Trapez Posted February 20, 2015 Report Share Posted February 20, 2015 Jakby ktoś się jeszcze zastanawiał czy warto to polecam. Otwarty świat i pełno przypadkowych złych ludzi do zabicia w różnoraki sposób. Można na cicho z łukiem, można na słoniu ale dla mnie największą frajdą jest rozwalanie uzbrojonych konwojów z granatnika. Po odblokowaniu Vectora akcje po cichu wychodzą też miodnie. Quote Link to post Share on other sites
Nitro Posted February 20, 2015 Report Share Posted February 20, 2015 Kupiłem, przeszedłem, i mam mieszane uczucia. Gra jako tako fajna, ale IMO odgrzany kotlet po trójce. Ma kilka nowych ficzerów, i fajną fabułę, ale dupy mi nie urwało. Zdecydowanie lepsza jest trójka. Quote Link to post Share on other sites
suharex Posted February 20, 2015 Report Share Posted February 20, 2015 Jedź, zabij, znajdź, zabij, pomóż ludziom Khyratu,jedź, wróć, zabij zwierzę X. Ot cała fabuła. Odgrzany kotlet po trójce. Fajne tylko na początku, szybko się nudzi. Quote Link to post Share on other sites
Trapez Posted February 20, 2015 Author Report Share Posted February 20, 2015 Jak przeszedłem trójkę to trochę mi brakowało, że najlepsze bronie odblokowałem trochę późno. Teraz podchodzę do sprawy trochę inaczej, robię więcej wyzwań i dzięki temu wszystko trwa dłużej i jak dla mnie nie jest takie monotonne jak piszecie. Słoń też daje radę :) Quote Link to post Share on other sites
ColtS Posted February 20, 2015 Report Share Posted February 20, 2015 (edited) O ile trójka była fajną grą i nie żałowałem pieniędzy na nią wydanych, tak z czwórką już było inaczej... Przeszedłem całą grę, jednak mam mieszane uczucia. Czysta kopia trójki, tylko w innym klimacie. Rewolucji raczej nie ma... Ale gra ciekawa, chociaż gdybym miał kupować ponownie to bym się mocno zastanowił... PS. O problemach z optymalizacją w dniu premiery i później nie wspomnę. Trzeba było czekać na patcha, bo w grę po prostu się nie dało grać. Edited February 20, 2015 by ColtS Quote Link to post Share on other sites
Baxian Posted February 20, 2015 Report Share Posted February 20, 2015 (edited) Przylatujesz do tego małego kraju, aby oddać hołd zmarłej matce i na dzień dobry wszyscy w około czegoś od ciebie wymagają, co chwilę tylko słyszysz że musisz to, musisz tamto. Wkurzający przywódcy dla których jesteś chłopcem na posyłki. Bezpłciowe zadania, jedź, zabij, zbierz, zabij, zabij jeszcze kilku, zabij jeszcze kilkunastu. Po kilku godzinach gry oddał bym wszystko za możliwość zastrzelenia Amity i Saabala, i przejęcia władzy. Przecież i tak to główny bohater odwala całą brudną robotę aby ta dwójka mogła się kłócić o to kto zostanie przywódcą ... Brakowało mi możliwości zagrania po stronie "armii" - Pagan Min przynajmniej miał jakiś charakter. Generalnie, graficznie gra ładna, mechanika gry też bardzo przyjemna. Piękne widoki itd .. ale do tego przyzwyczaił nas już Far Cry, w FC 2 nie było inaczej, chociaż ciężko o graficzne wodotryski w pustynnym/stepowym krajobrazie. Przychylam się do wcześniejszych wypowiedzi - odgrzewany kotlet po FC 3, Edited February 20, 2015 by Baxian Quote Link to post Share on other sites
valerie89 Posted March 26, 2015 Report Share Posted March 26, 2015 czwórka była niestety gorsza od poprzedniczki - największe minusy dostała ode mnie za denerwujące ataki zwierząt, szczególnie orłów (atakowały mnie na każdym kroku), powtarzalne misje poboczne (ile razy można ratować zakładników) i praktycznie brak jakichkolwiek zmian w porównaniu do FC3. plus za świetne misje shangri-la i misje w górach, oraz za możliwość latania brzęczykiem (można było się nim dostać praktycznie wszędzie). Quote Link to post Share on other sites
Dominik007 Posted September 30, 2015 Report Share Posted September 30, 2015 (edited) A graliście może w nowego Tomb Ridera? Bo zastanawiam się nad zakupem gry na konsole i mam właśnie dylemat co wybrać. Rider czy FarCry 4? Edited September 30, 2015 by Dominik007 Quote Link to post Share on other sites
Guest Posted October 4, 2016 Report Share Posted October 4, 2016 Mi i trójka i czwórka się podoba. Bardzo podoba mi się dowolne przechodzenie misji, odbijanie posterunków, zdejmowanie tango po cichu, albo robienie rozpierduchy, jak kto woli. Ja najczęściej działałem po cichu, kosa, broń z tłumikiem, bądź łuk. Dla mnie obie części są na równi, chociaż 4 jest odgrzaniem 3. Mogli w czwórce dać więcej nowości. Quote Link to post Share on other sites
Kriss88 Posted October 4, 2016 Report Share Posted October 4, 2016 Fajne części ale najbardziej odjechana i najwięcej frajdy miałem z dodatku red dragon... trochę psychodelicznie, trochę kolorowo... fajna odmiana . Quote Link to post Share on other sites
OjciecMateusz Posted August 28, 2017 Report Share Posted August 28, 2017 (edited) Przylatujesz do tego małego kraju, aby oddać hołd zmarłej matce i na dzień dobry wszyscy w około czegoś od ciebie wymagają, co chwilę tylko słyszysz że musisz to, musisz tamto. Wkurzający przywódcy dla których jesteś chłopcem na posyłki. Bezpłciowe zadania, jedź, zabij, zbierz, zabij, zabij jeszcze kilku, zabij jeszcze kilkunastu. Po kilku godzinach gry oddał bym wszystko za możliwość zastrzelenia Amity i Saabala, i przejęcia władzy. Przecież i tak to główny bohater odwala całą brudną robotę aby ta dwójka mogła się kłócić o to kto zostanie przywódcą ... Brakowało mi możliwości zagrania po stronie "armii" - Pagan Min przynajmniej miał jakiś charakter. Generalnie, graficznie gra ładna, mechanika gry też bardzo przyjemna. Piękne widoki itd .. ale do tego przyzwyczaił nas już Far Cry, w FC 2 nie było inaczej, chociaż ciężko o graficzne wodotryski w pustynnym/stepowym krajobrazie. Przychylam się do wcześniejszych wypowiedzi - odgrzewany kotlet po FC 3, Zgadzam się z Tobą, najgorsza była bezpłciowość Ajaya, zero charakteru, dwóch gości Cię ućpiewa, a Ty bawisz się w ich grę... nawet nie możesz się odegrać. Przeszedłem grę i poboczne zadania tylko po to, żeby móc robi rozwałkę z kumplami na co-opie i zrobić 100% gry (zaprzestałem na jakiś 88% z powodu znudzenia). Następna część - Primal był niewypałem. Nie poczułem wcale klimatu rozgrywki, nie pasowała mi mechanika i rozwiązania. W tej grze zrobiłem fast run i odsprzedałem... Niebawem wychodzi FarCry 5 i mam nadzieję, że będzie dobry! Powrót do broni palnej, liczę na dobry klimacik rodem z FarCry 3 (w tego byłem wkręcony najmocniej z całej serii). Ktoś zamówił już preorder? Edited August 28, 2017 by OjciecMateusz Quote Link to post Share on other sites
Krzywica Posted August 28, 2017 Report Share Posted August 28, 2017 Świetny jak na swoje czasy FC1, mierny FC2, genialny FC3, słabawy FC4 i też czekam na FC5. FC3 moim zdaniem nalepszy z całej serii jak dotąd. Fabularnie naprawdę dobry. Quote Link to post Share on other sites
OjciecMateusz Posted August 29, 2017 Report Share Posted August 29, 2017 Michael Mando w roli Vaasa wygrywa wszystko. :D Podczas zabawy fantazjowałem jakby to móc pograć Vaasem zamiast Jasonem. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.