Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Wybór szkieletu - Pomoc w składaniu.


Recommended Posts

Witam,

 

W najbliższym czasie będę przykładał się do skończenia składania własnego customa M4.

Do ostatecznego zakupu pozostał mi głowie szkielet, replika ma być para snajperką więc myślę o sprężynie M150.

Część gb które już posiadam:

 

Bore-up - Systema

Prowadnica łożyskowana - ProTech

Zębatki - Prometheus Triple Torque Up

Tłok czarny 15 zębów - SHS

 

Do pełni szczęści został zakup silnika (myślę o HT GFC) , sprężyny (myślałęm o SP150 Guardera) oraz szkieletu. Początkowo byłem nastawiony na zakup szkieletu CNC ale ostatecznie środki ograniczyły mnie do zakupu czegoś tańszego - znalazłem nowe szkielety JG wyglądające jak KWA w bardzo przystępnej cenie tylko mam wątpliwości czy takowy szkielet wytrzyma SP150? (tylko semi). Oraz jakie łożyska kupić do niego?

 

Prosił bym także o jakieś rady przy składaniu całości - często składałem różne GB i posiadam pewną wprawę, ale nigdy nie miałem do czynienia z sprężyną M150 dlatego prosił bym o jakieś rady przy składaniu aby wydłużyć żywotność szkieletu oraz ogólne by wszystko działało cacy. A może lepiej oddać całość do złożenia jakiemuś magikowi tylko jakiemu i gdzie? :)

 

Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc.

Link to post
Share on other sites

Co do szkieletu, to są jakieś sposoby w stylu blachy, mblocki, poczytaj o tym, ja się nie wypowiem bo takich nie stosuję, ale na pewno znajdziesz coś na forum. Oprócz tego, nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie prowadnica pro techa miała za duże skrzydełka, więc pewnie będziesz musiał to skorygować.

Link to post
Share on other sites

Szkielet od JG i mblock wystarczy. Teraz dostępne są już tańsze kopie oraz inne podobne rozwiązania. Ja kupowałem swój jeszcze za ponad stówkę. Do prawidłowego spełniania swojej funkcji potrzebne było jeszcze usztywnienie pomiędzy bloczkiem i czołem szkieletu. Zrobiłem je z kawałka komputerowej taśmy IDE.

A co do wskazówek przy składaniu M150 - cierpliwości i trzeciej ręki. No chyba, że nic nie będzie wyskakiwało wtedy tylko trochę wysiłku. Mimo wszystko można się nieco natrudzić bo trzeba scisnąć sprężynę z siłą ponad 10 kilo w wypadku M150, utrzymać ją w miejscu przez parenaście sekund a do tego jeszcze trzymać sam szkielet by się nie przesuwał. Także mała pomoc się przyda.

Link to post
Share on other sites

Szkielet od JG i mblock wystarczy. Teraz dostępne są już tańsze kopie oraz inne podobne rozwiązania. Ja kupowałem swój jeszcze za ponad stówkę. Do prawidłowego spełniania swojej funkcji potrzebne było jeszcze usztywnienie pomiędzy bloczkiem i czołem szkieletu. Zrobiłem je z kawałka komputerowej taśmy IDE.

A co do wskazówek przy składaniu M150 - cierpliwości i trzeciej ręki. No chyba, że nic nie będzie wyskakiwało wtedy tylko trochę wysiłku. Mimo wszystko można się nieco natrudzić bo trzeba scisnąć sprężynę z siłą ponad 10 kilo w wypadku M150, utrzymać ją w miejscu przez parenaście sekund a do tego jeszcze trzymać sam szkielet by się nie przesuwał. Także mała pomoc się przyda.

 

I może to głupie, ale proponuje włożyć okulary ochronne :)

Link to post
Share on other sites

A tak to zdecydowanie ale odruch ten mam na tyle wpojony w psychikę, że nawet zapomniałem o nim wspomnieć. Lepiej okulary w istocie założyć. W moich starych chińskich szkieletach potrafi wyskoczyć niespodziewanie wszystko. Czasem 15 palców to za mało.

Link to post
Share on other sites

Dzięki za pomoc - co do mbloka niestety odpada gdyż komora ProWin ma inną konstrukcje niż standardowa komora. Cały czas się zastanawiam co będzie lepsze zakup szkieletu JG czy może dozbieranie i zakup CNC ciężko mi się zdecydować, dla mnie priorytetem jest bez awaryjność dlatego się ciągle zastanawiam.

Link to post
Share on other sites

Wiesz to jest wszystko uzależnione od tego czy możesz sobie lekką ręką raz na jakiś czas wydać te pareset złotych na hobby a odmówić czegoś innego. 4 miesiące odkładania po 100zł i masz dość na szkielet aluminiowy, który jak dotąd zbiera same pochwały. Pozostaje z dostępnych doszukać się tego najlepiej wykonanego, z którym nie trzeba będzie się dodatkowo bujać w piłowanie małych nadlewek czy niedoróbek. Nie chcesz w końcu mieć gniazd na łożyska w kształcie jajek w szkielecie za kilka stów. Takie cuda to rozumiem przy znalowych wynalazkach robionych taśmowo w tysiącach sztuk przy najniższym możliwym nakładzie.

 

Jeszcze jedna sprawa, szkielet z niższej półki to w istocie loteria ale wiele zależy też od tego jak używasz spustu. Wciąż mam działający znalowy szkielet A&K sprzed 5 lat bez najmniejszych pęknieć czy zarysowań używany na M125. Auto bez umiaru na pewno chiński szkielet wykończy szybciej niż pojedyńcze strzały. Są też rozwiązanie takie jak sorbo pady (niestety nie są tanie, a przynajmniej oryginały) czy zaokrąglanie rogów gniazda cylindra, które pomagają lepiej po równo rozkładać siłę uderzenia tłoka o przód szkieletu. Decyzja czy alu czy znal i kombinowanie należy do Ciebie.

Edited by Fedajkin
Link to post
Share on other sites

Wielkie dzięki za pomoc, przekonaliście mnie do zakupu szkieletu CNC. Mam tylko pytanie czy jeśli będzie łożyskowana prowadnica + łożyskowanie na tłoku to muszę jakość skracać sprężynę by wydłużyć żywotność części? Szukałem na forum odpowiedzi ale jakoś nic nie znalazłem. Są też jakieś inne zabiegi które mogą polepszyć osiągi - żywotność mechanizmu? Mam też pytanie do samego AOE jak to wygląda przy sprężynie M150 i bore-up Systemy? Ma to jakiś sens?

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Przy cichych głowicach AOE nie trzeba poprawiać. SP150 + głowice Systemy, u mnie jest bezproblemowo.

Przy SP130 nie wyciągaj łożyskowania spod głowicy tłoka, w końcu masz szkielet CNC. Jedynie sprawdź czy sprężyna założona na prowadnicę sprężyny podczas ściskania chowa się w tłoku.

Link to post
Share on other sites

A nie wpłynie to jakoś negatywnie na żywotność - reakcje na spust? Sprężyna będzie bardziej napięta, w przypadku MS150 to już jest naprawdę ogromna siła działająca na pozostałe elementy mechanizmu. Zębatki co prawda to promyki ale czy przypadkiem nie wrośnie ryzyko złamania ostatniego zębu na zębatce tłokowej?

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Trochę odkopie własny temat, szkielet kupiony - padło na Core. Dziś zacząłem składać wszystko do kupy ale niestety natrafił mi się pierwszy problem silnik + batka bardzo się nagrzewają na sprężynie M110. Podkładkowanie + docisk silnka jest ok. Sprawdziłem dwa silnik APS i SHS HT na tym pierwszym bateria się nie grzała tylko lekko silnik niestety na docelowym SHS silnik już po kilku strzałach robi się gorący tak samo jak batka. Kable to Tunigy 14 AWG , batka Tunigy 25-50c 1200mah a mosfet to Merf 3.2. Czy jest możliwość że do silnika jest dostarczana za duża ilość prądu?

Edited by BackLogers
Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

Witajcie takie pytanko. Mam ten sam GB v2 Core i Bore-up Guardera. Po złożeniu tego w całość cylinder nie jest sztywno zamocowany i można go przesuwać. Również głowicą cylindra można delikatnie poruszać. Skutkuje to słabym zasięgiem i przy strzale jest tak jak by powietrze gdzieś uciekało bokiem. Czy mieliście taki problem? Przed wymianą GB na tych samych częściach miałem około 50 m zasięgu teraz nie wiem czy będzie ze 20.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...