Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

SWD z mancraftem - oszust. Złamana replika. Paweł R


Recommended Posts

No przepraszam, ale jeśli ktoś się powołuje na przepisy dotyczące sprzedaży B2C to ma to znaczenie... :icon_biggrin:

Zgadza się, nie jest to umowa B2C ale to nie znaczy, że któraś ze stron ma przywilej jej niedotrzymania.

(...)jeżeli kupujesz od osoby PRYWATNEJ nie ważne czy to olx/fb/wmasg, sprzedający nie ma obowiązku przyjęcia zwrotu towaru. (...)

Jasne, kupujesz telefon, dostajesz cegłę, czy sprzedający nie ma obowiązku przyjęcia z powrotem cegły? (chyba, że mi udowodnisz, że istnieje jakiś serwis na świecie, który z cegły zrobi Samsunga Galaxy S5)

Zawarcie umowy na fb, śmiech na sali. Wiesz jak umowa wygląda?

Umowa zawarta przez fb też jest umową. Umową jest nawet jak kupujesz bimber od sąsiada. Umowa nie musi być pisemna ani nawet ustna. Może być zawarta na odległość za pomocą maila, fb czy poczty.

Rozumiem, że jak kupujesz coś od osoby fizycznej bez fizycznego kontaktu z nią, to można Cię bezkarnie robić w bambuko? Można to gdzieś rozgłosić? fajnie będzie.

Link to post
Share on other sites

Osoba, która dokonała oszustwa odpowiada na podstawie kodeksu cywilnego i swoich praw można ubiegać się na policji czy tam w sądzie. Ale dalej nie ma masz prawa zwrotu towaru w przeciągu 14 dni. Taka karma :icon_biggrin:.

 

O ja pier... :hahaha:

 

Jasne, kupujesz telefon, dostajesz cegłę, czy sprzedający nie ma obowiązku przyjęcia z powrotem cegły? (chyba, że mi udowodnisz, że istnieje jakiś serwis na świecie, który z cegły zrobi Samsunga Galaxy S5)

 

Nie. Wówczas sprzedający doprowadza Cię do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, w związku z czym podlega odpowiedzialności karnej z art. 286 par. 1 k.k.

Wysłanie cegły zamiast telefonu świadczy ewidentnie o intencjach sprzedającego, tym samym wyczerpując znamiona ww. przepisu.

Link to post
Share on other sites

Witam Kolegów,

 

Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, iż kupującemu przysługują w tym przypadku roszczenia z tytułu rękojmi uregulowanej przepisami kodeksu cywilnego. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną (wada prawna w dużym uproszczeniu jak kupujesz coś od niewłaściciela).

 

Za wadę fizyczną uważa się w szczególności przypadek gdy rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli:

1) nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia;

2) nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór;

3) nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia;

4) została kupującemu wydana w stanie niezupełnym.

 

Zwrot w szczególności oznacza, że jest to katalog tylko przykładowych wad, które notabene wszystkie mają zastosowanie w niniejszej sprawie.

 

Natomiast zgodnie z art. 557 par 1 k.c. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. W tym przypadku mamy do czynienia z ewidentnym zatajeniem wady z art. 564 k.c. (zapewnienie o nieistnieniu wad).

 

 

Co możesz teraz zrobić?

Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy (czyli prościej zawiadomienie o wadzie plus twoje żądanie). Obniżenie ceny powinno odpowiadać poziomowi rynkowych cen sprawnych podzespołów. Oświadczenie takie powinieneś wysłać listem poleconym na jego adres (najlepiej z ZPO). Jeżeli nawet nie odbierze w terminie listu poleconego to zgodnie z art. 61 par. 1 k.c. świadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią - mógł się zapoznać z jego treścią bo miał awizowaną przesyłkę etc.

 

Jeżeli wyślesz takie oświadczenie to wypełnisz swoją część przesłanek z odpowiedzialności rękojmi. Tylko tutaj cię zmartwie prawdopodobnie szukać sprawiedliwości będziesz w sądzie, a trzeba pamiętać że od nowego roku trzeba wykazywać, że próbowało się polubownie załatwić sprawę. Ot taki psikus ustawodawcy.

 

Tyle jeśli chodzi o drogę cywilną.

 

Pozostaje również droga karna - czyli wspomniane 286 kk czyli oszustwo. Moim zdaniem powinieneś zgłosić również sprawę na policję bo istnieje możliwość dochodzenia również roszczeń z drogi cywilnej na drodze karnej (tzw. powództwo adhezyjne).

 

Oczywiście popieram wszystko co napisał Yahalom - nie mylny drogi cywilnej i karnej, oraz nie spodziewajmy się profesjonalizmu prawnego od policji (aczkolwiek zdarzają się wyjątki). Policja często umarza sprawy bo nie chce im się prowadzić takich spraw błahych etc.

 

Chętni ci pomogę pisz na priv.

Edited by Qbcol
Link to post
Share on other sites

Moim zdaniem powinieneś zgłosić również sprawę na policję bo istnieje możliwość dochodzenia również roszczeń z drogi cywilnej na drodze karnej (tzw. powództwo adhezyjne).

 

 

A czy przypadkiem powództwo adhezyjne nie zostało zniesione lipcową reformą kodeksu postępowania karnego? :icon_wink:

 

Wybacz o wielki mistrzu. Faktem jest, że sprawa powinna być skierowana na policję, gdzie później sprawa pójdzie do prokuratury. LEPIEJ?

 

Po prostu delikatnie wprowadzasz w błąd, nie bierz tego do siebie :icon_wink:

 

Sprawa cywilna jest czymś innym, a postępowanie karne jest czymś innym.

Różnica jest klarowna - jeżeli interesy z kontrahentem poszły nie po czyjejś myśli, to przedstawiciel którejś ze stron może dochodzić w ostateczności swoich praw przed "sądem cywilnym"*.

Jeżeli natomiast doszło do przestępstwa (w tym przypadku oszustwa), które jest ścigane przez organy ścigania, to to do nich zgłaszasz, a one prowadzą postępowanie, które koniec końców może trafić do "sądu karnego"*.

 

W pierwszym przypadku skończy się na wyroku rozsądzającym spór i ustaleniu przez Sąd, kto jest komu co winien.

W drugim przypadku skończy się to na wyroku zasądzającym karę za popełniony występek (mogący skutkować bezwzględnym pozbawieniem wolności do lat ośmiu).

 

*- Sąd jest zwykle jeden. różnica tkwi w wydziałach, tj. Karnym i Cywilnym.

 

W obecnym kształcie KPK postępowanie prowadzone w fazie "in rem" jest prowadzone tylko przez Policję. Nadzór prokuratury pojawia się w momencie gdy organ prowadzący zwróci się o wydanie postanowienia o przedłużeniu dochodzenia, bądź dopiero gdy postępowanie wejdzie w fazę "in personam".

Tak więc w przypadku gdy policjant chce na początku odwalić sprawę, bądź uznaje, że nie jest w stanie wykryć sprawcy, wówczas nie trafia ona do prokuratury, tylko jest umarzana/odmawiana na Policji.

 

Prokurator ją widzi dopiero w momencie złożenia przez pokrzywdzonego zażalenia na wydane postanowienie policyjne - a jak widać nawet po tym temacie, wielu sobie to odpuszcza.

Link to post
Share on other sites

Witam, wybaczcie nie mialem dostepu do internetu przz tydzien... ( czlowiek bez internetu niszczeje ^^ )

 

Co do tematu. Odblokowal mnie o dziwo profil FB :*link usunięty*( niestety nie mam dostepu do jego znajomych )

Przez telefon z nim rozmawialem, powiedzialem ze chce oddac replike, to powiedzial ze nie ma takiego obowiazku oddawac pieniedzy bo nie jest firma bla bla bla, po czym sie rozlaczyl.

 

Co do stanu to napewno wiedzial. Chcial sie pozbyc smiecia no i sie mu udalo.

Edited by -K2-
Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...