Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

To jak już przy podkładkach jesteśmy - najcieńsze SHS'y mają bodaj 0,15mm wg deklaracji producenta... ktoś to sprawdzał? I czy są na rynku inne, takie same lub cieńsze podkładki?

Sprawdzałem kiedyś śrubą mikrometryczną i wszystkie podkładki jakie miałem (shs, JBu i coś tam jeszcze) trzymały grubość z dokładnością 0,01mm czyli doskładnością śruby, więc tu bym się nie miał do czego przyczepić.

Link to post
Share on other sites

Ja zawsze kupuje akurat te, które są najtańsze. Podkładka to podkładka. Choć raz trafiłem na jakiś bubel z Elementa, gdzie nie chciały mi nachodzić na samą zębatkę (za mała średnica otworu na oś zębatek). Suwmiarką też z ciekawości sprawdzałem - nie ważne jaka firma, zawsze trzymały plus minus swój wymiar.

Link to post
Share on other sites

W moim przypadku do podkadkowania użyłem SHSów i miały rozbieżności w grubościach dochodzące do kilku setek więc zanim przystąpiłem do podkładkowania to podzieliłem sobie każdą grubość na podgrupy i wtedy jechałem z robotą. Mierzyłem suwmiarką z wyświetlaczem LCD i dwoma miejscami po przecinku (węc de facto ewny jest odczyt dla jedngo miejsca po przecinku) ale kilkukrotny pomiar tej samej podkładki dawał identyczny odczyt. Relativy pisze, że trzymały wymiar więc może to tylko kwestia partii (albo jakichś podrób).

Link to post
Share on other sites

W moim przypadku do podkadkowania użyłem SHSów i miały rozbieżności w grubościach dochodzące do kilku setek więc zanim przystąpiłem do podkładkowania to podzieliłem sobie każdą grubość na podgrupy i wtedy jechałem z robotą. Mierzyłem suwmiarką z wyświetlaczem LCD i dwoma miejscami po przecinku (węc de facto ewny jest odczyt dla jedngo miejsca po przecinku) ale kilkukrotny pomiar tej samej podkładki dawał identyczny odczyt. Relativy pisze, że trzymały wymiar więc może to tylko kwestia partii (albo jakichś podrób).

Zwykłe suwmiarki elektroniczne mogą przekłamywać o +/- 0,03mm, więc nie brał bym tego za wyrocznie.

Dopiero lepsze mają faktyczną dokładność 0,01mm, lub śruby mikrometryczne.

Niestety na każdej suwmiarce piszą +/- 0,01mm a to nie jest prawda, ale faktycznie mogła być to też kwestia partii, wszystkich podkładek w końcu przebadać się nie da, jednak myślę iż można przyjąć, że wszystkie trzymają wymiar...

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Nie zapomnijcie, że w podkładkach też się liczy ich średnica zewnętrzna (głównie przy łożyskach kulkowych). Jeśli takowa podkładka jest szersza od gniazda łożyska (tego wewnętrznego), to łożysko w zasadzie działa jako ślizgowe, bo kulki w środku łożyska się nie obracają, gdyż zębatka jest bardziej oparta na podkładce niż na samym łożyskowaniu (Mam nadzieję, że rozumiecie co mam na myśli).

 

Dlatego też, w SHS'ach te podkładki są dość szerokie. Niestety tylko takowe miałem w rękach. Obiecująco natomiast wyglądają te od G&P, ale oceniam to tylko po zdjęciach tych podkładek.

Link to post
Share on other sites

Chyba wiemy o co chodzi ale lepiej jakby podkładka miała średnicę zewnętrzną mniejszą od średnicy zewnętrznego kręgu łożyska tocznego... Kupiłem takie fajne kiedyś ale skrewiłem i wywaliłem opakowanie i teraz nie wiem jakiej firmy były te podkładeczki - takie właśnie specjalistki do łożysk kulkowych ;-) Prawie wszystkie teraz to ogarniają obydwa pierścienie i tak jakby tracimy tę toczność... Ale to do 8 mm , bo powyżej to i tak jest dobrze.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...