjne prace. Ten typ ostrza wymyślono by ułatwić cięcie materiałów włóknistych. Lin, pasów, tkanin. Dlatego ma zastosowanie w ostrzach ratowniczych. (...) Nic dodać, nic ująć. Zgadzam się w 100%% :icon_exclaim: Quote Link to post Share on other sites
Aurendil Posted June 16, 2013 Report Share Posted June 16, 2013 Możecie wyjaśnić co rozumiecie przez Surival do którego ma służyć ten nóż? Bo jeśli 2 dniowy wypad do lasu bez namiotu to jest to w ogóle jakieś bicie piany. Ja używam pod czas takich wypadów pointmana. Zapewniam, że wystarcza mi w zupełności mimo, że to folder. Dobrze daje się naostrzyć. Można łatwo schować do kieszeni. A na dwu dniowych wypadach nie buduję ziemianek ani nie rozpalam ognisk przy których ma się ogrzać 40 osób. Natomiast jak ktoś planuje wyjazd do dżungli na pół roku to te propozycje z linków też średnio się nadadzą. Ale serio wybieracie się do dżungli na pół roku? :) Quote Link to post Share on other sites
Powała Posted June 16, 2013 Report Share Posted June 16, 2013 (edited) http://www.abc-survival.pl/ http://pl.wikipedia....uka_przetrwania http://www.survival.infocentrum.com/s/ ... ale nie to jest tematem zapytania autora. Więc po co to pisałeś? Edited June 16, 2013 by Jantas Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted June 16, 2013 Report Share Posted June 16, 2013 (edited) Mały nóż składany jest mało praktyczny. Idealny do prostych precyzyjnych prac, ale na tym kończą się jego zalety. Nieduży nóż ze stałą klingą sprawdzi się dużo lepiej. Osobiście zamiast małego składanego noża używam necknife (czy jakoś tak) dla mnie dużo wygodniejszy. Do lasu zabieram nóż myśliwski podobny kształtem do tego gerbera (bez ząbków niestety ale to kwestia gustu). 2 dni czy pół roku nie ma większego znaczenia. od noża oczekujemy powiedzmy tego samego. Edited June 16, 2013 by l_isek Quote Link to post Share on other sites
Aurendil Posted June 16, 2013 Report Share Posted June 16, 2013 ... ale nie to jest tematem zapytania autora. Więc po co to pisałeś? Dla tego, że definicje zawarte w podanych linkach nijak mają się do autentycznych wyjazdowych potrzeb większości użytkowników tego forum. To co często jest nazywane "survivalem" to jest najczęściej "bytowanie" i to takie bardziej rekreacyjne. I do takich celów dobry składany nóż wystarcza aż nadto. Ale idźmy tropem podanego przez Ciebie linka zmaganiach z deszczem, o trudnej sztuce rozpalenia ognia bez zapałek, o wspinaniu się pod górę po stromym, gliniastym zboczu, o pokonywaniu rzeczułki w bród, o dzikach podchodzących nocą pod obozowisko, o roju wściekłych szerszeni... Survival, to także umiejętność radzenia sobie w sytuacjach, kiedy staniesz na wprost pożaru, wypadku drogowego, porażenia kogoś przez prąd, napastnika na ulicy... to w takim razie ząbki do przecinania linki czy pasów bezpieczeństwa zaczynają mieć znaczenie. Więc zdecyduj się co masz na myśli mówiąc survival. Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted June 16, 2013 Report Share Posted June 16, 2013 (edited) Wiecie, myślę, że za bardzo już namieszaliśmy autorowi tematu w głowie. Każdy ma trochę racji, ale chyba najtrafniej całość podsumował boundrose: Dodatkowo, możesz zabrać na wypad pseudo-survivalowy wszystkie trzy wymienione przez Wukasza i sprawdzić co Ci się najbardziej sprawdza, przydaje. Ewentualnie kiedyś, na bazie doświadczeń kupisz sobie jeden z lepszej stali, z lepsza ergonomią - zamiast tych trzech. Survival to też sztuka kompromisu. Nie ma noża uniwersalnego i twierdzenie, że jest, jest głupotą. Albo coś jest precyzyjne, albo tym porąbiemy drewno. Każdy ma też swoją definicję survivalu bo każdy uczestniczy w tym na swój sposób i jedni lepiej poradzą sobie z folderem, a inni bez problemu będą precyzyjnie operować czymś wielkości maczety :icon_biggrin: Moja rada jest taka - wybierz sobie któryś z polecanych powyżej noży. Pochodź z nim do lasu i zobacz czego Ci w nim brakuje, w czym jest dobry, a do czego go nie używasz. I na bazie doświadczeń wybierz sobie następne cacko. I niekoniecznie musi to być nóż - to może być porządny scyzoryk Victorinoxa i siekierka - i nie ma mocnych na taki duet :icon_razz: Edited June 16, 2013 by hindus Quote Link to post Share on other sites
RD_Aigle Posted June 17, 2013 Author Report Share Posted June 17, 2013 Dziękuje wszystkim za pomoc, wybiore jeden z wyżej polecanych. : ) Quote Link to post Share on other sites
zuluasg Posted January 27, 2014 Report Share Posted January 27, 2014 Co myślicie o tym nożu Quote Link to post Share on other sites
mikadorus Posted January 27, 2014 Report Share Posted January 27, 2014 Zależy do czego chcesz go używać. Bo "do survivalu" to niewiele mówi a lubię dłuższe wypady. Quote Link to post Share on other sites
scarm Posted January 27, 2014 Report Share Posted January 27, 2014 Co myślicie o tym nożu To nóż Selvans od Extrema Ratio którego cena to grubo ponad 1000 zł (zresztą jak większość ich noży z górnej półki), a budżet twórcy wątku miał nie przekroczyć 150 zł. Pomimo, że to świetny nóż do survivalu, to jednak przeznaczony dla wąskiego grona odbiorców. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.