Dlaczego kasuła co2 powinna być używana tylko przez 24h

[AloneWolf47]

Witam, zakupiłem sobie pierwszą wiatrówkę reworwer Dan Wesson 6, i jedno mnie zaciekawiło, dlaczego kapsuła co2 powinna być używana tylko przez 24h ? i jakie by były skutki, gdyby była używana np przez 48h, proszę o odpowiedź, ponieważ na pewno w 1 dzień nie wykorzystam całej kapsuły, a chciałbym się bardzo tego dowiedzieć, ponieważ zamierzam bardzo dbać o moją pierwszą wiatrówkę.

[Nitro]

Uszczelka zaworowa jak i sam zawór dostają po dupie. Oczywiście możesz zostawić kapsułę na noc i się nic nie stanie, jednak na dłużej bym nabitego maga nie zostawił.

Edited November 27, 2013 by pidzejfat

[Guest (ID:6452)]

Stek bzdur. Wszystko jedno uszczelkom czy trzymasz godzinę czy tydzień jeśli replika jest prawidłowo konserwowana.

[Ukesu]

Miałem nawet 2 Wessony i powiem ci że nawet i miesiąc w jednym była kapsuła przebita. Zero problemów.

Edited November 27, 2013 by pidzejfat

[arend]

Mój Nagant też nie narzeka. Niedawno wystrzelałem kapsułę którą Kac wkręcił w kwietniu na Stalkerze w Ocisękach.

[Kapso]

jak dla mnie bzdura, posiadam P99 na 4.5mm od 4 lat kapsuły zostają czasem na miesiąc i nigdy nic z nim robić nie musiałem.

[MarekMac]

Podejrzewam, że z tym zużyciem kapsuły w ciągu doby jest tak, że ktoś chce zarobić więcej więc rozpuszcza ploty. Ktoś, kto strzela rzadko zużywa mało kapsuł - kiepska sytuacja dla producenta i sprzedawcy. Należy więc ludziom wcisnąć wałka, że świat się rozpadnie na milion części jeśli kapsuła poleży "otwarta" ponad dobę. Ludzie się przestraszą i wystrzelają kapsułe w ciągu jednego dnia, a potem kupią nową. Pieniądz idzie w ruch, a sprzedawcy i producenci się cieszą.

[arend]

Raczej chodzi tu o jakość uszczelek. W Umarexowskim CP99 rzeczywiście kapsułę trzeba było wystrzelać w ciągu paru godzin , bo uszczelki puszczały gaz tak że cała kapsuła gazu ulatniała się mniejwięcej w cztery godziny.

Magazynek do Hicapy trzyma ciśnienie mniejwięcej cztery doby. Nagant trzyma jak zamurowany.

[Powała]

Patrząc praktycznie, może to nie najlepsze porównanie ale czy ktoś zamyka zwór główny od gazu lub wody w domu na noc? Przecież tam ciśnienie też jest wywierane na uszczelki i jakoś nie ma z tym problemu. Kiedyś w mojej wiatrówce (Beretta A 9000S) kapsuła była sobie pół roku bo zapomniałem o niej i jakoś nic się nie stało. Od tej pory "olewam" takie zalecenia i mój Makrov [uMAREX] nie "krzywduje sobie".

[Vaco]

Raczej chodzi tu o jakość uszczelek. W Umarexowskim CP99 rzeczywiście kapsułę trzeba było wystrzelać w ciągu paru godzin , bo uszczelki puszczały gaz tak że cała kapsuła gazu ulatniała się mniejwięcej w cztery godziny.

Magazynek do Hicapy trzyma ciśnienie mniejwięcej cztery doby. Nagant trzyma jak zamurowany.

 

Dokładnie, ten Umarex CP99 Compact nie nadaje się na długie przetrzymywanie kapsuły, wiem to z własnego doświadczenia, ale wiem też, że rewolwer Crossman 3576, który posiadamy wspólnie z dziewczyną w ilości dwie sztuki jest tego najlepszym przykładem, że nic się nie dzieje. Ja o swojego dbam, wyciągam kapsułę nawet jak tam coś jeszcze jest, a moja dziewczyna, odkąd dostała replikę ASG, to Crossman poszedł w odstawkę i tak po pół roku zerknąłem na niego, a on kapsułę miał w środku i absolutnie nic się nie stało, wymieniłem na nową, postrzelałem i działa.

[AloneWolf47]

Wielkie dzięki za pomoc, myślę że oni za pewne chcą po prostu pieniądze wytrzepać z ludzi na nowe kapsuły co2, więc już myślę że już nie mam obaw zostawiać rewolwera z kapsułą w środku przez kilka dni.