czortkot Posted March 4, 2015 Report Share Posted March 4, 2015 Dekowce mają sporo części przyspawanych do komory, do tego AK-74 ma je zaciśnięte na lufie. Już to widzę jak pozyskujecie części młotkiem, drutem i szlifierką. Quote Link to post Share on other sites
wegorz Posted March 4, 2015 Report Share Posted March 4, 2015 Dekowce mają sporo części przyspawanych do komory, do tego AK-74 ma je zaciśnięte na lufie. Już to widzę jak pozyskujecie części młotkiem, drutem i szlifierką. Miałem deko (polskie, może niemieckie są bardziej okaleczone) w ręku i pospawane części jakie kojarzę to lufa (wbity i wspawany kołek w komorę nabojową, sfrezowana komora nabojowa, wbite i wspawane kołki w lufie na długości drewien) i zaspawany kanał iglicy w zamku. Sam zamek i suwadło potraktowane szlifierką. Innych okaleczeń nie kojarzę. Z resztą daj pomarzyć młodzieży, znając życie to prawdopodobieństwo czyjegoś wyjazdu do Niemiec po deko AK-74 w celu rozbebeszenia i przeróbki na replikę jest bliskie zeru :) Quote Link to post Share on other sites
czortkot Posted March 4, 2015 Report Share Posted March 4, 2015 Niemiec ma dodatkowo zespawaną obsadę lufy i zaspawany kołek ustalający lufę. W każdym razie lufy wyjąć się nie da. No i te nieszczęsne "bubulatory" na częściach na lufie, bez prasy ani rusz się tego nie zdejmie. Marzenia marzeniami, lepiej mieć jasność, zanim jakiś gagatek zachęcony tematem pojedzie do rajchu ze sztywnym drutem, szlifierką i młotkiem, pokaleczy dekownika, zawiezie resztki do domu, a potem dostanie 10 lat za wyrób broni, bo nie będzie wiedział, że w świetle polskiego prawa kawałek zaspawanej rurki nadal jest bronią palną. Quote Link to post Share on other sites
Galaxter Posted March 4, 2015 Author Report Share Posted March 4, 2015 byłem ostatnio na strzelnicy, poznałem gościa który mając pozwolenie na broń byłby w stanie mi zamówić części do AK 74 z USA więc po problemie ;) Quote Link to post Share on other sites
0wn Posted March 4, 2015 Report Share Posted March 4, 2015 (edited) To już łatwiej zakołkować takie LCT niż bawić się w ostre części na chińczyku. tak wszystko szlag trafi oprócz i tak gównianej blachy na korpusie no i tych obsad^^ które i tak trzeba ponownie zanitować. Strata czasu i pieniędzy. Trzeba pamiętać, że jeśli zostanie lufa zakołkowana zgodnie z sztuką to kołka jej trzymającego nie wybijesz. Edited March 4, 2015 by 0wn Quote Link to post Share on other sites
86Pietras86 Posted March 5, 2015 Report Share Posted March 5, 2015 Pomoc czeskie deko jest łatwo dostępne i nie podlega rejestracji. Problem w tym ze losowanie czeskiego deko w Polsce jest nielegalne ;) (ale kto o tym będzie wiedział jak wspomniałem jest nierejestrowane?) Komora zamka w AK jest krótsza od wersji ASG ;) o ok 7mm. Wiec robić z deko też nie jest łatwo. Quote Link to post Share on other sites
Johnnie Walker Posted July 28, 2015 Report Share Posted July 28, 2015 Odkopię temat. Wracając do krzywo nabitych oznaczeń w LCT - fakt, mam tak w starszej wersji AK-74MN LCT NV, Natomiast w zakupionym w tym roku RPKS-74MN NV mam dobrze nabite oznaczenia. Zdarzały mi się też sytuacje, że ludziom się wydawało, iż mój LCT jest złożony na częściach od palnego... Quote Link to post Share on other sites
senkuPH Posted July 28, 2015 Report Share Posted July 28, 2015 (edited) Odkopię temat. Wracając do krzywo nabitych oznaczeń w LCT - fakt, mam tak w starszej wersji AK-74MN LCT NV, Natomiast w zakupionym w tym roku RPKS-74MN NV mam dobrze nabite oznaczenia. Zdarzały mi się też sytuacje, że ludziom się wydawało, iż mój LCT jest złożony na częściach od palnego... Wszytko zależy, komu się tak wydawało. Dla niektórych CM048 to sztuka jak prawdziwa. Co do samego LCT - naprawdę ładne repliki, ale nie przesadzajmy. Są bliższe oryginałowi konstrukcje, gdzie wszystko jest kołkowane - śrubki dociskowe nijak mają się do* autentyczności. Paskudnym odstępstwem jest też atrapa kołka mocującego lufę, który zawsze bolał mnie w oczy. (paten z 2 śrubami w obsadzie to akurat rewelacja) Miejsce dla repliki z pudełka, którą można pomylić z oryginałem zawsze należało do Real Sworda. Edited July 28, 2015 by senkuPH Quote Link to post Share on other sites
Zachar Posted July 28, 2015 Report Share Posted July 28, 2015 (edited) Odkopię temat. Wracając do krzywo nabitych oznaczeń w LCT - fakt, mam tak w starszej wersji AK-74MN LCT NV, Natomiast w zakupionym w tym roku RPKS-74MN NV mam dobrze nabite oznaczenia. Zdarzały mi się też sytuacje, że ludziom się wydawało, iż mój LCT jest złożony na częściach od palnego... Masz poprawne oznaczenia cyrylicą względem niepoprawnie wykonanych frezów pod nastawy bezpiecznika. W RPK NV mam takie same: A powinno wyglądać jak tu: Jeżeli nie widzisz różnicy to podpowiem jedynie że Автомат w replice jest bliżej górnej krawędzi komory zamkowej, a w palnym jest o jakieś 0,5 cm niżej, bliżej dolnej krawędzi komory zamkowej. To jest właśnie pozostałość po kałachu Marui, a dokładnie plastikowej płytce selektora. Z resztą w sieci jest od cholery zdjęć do porównania jak to ma wyglądać. Warto zwrócić uwagę, że nastawa z automatem znajduje się na podobnej wysokości co górna krawędź owalnego przetłoczenia nad gniazdem magazynka. Edited July 28, 2015 by Zachar Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.