Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[ARCH] Fronty II wojny światowej


Recommended Posts

  • Replies 88
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Snajperka z "Saving Private Ryan" - czyli broń filmowego PVT Jackson'a - to M1903 z celownikiem optycznym. Ponadto, z pozostałych: zdecydowanie najpowszechniej wystepujący w obrazie M1 Garand, M1 Carbine SGT Horvath'a, BAR czyli M1918A1 PVT Reiben'a i Tommygun CPT Miller'a.

 

 

Dla anonima pozdrowień ni ma ;)

Link to post
Share on other sites
  • 6 months later...

Ja ciągle próbuję złożyć jakąś drużynę (luźno związaną) nawiązującą do IIWŚ ale ceny replik, oporządzenia itd odrzucają. Do tego dochodzi kwestia oddziału jaki rekonstrułować. Najłatwiej i najtaniej coś amerykańskiego (dostępność mundurów oraz przyzwoitość Thompsona), Sam bym wolał np. 1SBS ale nie stać mnie na stena. Poza tym wszystkie mundury prócz US są strasznie niewygodne i ciepłe.

No i skompletowanie oporządzenia to dni przeszukiwania giełd. Jest w Poznaniu firma która szuje mundury dla filmów i ma nawet oryginalne oporządzenia ale np dla amerykanów to du.a.

Link to post
Share on other sites

Wiesz Wojtku, ja przez chwilę miałem nawet zauroczenie Wietnamem...

W drodze autosugestii nawet zaczął mi się podobać M16VN... :wink:

Ale jak tak sobie poszukałem ciuszków, oporządzenia, pooglądałem ceny to mi wyszło, że taniej może wyjść zrobienie "Delty" z "Black Hawk Down"...

 

Nie ma lekko. Z drugą wojną będzie jeszcze gorzej.

Mi się marzył spadochroniarz ze 101 albo 82. Trochę szperania i znowu okazuje się, że są rzeczy, których się nie przeskoczy i nie da tanio "załatwić" (choćby buty...).

W każdym wypadku ostatecznie wychodzi taka kasa, że jak rodzina się dowie, to człowiek nie będzie miał życia... :wink:

 

Przerabiałem i nadal przerabiam temat odtwarzania stroju i wyposażenia różnych postaci w różnych okresach historycznych. To jest niestety praktycznie zawsze finansowa utopia... Szczególnie dla średnio zarabiającego obywatela RP... :cry:

Ale koniec końców da się zrobić - zawsze główny kłopot w tym żeby znaleźć do czegoś takiego innych sensownych ludzi, żeby nie czuć się samotnie w danym mundurku... :wink:

A niestety jest taka jakaś nieprzyjemna reguła, że środowiska tego typu hobbystów zawsze są jakoś tak mocno skłócone i podzielone. Niezależnie od tego o jakim okresie historycznym mowa... :cry:

 

Masz już jakichś przyszłych G.I. na podorędziu? :)

 

Jest jeszcze jeden aspekt - jak już skompletujesz pełne wyposażenie takiego historycznego żołnierza, to okaże się nagle że żal Ci w nim biegać po jakichś krzakach i gruzowiskach i niszczyć tak ciężko zdobyte dobro...

Mam wrażenie, że "reenactingu" z airsoftem nigdy nie da się do końca pogodzić. Dlatego zostaję przy naszym w miarę tanim flektarnie...

Jeśli kiedyś odbije mi nowa palma i "zacznę robić" jakiegoś G.I. czy innego żołnierzyka, to pewnie nie będzie to specjalnie związane z ASG...

 

W temacie spadochroniarzy Sosabowskiego, zajrzyj na stronę:

http://arnhem1944.civ.pl/. W grupie tej udziela się nasz miły kolega Chochla z miłej gorylim sercom grupy Gęsi (jak to w ZOO... zwierzątka muszą trzymać się razem... :wink: ).

 

Co do Stena - replika ASG jest faktycznie nieziemsko droga. Ale niestrzelającą kopię nie jest tak trudno wykonać i są w kraju ludzie, którzy zrobią to za rozsądne pieniądze. Zapewne mniejsze niż cena nowego elektryka.

 

O tej firmie robiącej mundury słyszałem różne opinie, nie zawsze pochlebne (te ostatnie szczególnie z ust ludzi odtwarzających właśnie konkretne wyposażenie i umundurowanie). Ale to już trzeba się po prostu przekonać na własnej skórze (lub cudzych błędach).

 

Podsumowując: II Wojna Światowa - temat arcyciekawy, ale czy napewno w ramach ASG ?...

Link to post
Share on other sites

stena w różnych wersjach, anawet błyskawicę można kupić za 800-1000 zł. mnie się marzy MG 42 z Shoei, ale kosztuje sporo no i ten wężyk z gazem :( . TOP ma wypuścici MP 40 full metal. może cena będzie do przełknięcia. ostatmi M1 na kulki 8mm jest całkiem niedrogi.

 

Co do munduru - tanio faktycznie nie jest, zle część można załatwić w rozsądnych granicach (hełm, pas, buty itp). Co do samego munduru to polecam braci Kłoskowskich z Poznania i Czechów z Brna. Goście ze strony Grossdeutschland chwalą się, że mają najlepsze repliki niemieckie, ale coś od nich kupić to inna bajka -zamówiłem w maju czapkę - miała być w połowie czerwca, czekam do dziś :evil: :evil: :!:

Link to post
Share on other sites

Przyznam sie ze probowałem zrobic Stena spręzynowego. Zniecheciłem sie jak mialem łoże kolbe i szczeki na magazynek, nie mialem mechanizmu i zewnetrznej lufy oraz tej na kulke wewnetrznej plus drobnych szczegółow. Probowałem zrobić tego Stena używanego w Wietnamie MK 2 z tlumikiem chyba z oznaczeniem S ale moge sie mylic. Szczerze mowiac to nie wygladał zbyt ladnie i wygladal toporniej niz orginal (wiem ze to trudno ale mi sie udało). Niestety nie dysponowałem dobrymi narzedziami i moje zdolnosci manulalne sa dalekie od ideału :(

Link to post
Share on other sites

Zawsze zostaje partyzantka. A zwykły mundur żołnierza US Army jest dość tani ok 300 a buty można użyć współczesne (polska firma robi podobne) tylko opinacze zmienić. Pan Wołoszański kręci filmy i jego statyści źle nie wyglądają. Z Angolami (Polakami też) ponoć nie ma problemów nawet z oporządzeniem ale ciepło w tych mundurkach.

Notobananapa.

Link to post
Share on other sites

No, został założony wątek o wietnamie, to czemu o IIWS nie?

To prawdziwa wyżerka dla maniaków broni i taktyki!

 

Szkoda, że temat "nie chwycił", gdyż rzeczywiście jest ciekawy, zwłaszcza w aspekcie uzbrojenia różnych armii biorących udział w wojnie. Swoją drogą ciekawe, dlaczego japończycy (TM na przykład) nie robią replik broni używanej przez armię cesarską w II wojnie światowej. Pistolety Taisho 14 czy 94 Shiki Kenju, PM Typ 100, czy karabin Arisaka wz. 38, stanowiłyby niezłą ozdobę każdej kolekcji.

 

Poza tym w trakcie wojny było używanych bardzo wiele, mało popularnych i znanych typów różnej broni i rozwój tego wątku mógłby stać się ciekawym źródłem informacji...

 

pozdrawiam...

Link to post
Share on other sites

TM robi sprężynową replikę japońskiego pistoletu (typu nie znam :( ), ale jest ona, delikatnie mówiąc, średnio wykonana

Mniue się marzy stworzenie grupy opartej na niemieckim wzorcu - najlepiej waffen SS - z racji maskujących i widowiskowych mundurów. Racja jednak, że jest to dość kosztowne. Ale z drugiej strony - operacja Ardeny albo Normandia - miodzio by było. Aliantów już da się zrobić,m ale reszta?

 

jakby ktoś poszukiwał mundurów itp -

 

http://www.panzermc.cz/ - za rozsądną kasę i niedaleko, bo w Brnie. :D

 

http://www.raysmilitra.com/ - to już inny pułap cenowy

http://www.republika.pl/pancerka/main.html - taka ciekawostka :idea:

http://www.sofmilitary.co.uk/ - wybór rewelacja, tulko u mnie nie odpala sporo zdjęć

Link to post
Share on other sites

Coś u Ciebie z historią nie bardzo Lukzari. Porównaj Kampanię Wrześniową z kampanią francuską to wyciągniesz wnioski, kto powinien mieć kompleksy. Komentarz bardzo nie na miejscu i bardzo źle o Tobie, Kolego, świadczy. Przykre, że znalazł się w tym wątku...

Link to post
Share on other sites
Mniue się marzy stworzenie grupy opartej na niemieckim wzorcu - najlepiej waffen SS - z racji maskujących i widowiskowych mundurów. Racja jednak, że jest to dość kosztowne. Ale z drugiej strony - operacja Ardeny albo Normandia - miodzio by było. Aliantów już da się zrobić,m ale reszta?
Ludzi do takiej zabawy nie brakowało by, nie martw się. Niestety rynek replik z okresu 2WŚ pozostawia wiele do życzenia. Co mnie obchodzi jakiś MG42 i mauser 98k za cenę wyższą od oryginału, albo MP40 AEG, który też będzie "trochę" kosztować. Z resztą może i lepiej, że tak jest. Już widzę oczami duszy grupy ASG uzbrojone co prawda wzorowo w repliki drugowojenne, ale umundurowane raczej jak oddziały partyzanckie z afrykańskich wojen domowych.
Link to post
Share on other sites

No stary, nie porownuj Kampani Wrzesniowej z Wojna Zimowa. za Finami staly warunki terenowe i pogoda co w sumie dalo spore fory Finom. Nie ujmujac zolnierzom finskim odwagi i poswiecenia, gdyby nie mieli za soba tych dwoch rzeczy Rosjanie by ich zjedli na sniadanie.

Link to post
Share on other sites

Co do 1SBS po długim wnikliwym badaniu Tommy odpada (chyba że ktoś ze 101 spadł w okolicach Arnhem naszym na głowę.

2 Korpus jak najbardziej ostatecznie można zamówić uszycie mundurów z innego materiału (ponoć 150 zeta) oryginalne oporządzenie tyle samo.

hełmy różnie ale furażerki to chyba nie problem.

A co do Września to Kutrzeba miał cały czas Niemców na widelcu a taktyka naszego sztabu gen. oparta na kontrataku sojuszników (prawie tych samych co dzisiaj). Pozwalała na Rzeźnię naszych wojsk lub niewykorzystanie połowy sił. Przypuszczam że nie dalibyśmy rady wygrać bo ZSRR w przeciwieństwie do naszych sojuszników wywiązała by się z paktu Libentrop-Mołotow.

A co do finów to musimy pamiętać że kwiat oficerów ZSRR został wycięty w pień co mocno odbiło się na Wojnie Fińskiej.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...