Własne "serwisowanie" i G36c Boyi dla świeżaka

[Asasyn]

Witam serdecznie, jestem nowy na forum jak i w tematyce asg.

Od dłuższego czasu szukam jakiegoś karabinka na start, w cenie do około 500zł.

Czytałem na forum o replikach jakie polecacie na start, typu cyma 028, rk-02 itp.

Moją uwagę przykuł jednak właśnie G36c Boyi. Raz że lubię tą broń, a dwa że słyszałem że jest dobrze wykonana. I tu pojawia się moje pytanie, czy nadaje się ona dla takiego świeżaka jak ja?

Opinii jest tyle samo pozytywnych, co negatywnych. W temacie poświęconemu tej replice widziałem również dużo problemów, niektóre nawet po wyciągnięciu repliki z pudełka. A wiadomo, nie chciałbym już na starcie wysyłać co chwile repliki do serwisu. Dodam jeszcze że nie dłubałem nigdy w żadnej replice asg, jedynie co to ogólnie interesuję się różnego typu majsterkowaniem :icon_biggrin: więc jeśli budowa takich AEG-ów nie jest dosyć skomplikowana, to polecacie takie podstawowe "serwisowanie" we własnym zakresie?

[RadPod]

To jest tylko CHIŃSKA replika więc może działać świetnie albo w ogóle. Da radę na początek ;) Nie dłubaj w replice jeśli masz gwarancję bo możesz zrobić gorzej i stracisz gwarancję ;) Po upływie gwarancji dłub sobie w niej do woli.

[Merrowing]

Jeśli lubisz grzebać w różnych urządzeniach, to tutaj też dasz sobie radę. Licz się tylko z tym, że to czasochłonne zajęcie, a pierwsze próby będą dawały efekty może i w miarę przyzwoite, ale niezadowalające. Moim zdaniem, jeśli zaczynasz z ASG, lepiej kupić replikę i nie ruszać jej do końca gwarancji (no, może poza zamówieniem od razu założenia lepszej gumki, kabli i ew mosfetu, ale dla mnie to podstawa tuningu w każdej replice). Tym sposobem przez rok będziesz w miarę bezproblemowo mógł grać i odłożysz na drugą replikę. Drugą, bo z mojego doświadczenia wynika, że jeśli zaczynasz grzebać w aeg'ach, to ciągle chcesz coś sprawdzać i poprawiać, i minimum jedna replika zawsze jest na warsztacie.

Oczywiście piszę o tym jak to jest u mnie,

[arend]

Asasyn jak chcesz się nauczyć dłubać w replikach kup jakieś padło i dłub do woli.

[Buniek92]

No prośba... G36 Boyi ma gbv3 który jest łatwy do grzebania to raz. Dwa posiada system szybkiej wymiany sprężyny co jest naprawdę wielkim udogodnieniem. Serwisuj do woli.

[Asasyn]

Dzięki za pomoc, myślę że ostatecznie skuszę się na tą replikę. Jeszcze mam parę pytań. :D

Odnośnie sklepu:

1. Który byście polecili? Najlepiej taki który w okresie gwarancji bezproblemowo naprawi to co padnie, a nie będzie się wymigiwał :D

2. Czy w którymś można jeszcze dostać wersje v1? Ponoć dają do niej dwie sprężyny, w wersji v2 którą można wszędzie znaleźć już tylko jedną. Kolba również podoba mi się bardziej z pierwszej wersji.

3. http://gunfire.pl/product-pol-1152205898-Replika-pistoletu-maszynowego-TMS.html

Czy jak na sprężynówkę jest dobry? Jaki stosunek ceny do jakości?

[Demo666]

A ja bym jednak polecił G36 JG. Może i jest to przestarzała generacja ale o wysokiej bezawaryjności czego nie można powiedzieć o bojcu. Do tego o JG jest kupa artykułów, filmów na youtubie, porad itd.

[piotrstrojek]

Ja swoją przygodę z ASG rozpoczynałem od G36 CA, potem sprawiłem sobie jeszcze dwie G36C. Ogromnym plusem tych replik, niezależnie czy jest to CA JG, czy Boyi jest ich modułowa budowa - wyciągasz kilka pinów, odkręcasz 2-3 śruby i masz replikę rozłożoną na podstawowe części. Jeżeli interesujesz się trochę majsterkowaniem to rozgryziesz tę replikę w 2-3 dni. Rozbiórka GB to trochę inna kwestia - pierwszy kontakt jak się wszystko ze środka wysypie jest stresujący, ale popatrz na YT i schematy i też bedziesz wszystko wiedział. Po roku kontaktu z tą repliką rozłożysz ją i złożysz z zamkniętymi oczami.

 

P.S. W swojej kolekcji mam sporo replik i każdą znam od podszewki, jednak uważam że demontaż G36 jest najszybszy i najbardziej wygodny... MP5 (oprócz serii B&T) czy M4 już tak kolorowo nie mają, żeby wyjąć GB trzeba je rozebrać niemal do rosołu...