Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witam, sprawiłem sobię replikę Glocka 17 (ACP601 od APS), wszystko z nią w porządku, strzela fajnie.

Problem napotkałem w momęcie kiedy chciałem ją przesmarować. Utchnąłem już na ściągnięciu zamka...

 

W pierwszej kolejności stosowałem metodę opisaną w instrukcji oraz prezentowaną w filmikach o tym modelu.

Replika bez magazynka -> przeładowanie -> ściągnięcie tych dwóch małych cycuszków w dół -> wypchnięcie zamka do przodu

Wszystko fajnie, tylko u mnie zamek nie wysunął się do przodu nawet o milimetr.

 

Następnie szybki tel. do taty (glock to jego narzędzie pracy). Tata powiedział, że zamka nie należy odciągać maxymalnie do tyłu, bo broń wtedy zaskoczy i nie będzie dało rady ściągnąć zamka. Więc spróbowałem, niestety jak to w replice, już po kilku mm zamek zaskakuje, więc i ta metoda tu nie działa.

 

Co zaobserwowałem. Bez jakiego kolwiek odciągania zamka w tył, na nieprzeładowanym pistolecie, po ściągnięciu cycków, zamek wysuwa się o niecały cm do przodu, dalej nie chce iść.

Jakieś solucje? Proszę o pomoc, bo bez regulacji hopa jestem skazany na kulki 0,2g których mam jak na lekarstwo :(

 

Link to post
Share on other sites

Cofnij zamek o 1 - 3 mm do tyłu, zaczepy zamka opuść w dół.

Zamek powinien lekko zejść z zaczepów.

Następnie odciagnij go w tylne skrajne położenie i naciśnij język spustowy - zamek powinien zejść całkowicie z szyn poprzez wysunięcie do przodu.

Link to post
Share on other sites

Dzisiaj na spokojnie podszedłem do tego jeszcze raz. Tym razem w rękawiczkach, bo po wczorajszych zmaganiach popuchły mi paluchy, zamek nareszcie się poddał. Okazało się, że nawet po ściągnięciu zaczepu zamka (cycuszków) w dół, element nadal wystawał jakieś 0,5mm, dodatkowo było na nim 0 smaru. Użyłem większj siły i jakoś to przepchnąłem. Leciutko podszlifuję, nasmaruję i nie powinno być z tym więcej problemów.

Dzięki wszystkim za pomoc.

Edited by MrMCET
Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Ehh... Myślałem, że już po wszystkim, a tu taki wałek. Po wymianie bródnego stockowego smaru pojawił się inny problem, nadal po części związany z zamkiem. Więc:

Zamek często nie wykonuje pełnego cyklu, BB jest krótki, przez co trafiają się puste strzały czy nawet zacinki w połowie drogi zamka (wtedy dobijam manualnie, łapą), dodatkowo zamek nie blokuje się automatycznie po ostatniej kulce. Zacinki powstają zawsze gdy zamek nie zostanie zwolniony w maksymalnym wychyleniu, dodatkowo zazwyczaj towarzyszy im niedomknięcie się zaworu w magu i powolne ulatnianie gazu. Nie jest to problemem podczas przeładowania, bo ja sobie z tym radzę, niestety gaz nie ma na tyle siły żeby cofnąć zamek do końca i wtedy, cóż zacięty, syczący klocek wraca do kabury. Wyczuwalne jest pewne miejsce w którym opór podczas odciągania zamka jest wyraźnie większy niż na całej pozostałej długości.

Czego próbowałem - Czyściłem, sarowałem więcej lub mniej. Niestety replika nadal nie strzela bezproblemowo jak po pierwszym wyjęciu z pudełka.

Jak wygląda taka zacinka:

http://zapodaj.net/faf7143da3987.jpg.html

http://zapodaj.net/263db340addf4.jpg.html

Dla porównania, zamek w maksymalnym wychyleniu

http://zapodaj.net/a396241f075d4.jpg.html

Edited by MrMCET
Link to post
Share on other sites

Zakładam że wewnętrznie jest to kopia TM. A więc replika blokuje się przez garb na BBU napinający kurek, oraz przez opór szczęk maga na kulce. Można lekko zeszlifować ten garb, trzeba uważać, bo można przesadzić, i wtedy do wymiany będzie łożysko kurka na większe, lub nawet cały BBU.

 

Ciekawym patentem jest także tzw. Zero Hammer. Marui wymyśliło to w Glocka 18, różnica jest taka, że nie mamy kółeczka na kurku, a inny element, w jednej części płaski, który ma zakres obrotu około 45 stopni, przez co przy powrocie garb nie natrafia na przeszkodę.

Dokładne wyjaśnienie tutaj:

http://www.youtube.com/watch?v=zihLX5mKpOQ

 

Co do niecofającego się zamka do końca. Nieszczelność magazynek-cylinder-głowica.

Magazynek-cylinder: dociśnij magazynek przy strzale do góry, jeżeli strzela w porządku - do wymiany zatrzask maga/uszczelka w szczękach, lub słyszałem że ludzie dodają podkładki pod tą uszczelkę. Lub podkładki pod BBUnit.

Cylinder-głowica - być może trzeba doszczelnić/wymienić głowicę, lub coś jest nie tak z cylindrem - np pęknięty.

Ewentualnie gdzieś jest bardzo dużo syfu, ale mówisz ze go dokładnie czyściłeś.

Więcej pomysłów nie mam.

 

 

EDIT:

Nie zgubiłeś przypadkiem sprężynki (G26-48) lub elementu G26-46?

Edited by -Otto-
Link to post
Share on other sites

Tak, to standard marui. rzeczywiscie, BBU jest starty w tamtym miejscu, poczęstowałem go nawet większą ilością olejku, jednak to nie pomogło, będę musiał trzeć. Dziwi mnie to, że dopóki nie rozłożyłem repliki wszystko było ok, chociaż zrobiłem to dość szybko więc może dlatego na początku problemu nie dostrzegłem. Szczęki maga trzymają kulki bardzo mocno, je też nieco przyszlifować?

Spręzynki i pozostałe elementy repliki wszystkie mam ;)

Normalne jest to że gaziak z kulkami w magu może strzelać na sucho (hop na 0 więc to nie on)?

Link to post
Share on other sites

Może. Jeżeli zamek się nie cofnie do końca, może nie oderwać cylindra od komory HU, więc i kulka nie zostanie pobrana. Lub poprostu oderwie od razu, ale nie cofnie się na tyle żeby załadować.

 

 

EDIT:

To mam na myśli mówiąc o odrywaniu:

Edited by -Otto-
Link to post
Share on other sites

Z tym słabo cofającym się zamkiem, to chyba również wina wysokiego tarcia na hammerze?

Na świerzej kapsule załadowałem 2 kulki do maga. Wystzeliłem, bez zacinek, zamek z tyłu jak należy. Załadowałem magazynek do pełna, bez zacinek, ale zamek nie został z tyłu. Trzecia seria, już bez kulek, praktycznie co strzał to zacinka, gaz skończył się po kilkunastu strzałach.

Gaz zawsze porcjowany jest czasowo. Na nowej kapsule pod wysokim ciśnieniem rzuca zamkiem jak chce, pod koniec pierwszego maga ciśnienie jest mniejsze, pozwala na wykonanie cyklu, ale nie odrzuca zamka do samego końca. Na drugim magu ciśnienie jest zbyt małe żeby cofnąć zamek do tyłu na tyle, żeby siła generowana przez sprężynę powrotną pokonała tarcie "rotora" na kurku. Dopasowanie obecnego rotora lub wymiana na ten z g18 marujca powinno rozwiązać problem. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Link to post
Share on other sites

Czy tarcie na kurku może powodować słabo cofający się zamek? Może może, nie wiem.

 

Nie wymienisz chyba rotora z 18 ot tak sobie. Po pierwsze nie wiem czy go dostaniesz, po drugie kurek od 18 ma blokadę, uniemożliwiającą wykonanie rotorowi obrotu o pełne 360 stopni.

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Dzięki, na szczęście obyło się praktycznie bez dodatkowych kosztów. Odrobinkę przyszlifowałem BBUnit, dodatkowo na szynę zamka dałem gęsty smar, żeby w przeciwieństwie do olejku silikonowego trzymał się na miejscu. Póki co bangla.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...