karol_alasz Posted May 27, 2015 Report Share Posted May 27, 2015 Skoro zostawił batkę podczas ładowania bez opieki... Widziałem inny spalony samochód podczas "lotów" RC- zupełnie nieodpowiedzialnie i ku przestrodze innych użytkowników tychże pakietów, gościu rozkwasił model latający o glebę i nie sprawdziwszy ani nawet nie wyciągnąwszy ogniwa ze środka, poleciał do auta i wpakował szczątki do bagażnika, wziął drugi model i tyle go widzieli...tak mu się śpieszyło. A jak wrócił to tylko szkielecik autka zastał... Ale jak wspomniałem, widać słusznie, doświadczenia te dotyczą szczególnie lotników RC-łatwiej o uszkodzenie mechaniczne, większe zdaje się obciążenia tych pakietów , no i dystans niejednokrotnie poza zasięgiem użytkownika aby na czas mógł zareagować. Trochę inaczej wygląda to w ASG. Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted May 27, 2015 Report Share Posted May 27, 2015 Sorki, że się "wtrancam" :) w nieswój temat, ale może macie jakieś rady na moją przypadłość. Mam batkę, która od nowości była dopieszczana i ładowana na dobrej ładowarce, nigdy nie rozładowana poniżej poziomu, używana z lipo-alarmem. No w ogóle miała jak na wakacjach na Kanarach (oprócz oczywiście tych kilku godzin ciężkiej pracy raz na miesiąc mniej więcej :)). Otóż od pewnego czasu mam taki problem, że jedna cela jest przeładowywana (gdzieś do poziomu 4,25-4,26). Reszta jest OK. Wygląda to tak, że jak czekam aż mnie ładowarka powiadomi o końcu ładowania do ogniwo (tylko jedno z trzech) jest przeładowane. Jak spoglądam (śledzę) i prąd ładowania (pokazywany na wyświetlaczu) spada do zera i ew, co jakiś czas są "pyknięcia" do 0.1 A - odczekam chwilę (10-15 minut) i zatrzymam ładowanie ręcznie to wszystko jest OK (cela ma 4,20 jak powinno być , pozostałe też) Inne baterie są ładowane idealnie - tylko ta jedna (w sumie mam 12 pakietów - bardzo różnych). Batka to nano-tech 2000 mAh 3S 15-25C. Ładowarka to HobbyKing ECO6. Bateria czy przeładowana czy nie - działa tak samo (dobrze) - nie widzę żadnych problemów na strzelance. To jedno ogniwo jest troszkę spuchnięte, ale nie jakoś dramatycznie. Wspomnę, że mam drugi identyczny pakiet który ładuje się idealnie. Macie jakieś pomysły? Używać, czy natychmiast wywalić bo wybuchnie ? :) Batka ma 3-lata. Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted May 27, 2015 Report Share Posted May 27, 2015 Jakim programem ładujesz? Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted May 27, 2015 Report Share Posted May 27, 2015 zawsze z balansowaniem cel. Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted May 27, 2015 Report Share Posted May 27, 2015 (edited) Sprawdzałeś multimetrem ile woltów faktycznie ma ta cela? Edited May 27, 2015 by hindus Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted May 27, 2015 Report Share Posted May 27, 2015 Tak, zawsze sprawdzam. I wyniki były jak podałem wyżej. Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted May 27, 2015 Report Share Posted May 27, 2015 To trochę zagadkowe, dlaczego ładowarka wciąż ładuje celę pomimo osiągnięcia napięcia progowego. Mimo wszystko to chyba problem po stronie ładowarki... W końcu pakiet nie ma logiki ładowania, jest tylko "pojemnikiem". Różnica nie jest jednak aż tak ogromna, to "tylko" pół wolta i chyba sam bym się nie przejmował i korzystał z takiego pakietu jak z każdego innego. Ewentualnie miał go na oku podczas użytkowania i ładowania, a w domu trzymał osobno w jakiejś osłonie "na wszelki wypadek". Quote Link to post Share on other sites
zuczek Posted May 27, 2015 Report Share Posted May 27, 2015 Sorki, że się "wtrancam" :icon_smile: w nieswój temat, ale może macie jakieś rady na moją przypadłość. Mam batkę, która od nowości była dopieszczana i ładowana na dobrej ładowarce, nigdy nie rozładowana poniżej poziomu, używana z lipo-alarmem. No w ogóle miała jak na wakacjach na Kanarach (oprócz oczywiście tych kilku godzin ciężkiej pracy raz na miesiąc mniej więcej :icon_smile:). Otóż od pewnego czasu mam taki problem, że jedna cela jest przeładowywana (gdzieś do poziomu 4,25-4,26). Reszta jest OK. Wygląda to tak, że jak czekam aż mnie ładowarka powiadomi o końcu ładowania do ogniwo (tylko jedno z trzech) jest przeładowane. Jak spoglądam (śledzę) i prąd ładowania (pokazywany na wyświetlaczu) spada do zera i ew, co jakiś czas są "pyknięcia" do 0.1 A - odczekam chwilę (10-15 minut) i zatrzymam ładowanie ręcznie to wszystko jest OK (cela ma 4,20 jak powinno być , pozostałe też) Inne baterie są ładowane idealnie - tylko ta jedna (w sumie mam 12 pakietów - bardzo różnych). Batka to nano-tech 2000 mAh 3S 15-25C. Ładowarka to HobbyKing ECO6. Bateria czy przeładowana czy nie - działa tak samo (dobrze) - nie widzę żadnych problemów na strzelance. To jedno ogniwo jest troszkę spuchnięte, ale nie jakoś dramatycznie. Wspomnę, że mam drugi identyczny pakiet który ładuje się idealnie. Macie jakieś pomysły? Używać, czy natychmiast wywalić bo wybuchnie ? :icon_smile: Batka ma 3-lata. Wymień tą jedną celę, spróbuj ładować bez balansowania. Ewentualnie możesz walnąć ją na dwa cykle charge - storage i zobaczyć co się stanie. Może to też być problem po stronie ładowarki, nie jest to górna półka, mogła sobie nie poradzić z dobrym balansowaniem. Quote Link to post Share on other sites
hamilkar Posted May 27, 2015 Report Share Posted May 27, 2015 Co do napuchniętych LIPo to przecięcie powłoki zewnętrznej, spuszczenie gazu a później zaklejenie przecięcia zdecydowanie poprawia ich stan i wydajność. Zaryzykuję stwierdzenie że LIpo wraca do normalności. Próbowałem na 3 lipolach na 2 się potwierdziło. Trzeci niestety uszkodziłem wewnętrzną izolację ( cięcie było za głębokie) i się zapalił Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted May 27, 2015 Report Share Posted May 27, 2015 @hindus,@zuczek Chwilowo też podejrzewałem ładowarkę ale inne pakiety ładuje wzorowo. Dzięki za wskazówki i rady :) Spróbuję pomieszać z cyklami - może się "wyrówna". Quote Link to post Share on other sites
zuczek Posted May 27, 2015 Report Share Posted May 27, 2015 Co do napuchniętych LIPo to przecięcie powłoki zewnętrznej, spuszczenie gazu a później zaklejenie przecięcia zdecydowanie poprawia ich stan i wydajność. Zaryzykuję stwierdzenie że LIpo wraca do normalności. Próbowałem na 3 lipolach na 2 się potwierdziło. Trzeci niestety uszkodziłem wewnętrzną izolację ( cięcie było za głębokie) i się zapalił :D Stek kompletnych bzdur Tak na przyszłość na tych wszystkich hobbykingach, turingy, imaxach itp to lepiej jest nawet ładować bez balansowania. Te ładowarki różnie sobie z tym radzą. Tak swoją drogą, zawsze używałeś trybu storage po strzelankach? Quote Link to post Share on other sites
hamilkar Posted May 28, 2015 Report Share Posted May 28, 2015 Panie zuczek - dziękuję za opinię moich bzdur. Wiem że ma Pan dużo większą widzę i zna się Pan na wszystkim. Opisałem własne doświadczenia z LiPo, ale lepiej jest narzekać, wyrzucić i kupić nową Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted May 28, 2015 Report Share Posted May 28, 2015 Hamilkar, bzdurą to, co napisałeś może i nie jest. Skoro działa to raczej nie jest bzdura. Tylko, że skuteczność Twojej metody to 2/3 - tyle przypadków zakończyło się sukcesem. W 1/3 przypadków zakończyło się groźnym wypadkiem. W przypadku chłodzenia LiPo skuteczność ciężko mi ocenić (bo nie chce pisać, że 100% - sam raz użyłem i się udało), ale nie kojarzę przypadku, by komuś tak potraktowane LiPo zapłonęło. Może takie były, ale ich nie kojarzę. Dlatego śmiem twierdzić, że jest to (chłodzenie) metoda lepsza, a przecinania lepiej nie stosować. W dzisiejszych czasach chyba każdy, kto korzysta z LiPo w Polsce ma dostęp do działającej lodówki. Po co więc ryzykować zapłon, poparzenia, a może nawet pożar domu i śmierć w płomieniach skoro można względnie bezpiecznie schłodzić batkę? Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted May 28, 2015 Report Share Posted May 28, 2015 Tak na przyszłość na tych wszystkich hobbykingach, turingy, imaxach itp to lepiej jest nawet ładować bez balansowania. Te ładowarki różnie sobie z tym radzą. Jeśli balanser jest odpowiednio skalibrowany (co możemy stwierdzić mierząc zewnętrznym multimetrem napięcie na celach podczas balansowania oraz ostateczny wynik po naładowaniu) to nie widzę problemu. Zresztą Imax ma chyba opcję programowej, jednorazowej kalibracji. Quote Link to post Share on other sites
wiciok Posted May 28, 2015 Report Share Posted May 28, 2015 No jeszcze trzeba mieć do tego wiarygodny multimetr i odpowiednie źródło napięcia. 95% osób sobie tego nie zrobi. Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted May 28, 2015 Report Share Posted May 28, 2015 95% osób będzie miało głęboko w poważaniu do jakiego napięcia ładowarka im ładuje pakiety - działa to działa :P Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted May 28, 2015 Report Share Posted May 28, 2015 95% osób będzie miało głęboko w poważaniu do jakiego napięcia ładowarka im ładuje pakiety - działa to działa :icon_razz: Można się o tym przekonać po wpisach niektórych "miszczów" próbujących ładować nowe lipo stockową "ładowarką z zestawu od repliki" :) (...) Tak swoją drogą, zawsze używałeś trybu storage po strzelankach? Od kiedy jeden z pierwszych moich pakietów nadął się jak balon po strzelance, na której go nie używałem (naładowany na max leżał chyba z 2 tygodnie) - to zawsze stosuję rozładowanie do storage. Ten pakiet o którym mowa u góry - też (zawsze). Quote Link to post Share on other sites
hamilkar Posted May 28, 2015 Report Share Posted May 28, 2015 (edited) Dobra, przyznaję że zapalił się przez moją nieuwagę, robiłem to na zewnątrz. Na jak długo i na jaką temp należy włożyć to LIPO do lodówki ? Lipo ma być naładowane ? Po wyjęciu się je ładuje ? Edited May 28, 2015 by hamilkar Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted May 28, 2015 Report Share Posted May 28, 2015 Ja po prostu włożyłem LiPo w kilka foliowych worków, które zawiązałem i włożyłem do dolnej szuflady do lodówki. Co godzinkę czy dwie sprawdzałem jak wygląda. Jak stwierdziłem, że opuchlizna się zmniejszyła to wyjąłem batkę. Zdaje się, że najpierw naładowałem, a dopiero potem włożyłem do lodówki, ale nie jestem pewny. Quote Link to post Share on other sites
hamilkar Posted May 28, 2015 Report Share Posted May 28, 2015 I po dojściu do temp pokojowe opuchlizna nie wraca ? Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted May 28, 2015 Report Share Posted May 28, 2015 Z tego co wiem nie wróciła do tej pory, a minął prawie rok (schłodzone było w lipcu 2014). Na pewno we wrześniu albo w październiku byłem z kolegą na strzelaniu i nie przypominam sobie, by narzekał na batkę lub mówił, że kupił nową, ale później przedzwonie do kumpla i zapytam o szczegóły. Quote Link to post Share on other sites
Fertoods Posted May 29, 2015 Author Report Share Posted May 29, 2015 Zrobiłem motyw z nimh'ową ładowarką. W minutę cela złapała 3V (od prawie 1V), a potem balancer i się już ładnie ładują. ;) Quote Link to post Share on other sites
karol_alasz Posted May 29, 2015 Report Share Posted May 29, 2015 Gratulujemy... Trochę jednak czasu Ci to zajęło. Nie bolało, prawda? Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted May 29, 2015 Report Share Posted May 29, 2015 Hamilkar, pytałem kumpla. Batka jednak troche napuchła. Quote Link to post Share on other sites
Fertoods Posted May 29, 2015 Author Report Share Posted May 29, 2015 @Karol_alasz Czas dopiero teraz pozwolił ;) Potwierdzenie tego, co koledzy proponowali - na pewno innym się przyda. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.