Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Podgrzewanie googli


Recommended Posts

Witam

Takie nietypowe pytanie bo nie mogę nigdzie znaleźć informacji o tym... Czy ktoś walcząc z parowaniem gogli próbował wykonać podgrzewanie szybki do nich? Coś jak gogle ESS z wentylatorem tylko zamiast którego jakiś drucik oporowy czy coś?

 

To są GOGLE... "google" to taka wyszukiwarka...

Y.

Link to post
Share on other sites

Tak mi się własnie skojarzył pomysł podgrzewanych gogli z poliwęglanu.

Prosta sprawa:

W jakich goglach znajdziesz wizjer poliwęglanowy który nie zacznie się deformować od temperatury lub co gorsza się stopi ?

W jaki sposób drut oporowy/grzałkę chcesz zamontować w wizjerze/goglach tak aby to było bezpieczne dla twarzy oraz nie pogarszało widoczności ?

W jaki sposób zasilisz taki drut oporowy/grzałkę ?

 

Zapomniałem.

Jeśli już to wszystko zrobisz i uda Ci się nawet rozwiązać problem zasilania itp, itd. To w jaki sposób będziesz regulował moc drutu/grzałki ? Wielkim potencjometrem z rezystorem w układzie który też będzie się grzał ?

 

OFF, przyznaj że pomysł kompletnie nie trafiony oraz z technicznego punktu widzenia nie przemyślany...

Link to post
Share on other sites

dobierając odpowiednia napięcie, prąd i oporność drutu na pewno da się uzyskać efekt aby rozgrzewały się do określonej temperatury która nie zaszkodzi wizjerowi.

 

drut można dać po obwodzie wizjera lub od spodu spiralkę, ciepłe powietrze będzie szło ku górze.

 

zasilanie - patrz gogle ess z wentylatorem

 

widzę, że w elektronice to wiesz tyle, że jest + i - ..... słyszałeś o czymś takim jak regulator pwm ?

 

pomysł nie jest nierealny a z technicznego punktu widzenia do zrealizowania. Bądź co bądź po raz kolejny przekonuję się, że na tym forum więcej jest cwaniaków, i teoretyków co wiedzą najlepiej i doradzają a z praktyką nie mają nic wspólnego. Żałuję, że napisałem ten temat więc prosiłbym moda o usunięcie go.

Link to post
Share on other sites

ja się nie znam.

I to jest cały sens twojej wypowiedzi. Możesz o tym poczytać w internecie, że KAŻDY element przez który płynie prąd elektryczny się grzeje. Wynika to z tego, że ludzie są ułomni i jeszcze nie osiągnęli perfekcji w budowaniu elementów obwodów elektrycznych, więc wystepują na nich straty. Stopień nagrzewania zależy od składu przewodnika (czyli w zasadzie oporności) prądu i napięcia. Manipulując tymi trzema parametrami można tak ustawić temperaturę żeby nic się nie stopiło, nikt się nie poparzył i nic się nie uszkodziło. Ba, powiem nawet że jest to zadanie TRYWIALNE dla studenta wydziału elektroniki lub słuchacza średniej szkoły zawodowej o profilu elektronicznym. Niestety nie jestem (nie byłem) ani jednym ani drugim więc nie wiem czy bym sobie z tym poradził, ale pewnie tak. Tylko, że mi się nie chce :)

 

@levis:

Ja widzę sens takiego rozwiązania i życzę Ci szczerze powodzenia :)

Link to post
Share on other sites

Chyba łączenie wentylatora z grzałką nie da rady- w ESS powietrze jest wytłaczane z gogli do góry. Grzejnik pod wizjerem wydaje się być jedynym wyjściem. A zasilenie na przykład umieścić na hełmie, choćby w formie ,,przeciwwagi"- wtedy można trochę zaszaleć z rozmiarem baterii.

Link to post
Share on other sites

Grzałka na wentylator i wyjdzie coś w rodzaju mini farelki. Taki system od lat sprawdza się doskonale w samochodach.

 

rozwiązanie było by w ten sposób idealne ale mając dobry wentylator grzałka już nie byłaby potrzebna (bynajmniej w moim przypadku). Problemem jest głośność wiatraczka i wibracje. O ile na co dzień można by się przyzwyczaić to moje aktywne ochronniki słuchu mówią takiemu rozwiązaniu stanowcze nie. Dlatego zacząłem myśleć nad zmianą systemu aktywnego na pasywny.

 

 

levis powodzenia w szukaniu odpowiedniego drutu.

Uważaj aby się nie poparzyć.

Zasilanie wentylatora to nie to samo co zasilanie drutu oporowego/grzałki, troszkę inne prądy potrzebne ale ja się nie znam.

 

Czekamy na prototyp.

 

na pewno miałeś w ręce kiedyś coś takiego jak suszarka do włosów. Nie zastanawiało Cię jak to jest możliwe, że ta sama grzałka może być czerwona na hi power i grzać o połowę słabiej jak się przełączy na low? Cóż za technologia rodem z NASA jest w stanie dać taki efekt?

 

 

I to jest cały sens twojej wypowiedzi. Możesz o tym poczytać w internecie, że KAŻDY element przez który płynie prąd elektryczny się grzeje. Wynika to z tego, że ludzie są ułomni i jeszcze nie osiągnęli perfekcji w budowaniu elementów obwodów elektrycznych, więc wystepują na nich straty. Stopień nagrzewania zależy od składu przewodnika (czyli w zasadzie oporności) prądu i napięcia. Manipulując tymi trzema parametrami można tak ustawić temperaturę żeby nic się nie stopiło, nikt się nie poparzył i nic się nie uszkodziło. Ba, powiem nawet że jest to zadanie TRYWIALNE dla studenta wydziału elektroniki lub słuchacza średniej szkoły zawodowej o profilu elektronicznym. Niestety nie jestem (nie byłem) ani jednym ani drugim więc nie wiem czy bym sobie z tym poradził, ale pewnie tak. Tylko, że mi się nie chce :icon_smile:

 

@levis:

Ja widzę sens takiego rozwiązania i życzę Ci szczerze powodzenia :icon_smile:

 

Dokładnie. Druty mamy do wyboru do koloru jeżeli chodzi o oporności i średnice. Kwestia jego odpowiedniego ułożenia. Do tego prosty regulator prądu i napięcia na 2 x Lm317. Na dniach zamówię drut, resztę mam w domu i będę mógł coś działać.

 

Chyba łączenie wentylatora z grzałką nie da rady- w ESS powietrze jest wytłaczane z gogli do góry. Grzejnik pod wizjerem wydaje się być jedynym wyjściem. A zasilenie na przykład umieścić na hełmie, choćby w formie ,,przeciwwagi"- wtedy można trochę zaszaleć z rozmiarem baterii.

 

Tu problemem jest cyrkulacja powietrza. Wiadomo, że ciepłe idzie do góry dlatego wentylator wyciąga je ku górze. Kiedyś robiłem testy z wentylatorem wtłaczającym od góry ale niestety rezultaty były mizerne gdyż wentylator po pierwsze zmuszała aby powietrze szło wbrew prawom fizyki ale i dodatkowo wtłaczał wilgotne powietrze z pod kapelusza, hełmu itp z uwagi na bardzo małą ilość miejsca tam. Jeżeli grzałka na wiatraczku byłaby na tyle mocna aby mimo to dobrze odparowywać wizjer to ok. ale na pewno będzie wymagana duża prędkość wiatraczka = dużo hałasu i wibracji, a tak jak pisałem wyżej chcę całkowicie to wyeliminować.

Edited by levis
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...