Pozwolenie na broń palną sportową

[wegorz]

I to w ogóle w całej Polsce.

Jaka ściema :)

[GuloGulo]

No nie chciałbym ciągnąć tego wątku na publicznym forum, ale to nie jest ściema, "tych" konserw już nie będzie a zainteresowani w temacie wiedzą, dlaczego. A przynajmniej dla "sportowców".

[kalach]

Byłem w colcie w środę - pan powiedział, że właśnie prawdopodobnie były to ostatnie konserwy - w ogóle. I to w ogóle w całej Polsce.

 

Nie ostatnie :)

[GuloGulo]

@kalach

Dobrze, napisz w takim razie adres i nazwę sklepu, gdzie , ja - przysłowiowy Kowalski z ulicy - mogę wejść i, mając wpisaną w legitymację posiadacza broni, broń kalibru 7,62x39 do celów SPORTOWYCH, kupić sobie taką "puchę".

[wojtekk8]

Zasadniczo w każdym, który ją ma.

Jak nie puchę to skrzynkę chinola = to samo co pucha.

[CezaryR]

Nie czytałem wszystkiego więc piszę i tak o tym co prawdopodobnie zostało nie napisane: Jak mamy takie pozwolenie to możemy mieć nawet karabin snajperski np. SVD prawdziwe jeżeli tylko nas stać :) Choć jak teraz wchodzą nowe ustawy to nie wiem czy to się nie zmieniło :) Jak ktoś ma zamiar kupować to nich lepiej sprawdzi :)

[GuloGulo]

Możesz sobie kupić prawdziwe SWD do celów sportowych. Tylko to strasznie niepraktyczne bo w zasadzie sens z tego strzelać jest na zawodach i strzelnicach long-range (300 m) a tych jest w Polsce bardzo niewiele. Ale jak Cię to jara, to proszę bardzo :)

Pomijam fakt, że SWD jest strasznie drogi a jego skuteczność jest podobno mocno przereklamowana (nie strzelałem, ale wiele opinii czytałem). Za podobną kwotę możesz dostać lepszy sprzęt :). A jeśli chcesz koniecznie posmakować roli snajpera Sowietskoj Armii to lepiej zacznij od Mosina, bardzo fajna i wdzięczna broń na identyczny nabój (z tej akurat strzelałem) za 1/3 ceny SWD.

 

Nie wchodzą nowe ustawy tylko dyskutowana jest nowa dyrektywa UE, która ma zakazywać posiadania niektórych rodzajów broni palnej. Ale o ile ją uchwalą w ogóle to zanim zacznie obowiązywać w krajach UE (jest bardzo długi okres przejściowy) to PE się zmieni, dojdą do głosu partie o diametralnie innej perspektywie w tym temacie i zmienią tę dyrektywę. I bardzo dobrze bo jest do dupy.

Więc na razie nie ma się czym martwić :)

[wegorz]

Choć jak teraz wchodzą nowe ustawy to nie wiem czy to się nie zmieniło :icon_smile: Jak ktoś ma zamiar kupować to nich lepiej sprawdzi :icon_smile:

Nic nie wchodzi, a debata nad nową dyrektywą coraz bardziej ją pogrąża jako bubel prawny.

 

Pomijam fakt, że SWD jest strasznie drogi a jego skuteczność jest podobno mocno przereklamowana (nie strzelałem, ale wiele opinii czytałem). Za podobną kwotę możesz dostać lepszy sprzęt . A jeśli chcesz koniecznie posmakować roli snajpera Sowietskoj Armii to lepiej zacznij od Mosina, bardzo fajna i wdzięczna broń na identyczny nabój (z tej akurat strzelałem) za 1/3 ceny SWD.

Olać mosina, cienka lufa która po kilku strzałach musi stygnąć, a puszkowa amunicja lata różnie. Odnośnie SWD prawda - przeciętnie kosztuje 10-12 tysięcy PLN, a w tej cenie dostaniemy nowego repetiera z optyką, który go zje na śniadanie. Choć SWD kupiłbym jedynie dla wyglądu, bo wygląda kozacko :icon_smile:

 

Zamiast mosina proponuję zapoznać się z hasłami "szwedzki mauser" Carl Gustaf M96 i z dość ciekawym szwajcarskim karabinem Schmidt Rubin K31. Ten ostatni jest uważany za jeden z najcelniejszych seryjnie produkowanych karabinów XX wieku. I idzie go dostać często za około 1500zł :icon_smile:

 

Jedynie pewnym problemem jest amunicja - albo kupujemy Partizana, albo elaborujemy sami.

Edited February 17, 2016 by wegorz

[wojtekk8]

Właśnie ze względu na amunicję K31 jest taki tani - ciężko dostać fabryczną, a jak się dorzuci koszty matryc, prasy i całego sprzętu do elaboracji to już wychodzi ze trzy razy tyle jak nie więcej.

 

Samiast SWD można sobie kupić SWT - nabój ten i kaliber ten sam, problemem mogą być magazynki bo jak są to kosztują po 300 zł.

 

Mosin z optyką dla początkującego czy hobbystycznego strzelania na 200 - 300 metrów spokojnie wystarczy bo nie będzie to drogie strzelanie.

Ostatnio jeden gość sprzedawał karabin z optyką, bajerami, nówka sztuka po wystrzelonych jakiś 150 szt. - bardziej się nad nim trzepał w stylu "jestę snajperę" niż strzelał - zabawa go przerosła, brak strzelnic z odpowiednim dystansem, sprzedawał z dość sporą zniżką byle sprzedać.

 

Przy okazji jak ktoś pisze SVT to widać, że nawet nie ma co zbytnio myśleć o pozwoleniu, a co dopiero strzelaniu i to długodystansowym.

[CezaryR]

Mauser ponoć dobry , ale mam od strony wujka człowiek co z takiego SVD strzelał w wojsku. Z opowiadań wiem że strzelali z 5x do celów oddalonych o 1 km więc nie taka zła ta broń a złą opinię ma tylko z jednego powodu że każde SVD jest inne ale każde strzela tak samo celnie. A zła opinia to taka że jak we współczesnej broni zamienisz się z kolegą celownikami i gdy macie takie same bronie to niewiele się zmieni a w SVD nawet o 10-20m różnicy celności przy strzelaniu na 100m i to jedyna wada która praktycznie nie ma wpływu bo ta broń posiada bardzo dobrą celność jeżeli nie zmienia się nastawień celownika. I dołączam się do tego że jest kozacka bo naprawdę taka jest, i nie tylko z wyglądu :icon_smile:

Edited February 17, 2016 by CezaryR

[wojtekk8]

Ta, mam ciotkę wujka szwagra kuzynkę itp.

SWD wyposażone w Polsce było zasadniczo w celownik PSO-1 o powiększeniu 4x, a nie 5x.

Strzelanie na 1 km - brak strzelnic czy pasów taktycznych na poligonach pozwalające na strzelania tego typu.

Nie sVd ani sVt tylko SWD i SWT.

 

Celownik jak zamienisz pomiędzy nawet tego samego typu bronią to i tak musisz go przystrzelać ponownie.

Co ciekawsze to jak z SWD zdejmiesz celownik do czyszczenia broni to trzeba go ponownie przystrzelać.

 

Może już się nie pogrążaj, a poczytaj fachowej literatury na temat.

 

Jeszcze ciekawsza rzecz - broń i celownik należy przystrzelać nawet do nowej/innej partii amunicji bo to ma znaczenie.

[CezaryR]

Ja znałem tylko z opowiadań taty wujka i to tyle :icon_smile: i mieli 5x bo nie używali pso-1 tylko jakiejś innej :icon_smile:

 

Lunetki :icon_smile:

 

A co to pisowni to zależy jak chcesz można i tak i tak pisać ponoć, a jeżeli ma ciebie to uszczęśliwić będę pisał SWD :icon_smile:

 

I na SWD się nie znam, aż tak, bo tylko z opowiadań :)

Edited February 17, 2016 by CezaryR

[OFF]

Ja znałem tylko z opowiadań taty wujka i to tyle :icon_smile: i mieli 5x bo nie używali pso-1 tylko jakiejś innej :icon_smile:

 

Lunetki :icon_smile:

 

A co to pisowni to zależy jak chcesz można i tak i tak pisać ponoć, a jeżeli ma ciebie to uszczęśliwić będę pisał SWD :icon_smile:

 

I na SWD się nie znam, aż tak, bo tylko z opowiadań :icon_smile:

 

Skończ wypowiadać się na tematy, o których nie masz pojęcia i w których nie masz nic ciekawego do powiedzenia. Nie odkopuj też starych wątków.

[CezaryR]

Tylko na ten nie wiem aż tyle na ile bym chciał :)

[wojtekk8]

Skończ już bo się pogrążasz z każdym postem co raz bardziej.

[wegorz]

Mosin z optyką dla początkującego czy hobbystycznego strzelania na 200 - 300 metrów spokojnie wystarczy bo nie będzie to drogie strzelanie.

W sumie... i tak większość strzelnic nie jest dłuższa jak 300m. Do hobbystycznego strzelania dla frajdy będzie idealny nawet z puszkowaną amunicją. A po zakupie łoża Archangel to i wymienne magazynki będą :icon_smile:

 

że strzelali z 5x do celów oddalonych o 1 km więc nie taka zła ta broń

Włóż tą historię gdzieś pomiędzy Kubusia Puchatka, a Alladyna.

 

jak we współczesnej broni zamienisz się z kolegą celownikami i gdy macie takie same bronie to niewiele się zmieni

Bzdura. Nawet po zdjęciu i założeniu celownika na tą samą broń trzeba go ponownie przystrzelić, a co dopiero jak przełożymy go na inny egzemplarz.

 

jest kozacka bo naprawdę taka jest, i nie tylko z wyglądu :icon_smile:

Z wyglądu, a do tego kosztuje masę szmalu i hajs nie zwraca się w celności. Taniej dostaniesz dobrego repetiera w postaci Tikki T3 czy Remingtona 700, a jeszcze zostanie kasa na przyzwoitą optykę. I gdzie SWD będzie strzelał po całej tarczy ty sobie będziesz strzelać do kapsli.

[wojtekk8]

Przy kosztach jakie u nas trzeba ponieść za to łoże to raczej średni biznes, ale faktycznie można.

Ja tam do swojego OWG szykuję inne łoże zaadoptowane z karabinka sportowego bocznego zapłonu.

 

Z tym zdjętym celownikiem to nie zawsze jest tak - wiele zależy od montażu itd.

Z tego co pamiętam to chyba Steyr SCOUT nie wymagał ponownego przystrzalania po zdjęciu optyki, ale to trzeba by sprawdzić.

 

Kolimatora na przykład nie muszę przystrzeliwać bo trzyma zero mimo, że montowany na berylowskiej szynie.

[qbis]

Tak zapytam z ciekawości. Czy można wchodzić z ukrytą bronią do takich miejsc jak szkoła i mniej ważne instytucje? Pytam bo nikt nie poruszał tematu.

[wegorz]

Raczej bez problemów. Przeczytaj wątek: http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=90524

[GuloGulo]

Art. 33. 1. Jeżeli interes bezpieczeństwa państwa lub porządek publiczny tego wymagają, minister właściwy do spraw wewnętrznych może wprowadzić, w drodze rozporządzenia, na obszarze całego państwa lub na określonych obszarach, na czas określony, w odniesieniu do wszelkiej broni lub niektórych jej rodzajów zakaz jej noszenia lub przemieszczania w stanie rozładowanym.

Wbrew pozorom nie dzieje się to bardzo rzadko. Jakieś wizyty oficjeli, konferencje międzynarodowe, mistrzostwa czegoś, wystawy (nie tylko w miejscu wystawy ale w okolicach) itp..Trzeba niestety śledzić dzienniki ustaw jak się paraduje z giwerą (czego generalnie nie potępiam - prawo na to pozwala więc to wolna wola każdego uprawnionego) bo można wejść na teren "wyłączony" nawet o tym nie wiedząc i pozwolenie "fruuuuu", ponieważ:

Art. 51. 1. Kto bez wymaganej rejestracji posiada broń pneumatyczną albo zbywa osobie nieuprawnionej broń pneumatyczną albo miotacz gazu obezwładniającego lub narzędzie albo urządzenie, którego używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu, podlega karze aresztu albo grzywny.

2. Tej samej karze podlega, kto:

(...)

10) nosi broń, naruszając ograniczenie lub wykluczenie możliwości jej noszenia określone przez właściwy organ Policji w pozwoleniu na broń, albo nosi broń, naruszając zakaz jej noszenia wprowadzony przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych;

[qbis]

Dzisiaj rozpoczynam przygodę ze zdobyciem sportowego pozwolenia na broń. Zapisuję się do klubu "Zawisza Bydgoszcz".

Głupia sprawa, bo członkiem jestem teoretycznie od 2009 roku, ale przez małą przerwę muszę odczekać te 3 miesiące jako "nowy" członek. Składka jest stosunkowo niska bo jakieś 180zł (o ile dobrze pamiętam).

[wojtekk8]

No i pochwaliłeś się czy pożaliłeś bo ciężko stwierdzić o co chodzi w tym poście.

[qbis]

To i to ;)