Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witam,

 

Otóż mam pytanie do wszechwiedzących wmsasg'owiczów. Mam zamiar kupić latarkę czołową firmy PETZL. Czytałem, że latareczki naprawdę niczego sobie (solidne, odporne itp.). Średnio raz w miesiącu bym używał. Czy warto inwestować na sam początek te 150 + ? I czy są jakieś mniej znane, ale też dorównujące światełka w tej samej lub podobnej cenie.

 

Z tych co wybrałem:

 

Tikka XP 2 E99

Tactikka XP E98

lub też używkę Myo RXP 2

 

Doradzać :)

Link to post
Share on other sites

Ja bym się od petzli trzymał daleko bo są bardzo drogie a święcą słabo. Mactronic to kupa, kijem nie tykać a wiem co mówię.Polecam Fenixa E25 (2AA 180lum, 153m zasięgu ANSI czyli w cholerę dużo + headband fenixa do tego i masz potężną czołówkę. Jak poprzednik: do czego potrzebujesz czołówki?

Link to post
Share on other sites

Hmmm czołówka na rower to średni pomysł, tutaj bym wolał latarkę od grega na neutralnej diodzie.

Petzle są ok, nie za mocne ale bezawaryjne i solidne, Myo RXP 2 powinna nadać się na rower bo jest mocna, ale poczytaj o wadliwej serii w sieci bo coś było z nimi nie tak.

Mactronic to szajs jeśli chodzi o najtańsze modele bo to chińszczyzna, ale wyższe trzymają jakość, chyba super coś testował: http://supertac.pl/mactronic-nomad/

Fenix, ma czołówkę na 1 aa i jest ok tylko nie pamiętam modelu, dobrze się w niej chodzi po lesie, ale jest za słaba na rower.

Mam jeszcze latarkę Princeton Tec Fred http://supertac.pl/princeton-tec-fred/ na rower się nie nada, raczej jest typowa do lasu, ale to solidna firma więc może coś od nich wybierzesz.

Link to post
Share on other sites

A ja mam Tikka XP (jeszcze z jedną diodą 1W) i sobie chwalę... Używam do wszystkiego-gdy tylko potrzeba mi światła i wolnych obu rąk a także co ważne,długiego czasu świecenia... Kompaktowy rozmiar, jednoelementowy układ,rewelacyjnie prosty system rozpraszania światła,dioda informująca o niskim stanie ogniw... I czego chcieć więcej?

 

Nocne chodzenie po lesie, na rower, zwiedzanie starych budynków.

Do tego to dwie latarki potrzebujesz... Na rower i do lasu to jakiegoś zooma z driverem od Grega (polecam). Sam mam Tank007 TK- 737 z diodą XM-L2(900lm)-fabrycznie było 230lm- i drverem standard v1.3. Mega zadowolony jestem. W przyszłości chyba sobie fundnę driver extended-programowe 3 profile ułatwiają przystosować szybciorkiem do potrzeb... Ale to już temat na dłuższe dywagacje...

Link to post
Share on other sites

@ Andrew: Do tego samego potrzebowałem czołówki i kupiłem Fenixa E25 (135zł) na dwa paluszki i do tego headband Fenixa (85zł) i masz latarkę ręczną i czołówkę w jednym. Wiem, że dużo ale naprawdę warto. Sama latarka ma naprawdę bardzo dobry stosunek jakość/cena/osiągi/czas świecenia. Używam od roku na rowerze i wraz z tylnym czerwonym sprawdza się genialnie a w eksploracji równie dobrze. Jeno boli brak włącznika taktycznego (?), za mocny najniższy tryb i fakt, że trzeba za każdym włożeniem zaciągać paski.

@ Obi-Wan: Bo miałem 5 latarek Mactronica i wniosek jest jeden: są do dupy. Bardzo kiepski stosunek jakość cena, zakłamane i kiepskie osiągi, zawodność i kiepska elektronika.

 

Czołówka idealnie nadaję się na rower a w akumulatorki 18650 bym się nie pchał siłą bo szkoda kasy bo te baterie i ładowarki dla nich są drogie.

Link to post
Share on other sites

@ Andrew: Do tego samego potrzebowałem czołówki i kupiłem Fenixa E25 (135zł) na dwa paluszki i do tego headband Fenixa (85zł) i masz latarkę ręczną i czołówkę w jednym. Wiem, że dużo ale naprawdę warto. Sama latarka ma naprawdę bardzo dobry stosunek jakość/cena/osiągi/czas świecenia. Używam od roku na rowerze i wraz z tylnym czerwonym sprawdza się genialnie a w eksploracji równie dobrze. Jeno boli brak włącznika taktycznego (?), za mocny najniższy tryb i fakt, że trzeba za każdym włożeniem zaciągać paski.

@ Obi-Wan: Bo miałem 5 latarek Mactronica i wniosek jest jeden: są do dupy. Bardzo kiepski stosunek jakość cena, zakłamane i kiepskie osiągi, zawodność i kiepska elektronika.

 

Czołówka idealnie nadaję się na rower a w akumulatorki 18650 bym się nie pchał siłą bo szkoda kasy bo te baterie i ładowarki dla nich są drogie.

Ja nie jestem wyznawcą jednej latarki do wszystkiego, moim zdaniem dobrze mieć zarówno czołówkę, jak i 'ręczną'. Chyba że ktoś baaardzo rzadko używa latarek. Ale jak człowiek ma zainteresowania outdoorowo-militarne to prędzej czy później dochodzi do wniosku, że przydałaby się jeszcze jedna latarka.

 

Czołówka do oświetlania szlaku, dyskretnego patrzenia na mapę i oświetlania sobie rąk podczas prac. Wszystko, do czego nie potrzeba dużo światła. Czołówki z mocnymi diodami po kilkaset lumenów są drogie i niewygodne (zasobnik z tyłu głowy).

Latarki ręcznej używam, gdy potrzeba dużo światła i dużo zasięgu.

 

Na rower moim zdaniem czołówki średnio się nadają - chyba że chodzi o samo bycie widocznym dla samochodów. Zwykła latarka ręczna + montaż na kierownicę lepiej robią robotę.

 

Zamiast włącznika taktycznego można używać zwykłego tylnego włącznika typu forward click. Nie jest to szczyt wygody, ale ja tak używam, bo nie ma sensu kupować specjalny włącznik, którego będę używał najwyżej kilka razy do roku.

 

Jeśli miałeś pięć latarek Mactronica i wszystkie gówniane, to cóż, w takim razie rozumiem, skąd twoja opinia.

 

Ja dzisiaj właśnie kupiłem Mactronic Nomad. Niektóre drobne plastikowe elementy (wszelkiego rodzaju zatrzaski) nie budzą mojego zaufania, więc podkleiłem je CTI.

Poza tym jestem zadowolony - odpowiednio dużo światła, czerwona dioda z osobnym przyciskiem, bardzo fajny patent z dyfuzorami.

 

 

Link to post
Share on other sites

A ja dla odmiany polecę

http://www.specshop....423&language=pl

Na specu jej teraz nie ma ale jest w innych sklepach (np. hanet).

 

Widać wystarczająco a mocniejsze latarki po prostu moga paść w najmniej odpowiednim momencie. Przerobiłem kilka czołówek i póki co to właśnie takie "słabizny" sprawdziły się najlepiej na patrolach/ podchodach/ biegach nocnych i zwiedzaniu ruin. Chodziłem z nią podczas deszczu/ śniegu. Na jednym komplecie baterii zaliczałem wiele całonocnych wypadów.

 

Są oczywiście fani mocnych latarek ale ja do nich nienależę. Są cieższe, bateriożerne no i droższe i wcale nie dają wielkiej przewagi. Wypad nocny robię średnio raz na 2tygodnie i trochę obserwuję "co inni mają".

 

Efektywny zasięg oświetlenia to jakieś 30m a całkowity gdzieś 60m, potem snop światła jest już bardzo rozmyty ale to dużo zależy od warunków w jakich jesteś. W lesie/ budynkach/ podziemiach raczej więcej nie potrzeba. Ma bardzo dużą regulację "góra-dół" co jest przydatne w praktyce.

 

Upraszczając

- do "badania terenu" jest Luxeon.

- słabsza biała dioda jest dobra do chodzenia po lesie jesli nie lubisz chodzić w ciemnościach.

- czerwona ma zasięg efektywny ok 6m. W praktyce jeśli chodzisz do ruin a "nie chcesz by ktoś ciebie zobaczył" to wystarcza. Każda mocniejsza zdradza pozycję.

 

Do chodzenia po ruinach jeśli nie chcesz mieć towarzystwa to najlepiej wcale nie zapalać światła a jeśli już to lekkie czerwone.

Edited by mikadorus
Link to post
Share on other sites

Posiadam TacTikkę XP - do świecenia sobie pod nogi i do wszystkich prac manualnych - jest o niebo praktyczniejsza od jakiejkolwiek lampki stołowej bo świeci z tej strony, gdzie masz oczy. Pewna, nie psuje się, łatwo dostępne baterie, lekka i wygodna. :)

 

Na rowerze się nie sprawdziła - bo świeci z tej strony, gdzie masz oczy i idealnie ukrywa wszelkie dziury i nierówności. Wszystko wydaje się być płaskie.

 

Do świecenia "daleko" mam latarkę Surefire G3 z xenonem a do wynoszenia śmieci latarkę z Lidla na ledzie.

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Właśnie macam TIKKA XP 2 (E99) od Petzl'a...Niestety nie mam akurat przy sobie poprzedniego modelu ze swojego innego postu powyżej (TIKKA XP) i nie mogę porównać mocowo ale inne różnice ogarniam - jest deflector rozpraszający wązkę ale zabrakło tego trubu przesterowania (taki jakby flood), trzy tryby na białym świetle (high,low,strob) i dwa na czerwonej diodzie (ciągły albo błyskowy). Na opakowaniu napisali 80 lumenów,190h i 68m zasięgu-oczywiste jest,że nie wszystko naraz :-) Poza tym na pasku jest klips, który robi za gwizdek (nawet wytłoczony kod SOS jest). Poza tym można do tego modelu zanabyć dedykowany Lithium Ion Polymere aku... Brak uszczelki gumowej pod pokrywą baterii (XP ma).Jest indykator padających baterii... Tym razem od przodu a nie jak w poprzedniej generacji z boku...

 

To w razie jakby temat >czołówka< rozwijał sie dalej...

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...
  • 2 years later...

Dokładnie, używam tego czegoś i mam to na codzień w kieszeni kurtki waga oraz wielkość nie przeszkadzają w niczym. Moc nie powali na kolana ale nie tutaj o to chodzi, na 3 x AAA także długi czas świecenia (oczywiście na firmowych akumach nie no name).

 

btw. wegorz za 50zł, chińszczyzna która wcześniej czy później rozpadnie się na głowie.

Używam dwóch czołówek Princeton Tec-a, wspomnianego wyżej Fred-a oraz Yukon HL, niezłe wykonanie obydwu, bdb jakość świecenia.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...